Oglądasz profil – Ivorena
















- Brak Avatara -

Ogólne

Godność:
Ivorena Isilrá Ardalotse.
Rasa:
Czarodziejka
Płeć:
Nieokreślono
Wiek:
210 lat
Wygląda na:
0 lat
Profesje:
Majątek:
Sława:

Aura

Matowa, ciemna aura o średniej sile i poświacie ametystowej. Aura barwi się srebrem i miedzią. Wokół rozbrzmiewa pojedynczy ton, mieszający się z szelestem liści, zapachem mocnych perfum oraz zmysłowym szeptem. Aura wydziela zapach pergaminu i świec. W dotyku jest ostra, gładka. Zaś w smaku łagodnie kwaśna.

Informacje o graczu

Nazwa użytkownika:
Ivorena
Ranga:
Zbłąkana Dusza
Grupy:

Skontaktuj się z Ivorena

Pola kontaktu widoczne tylko dla zalogowanych użytkowników.

Statystyki użytkownika

Years of membership:
10
Rejestracja:
10 lat temu
Ostatnio aktywny:
-
Liczba postów:
7
(0.01% wszystkich postów / średnio dziennie: 0.00)
Najaktywniejszy na forum:
Pałac Króla Arata
(Posty: 5 / 71.43% wszystkich postów użytkownika)
Najaktywniejszy w temacie:
[Pałacowe ogrody] Umowa wśród róż.
(Posty: 5 / 71.43% wszystkich postów użytkownika)

Połączone profile


Atrybuty

Krzepa:zanik mięśni, chuderlawy, kruchy
Zwinność:niezwykle zręczny, precyzyjny
Percepcja:sokoli wzrok, wszechsłyszący, wyostrzony węch, bardzo czuły język, wyostrzone czucie, wyczulony na magię
Umysł:bystry, ineligentny, silna wola
Prezencja:olśniewający, arytokratyczny, przekonywujący

Umiejętności

BotanikaOpanowany
Poszerzanie wiedzy obejmującej rośliny magicznych.
CzasologiaPodstawowy
Powolne opanowywanie czynników wpływających na czas z pewnym przybliżeniem, które umożliwia określić tempo jego upływu na jednych terenach względem drugich.
HistoriaPodstawowy
Znajomość dawnych wydarzeń i ich chronologii według czasu globalnego.
EtykietaBiegły
Znajomość zwyczajów panujących na dworach szlacheckich. Umiejętność poprawnego wysławiania się, oddawania ukłonów, a także poruszania
NiebianologiaPodstawowy
Wiedza związana z niebianami i Niebiosami. Obejmująca znajomość rodzajów niebian, ich hierarchię oraz prawa, którymi się rządzą i panującą tam kulturę.
Pismo runiczneBiegły
Umiejętność zapisywania ich, odczytywania i pisania. Obejmuje języki od najbardziej popularnych po te już prawie całkiem zapomniane.
Wiedza tajemnaOpanowany
Znajomość arkan magii.
Gra na harfieMistrz
Doskonała koegzystencja z tymże instrumentem.
MalarstwoBiegły
Nieprawdopodobny talent odtwarzania obrazów za pomocą farb.
PoezjaMistrz
Tworzenie poematów przeplatanych w wypowiedziach.
Odnajdywanie źródeł magiiBiegły
Umiejętność identyfikowania specyficznych oznak towarzyszących istnieniu aktywnego portalu czy też źródła magii.
Czytanie AurPodstawowy
Dzięki rozwijaniu tej dziedziny, potrafi w coraz to lepszym stopniu uzyskiwać informacje płynące z emanacji żywych istot, a także szkoli się w ich lepszym odbieraniu.
ŚpiewMistrz
Niezwykle czarujący, używany niczym instrument, który działa jak balsam na roztrzęsioną duszę. Słuchając jej, zawsze ma się wrażanie, jakby jej głos przepływał pod skórą. Wprawia słuchacza w drgania myśli, przenikając na wskroś, do samej duszy, do głębi serca...

Cechy Specjalne

Mowa roślinZaleta
Zdolność porozumiewania się z roślinami.
Mowa SmokówZaleta
Niezwykle rzadko używana, jednakże doskonale rozwinięta.
Przybieranie dźwięku dowolnych instrumentówDar
Przestrzenne, czasem łagodna, falująca, kojąca linia melodyczna, miarowe, hieratyczne tempo, wysublimowana harmonika oraz wielogłosowość.
Mowa zwierzątZaleta
Umiejętność prowadzenia dialogów ze zwierzętami.

Magia: Intuicyjna

PowietrzaAdept
Magia kontroli nad powietrzem, wiatrem, a także pogodą.
IstnieniaNowicjusz
Zdolność tworzenia materialnych przedmiotów.
EmocjiAdept
Doskonale opanowana umiejętność rzucania uroków, wpływa na emocje i sny.
PorządkuMistrz
Magia dzięki której staje się możliwe przywracanie naturalnego porządku rzeczy.

Przedmioty Magiczne

Sakiewka magicznie pogłębionaBaśniowy
Wykonana z purpurowego materiału, owiązana złotym łańcuszkiem ozdobionym akwamarynami, apatytami oraz ametystami, mieszcząca pięć garści złota.
MedalionBaśniowy
Turmalin osadzony w medalionie ma nie tylko imponujące rozmiary, ale także niezrównany kolor i przejrzystość. Turmalin ma intensywny niebiesko-zielony kolor, purpurowe, modre, czerwone i żółte szafiry, szmaragdy, rubiny, niebieskie topazy, ametysty, rubelity i brylanty. W centralnym punkcie znajduje się turmalin, który przyćmiewa wszystkie pozostałe klejnoty. Na odwrotnej stronie medalionu widnieją starannie wykaligrafowane słowa „Lotheg vain, hin Anor” – Kwiat piękny, dziecię Słońca. Medalion przekazuje Ivie spokój i wewnętrzne skupienie.
DiademBaśniowy
Ozdobiony paciorkami z pereł, który roztacza urokliwe, delikatne, białe światło.

Charakter

Budziła podziw czymś więcej niż urodą, emanowała głęboką łagodnością, była w niej delikatność, niewinność. Otaczała się istotami, które zdawały ją interesować, wiersze musiały być liryczne, dawać do myślenia, rozmowa musiała być ciekawa, zajmująca i inteligentna, ci zaś, co umieli grać na lutni, także mieli szansę zaprezentować swe talenty. Filigranowa, niezwykle życzliwa i oddana, ujmująca wszystkich pięknym uśmiechem malującym się na jej urodziwym obliczu, towarzyszka radosnych biesiad, delikatna i krucha, nieodparcie ciepła i cierpliwa będąca z racji czystej i prostej miłości. Niby pragnie być ostoją, opoką, głosicielką praw, a jednak chcę zostać zdominowana przez silniejszą osobowość. Obdarzona nową ciekawością, nową umiejętnością okazywania żarliwej troski, nosząca w sobie silną wolę życia i kochania, łącząc w sobie zarówno niewinność, jak i słodycz. Ma w sobie młode, czyste i pełne dobroci serce. Jest błądzącą myślami melancholijną istotą, siedzącą bez ruchu w białych szatach, wpatrującą się przez wielkie panoramiczne okno w galaktyki blednące za gęstniejącymi chmurami.

Wygląd

Twarz miała drobną, skórę białą niczym najlepsza porcelana, włosy poprzetykane długimi sznurami maleńkich pereł i niezwykle kruchą figurę o smukłych ramionach. Jeśli była w niej jakaś skaza, to może tylko to, że rysy jej twarzy, a także sylwetki były może zbyt małe, jakby nie do końca rozwinięte, co sprawiało, że wyglądała trochę jak dziewczynka. Była obdarzona aparycją rozczulonej i introwertycznej istoty. Sprawiała wrażenie niebywale delikatnej i filigranowej. Jej smukła, drobna postać była spowita w szeroką, jedwabną szatę lśniącą tak biało, że nawet płatki śniegu w zestawieniu z nią wydawały się ciemne. Jakaż wydawała się maleńka i niewinna. Jej oczy wpatrywały się zza szkła, były szare, ale nabierały niebieskości przepasanej bielą pod wpływem otoczenia. Bogactwo olśniewających włosów w kolorze przygaszonego złota, spiętych subtelnie z tyłu, tworzyły nadzwyczajny kok ozdobiony łańcuszkiem przeplatanym opalami i brylantami, a także turmalinami w kolorze kości słoniowej. Jej szczupłe dłonie z paznokciami przypominającymi szklane, opuszczone swobodnie były wzdłuż ciała. Co za piękność! Stworzenie bez skazy, arcydzieło urody i dostojeństwa. Jej śnieżnobiała twarz przypominała maskę, gdyby nie zachwycający blask jej nadzwyczajnych oczu i gęstych czarnych rzęs. Zapach, jaki roztacza, jest z pewnością dziełem potężnego maga, mającym na celu doprowadzić zmysł węchu do zachwytu. Jakże przypominała swą matkę; niezbyt wysoka, piękna, i jakże subtelna...

Historia

Z krwi pokonanej, której krople spadły do morza, ziemia wydała Ivorenę. Kwiat piękny, dziecię Słońca od pierwszego tchnienia; uosobienie wszystkiego, co miłe, wdzięczne, wrażliwe i delikatne. Jako dziecko w zwyczaju miała zabawę z nimfami, ludzi sprowadzała na manowce omylnym wołaniem lub błędnymi ognikami. Jej ukochanym ojcem był Illias, który nosił ją na rękach i kołysał do snu graniem na harfie, pozwalając na wszystko i pojąc nektarem, którego nigdy nie miała dosyć. Illias, nadając jej imię Dziecięcia Kwiatów, obdarował Ivę wspaniałym prezentem, poświęcając jej góry, gdyż powietrze było jej właściwym żywiołem, a także ofiarując złotą fletnię i śnieżnego tygrysa -wychowanka magów, który był jej wiernym towarzyszem zabaw w dzieciństwie, a także opiekunem. Ivorena spacerując, śpiewała, zrywając kwiaty, a ich płatki rzucała na wody strumienie. Była ośrodkiem życia Roomennarill. Jej siedzibą był perłowy pawilon na szczycie białej wieży w posiadłości ojca. Nigdy nie używała swojej władzy, po prostu istniała, a żadne stworzenie nigdy nie uczyniło jej krzywdy. Tygrys jednak ochrzczony dumnym imieniem „Astalde” Nie był jedynym żywym prezentem od ojca. Pewnego razu, gdy przed balem przechadzała się po parku, wybiegł piękny jeleń, z niesamowitym porożem. Jednak gdy ich wzrok się skrzyżował, piękne i duże, czarne oczy zwierzęcia zgasły. Z jego boku wystawała strzała, a z pobliskich krzewów wyłaniali się zadowoleni myśliwi. Na szczęście w pobliżu był także jej ojciec, znając swoją córkę, uciszył przyjaciół i w ostatniej chwili zatrzymał duszę jelenia na ziemi.

~~.~~

Pewnego dnia przybył do niej Nallëadan, elf, którego pieśń mogła zmienić świat. Nie jeden wieczór i noc umilał jej swym głosem, gdy przebywał w gościnie jej ojca, a ona obdarzyła go swym sercem. Jednak jej szczęście nie trwało długo. Sztuka jest wymagającą kochanką, szczególnie dla barda, który nigdy nie czuł się dobrze, będąc długo w jednym miejscu, wtedy zaczynał usychać wewnątrz, tracąc to, co dla niego było najcenniejsze — wenę. Jak twierdził, narodził się dla niej i tylko jej będzie służyć. Nie zapomniał jednak o swojej ukochanej, śląc jej często listy, szczęśliwe, przepełnione rymami i ozdabiane misternymi rysunkami. Jednak coś się zaczęło psuć. Listy przychodziły coraz rzadziej, były coraz bardziej niespokojne. Zawierały także coraz mniej rysunków, których dokładność dawało wiele do życzenia. W ostatnim liście Nallëadan napisał, że wpadł w kłopoty i pragnie by jego najmilsza zapomniała o nim, dla własnego bezpieczeństwa i szczęścia. Ivorena nie czekała długo, w ciągu jednego księżyca wyruszyła w podróż. Oprócz najpotrzebniejszych rzeczy, wzięła ze sobą medalion, który dostała po swej matce, a także prezenty pożegnalne, od ojca — magiczną sakiewkę, a także zaczarowany diadem mający przypomnieć jej ukochaną Roomennarllie, której cząstka zamknięta była w świetle tiary.
  • Najnowsze posty napisane przez: Ivorena
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Data
  • Re: [Pałacowe ogrody] Umowa wśród róż.
    Słońce zawisło nad tiarą Ivoreny. Czarodziejka przyglądała się spokojnie jak kobieta pakuje starannie jej rzeczy. W tymże czasie ona sama wzdychała nad pięknem materiałów i kamieni szlachetnych zdobiących jej u…
    9 Odpowiedzi
    8847 Odsłony
    Ostatni post 10 lat temu Wyświetl najnowszy post
  • Re: [Pałacowe ogrody] Umowa wśród róż.
    Szerokie spektrum fioletowo-śnieżnego piękna kończyło się, wprowadzając spacerujących w inną część ogrodów. Zawsze otaczały ją kwiaty i miała bliski kontakt z naturą, ten ogród po prostu rozrastał się wokół pał…
    9 Odpowiedzi
    8847 Odsłony
    Ostatni post 10 lat temu Wyświetl najnowszy post
  • Re: [Pałacowe ogrody] Umowa wśród róż.
    Majestatyczność ogrodów była urzekająca. Oboje kroczyli wolno ścieżką usłaną kwiatami pod baldachimem kwiatów przypominających fioletowo-białe grona, jakże wyglądały efektownie. Ich urok od dawna doceniali mi…
    9 Odpowiedzi
    8847 Odsłony
    Ostatni post 10 lat temu Wyświetl najnowszy post