Oglądasz profil – Aurill

W tej karcie postaci zostały wprowadzone zmiany i wymagają one ponownej akceptacji
Awatar użytkownika

Ogólne

Godność:
Aurill
Rasa:
Płeć:
Nieokreślono
Wiek:
600 lat
Wygląda na:
0 lat
Profesje:
Majątek:
Sława:

Aura

Potężna, lekko-matowa aura, od której czuć chłód. Pachnie lasem. Płynie od niej spokojna, głęboka i kojąca melodia, przerywana nagłymi krzykami pełnymi bólu. Aura ma gorzki smak i jest lepka oraz giętka. Wywołuje uczucie tajemniczości.

Informacje o graczu

Nazwa użytkownika:
Aurill
Grupy:

Skontaktuj się z Aurill

Pola kontaktu widoczne tylko dla zalogowanych użytkowników.

Statystyki użytkownika

Years of membership:
14
Rejestracja:
14 lat temu
Ostatnio aktywny:
7 lat temu
Liczba postów:
309
(0.33% wszystkich postów / średnio dziennie: 0.06)
Najaktywniejszy na forum:
Kryształowe Królestwo
(Posty: 82 / 26.54% wszystkich postów użytkownika)
Najaktywniejszy w temacie:
Zakupy
(Posty: 20 / 6.47% wszystkich postów użytkownika)

Podpis

[url=http://img65.imageshack.us/img65/2990/h1tc8.jpg]Euri[/url]

Połączone profile


Atrybuty

Krzepa:silny, wytrwały
Zwinność:precyzyjny
Percepcja:wyostrzony wzrok, czuły słuch, wyostrzony smak, słaby zmysł magiczny
Umysł:bystry, ineligentny
Prezencja:olśniewający, godny, przekonywujący

Umiejętności

GotowanieMistrz
Jest to chyba zdolność wrodzona.
ŚpiewanieBiegły
Posługiwanie się łukiemBiegły
SprzątanieBiegły
ZielarstwoBiegły
Aurill poznała tajniki zielarstwa będąc młodą elfką.
Opieka nad dziećmiBiegły
JeździectwoOpanowany
Opatrywanie ranOpanowany

Cechy Specjalne

ŁowiectwoZaleta
Postać jest idealnym myśliwym. Umie doskonale tropić, jednak z powodu zaniku pamięci zdolność ta jest niewykorzystywana.

Magia: Intuicyjna

Nowicjusz

Przedmioty Magiczne

Mroczny

Charakter

Aurill jest pewną siebie kobietą. Bardzo stała w swoich uczuciach. Stara się być miła dla wszystkich. Bardzo opiekuńcza, czasami, aż za bardzo. Typowa mamuśka.

Wygląd

Bardzo piękna i młoda dziewczyna, ma lekko opaloną cerę i długie blond włosy z fioletowymi pasemkami. Jej oczy są niezwykle głębokie. Patrząc w nie można wyczytać w nich wszytko. Kiedy próbuje pozbawić kogoś zmysłów, pojawiają się na nich trzy kropki (jakby trzy źrenice). Nosi błękitno-złotą sukienkę oraz kozaki i rękawiczki. Posiada jędrny i duży biust oraz dość szerokie biodra. Z twarzy przypomina osiemnastoletnią dziewczynę.

Po porodzie:
Jej twarz spoważniała, a włosy zmieniły barwę na kasztanową. W kilku miejscach widać jaśniejsze pasemka. Sposób jej ubierania też się zmienił. Zaczęła nosić dłuższe jedwabne sukienki, które podkreślają jej figurę, ale nie odsłaniają za dużo ciała.

Historia

Zapomniana przez świat, obudziła się w środku lasu ze strasznym bólem głowy. Kiedy dotknęła czoła, zobaczyła na swej ręce krew. Miała wielką ranę, z której sączył się ten czerwony płyn. Pewnie to z jej powodu zemdlała. Tylko jak znalazła się w środku lasu i kto lub co jej to zrobiło? Nic nie pamiętała. Nie wiedziała, jak się nazywa, skąd pochodzi, kim byli jej rodzice. Nic.
Musiała jakoś trafić do cywilizacji, by się wyleczyć. Wprawdzie nie wiedziała, gdzie się znajduje najbliższa wioska, ale postanowiła iść w stronę, gdzie las się rozrzedzał.
Intuicja jej nie zawiodła. Po jakimś czasie las się skończył, a siedem kilometrów dalej widniała wioska. Kiedy szła w jej kierunku, napotkała przejeżdżającego kupca, który opatrzył jej ranę i zaoferował pomoc w dostaniu się do miejscowości. Zgodziła się. Jechali w milczeniu. Dziewczyna próbowała coś sobie przypomnieć i nie, nie zważała na drogę. W końcu spostrzegła, że już dawno temu ominęli wioskę.
Kupiec zauważył jej niepokój i wszytko wytłumaczył. Okazało się, że kiedyś był dzielnym wojownikiem, ale podczas walki doznał bardzo poważnych kontuzji, co spowodowało koniec jego kariery. Długo się łudził, że jeszcze kiedyś stanie w szeregach armii. W końcu dał sobie spokój i został kupcem. Kiedy zobaczył tak wysportowaną dziewczynę zapragnął ją uczyć. Zgodziła się. Mistrz (bo tak na niego mówiła) wydawał się bardzo miły. I właściwie uformował ją na nowo. Dał jej imię Aurill - po jego świętej pamięci matce. Nauczył ją, komu ufać, a komu nie. Pokazał, jak odróżniać dobrych od złych. Jak strzelać z łuku i posługiwać się wszelkiego rodzaju bronią. Nauczyła się też jak tropić, nasłuchiwać, jak patrzeć, by coś dostrzec. Nauczył ją też niektórych zaklęć i zielarstwa.
Wszystko było w porządku. Żyli jak ojciec z córką, lecz coś się popsuło. Mistrz nie mówił jej wszystkiego. Uczył, lecz nie tak zaciekle jak kiedyś. Pewnego dnia kiedy Aurill poszła do lasu po zwierzynę, ujrzała tajemniczego wędrowca, od razu poznała, iż był zły. I choć umiała walczyć, strach ją sparaliżował do tego stopnia, że nie potrafiła nic powiedzieć. Treningi z mistrzem to nie to samo, co prawdziwa walka. Tajemniczy wędrowiec szybko ją pokonał...
Ocknęła się na kamiennej posadce z rękoma w kajdanach. Obok niej siedziało jeszcze kilka dziewczyn. Szukała jakiegoś druta, którym mogłaby otworzyć zamek od kajdan. Drzwi uchyliły się, do środka wszedł mistrz, za nim stał wędrowiec. Aurill myślała, że to po nią przyszedł, ale nie, usłyszała z jego ust:
- Dobra, chcę za nią siedemset ruenów i ani trochę mniej.
I w tym momencie jej serce zamieniło się w oblodzony kamień. Jedyna osoba, którą kochała, której ufała, którą uważała za ojca, zdradziła ją, podle sprzedała.
Wstąpiła w nią złość, jakiej nigdy do tej pory nie znała. Coś w niej pękło, coś, co sprawiło, że wytworzyła przedziwną iluzję. To dlatego ją sprzedał tamtego dnia. Kiedy się oddalili od siebie, poznał jej moc, czyżby zaczął się jej bać? Teraz nie miało już to znaczenia. Znalazła drut, którym otworzyła kajdany. Podeszła do niego i zadała śmiertelny cios. On zaś wydał tylko cichy krzyk, który sprawił jej największą przyjemność. Szybko opuściła loch i zamek, omijając wędrowca. Kiedy znalazła się już daleko, pomyślała o dziewczynach które tam były, ale zaraz wyrzuciła myśl ratowania ich, teraz miała serce zimne jak lód.
Odtąd, gdy coś jej się nie spodobało, zabijała kogoś bezlitośnie, obojętnie kim on był. Dwieście lat bez przyjaciół w samotności. Dwieście lat okrutnych morderstw. Jej serce skruszyła (oczywiście nie całkiem) mała dziewczynka, przypominająca ją samą.
Teraz szuka jakiejkolwiek dobroci w istotach , które poznaje. Próbuje się do nich przekonać i zaufać.


Kiedy przybyła do Alarani poznała Dolharda, był smokiem i zarazem przystojnym czarnowłosym elfem. Łączy ich to przez nikogo nie pojęte uczucie - miłość. Wkrótce po poznaniu Dolharda, Aurill zaszła w ciążę i urodziła prześliczną córeczkę - Aravirę. W tym czasie jednak Dolhard uciekł i pozostawił ją samą z dzieckiem. Od tamtej pory jej życie kręciło się wokół Araviry ... Choć nie umiała jej okazać tyle miłości, ile w sobie miała...
Po kilku latach Dolhard wrócił, Aurill nie przestała go kochać dlatego też mu wybaczyła...
Po pewnym czasie Dolhard oświadczył jej się. Tego samego dnia przygarnęli małą czarodziejkę, którą nazwali Eileen. Od tej pory są prawdziwie szczęśliwą rodziną.
Jednak ich szczęście nie trwało długo... Z niewyjaśnionych przyczyn nad ich domkiem rozpętała się burza, a wraz z nią otworzył się portal. Aurill sama znalazła się na zamku króla Arata. Jednak nie to było najgorsze... okazało się, że nie pamięta kim jest...
  • Najnowsze posty napisane przez: Aurill
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Data
  • Re: Skąd macie...?
    Aurill... hm... dawno dawno temu natknęłam się na jakiś wyraz (też imię i pozmieniałam kilka literek :D A co do reszty hm... zazwyczaj spisuje imiona z książek lub filmów fantasy :D
    103 Odpowiedzi
    54378 Odsłony
    Ostatni post 13 lat temu Wyświetl najnowszy post
  • Re: Przedstaw się XD
    Hmm... pomyślmy co mogę Wam o sobie powiedzieć ... :D Mam na imię Anita i z tego co zauważyłam jestem z was chyba najmłodsza bo mam niecałe 16 lat. Mieszkam niedaleko Bełchatowa i .. i .. co dalej ?;> Hm.. Int…
    43 Odpowiedzi
    25376 Odsłony
    Ostatni post 13 lat temu Wyświetl najnowszy post
  • Re: Nie masz z kim pisać?
    A ja przypominam, że moja nieśmiała syrenka i młodociana czarodziejka oraz nieznośna wróżka czekają na 1 osobę chętną do pisania http://forum.granica-pbf.pl/viewtopic.php?f=35&t=845 Od razu mówię,że osoba p…
    1028 Odpowiedzi
    380618 Odsłony
    Ostatni post 13 lat temu Wyświetl najnowszy post