Oglądasz profil – Lucivar

Awatar użytkownika

Ogólne

Godność:
Lucivar Jeelesbeck
Rasa:
Czarodziej
Płeć:
Nieokreślono
Wiek:
346 lat
Wygląda na:
0 lat
Profesje:
Majątek:
Sława:

Aura

Lśniąca srebrzyście i bardzo silna aura. Jej poświata poprzetykana jest szmaragdowymi i ametystowymi refleksami. Bije od niej istna wirtuozeria dźwięków. Pierwszym co rzuca się w uszy jest silne brzęczenie przechodzące w skowyt wiatru niosący łagodny szum szemrzącego strumienia. Gdy wiatr nieco przycichnie da się usłyszeć trzask płomieni tańczących nad rozpalonym drewnem.Emanacja wydziela silną woń pergaminu i kadzideł. W dotyku jest miękka i gładka choć zaopatrzona w ostre krawędzie. W smaku lepkawa i nieco słona z wyczuwalną nutą słodyczy.

Informacje o graczu

Nazwa użytkownika:
Lucivar
Wiek:
25
Grupy:

Skontaktuj się z Lucivar

Pola kontaktu widoczne tylko dla zalogowanych użytkowników.

Statystyki użytkownika

Years of membership:
11
Rejestracja:
11 lat temu
Ostatnio aktywny:
11 lat temu
Liczba postów:
35
(0.04% wszystkich postów / średnio dziennie: 0.01)
Najaktywniejszy na forum:
Valladon
(Posty: 10 / 28.57% wszystkich postów użytkownika)
Najaktywniejszy w temacie:
[Zapyziała karczma przy drodze] Nowy znajomy
(Posty: 10 / 28.57% wszystkich postów użytkownika)

Połączone profile

Brak profili posiadających połączenia.

Atrybuty

Krzepa:niezbyt silny, niezbyt wytrwały, wrażliwy
Zwinność:zręczny, powolny, precyzyjny
Percepcja:wyostrzony wzrok, dobry słuch, kiepski węch, wyostrzony smak, przytępione czucie, wyostrzony zmysł magiczny
Umysł:bystry, błyskotliwy, silna wola
Prezencja:Ładny

Umiejętności

JeździectwoOpanowany
PływaniePodstawowy
AlchemiaBiegły
ZielarstwoOpanowany
StrategiaOpanowany
PoezjaOpanowany
KaligrafiaPodstawowy
PoliglotyzmBiegły
KartografiaOpanowany
TresuraPodstawowy

Cechy Specjalne

Czytanie w myślachDar
Odczytywanie myśli innych osób (obecnych). Musi nawiązać kontakt wzrokowy.
TeleportacjaDar
Potrafi znikać i pojawiać się w różnych miejscach, które zna.
Mowa SmokówZaleta
Rozmawianie ze smokami.

Magia: Rozkazy

Magia OgniaUczeń
Słaba pyrokineza zawężająca się do kuli i kręgu ognia.
Magia WodyUczeń
Ogranicza się do hydrokinezy. Nie potrafi tworzyć stworów wodnych
Magia ZiemiUczeń
Władza nad ziemią sprawia mu problemy, lecz nie oznacza to, że jest całkowicie zielony...
Magia PowietrzaAdept
Wpływa na atomy budujące powietrze w dużym stopniu, by je sprężyć i uderzyć przeciwnika.
Magia StrukturyMistrz
Tworzenie przedmiotów przychodzi mu z łatwością.

Przedmioty Magiczne

Różdżka TopazuTajemny
Zwiększa siłę i precyzję o 1 belkę.
Amulet wykrywający niebezpieczeństwoBaśniowy
Drży kiedy takowe ma się pojawić. Zmniejsza szybkość z powodu ciężkości o 2 belki.

Charakter

Jegomość lubiący polewać swoje wypowiedzi sarkazmem. Relaksuje go trel ptactwa i szum wodospadów. Uwielbia przesiadywać nad książkami. 

Rajcuje go wiedza, którą cały czas stara się zgłębiać. Ma uraz do małych pomieszczeń. Irytują go gryzonie, którymi chętnie nakarmi Theranee.
Prowadzenie konwersacji przy lampce dobrego wina jest wspaniałym zajęciem na nudny wieczór. Ach właśnie! Wino! Lucivar jest wybitnym
koneserem wina. Lubi wypić sobie do kolacji czy do deseru. Uważa, że przyjaźń nie istnieje, tym bardziej bezinteresowna. Podobnie z miłością.
Kobiety pociągają go tylko fizycznie. Nic poza tym. Jest prawy i ceni sobie sprawiedliwość. Dąży do niej nawet po trupach, bo uważa, że
korupcja w świecie już wystarczająco namieszała. Gardzi biedakami, jednak da im parę drobniaków. Biedak też i człowiek. Czy jest skąpy? Wcale.
Pieniądz znaczy dla niego tyle co nic. Może w chwilach, gdy sakwa robi się lekka pilnuje swych wydatków... Jest poważny i często wpada w
smutek. Nie ma nikogo. Umrze i nie pozostanie po nim żaden przodek. W tych chwilach woli wypić odrobinę więcej i zasnąć na jakiś czas. Potem
budzi się i wraca chęć życia. Typ indywidualistycznego samotnika. Nie przepada za towarzystwem, jednak konwersacje z panterą zmuszają go
do zmiany tejże cechy.

Wygląd

Burza kruczoczarnych włosów opada na szerokie ramiona. Spod ostro zarysowanych brwi spoglądają czarne oczy. Twarz podłużna z blizną na 

policzku. Widać na niej zmęczenie i sędziwy wiek maga. Nos przeciętnej wielkości. Jest właścicielem dużego podbródka. Usta kuszą swoim
kształtem, przybierają czerwoną barwę. Przemawia głosem spokojnym i opanowanym. Mięśnie widać dopiero po zdjęciu długiej szaty, którą nosi
niemal zawsze. Skóra na plecach jest popękana od długoletniej pracy w kopalni. Czarodziej jest wysoki. Paznokcie są równo obcięte i zadbane.
Ściskają długi kostur. Wyżej wspomniana szata ma długie rękawy, które okrywają ręce. Jest uszyta z jedwabiu i przepuszcza zimno. Porusza się z
werwą. Wąskie biodra w stosunku do talii, a także węższe niż barki.

Historia

Lucivar urodził się jako syn czarodziejki i czarodzieja z Shari. Małżeństwo pochodziło ze stanu szlacheckiego, toteż chłopak miał dzieciństwo syte i 
polane nektarem. Matka była szanowaną uzdrowicielką, a jej zdolności potrafiły czynić cuda. Ojciec natomiast służył królowej. Rodzina Lucivara od
wielu pokoleń zajmowała się magią. Tradycja nie ominęła i naszego bohatera, który również poczuł miłość do magii i wieku lat piętnastu udał się na
nauki do Mistrza Tristanusa, który przekazał chłopakowi wiedzą taką jaką sam posiadał. Jeelesbeck wyrósł na silnego młodzieńca. Jego aparycja
sprawiała, że miał od groma wielbicielek. Jedną z nich była przepiękna wiedźma o imieniu Hortensia. Jej spojrzenie, głos i ciało sprawiły, że chłopak
oszalał z miłości. Wkrótce z ową panną posiadł dziecko. Ach jakże było ono piękne! Wszyscy z całego Shari przyglądali się fiołkowym oczom
Malara. Hortensia dobrze dogadywała się z kuzynką Lucivara - Iną. Była to intrygantka i potężna czarodziejka. Kiedy na dziesiąte urodziny Malara,
Hortensia pod wpływem Iny oświadczyła Lucivarowi, że wyjeżdża i zabiera syna ze sobą, Pradawny wpadł w szał. Zabił dwie osoby kiedy
uzdrowicielka oświadczyła, iż nie będzie uczyła magii swego potomka. Lucivar odbył swą karę. W kopalni soli spędził piętnaście lat. Dzień w dzień
uderzał kilofem o skały, będąc popędzanym uderzaniem bata, a kiedy pot spływał w rany, chciało mu się płakać z bólu. Mięśnie były obolałe i z
każdym dniem hartowały się. Kiedy czarodziej wyszedł na wolność do jego uszu doszła takowa wiadomość: INA Z RODU JEELESBECKÓW ZOSTAŁA
BRUTALNIE ZGWAŁCONA I ZABITA. Czy ją żałował? Wcale. Ucieszyła go ta wiadomość. Nie mógł wybaczyć jej intrygi. Nigdy nie wiedział jaki miała
cel... Co więcej... Nigdy nie odnalazł swojej żony i syna.
Różdżka Topazu: długi kostur z zamieszczonym kamieniem topazu na czubku złoci się w słońcu. Jest otrzymywana z dziada pradziada w jego
rodzinie. To pamiątka i zabytek. Całkiem dobrze się trzyma jak na kilka wieczne drewno.
*
Słońce zachodziło za widnokrąg, chowając się w zielni lasów. Niebo przybierało barwę purpury, a świerszcze zaczynały swój wieczorny koncert.
Mięso pichciło się nad wesoło skaczącym ogniem, natomiast czarodziej odpoczywał po długiej podróży. Odłożył różdżkę i walczył ze snem. Wtem
usłyszał jakiś hałas w zaroślach. Uznawszy, że to jakieś żałosne stworzonko, mężczyzna obrócił się na drugi bok. Nie minął kwadrans kiedy usłyszał
kolejny niepokojący dźwięk. Obrócił się i o mało nie krzyknął, widząc panterę tarmoszącą mięso. Sięgnął po laskę.
- Eja! Poszła mi stąd! - ryknął.
- Uspój się... ja tylko... jestem... głodna - rzekła pantera i padła wyczerpana.
*
Czarodziej zaopiekował się panterą. Wyleczył ją. Wkrótce zaprzyjaźnili się i kocica wyjawiła mu swoje imię: Theranee. Jeelesbeck posiadał nadal
dom w Shari, lecz postanowił, że przeszuka całe państwo i odnajdzie swego syna.
  • Najnowsze posty napisane przez: Lucivar
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Data