Oglądasz profil – Sheo

Awatar użytkownika

Ogólne

Godność:
Sheordes
Rasa:
Nemorianie
Płeć:
Nieokreślono
Wiek:
567 lat
Wygląda na:
0 lat
Profesje:
Majątek:
Sława:

Aura

Aura o przeciętnej sile, mieniąca się barwą żelazno-cynową, z pobłyskiem topazu. Poświata mieni się kolorem ametystowym. Wokół aury roztacza się zapach, którego nie da się porównać z żadnym innym, jednak nie słychać żadnych dźwięków. W dotyku aura jest giętka, twarda, lepka, ostra, a w smaku łagodnie gorzka.

Informacje o graczu

Nazwa użytkownika:
Sheo
Grupy:

Skontaktuj się z Sheo

Pola kontaktu widoczne tylko dla zalogowanych użytkowników.

Statystyki użytkownika

Years of membership:
11
Rejestracja:
11 lat temu
Ostatnio aktywny:
11 lat temu
Liczba postów:
11
(0.01% wszystkich postów / średnio dziennie: 0.00)
Najaktywniejszy na forum:
Otchłań
(Posty: 9 / 81.82% wszystkich postów użytkownika)
Najaktywniejszy w temacie:
[Miasto Nemorian] Karczma
(Posty: 9 / 81.82% wszystkich postów użytkownika)

Połączone profile

Brak profili posiadających połączenia.

Atrybuty

Krzepa:silny, wytrwały, odporny
Zwinność:zręczny, błyskawiczny, dokładny
Percepcja:pozbawiony smaku, wyostrzony zmysł magiczny
Umysł:pojętny, ineligentny
Prezencja:piękny, godny, przekonywujący

Umiejętności

ŁucznictwoOpanowany
SkrytobójstwoOpanowany
TropienieMistrz
PrawoPodstawowy
TaktykaOpanowany
TorturowaniePodstawowy

Cechy Specjalne

TeleportacjaDar
Jest to dość specyficzny dar, który Sheo otrzymał przy swych narodzinach. Sposób odkrycia tego daru przez chłopaka nie znany jest nikomu, on sam już za dobrze tego nie pamięta. Sam dar wykorzystywany przez chłopaka może być kilka razy w dniu - sposób użycia zna również tylko chłopak. Aby aktywować zdolność Sheo sięga pamięcią do miejsca w którym był niedawno*!(chłopak teleportować może się do każdego miejsca gdzie pozostawił ślad swojej obecności) - zaraz po tym znika w płomieniach. Całość trwa raptem kilka sekund. Wielką wadą tej zdolności jest fakt - iż Sheo nie może użyć jej gdy pada deszcz.

Magia: Intuicyjna

Nowicjusz

Przedmioty Magiczne

Pentagram (przedmiot aktywujący ognisty łuk).Tajemny
W zapieczętowanej formie wygląda jak zwykły metalowy pentagram. Po wypowiedzeniu dość prostej komendy [i]Rozpal.[i] - zaraz po tym, z magicznego przedmiotu zaczyna wypływać czerwona energia w formie cieczy - która po chwili wybucha tworząc ogromne kłęby dymu. Gdy dym opada przeciwnik może dostrzec że Sheo trzyma w ręce Piekielny łuk, który w rzeczywistości nie ma żadnej materialnej postaci - jest skupiskiem zimnych płomieni, które są koloru niebieskiego. Łuk ten nie potrzebuje strzał, wytwarza je sam. Prędkość jednej strzały zaraz po wystrzale wynosi 10ms.

Charakter

Mężczyzna od zawsze jest zdecydowanym zwolennikiem prawa i porządku, dla Sheo każda osoba łamiąca prawo jest nic nie wartym śmieciem - 

który zasługuje jedynie na śmierć. W wielu sytuacjach zachowuje spokój i rozsądek, niemal zawsze chodzi poważny i zamyślony. Wszystko
zmienia się jednak przy znajomych, bez których prawdopodobnie zamieniłby się w totalnego sztywniaka, bowiem tylko i wyłącznie w swoim
otoczeniu zamienia się w dość wyluzowanego i beztroskiego człowieka który jakby nagle zapomina o tym jak bardzo szanuje sobie prawo. Jak to
w życiu bywa, podczas dobrej zabawy przy alkoholu i narkotykach coś może się stać. Sheo po kilku głębszych miewa ataki agresji i furii -
podczas której traci panowanie nad sobą. W pewnym momencie bez żadnego słowa może zaatakować swojego przyjaciela, zawsze podczas
takiego ataku widać w nim chęć mordu i krwi. Może jest to jakiś nawyk z rodzinnych stron? Sam chłopak tego nie wie, a po tych atakach pamięć
mężczyzny zostaje uszkodzona...najczęściej zapomina co działo się w ostatnich dwóch dniach.
Cel chłopaka jest nikomu nieznany, on sam prawdopodobnie nie postawił sobie jeszcze żadnego celu w życiu.

Wygląd

Sheo to mężczyzna o długich kruczoczarnych włosach, długa grzywka przysłania jedno z jego czerwonych oczu. Jego wzrost na pewno nie należy 

do tych najwyższych, bowiem mierzy on tylko 1,82m. Warto dodać iż nosi dość szeroką czerwoną opaskę na czole, tak aby włosy nie opadały mu
bezpośrednio na oczy i twarz. Jest on dość dobrze zbudowanym mężczyzną, podczas treningów chłopak kładł największy nacisk na mięśnie brzucha
i klatki piersiowej. Kolejną ciekawostką jest pewien fakt...w przeszłości, podczas ucieczki z więzienia chłopak połamał kilka żeber i z tego powodu
widać różnice wysokości płuc. Przez te rany również chłopak do dzisiaj w tamtych okolicach ma dość liczne, rozległe blizny.
Co do garderoby, chłopak najczęściej chodzi w czerwonym płaszczu z dość wysokim kołnierzem. Płaszcz ten sięga dość daleko za pas, kończy się
gdzieś w granicach mięśni nad kolanami - na nogach założone ma czarne spodenki, zaś buty to czarne półbuty.
Cechą charakterystyczną dla chłopaka to jego sposób chodzenia, jest on dość nonszalancki i arogancki.

Historia

Sheo urodził się w pewnym opuszczonym miejscu, w miejscu do którego zwykły śmiertelnik nie miał wstępu. Miejsce to było błędnie mylone z 
piekłem, nazwane przez innych ''Otchłań''. Sheo nie miał łatwo - opuszczony przez rodziców i rodzinę, musiał radzić sobie sam w miejscu którego
kompletnie nie znał. Rodzina zostawiła mu tylko jakiś dziwny pentagram. Wydawało mu się że nie ma tam nikogo po za nim, totalnie opustoszałe i
wymarłe miejsce. Wędrował bez sensu przez bardzo długi czas, jedyne za co mógł dziękować losowi to fakt iż nie głodniał. Po latach chłopak
zdecydowanie zmężniał, wiedział jak sobie radzić w tak trudnych chwilach. Mogłoby się wydawać że stał się teraz barbarzyński i brutalny dla
wszystkich, można byłoby powiedzieć że jest to prawda - jednak chłopak przezwyciężył chęć zemsty na rodzinie i zachował te myśli głęboko w
sobie. Właśnie na tych pustych terenach przyrzekł sobie że zawsze będzie przestrzegać prawa, tak aby zapobiec nawrotom nienawiści do
świata.
Krocząc przez pustkowia Otchłani chłopak w końcu dotarł do jakiegoś miasta, nie wiedział kompletnie kogo może zastać w środku. Postanowił
jednak przekroczyć bramę, która wydawała się być jedynym wejściem do miasta które było otoczone wysokimi murami. Sheo zawsze był bardzo
odważny, jednak tym razem czuł w środku pewien niepokój i strach. Szedł dość powoli, w pewnym momencie zwątpił i chciał zawrócić, było
jednak za późno o kilka minut - został dawno zauważony przez strażników, którzy ruszyli w jego stronę z bronią. Było ich pięciu, 3 biegło z
przodu zaś pozostała dwójka trzymała się z tyłu. Chłopak nie wiedział dlaczego, jego wzrok nie był za dobry i dopiero gdy Ci byli jakieś 100
metrów przed nim zauważył że pierwsza trójka ubrana była w ciężką zbroję z wielkimi mieczami i młotami bojowymi, zaś ta dwójka z tyłu biegła z
łukami.
Gdy nieznajomi strażnicy zbliżali się do niego, chłopak wiedział że nie mają oni pokojowych zamiarów względem niego. Przekonał się o tym gdy
jeden z łuczników wystrzelił dwie strzały prosto w jego głowę. Chłopak nie wiedział jak się zachować, więc stał w miejscu..uniósł ręce do góry i
ukląkł przed nimi. Strażnicy podbiegli do niego i jeden z nich od razu uderzył go rękojeścią miecza w głowę - przez co Sheo stracił przytomność.
Obudził się w jakimś ciemnym miejscu, ręce przykute ciężkimi kajdanami z łańcuchem przyczepionym do ściany, zupełnie jak pies. Na głowie miał
jakiś worek z dziwnego materiału - nic nie widział. Było tam strasznie wilgotno i zimno, młody chłopak chwilę później poczuł że obok niego leżą
rozkładające się już zwłoki jakiegoś człowieka.
-Hej, nowy! - Sheo nikogo nie widział, więc przypuścił że po prostu mu się przesłyszało. -Nowy! - usłyszał po raz drugi, wciąż nie widział gdzie
ten ktoś stoi. Głos ucichł, a chłopak prawdopodobnie został sam w swojej celi.
Gdy siedział tak przykuty rozmyślał co to za głos, zdecydowanie była to kobieta - nie mógł określić jej wieku...był strasznie przyjemny dla ucha i
pogodny. -Sheo tak? - zapytała ponownie nieznajoma kobieta. -Tak, Sheo...kim jesteś? - chłopak zaczął się rwać, lecz nie przyniosło to
żadnego efektu. -Spokojnie, zrobisz sobie jeszcze krzywdę. Wielu próbowało i kończyli tak jak ten obok Ciebie. - powiedziała dość poważnym
głosem, zaraz po tym chłopak usłyszał kroki, widocznie ktoś się do niego zbliżał. Poczuł dość delikatny dotyk na prawym ramieniu. -Uwolnię Cię,
w zamian za pomoc w ucieczce. - wyszeptała do ucha dziewczyna i czekała na odpowiedź chłopca. -Jak masz na imię? - Sheo zupełnie
zignorował to co powiedziała dziewczyna, chcąc dowiedzieć się jak ma na imię - było to dla niego bardzo ważne. Dziewczyna zdjęła ten
dziwaczny worek z głowy chłopca i ukazała mu się piękna blond włosa dziewczyna, o nie przeciętnym biuście. Chłopak od razu poczerwieniał,
jednak aby zapobiec kompromitacji spuścił głowę w dół. -Chodźmy - powiedziała dziewczyna, a właściwie kobieta i szybkim ruchem ręki przecięła
kajdany. Chłopak chwycił swój talizman, który wydawał mu się zupełnie bezużyteczny. Gdy miał nim cisnąć w ścianę, zaczęła z niego wypływać
jakaś dziwna substancja, która po chwili wybuchła. Chłopak przeraził się, kompletnie nie wiedział co się dzieje - przez tyle lat nosił coś takiego,
zupełnie nie wiedząc o specjalnych właściwościach. Gdy dym opadł w ręku trzymał ogień w formie łuku, który był zimny - ponadto, był
niebieskiego koloru. Chwycił go pewniej prawą ręką, zaraz po tym w lewej pojawiła się również niebieska ognista strzała. Wycelował w ścianę i
puścił ognistą cięciwę. To co się stało zdecydowanie przerosło oczekiwania młodego chłopaka, ściana została całkowicie zniszczona - mur który
znajdował się za ścianą również. Dziewczyna zaczęła uciekać, chłopak biegł tuż za nią. -Gdzie biegniesz? - zapytał nieznajomą. -Dziękuję za
pomoc, powiedziała i nachyliła się nad chłopakiem - po czym pocałowała go w czoło i znikła. Dosłownie rozpłynęła się w powietrzu, chłopak teraz
na głowie miał całą straż. Chłopak przypomniał sobie pewne miejsce, miejsce gdzie zostawiła go rodzina...chciał się teraz znaleźć. To pragnienie
spowodowało coś bardzo dziwnego, ogień całkowicie zajął jego ciało a on chwilę pojawił się właśnie w tym miejscu. W tamtym dziwnym
momencie postanowił że zacznie szukać sensu życia i ucieknie z tego okropnego świata.
  • Najnowsze posty napisane przez: Sheo
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Data
  • Re: [Miasto Nemorian] Karczma
    Mężczyzna nie wiedział do końca gdzie kobiety się wybierają, wiedział tylko że do jakiegoś pokoju. Cel był mu znany, jednak zupełnie go to nie obchodziło. Nie mógł pomóc, więc wolał nie zawadzać. Odprowadził ty…
    26 Odpowiedzi
    15969 Odsłony
    Ostatni post 11 lat temu Wyświetl najnowszy post
  • Re: [Miasto Nemorian] Karczma
    Mężczyzna obserwował kobiety przez cały czas, spodziewał się takiej reakcji jednak zupełnie się tym nie przejął. Gdy kobieta wyciągnęła miecz, zupełnie to "olał" i spojrzał dość pogardliwie w jej oczy. Nie odsu…
    26 Odpowiedzi
    15969 Odsłony
    Ostatni post 11 lat temu Wyświetl najnowszy post

  • Mężczyzna spokojnie palił sobie fajkę, obserwował niebo - jeśli można coś tak okropnego nazwać ludzkim niebem. Chłopak nie raz przekraczał granicę Otchłani, był w wielu miejscach i żadne z nich nie było aż tak …
    26 Odpowiedzi
    15969 Odsłony
    Ostatni post 11 lat temu Wyświetl najnowszy post