Oglądasz profil – Juno

Awatar użytkownika

Ogólne

Godność:
Juno Team
Rasa:
Człowiek z domieszką wampirzej k
Płeć:
Nieokreślono
Wiek:
0 lat
Wygląda na:
0 lat
Profesje:
Majątek:
Sława:

Aura

Słaba, żelazno-cynowa aura o szafirowej poświacie. Wydziela intensywny zapach krwi i stali, nie rozbrzmiewa żadnym dźwiękem. Ma powierzchnię twardą, gładką oraz ostrą, a przy tym elastyczną. Jej smak jest lepki, pikantny. Sama emanacja cechuje się matowością i lekkim ciepłem roztaczanym dookoła.

Informacje o graczu

Nazwa użytkownika:
Juno
Wiek:
24
Grupy:

Skontaktuj się z Juno

Pola kontaktu widoczne tylko dla zalogowanych użytkowników.

Statystyki użytkownika

Years of membership:
11
Rejestracja:
11 lat temu
Ostatnio aktywny:
11 lat temu
Liczba postów:
42
(0.05% wszystkich postów / średnio dziennie: 0.01)
Najaktywniejszy na forum:
Czarna Puszcza
(Posty: 13 / 30.95% wszystkich postów użytkownika)
Najaktywniejszy w temacie:
[Przed Puszczą] Bestie, strzeżcie się!
(Posty: 13 / 30.95% wszystkich postów użytkownika)

Podpis

Połączone profile

Brak profili posiadających połączenia.

Atrybuty

Krzepa:raczej silny, raczej wytrwały, wytrzymały
Zwinność:zręczny, bardzo szybki, dokładny
Percepcja:dobry wzrok, czuły słuch, wyostrzony węch, wyczulony na magię
Umysł:pojętny, ineligentny, silna wola
Prezencja:Ładny, godny, przekonywujący

Umiejętności

JeździectwoOpanowany
Wieloletnie podróże na swym wiernym rumaku.
PolowanieBiegły
Uczył ją tego Keidren przez kilkanaście lat, a potem Hugon.
UnikiOpanowany
Wiele stoczonych walk rozwinęło tę umiejętność.
ŚpiewPodstawowy
Ciągłe ćwiczenie głosu.
Walka bronią białą (miecz, nóż, sztylet)Opanowany
Wielogodzinne treningi z Keidrenem.
PrzetrwanieOpanowany
Zadania robią swoje.
BestiologiaOpanowany
Wielogodzinne ślęczenie nad księgami.
AktorstwoBiegły
Trzeba umieć grać niewiniątko.

Cechy Specjalne

Klątwa

Magia:

Nowicjusz

Przedmioty Magiczne

FethesZaklęty
Mały, złoty gwizdek, który wzywa jej wierzchowca.

Charakter

A teraz najgorsze: trzeba wytknąć sobie wszystkie wady. Zacznę więc od nich, bo potem mogę je zagłuszyć swoimi przecudnymi zaletami.

Więc...

To ja, Hugon. Zostawcie to mi, a będzie sprawiedliwie. Słowo pół wampira.
Dość ciężko jednoznacznie opowiedzieć o Juno. Ciągle się zmienia, nigdy nie wiadomo jak w danej chwili postąpi.
Wniosek: całkowicie nieprzewidywalna.
Przyznaję, że lojalnością, szlachetnością, odwagą i zachowaniem zimnej krwi, nadrabia swoje wady. Czasem jest zarozumiała (co widać powyżej), z początku nieco chłodna w relacjach, jednak jeśli ją lepiej poznasz, zobaczysz, że jest naprawdę miła. Lekkomyślna i uparta z niej dziewucha, ale to się ceni. Znaczy, chyba się ceni...

Tak, tak. Swój honor naturalnie mam, własny kodeks również. Staram się go przestrzegać, czasem jednak bezskutecznie. Nie biję słabszych, bezbronnych. Staram się nie zabijać niewinnych (chyba, że sami się na miecze pchają). Nie uważam się za samotniczkę, bo nikt nie lubi pić sam. Co, proszę? Chodzi o wyprawy? Wolę z kimś, jednak tylko z kimś normalnym. Jakimś przystojnym facetem... dobra, zapomnijcie, co przed chwilą powiedziałam. Lubię się śmiać, ale nie z moich kawałów, które są denne (chyba). Fobia, fobia... dobra, przyznam się: panicznie boję się robali. Wszystkich: od a do ż, nie pomijając nawet niegroźnych (podobno) motyli. Ale o tym cicho... Krótko mówiąc: jestem realistką, twardo stąpającą po ziemi, jednak jak każdy lubię odpłynąć z tego świata, by potem brutalnie wrócić.

Wygląd

Ekhm... mogę już zaczynać Chyba tak. Hmm... od czego by tu zacząć?

Może tak:
Jestem dość wysoka, chyba że 1,78 m to mało. Jak dla mnie to idealny wzrost i nie chciałabym go zmieniać.
Włosy mam koloru ciemnego blondu, czyli nie jestem pełną blondynką, jasne? Mam nadzieję. Zawsze związuję je w kitkę, lecz gdybym rozpuściła, sięgałyby mi gdzieś trzy centymetry za ramiona.
Co mnie wkurza? To, że wszyscy uważają mnie za wampira, ponieważ mam nienaturalnie bladą cerę i czerwone usta. Dobrze, nie jestem w pełni człowiekiem, ale... ehhh, lepiej powiem o tym później, bo to nie ten temat.
Przynajmniej nos mam fajny. Wiecie, taki mały (żaden kartofel!), prosty, leciutko zadarty do góry. Podkreślam, że leciutko. To dodaje mu swoistego uroku.
Lepiej mnie nie oceniać po średnio zbudowanej posturze: jestem silniejsza, niż wam się wydaje. Twarda też jestem, jednak szczupła i zgrabna (przynajmniej tak twierdzi Deyen).
W przeciwności do tego pół wampira Hugona, ubieram się normalnie:
Biały, obcisły podkoszulek, na który mam założoną czarną kamizelkę, tak do połowy brzucha, zielone, krótkie spodenki oraz biało- czerwone trzewiki, nieco powyżej kostek. A czy wspominałam o ciemnoniebieskiej banderze, przewiązanej na głowie To chyba wszystko... o bogowie, przepraszam. Po stokroć, zapomniałam o najważniejszym, mojej wizytówce. Chodzi o oczy. Niby zwykłe — wiecznie zwężone, jasnozielone. Jednak pod wpływem emocji, przyjmują zupełnie inne kolory. Jakie? Niedługo się dowiecie.

Historia

Było to dokładnie 115 lat temu. 

Juno obudziła się, nie wiedząc kompletnie, kim jest, gdzie się znajduje, co tu robi i w jakim celu. Razem z nią w pokoju był mężczyzna (na oko mający z trzydzieści lat), a obok niego chłopak, gdzieś w jej wieku. W czasie rozmowy, dowiedziała się, że chłopak zwie się Hugon, a mężczyzna Keidren i to właśnie dzięki niemu tu jest. Bowiem, tak naprawdę jest martwa, jest jedynie cieniem, wspomnieniem prawdziwej Juno Team. Z tego, co wiadomo jest człowiekiem z domieszką wampirzej krwi. Jak to możliwie? Prawdopodobnie jej przodek był wampirem, jednak to tylko przypuszczenia. Długo trwało nim się w końcu z tym pogodziła. Potem zaczęły się treningi. Keidren uczył ją władania bronią oraz jeździectwa. Gdy skończyła 35 lat, został podarowany jej Cień, który stał się jej nierozłącznym towarzyszem. Wyszkolono ją na Strażnika, wpojono, że potwory należy usuwać, ponieważ zagrażają równowadze wszechświata. Szkoliła się więc w tym kierunku i trzeba było przyznać, że była w tym bardzo dobra. Powoli zaczęła odzyskiwać pewność siebie, wiarę, że jest czymś więcej niż tylko cieniem. Wszystko to jednak skończyło się, wraz ze śmiercią ukochanego mistrza. Miała wtedy 57 lat. Została sama z synem Keidrena, znienawidzonym, pół wampirem Hugonem. W głębi duszy, było jej go trochę żal: w wieku pięciu lat, wieśniacy zabili jego matkę, wampirzycę, a teraz zmarł jego ojciec, który był tylko człowiekiem. Mimo to, rozstali się, niemalże bez słowa. Każde odjechało w swoją stronę. Do 75 roku życia, walczyła z potworami, jednak nigdy nie tknęła żadnego wampira. Potem zawiesiła swoje poszukiwania potworów, a zaczęła rozwijać się w kierunku najemniczki. Nie była w tym najgorsza, jednak wciąż sporo brakuje jej do innych najemników. Spotkała elfich bliźniaków: Keyena i Deyena, z którym łączyło ją coś więcej niż przyjaźń, jednak nie miłość. Po prostu: zachowywali się jak para mimo, że nią nie byli. Rozstali się, gdy Juno skończyła 102 lata i ponownie zniknęła bez słowa.

Bawiła się w najemniczkę, dopóki nie wplątano ją w dość nieprzyjemną sprawę. Mianowicie przywiązano ją magicznie z Hugonem. Aby to zerwać, mieli do wyboru: ślub lub zdobyć Księgę Wiedzy. Misja zakończyła się niepowodzeniem, a więź została, mimo to, całkowicie ją zignorowali. A przynajmniej Juno. Gdyby Hugon miał być szczery, okazałoby się, że tak naprawdę, czuję do dziewczyny miętę. Nie jest to jednak istotne, Juno wciąż szuka osoby, która pokochałaby ją taką, jaką jest. Czy ma na to jakieś szanse? To się jeszcze okaże. Może stanie się to na jednej z misji, a może w karczmie? Na razie wiedzą to tylko bogowie, ale może i ona się tego niedługo dowie. Zobaczymy...
  • Najnowsze posty napisane przez: Juno
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Data
  • Re: [Przed Puszczą] Bestie, strzeżcie się!
    Juno pokręciła głową. -Musimy zaryzykować. Nie mamy innego wyjścia. A przynajmniej ja nie mam- spojrzała po nich, nawet zdobyła się na blady uśmiech.- Czasu jest coraz mniej, a i ja, czuję się coraz gorzej- roz…
    35 Odpowiedzi
    18463 Odsłony
    Ostatni post 11 lat temu Wyświetl najnowszy post
  • Re: [Przed Puszczą] Bestie, strzeżcie się!
    Juno wyciągnęła mapę i podała ją trytonowi. Zachwiała się niebezpiecznie, szybko jednak, oparła się o najbliższe drzewo. Zaraz się porzygam pomyślała, omal nie spełniając swoich myśli. Czas naglił, trzeba był…
    35 Odpowiedzi
    18463 Odsłony
    Ostatni post 11 lat temu Wyświetl najnowszy post
  • Re: [Przed Puszczą] Bestie, strzeżcie się!
    Juno powoli wlokła się za Tilgorem, co jakiś czas zerkając na elfa. Czuła się coraz gorzej, miała wrażenie, że zaraz padnie na ziemię. Zacisnęła mocniej zęby, idąc dalej. Przecież nie może okazywać słabości, pr…
    35 Odpowiedzi
    18463 Odsłony
    Ostatni post 11 lat temu Wyświetl najnowszy post