Victor mimo wielu umiejętności w sztuce wojennej oraz magii ofensywnej nie lubi walki, wręcz przeciwnie woli ciszę i spokój. Jedyna sytuacja, w której 

będzie walczył  to w obronie własnej, kogoś słabszego lub przyrody, którą kocha i oddałby za nią życie. Centaur dzięki latom treningów stał się opanowany, 

bardzo rzadko się złości ale gdy już to nastąpi najlepiej uciec jak najdalej od niego. Victor jest także ambitny, stara się udowodnić że mimo swojego 

niskiego urodzenia należy do jednych z silniejszych centaurów na świecie.

Centaur tak jak większość przedstawicieli jego rasy jest doskonale zbudowany, ma on około 2,40 metra wysokości oraz bardzo dobrze rozbudowane 

mięśnie nóg i rąk. Jego sierść jest szara z niebieskimi elementami na końcach kosmyków. Oczy tejże postaci są niebieskie zupełnie jak błękit nieba. Na jego 

głowie znajduje się biała bujna czupryna zaczesana do tyłu. Uszy trochę spiczaste. Zazwyczaj oprócz sierści ma na sobie skórzany pancerz oraz naszyjnik 

wzmacniający jego magiczne umiejętności.Całe jego ciało pokrywają ozdobne tatuaże.

Victor narodził się jako syn centaurów bardzo niskiej kasty w klanie, ale nie przeszkodziło mu to w zrobieniu dość dobrej kariery w rodzinie. Zacznijmy 
jednak od początku, zaraz po narodzeniu był on skazany na ciężki los. Nie przeszkadzało mu to gdy tylko nauczył się chodzić pomagał swoim rodzicom we 
wszystkim co robili. Centaurek był bardzo wesołym i pogodnym dzieckiem, coś go wyróżniało jednak nikt nawet sam władca klanu nie wiedział co może być 
w tym małym, szarym dziecku. 

Jego dar ukazał się pewnego burzowego dnia, tak jak zwykle pomagał rodzicom w różnych czynnościach gdy nagle zaczął padać bardzo ulewny deszcz co 
przeszkodziło w pracy całemu klanowi. Burza nie zamierzała, jednak zbyt szybko odchodzić była nad wioską jeszcze przez kilak dni. Piątego dnia ulewy 
wydarzyła się okropna rzecz, rzeka biegnąca niedaleko wioski chłopca z powodu dużej ilości deszczu tak wezbrała, że wioska musiała zacząć obawiać się 
powodzi. Tak też się stało i to zaledwie po kilku godzinach, woda wpłynęła do wioski niszcząc wszystkie namioty i zatapiając większość stada młodego 
Victora a także jego rodziców. Centaur będąc bardzo zasmucony a jednocześnie bardzo zdenerwowany tym co się stało z jego rodzicami tupnął swoimi 
kopytami w podłoże, na którym się znajdował i nagle ziemia rozstąpiła się tworząc wielki krater, do którego wpłynęła cała woda. Obronił on całą wioskę od 
niechybnej zagłady, nie udało mu się jednak ocalić rodziców. Był to cios dla młodego centaura, zapewne zginąłby gdyby nie rozkaz władcy klanu. Wiedząc że 
mały ma talent magiczny,  postanowił go przygarnąć i zapewnić mu szkolenie w sztuce wojennej, a także w magii. Centaurek nie mając lepszego wyjścia i 
innego wyboru przystał na propozycję władcy, został jego przybranym synem a także wioskowym szamanem. Każdy jego dzień był nauką czegoś innego, a 
to strzelania z łuku, a to walki włócznią, uczył się także zaklęć, dzięki którym w przyszłości mógłby ochronić siebie a także całą wioskę. Lata mijały a z 
każdym dniem Victor stawał się mądrzejszy, silniejszy a także bardziej dojrzały. W wieku 20 lat był on mistrzem magii oraz najlepszym wojownikiem. Był 
nie tylko silny, ale i zdolny.

Centaur mimo zaszczytów jakie go spotykały w wiosce nie mógł tam dłużej zostać, funkcja szamana bardzo go drażniła. Każdy przychodził do niego z  
jakimś problemem dlatego też podczas kolejnego polowania centaur odbiegł od reszty stada i rozpoczął samotną wędrówkę w poszukiwaniu jakiegoś celu 
w życiu.