Oglądasz profil – Cillian

W tej karcie postaci zostały wprowadzone zmiany i wymagają one ponownej akceptacji
Awatar użytkownika

Ogólne

Godność:
Dawniej Arathain, dziś przedstawia się oficjalnie jako Cillian (zdrobniale Illy)
Rasa:
Płeć:
Nieokreślono
Wiek:
474 lat
Wygląda na:
0 lat
Profesje:
Majątek:
Sława:

Aura

Nienaturalnie zniekształcona aura o nieokreślonej sile, w różnych odcieniach srebra i barwie rtęci, emanuje intensywnym, acz przyjemnym ciepłem. Pod płaszczem jasnej poświaty kryje się matowy, obsydianowy kolor. Wydaje z siebie harmonijne dźwięki czterech żywiołów, niosące głębokie echo. Wydzielany zapach starych ksiąg i żrących chemikaliów jest zdominowany przez woń sasanek. W dotyku aura wydaje się być gładka, ale przede wszystkim niezwykle giętka i ostra. Jej smak przypomina krasnoludzki budyń - lepki i łagodny. Wywołuje natłok myśli i uczucie zdezorientowania.

Informacje o graczu

Nazwa użytkownika:
Cillian
Wiek:
56
Grupy:

Skontaktuj się z Cillian

Pola kontaktu widoczne tylko dla zalogowanych użytkowników.

Statystyki użytkownika

Years of membership:
13
Rejestracja:
14 lat temu
Ostatnio aktywny:
-
Liczba postów:
179
(0.19% wszystkich postów / średnio dziennie: 0.04)
Najaktywniejszy na forum:
Archiwum Alarańskie
(Posty: 21 / 11.73% wszystkich postów użytkownika)
Najaktywniejszy w temacie:
Kfiatki
(Posty: 11 / 6.15% wszystkich postów użytkownika)

Podpis

*Bryza* "I don't know half of you half as well as I should like, and I like less than half of you half as well as you deserve..."

Połączone profile

Brak profili posiadających połączenia.

Atrybuty

Krzepa:wytrwały, odporny
Zwinność:niezwykle zręczny, perfekcyjny
Percepcja:wyczulony na magię
Umysł:niezwykle bystry, geniusz, Żelazna wola
Prezencja:piękny, godny, władczy

Umiejętności

Wiedza TajemnaMistrz
Alchemia i sporządzanie truciznMistrz
PoliglotyzmBiegły
EtykietaBiegły
JeździectwoBiegły
UnikiBiegły
KreomagowanieBiegły
BestiologiaBiegły
TaktykaBiegły
StrategiaBiegły
KaligrafiaBiegły
Walka kosturemOpanowany
Krótka broń palnaOpanowany
Orientacja w terenieOpanowany
Odnajdywanie portali i źródeł magiiOpanowany
TaniecPodstawowy
WspinaczkaPodstawowy
Władanie mieczem jednoręcznymPodstawowy
PływaniePodstawowy
ZielarstwoPodstawowy

Cechy Specjalne

Potęga woliFenomen
Mistrzowska kontrola woli pozwala na pominięcie oddziaływania magicznego i umiejętne korzystanie z magii rozkazów o wiele skuteczniej niż inkantacji. Otaczający świat staje się po części zbędną materią, którą mag może bezproblemowo kształtować.
TeleportacjaDar
Cecha została zmodyfikowana i pozwala teraz na błyskawiczne przemieszczanie się na nieduże odległości, znikając i pojawiając się w błysku głuchego gromu. Wciąż możliwe jest przeniesienie o większym zasięgu. Do takich zabiegów wymagana jest jednak moc Sygnetu Sfer.
Duma CzarodziejaDar
Dzięki latom ćwiczeń i wzmocnieniu tejże cechy przez rytuał, magiczne oddziaływanie na umysł czarownika w dużej mierze nie przyniesie pożądanych efektów, a słabe zaklęcia ofensywne są automatycznie niwelowane.
Mowa umysłuZaleta
Czytanie myśli, telepatia, takie tam... Żadne ze zdolności które można przypiąć do Mowy Umysłu nie służą do zadawania bólu psycho-fizycznego. I nie, nie ma na to nawet cienia szansy, żadnej możliwości. Wypaczanie cudzych umysłów Arathain uznaje co najmniej za absolutnie niemoralne i szczyt prowokacji.

Magia: Rozkazy

Nowicjusz

Przedmioty Magiczne

Sygnet SferTajemny
Noszony na serdecznym palcu lewej dłoni, błękitny pierścień o nieodkrytych mocach. Gromadzi w sobie energię przestrzenną, co umożliwia wykorzystywanie Magii Manipulacji. W nieokreślony sposób zakrzywia również zdolności innych osób do odczytywania aury czarodzieja. Inne właściwości nie są znane, choć podejrzewa się, że wewnątrz sygnetu znajduje się niewielki, równoległy wszechświat, kreowany przez właściciela błyskotki. Może zawierać również pozostałości po Kosturze Wschodzącego Słońca, acz jest to bardzo wątpliwe.
IrbisZaklęty
Krótka broń palna stworzona zręcznymi dłońmi czarodzieja. Konstrukcja opiera się na planach krasnoludów. Łączy w sobie poręczność i kunsztowne wykończenie. Całość została poddana drobnym modyfikacjom wewnętrznym i lekkim zmianom kosmetycznym. W gruncie rzeczy jest to dość intuicyjny pistolet skałkowy, a składają się nań typowe krasnoludzkie części (w komplecie bezcenne, a ich jakość nie pozostawia nic do życzenia), skromne, elfie zdobienia i... to dość ciekawe, bo również duchową pozostałość po jednym z nielicznych kotów północy. Nie trzeba go przeładowywać, za każdym naciśnięciem spustu wystrzeliwuje magiczne pociski o bardzo niskiej temperaturze, raniące równie dotkliwie ludzi, jak i nieumarłych, demony, piekielnych, czy istoty niematerialne. Zainteresowanie tym magicznym instrumentem wzrosło po tym, jak Aratek został przez podobny okaz zamordowany. Niestety jednak Irbis nie jest często eksploatowana w obecności innych istot rozumnych. Błękit, biel, czerń i złoto, kolory składające się na wygląd zewnętrzny pistoletu, symbolizują dawne wartości Strażników Ludzkości.
SzkaradnikZaklęty
Pospolity wśród starszych czarodziejów, zwyczajny kamień ogniskujący. Baza dla tego wzmacniacza to ametryn, co ułatwia przepływ energii. Zawiera w sobie również domieszki topazu. Funkcja Szkaradnika jest tylko jedna: obciążanie zaklęć dodatkową porcją mocy, co samo w sobie jest zadziwiająco bezpieczne.

Charakter

Młodzian. Jaki ma charakter? Jak każdy - specyficzny. Ze starych czasów pozostała mu mądrość, idąca w parze z talentem. Ale jak w życiu bywa, jedno odchodzi, drugie przychodzi, trzecie się zmienia. Nadal wierny swoim przekonaniom, stara się być przykładnym czarodziejem. W nowej skórze jednak co raz częściej udaje nierozgarniętego czeladnika. Nie zna znaczenia słowa powaga, przynajmniej sam tak twierdzi (możliwe, że swojej powagi po prostu nie uzewnętrznia). Do świata podchodzi optymistycznie, jak zwykł to robić wcześniej. Tracąc raz na zawsze swój głód wiedzy, bawi się w odkrywcę nieznanego, poświęca czas na doczesne uciechy, na co nie mógł sobie zbytnio pozwolić jeszcze nie tak dawno temu. Na nowo wzrokiem obejmuje relacje z innymi. Od kiedy wie, że ich już nie straci, stara się wprowadzić je na wyższy poziom. W swoim arsenale zawiera poczucie humoru, swoistą empatię i 
mnóstwo, mnóstwo dziwacznych zachowań, oraz gestów. Wygląda na to, że za święty cel postawił sobie zniszczenie własnego szkliwa - tak, miłość do dobrego wina wyewoluowała w bezgraniczne uczucie do wyrobów cukierniczych, głównie czekoladowych słodkości, natomiast ponad wszystko do małych, cukrowych lizaków.

Ceni harmonię i spokój, co poniekąd kolejne dziwne połączenie, bo idącą w parze z nieobliczalnością i impulsywnością. Nie odwleka problemów, decyzje podejmuje szybko, biorąc pod uwagę niesione przez nią konsekwencje i wpływ na bliskie mu osoby oraz otoczenie. Wahasz się? Zrób to, co masz zrobić. Zrób to teraz, bo potem będziesz żałował, że czekałeś. Podczas zawierania bliższych związków giną w nim szczątki męskości, Illy staje się nieśmiały, przypomina zagubione dziecko.

Wygląd

Młody chłoptaś o niewyróżniającej się budowie ciała i średnim wzroście. Czy tak wyglądał w przeszłości, zanim stał się starcem? Możliwe. Choć brakuje mu trochę do kobiecych rysów twarzy, nadrabia to ogólną prezencją. Przenikające spojrzenie ciemno-turkusowych oczu zdaje się penetrować każdy zakątek otoczenia. Drobny nosek wydaje się idealnie pasować do twarzy, zaś kształtne, wyraziste (acz nieduże) usta kryją dwa rzędy bielutkich i prostych zębów, chętnie eksponowanych w uśmiechu. Po przemianie zmienił się kształt uszu, teraz wydają się nieco mniejsze i bardziej szpiczaste. 
Pomijając niewielką, granatową łezkę (ot taka pamiątka po rytuale), nie posiada znamion czy blizn ani innych znaków szczególnych. Jego cera jest czysta, bez skaz lub niedoskonałości. Wyróżnia się od innych nieco bledszym odcieniem skóry. W swoim wyglądzie lubi rozwichrzone, śnieżne włosy. Półdługie (miejscami długość nieregularna) i lśniące. Błyszczą w promieniach słońca. Choć na takie nie wyglądają, są grube i zdrowe. Fryzura jest urokliwa i wizualnie odmładza.

Nie porzucił magicznych szat, ale zostały one skrócone i ponownie dopasowane do Aratka, w celu zmiany ich na ubrania luźniejsze i bardziej swobodne. Nosi przewiewną, wygodną, mleczną odzież. Zwykle nie rozstaje się z sięgającym łydek płaszczem. Upodobnia nie zmieniły się zbytnio. Wciąż bardziej lubi proste okrycie od zapierających dech w piersiach strojów. Na obuwie wybrał wysokie, skórzane buty, świetne do pieszych wędrówek, ale i przejażdżek konnych. Na pytanie "Po co ci ten kapelusz?" - odpowiada wymownym milczeniem. Taaak... Szpiczaste nakrycie głowy zazwyczaj zasłania jego oblicze, gdy znajduje się na świeżym powietrzu. Ale jakie ładne zdobienia!

Porusza się niespiesznie, chodzi wyprostowany, pewnie stawia lekkie kroki, a robi to z zadziwiającą, elfią gracją. Głos uległ zmianie. Cichy, kojący, acz wciąż głęboki i przenikający.

Historia

[Wyblakłe karty historii stały się nieczytelne, przeszłość odeszła w nicość, wiadomo o niej niewiele...]
Nikt nic nie wie o dzieciństwie delikwenta. Swe moce odkrył dość późno, wcześniej rozwijając mnóstwo innych talentów. Wiadomo, że był niegdyś proszony do Rady. W zebraniach co sto lat wziął udział dwa razy, następnie wyrzucono go z powodu ''Głodu Wiedzy'' i zakazano kontaktowania się z jego osobą w jakikolwiek sposób. Przywiązanie do swoistego altruizmu sprawiło, iż dołączył do Strażników Ludzkości, zakonu zrzeszającego poświęcających się ideałom magów. W ostatnim stuleciu życia walczył z dolegliwościami, starością. Już wtedy szeptano za jego plecami, że zdobył niebezpieczną siłę i nie potrafi jej kontrolować; że został naznaczony przez żywioły, tknięty siłą samych prastarych mistrzów magii. Nie mylili się...
Po latach zawitał u arcylicza Megdara, by odprawić rytuał, który mógł dać mu nowe życie - młodość. Zdobyty ówcześnie kamień mocy miał ją zapewnić. Jednak podczas rytuału okazało się, że znaleziony przez Aileen i Aravirę artefakt wcale nie był tym, czego się po nim spodziewano. Czarownik został zamordowany przez bliżej nieokreśloną postać, przy pomocy magicznej broni palnej. Po ostatnich słowach skierowanych do gospodarza, rozpadł się na pył. Umarł. Ale nie do końca...
Powrócił jako młodzieniec na nowo poznający świat. Silniejszy, zdolny do rzetelnego wypełniania nałożonych nań obowiązków. Jeszcze bardziej ekscentryczny. Odzyskał węch i smak, po części również czucie. Zdobył tajemniczy pierścień. Utracił zaś dobra materialne, które miał przy sobie. Nie stał się jednak przemienionym, za co chwała Stwórcy. Tylko... kim jest teraz? Świadomym swej mocy i własnego przeznaczenia stróżem o nieograniczonych możliwościach rozwoju, pozornie biernym, pasywnym, w głębi serca mocno przejętym przyszłością i losami Alaranii. Niczym szachista, zawsze trzyma w zanadrzu kilka sztuczek, nigdy nie pozbawia się dodatkowych możliwości i planuje daleko do przodu. Jeżeli coś sobie postanowi - nie wchodź mu w drogę. Gorzko tego pożałujesz...
  • Najnowsze posty napisane przez: Cillian
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Data
  • Re: Kfiatki
    - Ma coś, co należy do mnie – kontynuował i położył przed kobietą mieszek pełen monet oraz diamentów – Masz go zabić i przynieść kryształ o nazwie Idealny Krwawy Kamień ...? Co to jakiś Gothic jest? rotfl…
    169 Odpowiedzi
    57690 Odsłony
    Ostatni post 11 lat temu Wyświetl najnowszy post
  • Re: [Wewnątrz miasta] Dobry dzień!
    Mag tylko uśmiechnął się kącikami ust, widząc niepodważalne i szczere zainteresowanie Jen. Trunek musiał jej smakować, skoro piła właśnie którąś z rzędu kolejkę. Może dlatego źle się poczuła? Zawroty głowy to b…
    22 Odpowiedzi
    13656 Odsłony
    Ostatni post 12 lat temu Wyświetl najnowszy post
  • Re: [Wewnątrz miasta] Dobry dzień!
    Gdy pojawiła się Jen, Czarodziej podpierał się ręką o podbródek. Cofnął dłoń natychmiast, wstał i odwzajemnił szczery uśmiech. Zauważył, że się przebrała. Znalazła coś, co subtelnie podkreśliło jej urodę, a jed…
    22 Odpowiedzi
    13656 Odsłony
    Ostatni post 12 lat temu Wyświetl najnowszy post