Oglądasz profil – Muirin
- Brak Avatara -
Ogólne
- Godność:
- Muirin Beiren
- Rasa:
- Upadły anioł
- Płeć:
- Nieokreślono
- Wiek:
- 100 lat
- Wygląda na:
- 0 lat
- Profesje:
- Majątek:
- Sława:
Aura
Srebrno-żelazna aura o dużej sile i topazowej poświacie. Towarzyszy jej głęboka cisza, przerywana przez mieszaninę trudnych do zidentyfikowania dźwięków i głosów oraz przyspieszone bicie pulsu. Wydziela zapach siarki i smoły. W dotyku jest ostra, giętka i niezwykle gładka a w smaku kwaśna i pikantna.Połączone profile
Brak profili posiadających połączenia.
Atrybuty
Krzepa: | raczej silny, wytrwały, odporny |
---|---|
Zwinność: | bardzo zręczny, bardzo szybki, precyzyjny |
Percepcja: | sokoli wzrok, czuły słuch, wyostrzony węch, wyostrzony smak, wyostrzone czucie, czuły zmysł magiczny |
Umysł: | bystry, błyskotliwy, b. silna wola |
Prezencja: | olśniewający, godny, charyzmatyczny |
Umiejętności
Władanie bronią białą - miecz i sztylety | Mistrz |
---|---|
Demonologia | Biegły |
Nekromancja | Biegły |
Szpiegostwo | Opanowany |
Jeździectwo | Opanowany |
Gimnastyka | Biegły |
Medycyna | Podstawowy |
Łucznictwo | Podstawowy |
Cechy Specjalne
Regeneracja | Dar |
---|---|
Każda rana się zregeneruje, choć nie zawsze w tym samym tempie. | |
Czytanie w myślach | Zaleta |
Rzadko kiedy tego używam. Mogę usłyszeć myśli innych osób. |
Magia: Rytuały
Życia | Adept |
---|---|
Wskrzeszenie. | |
Pustki | Adept |
Stworzenie iluzji. | |
Demonów | Mistrz |
Przywołanie demona | |
Zła | Adept |
Umysłu | Uczeń |
Przedmioty Magiczne
Breanainn | Tajemny |
---|---|
To schowany w pochwie piękny, lśniący diamentowy miecz. Jest zawsze ukryty pod płaszczem. Można nim przeciąć prawie wszystko prócz zaklętych obiektów. Są też specjalne pierścienie które mogą bronić przed działaniem miecza. | |
Amulet | Baśniowy |
To osobisty talizman Muirin na szczęście. |
Charakter
Jest zamknięta w sobie i cicha. Nie ma w sobie niczego, czego by nie lubiła, prócz jednej mało istotnej rzeczy — jej oczy są czerwone jak u większości diabłów. Zawsze przykłada do czegoś całą swoją duszę. Mimo iż jest upadłym aniołem, nie ma w niej odrobiny zła, a przynajmniej tak można przypuszczać. Stała się upadłą przez swoje oczy, gdy zdjęła kaptur przed jednym ze sługusów boga. Od tamtej pory kocha uczucie bólu, strachu i zazdrości. Nadal przeżywa szok związany z utratą skrzydeł, dlatego jest małomówna. Przez jej całe życie tylko jedna osoba ujrzała jej twarz i nie została potem przez nią zabita. Łatwo ulega zazdrości i wściekłości, gdy ktoś wspomina o swoich skrzydłach. Jest całkowicie spokojna, nigdy nie podnosi głosu. Nie lubi, gdy ktoś się o nią troszczy.
Wygląd
Muirin jest to kobieta mierząca prawie 186 cm wzrostu. Posiada piękną talię w kształcie klepsydry, została bardzo dobrze obdarzona kobiecymi krągłościami. Zawsze nosi długi, czarny płaszcz z kapturem, który ukrywa jej cały wdzięk i smukłą talię. Spod wielkiego czarnego kaptura wypadają długie do kolan, lekko falowane turkusowe włosy. Wszyscy przez płaszcz uważali ją za brzydką, lecz gdy już zdecyduje się zdjąć przed kimś kaptur, ujawnia się z niego piękna kobieca twarz o łagodnych rysach. Pod wpływem światła, patrząc w jej czerwone lekko skośne i małe oczy, można spostrzec, że w nich skrywa się wielka tajemnica. W prawym uchu ma trzy srebrne kolczyki. Ma małe lekko różowe wargi, które ładnie kontrastują z jej wręcz śnieżno-białą cerą.
Ubiera się w białe szorty z szerokim brązowym pasem. Zawsze ma na sobie biały top oraz dwie białe podwiązki. Najbardziej lubi swoje fioletowe podkolanówki schowane częściowo w białych kozakach na wysokim obcasie. Na lewym podudziu zawsze ma biały bandaż.
Jej głos jest głęboki, cichy i łagodny, dzięki czemu miło jej się słucha.
Historia
Urodziła się w niebie. Dano jej imię Muirin, gdyż miała złote oczy. Dorastała tam jako młoda anielica, jej opiekun zauważył, że jej złote źrenice z wiekiem robiły się coraz bardziej czerwone. Gdy dorosła już do wieku dorosłego czeli 25 lat jej źrenice były już całkowicie czerwone jak u diabła. Dał jej więc biały płaszcz z kapturem, mówiąc:
- Nawet się nie waż go zdjąć, jeśli chcesz być dobrą anielicą. - później odszedł, by nauczać nowego młodego anioła. Muirin nie wiedziała, o co mu chodziło, gdyż nie widziała nic złego w sobie. Nie wiedząc, co może się jej przytrafić, nie było dnia, podczas którego by nie miała na sobie kaptura. Inne anioły zaczęły jej unikać, ponieważ krążyły pogłoski, że została przeklęta, nie przeszkadzało jej to, gdyż od małego była obojętna na wszystko inne prócz niej samej i opiekuna. W dniu swoich 50 urodzin do nieba powrócił jeden z aniołów samego boga. Ujrzała go, latając między chmurami, przy wielkiej bramie niebios, zauroczyła się w nim od pierwszego spojrzenia. Na jej nieszczęście on traktował ją jak młodszą siostrzyczkę, mimo to odważyła się zdjąć przed nim kaptur, a on ze strachu powiedział o tym wszystkim stwórcy i została wydalona z nieba. A ukochany przestrzelił jej skrzydła łukiem, tym samym musiała je sobie odciąć, bo nie chciała być kaleką.
Gdy została wydalona z nieba spadła na łąkę dzikich koni, tam spotkała Ahen'a, który tak ją polubił, że nie chce odstąpić jej na krok. Od 40 lat żyje na ziemi i nosi czarny płaszcz z kapturem, jest małomówna i nadal unika znajomości z innymi, ze strachu przed ponownym zdjęciem kaptura. Teraz przybyła do Alarani, na razie mieszka w jaskini.
-
- Najnowsze posty napisane przez: Muirin
- Odpowiedzi
- Odsłony
- Data
-
-
Re: [Targ] Złośnica
Trochę rozczarowana że nikt jej nie chciał zatrzymać wyjęła z sakwy parę złotych monet i rzuciła Rosennie mówiąc: - Może Ci się przydadzą, jakby co jestem w karczmie. - Dodała i schowała sakwę. Przegryzając ja… - 25 Odpowiedzi
- 13492 Odsłony
- Ostatni post 12 lat temu Wyświetl najnowszy post
-
-
-
Re: [Targ] Złośnica
Stanęła obok Rosenny. Zdjęła kaptur zamykając oczy. Spod kaptura wyłoniła się śnieżnobiała twarz o łagodnych rysach. - Nie wywyższam się i nie obrażam, po prostu nie lubię rozmawiać z ludźmi których nie rozumi… - 25 Odpowiedzi
- 13492 Odsłony
- Ostatni post 12 lat temu Wyświetl najnowszy post
-
-
-
Re: [Targ] Złośnica
Siedziała na ławce i myślała o tym jak by to było gdyby nie wydalili jej z nieba. - Eh... - Wzdychnęła ciężko i wzięła drugi kęs jabłka. "Co ona tam tak długo robi?" Pomyślała patrząc na nią i przez przypadek … - 25 Odpowiedzi
- 13492 Odsłony
- Ostatni post 12 lat temu Wyświetl najnowszy post
-