Oglądasz profil – Varlein

Awatar użytkownika

Ogólne

Godność:
Varlein, imie nadane mu w piekle. Jeszcze nie pokazał się ktos, komu zechciałby wyjawić swoje anielskie imię
Rasa:
Upadły Anioł
Płeć:
Nieokreślono
Wiek:
0 lat
Wygląda na:
0 lat
Profesje:
Majątek:
Sława:

Aura

Potężna aura, o poświacie mieniącej się mieszanym kolorem szmaragdu i ciemnym wybijającym się rubinem. Aura ma kolor żelaza, srebra, cyny i kobaltu. Dookoła postaci czuć okropny zapach przypominający siarkę, smołę i palone włosy. Stojąc zaś niedaleko można usłyszeć melodię przynoszącą ulgę zmysłom, wrażenie oświecenia, pomruk grzmotu, uderzenie młota kowalskiego, jak również szczęk metalu. Aura w dotyku jest miękka, sucha, ostra, oraz gładka, ma ciemny matowy kolor. W smaku zaś jest łagodna, gorzka i słona.

Informacje o graczu

Nazwa użytkownika:
Varlein
Wiek:
33
Grupy:

Skontaktuj się z Varlein

Pola kontaktu widoczne tylko dla zalogowanych użytkowników.

Statystyki użytkownika

Years of membership:
14
Rejestracja:
14 lat temu
Ostatnio aktywny:
11 lat temu
Liczba postów:
168
(0.18% wszystkich postów / średnio dziennie: 0.03)
Najaktywniejszy na forum:
Klasztor Mrocznych Sekretów
(Posty: 38 / 22.62% wszystkich postów użytkownika)
Najaktywniejszy w temacie:
[Klasztor Mrocznych Sekretów] Pobyt w Klasztorze
(Posty: 23 / 13.69% wszystkich postów użytkownika)

Podpis

Anioły pierwsze upadły,pierwsze z nieba runęły
Choć takie piękne i pierwsze w nicości zniknęły,
Pierwsze złamały zasady i pierwsze na ziemię spadły,
Pierwsze szukały prawdy i pierwsze prawdę ukradły.
Zostały im tylko wspomnienia i ziemia obrzydła,
Zostały im tylko marzenia zostały pieśni i słowa,
Została im w ciszy z samymi sobą rozmowa.
By Stiil Angel

Miecz Upadłych Varleina

Połączone profile


Atrybuty

Krzepa:niezbyt silny, niezbyt wytrwały
Zwinność:przeciętna
Percepcja:kiepski węch, szczątkowy smak, przytępione czucie, wyczulony na magię
Umysł:niezwykle bystry, geniusz, Żelazna wola
Prezencja:piękny, godny, charyzmatyczny

Umiejętności

Wiedza TajemnaMistrz
Pismo RuniczneOpanowany
EtykietaOpanowany
Czytanie AurOpanowany
Znajomość RasOpanowany
Miecze JednoręcznePodstawowy

Cechy Specjalne

LatanieZaleta
Potrafi latać za pomocą swoich skrzydeł
Talent MagicznyZaleta
Uczenie się magii i jej parktykowanie przychodzi mu z łatwością
Rozległa WiedzaZaleta
Świat ma już przed nim, na prawdę mało tajemnic

Magia: Intuicyjna

Magia UmysłuArcymistrz
Magia MocyMistrz
Magia EnergiiUczeń
Czysta MagiaNowicjusz

Przedmioty Magiczne

DevoidTajemny
Jest to ciemna czaszka z dwoma skierowanymi do przodu rogami ze święcącymi na blado czerowono oczodałami i jakby wytatuwanymi pod nimi czarnymi łzami. Ma swoja własną osobowość oraz wyczuwa negatywne emocje oraz zamiary skierowane do swojego właściciela
Miecz UpadłychZaklęty
Miecz dany mu przez wodza armii piekielnych, przywódcę upadłych. Reaguje, potrafi magazynować a także w jednej chwili wypuścić magię lub energię właściciela
Notes UczonegoBaśniowy
Magiczna książka. Zapisane strony, po zamknięciu artefaktu znikają. Po otworzeniu wystarczy napisać na górze pierwszej strony szukane pojęcie, a zapisane fragmenty na ten temat znów się pojawią

Charakter

Spotykając go na swojej drodze, czy nawet prowadząc rozmowę przez myśl Wam nie przejdzie, że ów osobnik jest Archaniołem, a raczej był, bardzo dawno temu. W chwili obecnej jest całkiem inną osoba niż był nią w swoim rodzinnym wymiarze. Nie zmieniło się jedynie jego pragnienie wiedzy, jest niej wiecznie głodny, nie ma dnia w którym nie ma nadziei na zdobycie jej jeszcze więcej. 

Musicie zrozumieć, że to jedno pragnienie, ta jedna przeogromna chęć determinuje to kim się stał.
Na przestrzeni lat dobro charakterystyczne dla Aniołów zatarło się i przykrył je kurz. Idąc przez życie widział wiele rzeczy, niektóre tak wzruszające, że nawet jego cynizm na ich widok topniał. Niestety jego natura woli pielęgnować te złe, okropne wspomnienia od których ktoś zbyt wrażliwy dostaje mdłości. Trzeba mu przyznać, że pomijając ogromną wiedzę posiada również inteligentny oraz bystry umysł, choć zbyt często wykorzystuje go, aby być złośliwym. Można pogadać z nim o wszystkim, ceni sobie filozoficzne rozmowy i intrygujących rozmówców. Głupiec szybko zostanie zrównany z błotem i odprawiony z zdeptaną dumą.
Jest istną mieszanką zachowań. Z jednej strony jego maniery i postawa z całą pewnością pasują na dwór królewski, chwilę później może być nieokrzesanym bluźniercom. Całe szczęście, że nie zdarza to się często a jego mowę przeważnie cechuje elokwencja oraz powściągliwość, musicie mieć naprawdę ogromne szczęście, czy też raczej pecha, aby usłyszeć wulgaryzmy wychodzące spomiędzy jego ust.
Jak większość Upadłych Aniołów cechuje go nieprzeciętna duma oraz wyniosłość, jednak jeśli tylko okażesz się inteligentną osobą nie będzie uważał Cię za członka plebsu, choć możesz być przy tym bezdomnym żebrakiem.
Trzeba również zrozumieć, że pomimo widocznych pozostałości piekielnych w jego aurze nie jest jego zamiarem szerzenie nienawiści, cierpienia czy też chaosu. Będąc świadkiem znęcania się nad kimś możecie być pewni, że zareaguje. Oczywiście nie przyłączy się do oprawców, choć oni zapamiętają spotkanie z nim. Niestety, nie wyciągnie również ręki, aby pomóc wstać ofierze.
Z całkiem racjonalnego powodu, zawsze podejmuje działania w zgodzie z samym sobą, całe życie poświęcił, aby stać się potężnym i o ile nienawidzi silnych znęcających się na słabszymi, tak też gardzi słabymi.

Wygląd

Jak każdy anioł jest niezwykle piękny i urodziwy. Pierwsze co się rzuca w oczy, gdy tylko wpadnie w gniew to jego pałające czerwienią oczy, już sam ich nienaturalny blask mówi nam, że to nie jest zwykły śmiertelnik. Rzadko się to zdarza, zazwyczaj są matowo czarne, zdają się nie odbijać światła, a je pochłaniać. Czarne włosy z rzadkimi ciemno fioletowymi pasemkami są krótko przycięte, oprócz dłużej grzywki, która jest zaczesywana na lewą i prawą stronę. Grzywka okala przystojną twarz o prostym nosie i ładnie wykrojonych, pełnych ustach.

Jest dość wysokim mężczyzną, ponieważ mierzy sobie 185 centymetrów a jego sylwetka różni się od tej jaką spodziewamy się ujrzeć po uczonym. Nie może się pochwalić stalowymi, wyrzeźbionymi mięśniami, jednak nie można było by mu policzyć żebra tylko patrząc na tors. Cała sylwetka jest dość typowym trójkątem, czyli charakteryzują go szerokie barki oraz wąskie biodra.
Zazwyczaj ubiera się czarny garnitur z białą koszulą oraz czarnym krawatem. W zimie narzuca na to czarny płaszcz ściągany w talii paskiem.
Najważniejsze w wyglądzie Anioła, nawet Upadłego są skrzydła. Mimo że jego są czarne, a tylko przy brzegach skrzydeł przybierają ciemnofioletowy kolor, on sam wolał je gdy były śnieżnobiałe. Choć ta kolorystyka z pewnością bardziej pasuje do jego charakteru.
Z cech charakterystycznych można wyróżnić tatuaż na wierzchu lewej dłoni, czarne paznokcie, oraz wiecznie wykrzywione usta w ironicznym uśmiechu.

Historia

Zacznijmy od początku, a był on tak wspaniały i napawał szczęściem, iż każdy chciałby być jego częścią. Mimo dziwnych, jak na istotę Niebieską, czerwonych, pałających oczu. Nie ma sensu się rozwodzić jaki dokładnie był w młodości, gdyż to byłby tylko strata czasu z uwagi na jego całkowita przemianę. Jednak musicie wiedzieć, że jedno nigdy się nie zmieniło. Nie zmieniło się jego zamiłowanie do wszelakiej maści wiedzy, a także potęgi. Nigdy nie był zbytnio zainteresowany walką w zwarciu przy użyciu standardowego oręża, uważał to za zbyt barbarzyńskie, pasujące do niższych istot. Sam wolał zając się zgłębianiem siły zawartej w opasłych tomiszczach i poszukując odpowiedzi na pytania, nawet te najbardziej błahe. Ponadto musiał zając się nauką magii, bo czyż nie byłoby głupotą poświęcić dziesięciolecia na zdobycie wiedzy nie mogąc jej później wykorzystać ? W tym celu potrzebował nabyć umiejętności praktycznych w posługiwaniu się arkanami.
Coraz bardziej zagłębiał się w książki, lwią część czasu spędzając w bibliotekach. Zaczął stronic od innych mieszkańców Planów Niebieskich, woląc poświęcić czas potrzebny na konwersacje z nimi bardziej interesującym rzeczą np. jak zniszczyć demona nie brudząc sobie rąk.
W tamtych czasach było to jego drugie najważniejsze pragnienie, chciał zostać zauważony oraz doceniony. Najszybciej można było tego dokonać wyróżniając się w bitwach z demonami oraz piekielnymi istotami. On w końcu urzeczywistnił te pragnienia, zdobywając potęgę, rozgłos oraz awansując na Archanioła. Jego szczęście nie trwało długo, rozumiał sprzeczność interesów Nieba oraz Piekła, ale nadal rozważał dlaczego tak powinno być. Zabijanie było złe, a przecież oni to robili, faktycznie dokonywali tego na złych istotach jednak czyn pozostawał czynem, a krew na ich dłoniach nie znikała. Z biegiem lat coraz mocniej zaczął krytykować rozkazy i nakazy, nie przykładając wagi do nagan, ostrzeżeń. Prowadził długie dyskusje z Serafinami, na co inni patrzyli z dezaprobatą oraz przerażeniem. Wiele im zarzucił, a z kolejnym gniewnym oskarżeniem niektórzy z nich chcieli coraz bardziej ujrzeć go martwego. Brak zrozumienia porządku panującego w Niebie tylko go frustrował, a jego niemożność podporządkowania się wywoływała u niego sporych rozmiarów irytację. To był jego dom, który miłował mimo wszystko, jednak nie chciał już być jego częścią. Za swoje najpotężniejsze pragnienie zapłacił równie mocnym cierpieniem, już na zawsze skazał się na tęsknotę do tego miejsca, ponieważ musiał odejść.
Nie trudno domyśleć się gdzie trafił, choć odszedł z własnej woli. Piekło przyjęło go z otwartymi ramionami. Przy okazji narzucając swoje jarzmo. Przekonał się, że jego potężna magia nie zawsze uratuje mu skórę jeśli przeciwnik podejdzie na odległość miecza. Wcześniej towarzysze chronili go i nie pozwalali, aby ktoś mu bezpośrednio zagroził. Teraz był zdany na siebie, więc musiał stać się bardziej sprawny w walce orężem. Nie przyszło mu to łatwo, jednak zdobył odpowiednią sprawność, aby się obronić gdy będzie używał magii. Szczerze powiedziawszy nie lubi mówić o tym rozdziale swojego życia. To właśnie tam dopuścił się najokropniejszych czynów, tym samym paląc mosty łączące go z Niebem. Na początku musiał udowadniać ile jest wart i co potrafi. Diabły lekceważyły ponieważ należał do rasy Upadłych, tym najgłośniejszym musiał pomóc zamknąć usta. Podobnie działo się z jego „braćmi”. W końcu udało mu się wypracować szacunek. Nie wiele go to obeszło, ponieważ nie czuł się w tym miejscu dobrze. Czuł się tam strasznie, gorzej niż gówno w rynsztoku. Z każdym złym postępkiem czuł jakby niewidzialne kleszcze zaciskały mu się na szyi, grożąc dekapitacją. Było jedno wyjście, odejście. Przed tym jednak zdobył tyle skrywanej wiedzy ile tylko Upadli posiadali. Odszedł, nie spotkało się to z zadowoleniem. Diabelni chcą go widzieć z powrotem w swoich szeregach lub napluć na jego martwe ciało. Całe szczęście stał się na tyle potężny, że pojedyncze jednostki boją się osobiście zając jego powrotem.
Obecnie od paru stuleciu podróżuje po świecie ludzi, czarodziei, wampirów, wilkołaków i całej reszty ras. Czas mija a on dalej próbuje zaspokoić swój głód wiedzy i znaleźć miejsce do którego chciałby przynależeć...
  • Najnowsze posty napisane przez: Varlein
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Data
  • Re: [Żelazna Twierdza] Przed koronacją.
    Uśmiechnął się krzywo, co było już jego znakiem rozpoznawczym. - Powiem szczerze - powiedział kładąc dłonie na stole i patrząc na parę królewską. - Ufam Niarze i jeśli coś czuje do ciebie, to znaczy, że i ty j…
    94 Odpowiedzi
    29693 Odsłony
    Ostatni post 11 lat temu Wyświetl najnowszy post
  • Re: [Żelazna Twierdza] Przed koronacją.
    Niemal widział obracające się zębatki w głowie króla. I przetwarzał słowa wypowiedziane przez niego. Nie wiedział, czy po prostu nie mógł czy nie wiedział, ale z reguły uważne patrzenie na kogoś mówi nam, że ch…
    94 Odpowiedzi
    29693 Odsłony
    Ostatni post 11 lat temu Wyświetl najnowszy post
  • Re: [Żelazna Twierdza] Przed koronacją.
    Miał ochotę wrzasnąć, w tej chwili bardzo żałował, że teatr i aktorstwo nigdy go nie interesował. Obecnie przydałby się wykrzywić usta w uprzejmym uśmiechu, nawet jeśli byłby fałszywy. Niestety, umiejętności ak…
    94 Odpowiedzi
    29693 Odsłony
    Ostatni post 11 lat temu Wyświetl najnowszy post