Równina MauratKolejny dzieñ

Równina rozciągająca się od Gór Dasso, aż po Warownie Nandan -Ther, zamieszkała przez istoty wszelkiego rodzaju, jednak jej ogromne przestrzenie są przede wszystkim krainą dzikich koni, które galopują w bezkresie jej zieleni w poszukiwaniu swoich braci.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Aurill
Zsyłający Sny
Posty: 309
Rejestracja: 14 lat temu
Rasa:
Profesje:
Kontakt:

Kolejny dzieñ

Post autor: Aurill »

Po kilku godzinach ci±g³ego p³aczu znów zasnê³a. Tym razem nic jej siê nie ¶ni³o.

Kiedy siê obudzi³a, zobaczy³a, ¿e jej ukochany le¿y ko³o niej. A wiêc jednak wróci³ Wsta³a powoli i otworzy³a okno. ¦wierze powietrze wpad³o wraz z promieniami s³oñca. Ptaki g³o¶no ¶piewa³y za oknem. By³o po³udnie.

Ubra³a siê w szmaragdow± sukienkê i wysz³a z pokoju. Mia³a zej¶æ zje¶æ ¶niadanie, ale us³ysza³a jaki¶ dziwny odg³os za drzwiami pokoju Araviry. Otworzy³a je ostro¿nie i ujrza³a ma³± wiewiórkê, która biega³a po pokoju jak szalona. Zapewne wesz³a przez otwarte okno ... Aurill zagoni³a j± znów na parapet i usiad³a na ³ó¿ku. Ksi±¿ki znajduj±ce siê na pó³kach zaleg³y kurzem, na pod³odze le¿a³y stroje Araviry, które wypad³y z szafy. Aurill chcia³a je w³o¿yæ z powrotem i wtedy zobaczy³a du¿y wiklinowy kosz na dolnej pó³ce. Doskonale wiedzia³a co siê w nim znajduje. Otworzy³a go bez wahania i ujrza³a malutkie ubranka swej córki. Jej ¶pioszki, pierwsz± sukienkê - Aravira sama j± wybra³a, by³a ca³a b³êkitna z bia³ym ko³nierzykiem, nastêpnego dnia ubrudzi³a j± w b³ocie kiedy goni³a zaj±ca, plamy nie da³o siê usun±æ ale Aurill nie by³a z³a. Na dnie znalaz³a jej smoczek, ca³y poprzegryzany smoczymi z±bkami. Nie wiedzia³a jak siê zajmowaæ m³odymi smokami. Mo¿e gdyby Dolhard by³ przy niej ... wyrzuci³a tê my¶l z g³owy. Znów spojrza³a na dno kosza i znalaz³a ich karykatury, które kiedy¶ postanowi³y kupiæ w Efne.
Znów zanios³o jej siê na p³acz, jej ma³a córeczka uczy³a siê walczyæ by potem zabiæ swego ojca ...
[url=http://img65.imageshack.us/img65/2990/h1tc8.jpg]Euri[/url]
Awatar użytkownika
Dolhard
Kroczący w Snach
Posty: 243
Rejestracja: 14 lat temu
Rasa: Smok
Profesje:
Kontakt:

Post autor: Dolhard »

Przebudzi³ go powiew ¶wie¿ego powietrza, odg³osy têtni±cej ¿yciem przyrody i promienie s³oñca. Spostrzeg³, ¿e Aurill nie ma przy nim, "Czyli ju¿ wsta³a" - wsta³ i poszed³ jej poszukaæ, mia³ min±æ jak zwykle znienawidzony pokój swojej córki, ale us³ysza³ ciche ³kanie. Otworzy³ drzwi i zobaczy³ p³acz±c± elfkê, siedz±c± na ³ó¿ku Araviry. Nic nie mówi±c usiad³ ko³o niej i obj±³ j± za jej dr¿±ce ramiona. Siedzia³ tak i nie wiedzia³ co powiedzieæ. W koñcu to on by³ wszystkiemu winny. "¯ycie jest niesprawiedliwe i okrutne" - on by³ wystarczaj±co silny, aby przeciwstawiæ siê ka¿dym przeciwno¶ci±, ale jego ukochana nie.
- Przepraszam, to moja wina. - wyszepta³ tylko, przytuli³ j± mocniej i wsta³. Zszed³ na dó³ i przygotowa³ sobie herbatê. Nie wiadomo dlaczego wszystko zaczê³o go wkurzaæ. Radosny ¶piew ptaków, ciep³e promienie s³oñca to tylko pierwsze pozycje na tej li¶cie. "Chyba wszyscy byliby szczê¶liwsi, gdybym w ogóle siê nie narodzi³..." - westchn±³ w duchu.
"Nie uwierzysz, jak głęboko oszustwo, podłość i skurwysyństwo zakorzenione są w naturze ludzkiej."
"Z rogacza kpić wesoło było, skończyło się wesele, gdy się samemu rogaczem zostało."
Awatar użytkownika
Aurill
Zsyłający Sny
Posty: 309
Rejestracja: 14 lat temu
Rasa:
Profesje:
Kontakt:

Post autor: Aurill »

Czemu nic nie zrobi z t± sytuacj±, czemu ca³y czas oskar¿a siebie lub Aravirê? Czemu nie mog± siê pogodziæ? Tylko o tym my¶la³a kiedy Dolhard wyszed³ z pokoju. W koñcu otar³a ³zy i schowa³a kosz.
Zesz³a na dó³, ptaki zaczê³y æwierkaæ jeszcze g³o¶niej, tak jakby chcia³y j± pocieszyæ.
Usiad³a na kanapie ko³o Dolharda pij±cego herbatê. Patrzy³ zamy¶lony w jeden punkt.
- O czym my¶lisz?- zapyta³a cicho i przytuli³a siê do niego. Mia³a nadziejê, ¿e to pytanie nie rozz³o¶ci jej ukochanego.
[url=http://img65.imageshack.us/img65/2990/h1tc8.jpg]Euri[/url]
Awatar użytkownika
Dolhard
Kroczący w Snach
Posty: 243
Rejestracja: 14 lat temu
Rasa: Smok
Profesje:
Kontakt:

Post autor: Dolhard »

Nawet nie zauwa¿y³, kiedy Aurill siê do niego przytuli³a, odizolowa³ siê od ¶wiata, przez te kilka krótkich chwil by³ w ¶wiecie, o wiele szczê¶liwszym dla niektórych osób. Dopiero jej pytanie przywróci³o go do rzeczywisto¶ci.
- Wyobra¿a³ sobie ¿ycie wielu osób, gdyby mnie nie spotka³y, gdybym siê nie narodzi³. Rozwa¿a³em wiele opcji i nie przychodzi³a mi ¿adna gorsza, od poznania mnie. - powiedzia³ ci±gle patrz±c siê w jeden punkt.
- Na przyk³ad ty spotka³aby¶ jakiego¶ wysokiego elfa, pobraliby¶cie siê, a wasze dzieci nie by³yby by nieszczê¶liwe. Moja rodzina nie musia³aby siê czegokolwiek wstydziæ, bracia znani ze swojej agresji w stosunku do innych ras, siostra rodz±ca podobne smoki do jej braci. I jeden cz³owiek zabity, tylko dlatego, ¿e by³ moim bliskim przyjacielem, wiód³ spokojne ¿ycie u boku ¿ony. - wyzna³ i popatrzy³ jej w oczy, w jego by³ tylko smutek i ¿al.
- Wiesz mi³o by³o popatrzeæ na takie obrazki, ale ci±gle mnie tu boli. - mówi³ pokazuj±c na swoje serce.
- My¶la³em o tym jak sk³oniæ Aravirê do zmiany sposobu my¶lenia, ale nic mi do g³owy nie przychodzi, chyba za bardzo mnie znienawidzi³a, aby mo¿na by³o to cofn±æ. A ty jak my¶lisz by³aby¶ szczê¶liwsza, gdyby¶ mnie nie spotka³a ? - spyta³ tylko i znowu zapatrzy³ siê w ten sam punkt co wcze¶niej, on ju¿ zna³ odpowied¼.
"Nie uwierzysz, jak głęboko oszustwo, podłość i skurwysyństwo zakorzenione są w naturze ludzkiej."
"Z rogacza kpić wesoło było, skończyło się wesele, gdy się samemu rogaczem zostało."
Awatar użytkownika
Aurill
Zsyłający Sny
Posty: 309
Rejestracja: 14 lat temu
Rasa:
Profesje:
Kontakt:

Post autor: Aurill »

Patrzy³a na ukochanego z niedowierzaniem, a¿ tak siê obwinia³? Czu³a jak znów nap³ywaj± jej do oczu ³zy, ale tym razem je powstrzyma³a.
-Nawet tak nie mów, moje ¿ycie bez Ciebie nie mia³o by sensu. I nie urodzi³a by siê nasza córka Aravira, wiem, ¿e jest opryskliwa i w ogóle nie wychowana, ale przynajmniej jest inteligenta i umie o siebie zadbaæ ...- spojrza³a mu w oczy i czule poca³owa³a - Kocham Ciê i nic tego nie zmieni, kiedy to w koñcu zrozumiesz - znów odda³a na jego ustach poca³unek tym razem trochê bardziej namiêtny - a co do zgody z Twoj± córk±, zawsze jest szansa ...
Nie chcia³a ju¿ o niej wspominaæ, nie dzi¶, chcia³a rozweseliæ swojego ukochanego, lub sprawiæ by siê obwinia³ ...
- Wiêc ... kiedy mi siê w koñcu porz±dnie o¶wiadczysz? Chcia³abym w koñcu za Ciebie wyj¶æ - powiedzia³a ¿artobliwym tonem ...
[url=http://img65.imageshack.us/img65/2990/h1tc8.jpg]Euri[/url]
Awatar użytkownika
Dolhard
Kroczący w Snach
Posty: 243
Rejestracja: 14 lat temu
Rasa: Smok
Profesje:
Kontakt:

Post autor: Dolhard »

Po ostatnim zdaniu wypowiedzianym przez Aurill, na twarzy Dolhard pojawi³o siê zak³opotanie i zdziwienie. "Cholera, ca³kiem o tym zapomnia³em" - zd±¿y³o mu tylko przelecieæ przez g³owê. Na szczê¶cie nie zgubi³ pier¶cionków, wiedzia³ gdzie s±.
- To mo¿e jutro ? Zrobimy sobie wycieczkê ? Takie ma³e ¶wiêto dla Ciebie ? Tylko, gdzie chcia³aby¶ jechaæ ? W Efne widzia³em wiele fajnych miejsc, w sam raz dla Twoich potrzeb. Najpierw bêdzie obiad w eleganckiej restauracji, pó¼niej spacer, nawet mo¿emy zaj¶æ do kilku sklepów aby¶ kupi³a sobie nowe kreacje. Tak to dobry pomys³, nawet widzia³em tak± sukienkê na rami±czkach, ale chyba by³a zbyt wykrojona w paru miejscach i prze¶wituj±c±. Chcia³bym Cie w niej zobaczyæ, ale inni te¿ mieliby tak± okazjê. To by³oby niewybaczalne. By³o te¿ parê stoisk... - wydawa³o siê, i¿ znowu zamkn±³ siê we w³asnym ¶wiecie, przesta³ zwracaæ uwagê na elfkê. Jego oczy ¶wieci³y siê wewnêtrznym blaskiem, ale w tej sprawie chyba wyjdzie to na dobre.
- Co ty na to ? Miasto jest blisko, wiêc podró¿ Ciê nie zmêczy. W dodatku jest wystarczaj±co piêkne, aby¶ postawi³a na jego ulicach swoje stopy. Zwiêczeniem dnia bêdzie kolacja przy ksiê¿ycu i ... no, sama wiesz co. - powiedzia³ i z wypiekami na twarzy czeka³ na jej odpowied¼.
- No, nie daj siê prosiæ. - niemal b³aga³.
"Nie uwierzysz, jak głęboko oszustwo, podłość i skurwysyństwo zakorzenione są w naturze ludzkiej."
"Z rogacza kpić wesoło było, skończyło się wesele, gdy się samemu rogaczem zostało."
Awatar użytkownika
Aurill
Zsyłający Sny
Posty: 309
Rejestracja: 14 lat temu
Rasa:
Profesje:
Kontakt:

Post autor: Aurill »

- Niee... -odpowiedzia³a na propozycjê ukochanego- W Efne by³am wiele razy, a mo¿e wybraliby¶my siê do Kryszta³owego Królestwa na ca³y tydzieñ co? Pozwiedzamy ... niedaleko jest Kryszta³♠owe jezioro i B³yszcz±ce... podobno mieszkaj± w nim wró¿ki. Nikt by nas nie rozpoznawa³ i nie gonili by Ciê stra¿nicy...
u¶miechnê³a siê pogodnie i zaczê³a ca³owaæ jego usta tak namiêtnie jakby mia³a ju¿ go nie spotkaæ. Swym ciê¿arem przewróci³a go na plecy i zaczê³a powoli rozbieraæ...
[url=http://img65.imageshack.us/img65/2990/h1tc8.jpg]Euri[/url]
Awatar użytkownika
Dolhard
Kroczący w Snach
Posty: 243
Rejestracja: 14 lat temu
Rasa: Smok
Profesje:
Kontakt:

Post autor: Dolhard »

By³ rozczarowany, a ju¿ mia³ wszystko zaplanowane. Ale fakt, w Kryszta³owym Królestwie ju¿ dawno nie by³, a ciekawo¶æ mu mówi³a aby siê zgodzi³.
- A tak chcia³em pobawiæ siê jeszcze ze stra¿nikami, w koñcu jestem du¿ym dzieckiem. - powiedzia³ z udawanym ¿alem, ale zaraz potem Aurill zaczê³a go namiêtnie ca³owaæ i w koñcu przewróci³a na plecy, swymi zgrabnymi d³oñmi zaczê³a go rozbieraæ.
- Tylko proszê, zawsze mnie tak przekonuj. - a jego twarz rozja¶ni³ u¶miech, gdy elfka wyswobodzi³a go z koszuli, nagle zacz±³ j± ³askotaæ. Przewróci³ ja na plecy, d³onie opar³ po obu stronach jej g³owy.
- I kto tu teraz jest gór± ? - wyszepta³. Zacz±³ pozbawiaæ j± ubrañ. Na ka¿dy ods³oniêty kawa³ek jej skóry, jego podniecenie ros³o. Zachwyca³ siê na widok ka¿dej kr±g³o¶ci, mimo i¿ zna³ ju¿ je za ka¿dym razem czu³ równie mocno reagowa³.
- Zawsze lubi³em bawiæ siê w znachora, a Pani ponoæ uskar¿a³a siê na ból w dolnych okolicach brzucha. - doda³ i popatrzy³ krytycznie na pod³ogê.
- Niestety do badañ potrzebujemy wygodniejszego miejsca. Podniós³ j± i przeniós³ na kanapê w salonie. Po czym wsta³ i zlustrowa³ j± tym samym krytycznym spojrzeniem, jednak w odró¿nieniu od jego odczuæ co do pod³ogi, teraz by³ bardzo zadowolony.
- Jak my¶lisz dobry by by³ ze mnie lekarz ? - spyta³ ale raczej nie czeka³ na odpowied¼ gdy¿ sam doda³ :
- Ja my¶lê, ¿e okropny. gdyby tak± piêkno¶æ przysz³a po rady, nie móg³bym siê skupiæ. - nic wiêcej nie zd±¿y³ powiedzieæ, gdy¿ ukochana wyci±gnê³a w jego stronê rêce.
"Nie uwierzysz, jak głęboko oszustwo, podłość i skurwysyństwo zakorzenione są w naturze ludzkiej."
"Z rogacza kpić wesoło było, skończyło się wesele, gdy się samemu rogaczem zostało."
Awatar użytkownika
Aurill
Zsyłający Sny
Posty: 309
Rejestracja: 14 lat temu
Rasa:
Profesje:
Kontakt:

Post autor: Aurill »

- No panie doktorze zbada mnie pan wreszcie ?- zapyta³a =, w jej oczach mo¿na by³o dostrzec figlarne iskierki.

Noc by³a d³uga, wyczerpuj±ca, a za razem magiczna i pe³na uniesieñ.
Obudzi³a siê wtulaj±c w jego klatkê piersiow±. Aurill wci±¿ nie mog³a w to uwierzyæ On na prawdê wróci³ mówi³a sobie ka¿dego ranka i dotyka³a do by wiedzieæ, ¿e na pewno nie jest tylko iluzj±.
Usta jego lekko dr¿a³y, oddech mu przyspieszy³, za chwilê siê obudzi. Aurill pog³aska³a go po policzku, by³ cudowny ...
Dolhard otworzy³ oczy i u¶miechn±³ siê . Promienie s³oñca wlecia³y do salonu roz¶wietlaj±c go.
Spojrza³a siê w jego oczy i wiedzia³a, ¿e czeka j± kolejny wspania³y dzieñ.
[url=http://img65.imageshack.us/img65/2990/h1tc8.jpg]Euri[/url]
Awatar użytkownika
Dolhard
Kroczący w Snach
Posty: 243
Rejestracja: 14 lat temu
Rasa: Smok
Profesje:
Kontakt:

Post autor: Dolhard »

Na ca³e szczê¶cie Aurill wybudowa³a dom w g³uszy, wiêc mogli szaleæ nie uwa¿aj±c, aby nie przeszkadzaæ s±siadom. Ze snu wybudzi³y go promienie s³oñca i dotyk delikatnej d³oni elfki na policzku. Otworzy³ oczy, od razu na jego twarzy zago¶ci³ u¶miech. Jego oczy by³y przepe³nione ekscytacj± przed kolejnym dniem. "Dzi¶ wielki dzieñ" - pomy¶la³.
- Dzi¶ czeka nas podró¿. Szkoda, ¿e smoki nie potrafi± siê teleportowaæ. Ale za to masz nastêpn± szanse, aby polataæ na grzbiecie takiego gada. - oznajmi³ ¿artobliwie. Zastanowi³ siê, "Nie musimy niczego ze sob± braæ, na miejscu pójdziemy na wielkie zakupy" - podsumowa³.
- Nie musisz niczego braæ, oprócz kosmetyków, ale i tak kupimy nowe. Mnie te¿ siê jakie¶ przydadz±, wiêc zdam siê na twój nos w tej sprawie. - wsta³ i przeci±gn±³ siê, ko¶ci trzaska³y ostrzegawczo. Z pu³ki wyci±gn±³ pude³eczko i schowa³ do sakiewki, razem z niezliczonymi klejnotami i z³otymi monetami. Zanim wybra³ siê na poszukiwania rodziny, wróci³ do swojej groty i zabra³ ze sob± pewna cze¶æ jego bogactw. "Ano, dlaczego wcze¶niej o tym nie pomy¶la³em, w¶ród moich skarbów, na pewno jest jaki¶ pier¶cionek lub dwa. Bêdê mia³ na prezenty." - pomy¶la³ tylko uradowany.
- Przyszykuj siê kochanie do drogi, a ja tymczasem zaparzê herbatê. - po czym u¶miechniêty poszed³ do kuchni.
"Nie uwierzysz, jak głęboko oszustwo, podłość i skurwysyństwo zakorzenione są w naturze ludzkiej."
"Z rogacza kpić wesoło było, skończyło się wesele, gdy się samemu rogaczem zostało."
Awatar użytkownika
Aurill
Zsyłający Sny
Posty: 309
Rejestracja: 14 lat temu
Rasa:
Profesje:
Kontakt:

Post autor: Aurill »

Aurill wsta³a i pozbiera³a swoje ubrania z pod³ogi. Chocia¿ s³oñce grza³o mia³a gêsi± skórkê, otuli³a siê kocem le¿±cym niedaleko i grzecznie pomaszerowa³a na górê. Tym razem nie za³o¿y³a sukienki, za to odzia³a siê w czarne obcis³e spodnie do kolan i czerwon± bluzkê z d³ugim rêkawem. Zazwyczaj ubiera³a siê tak kiedy je¼dzi³a na Euri w pobliskich lasach. Aurill nagle przypomnia³o siê, ¿e dawno z ni± nie rozmawia³a, nawet nie sprawdzi³a czy wróci³a. Zesz³a biegiem na dó³ w kierunku stajni. Kiedy do niej wesz³a Euri le¿a³a na swoim legowisku z nieprzytomnym wzrokiem.
-Euri ... Euri ... tak Ciê przepraszam ... ja ... ja nie mam nic na swoje usprawiedliwienie ... - zanios³a siê g³o¶nych p³aczem i przytuli³a do siê klaczy.
Na szczê¶cie Euri nie umia³a siê d³ugo gniewaæ i ju¿ po chwili gawêdzi³y w najlepsze. Aurill zapomnia³a o swojej podró¿y z ukochanym ...
[url=http://img65.imageshack.us/img65/2990/h1tc8.jpg]Euri[/url]
Awatar użytkownika
Dolhard
Kroczący w Snach
Posty: 243
Rejestracja: 14 lat temu
Rasa: Smok
Profesje:
Kontakt:

Post autor: Dolhard »

Zdziwi³ siê gdy Aurill w pospiechu wybieg³a z domu, s³ysza³ jak wchodzi do stajni i zaczyna rozmawiaæ z klacz±, choæ us³yszenie poszczególnych s³ów przerasta³o jego wyczulony zmys³ s³uchu. Tymczasem on usiad³ przy stole w kuchni i cierpliwie czeka³, przez minione wieki nauczy³ siê choæ trochê cierpliwo¶ci. Musia³ siê nauczyæ, wiêkszo¶æ d³ugowiecznych lub nie¶miertelnych istot jest jak na jego gust zbyt flegmatyczna. Nigdzie i nigdy siê nie ¶piesz±, nieraz siê dziwi³, ¿e elfy nie spó¼niaj± siê na w³asny ¶lub. "Musz± wychodziæ odpowiednio wcze¶niej." - za¿artowa³ z d³ugouchej rasy. Porzuci³ ten temat i zacz±³ uk³adaæ dzisiejszy i jutrzejszy plan dnia. I ten temat musia³ porzuciæ, gdy¿ nie wiedzia³ ile zmieni³o siê w Kryszta³owym Królestwie. Nie wiedzia³ po prostu od czego mogliby zacz±æ i co zwiedzaæ. I jak zawsze zostawi³ wszystko na ostatni± chwilê, aby w biegu wymy¶liæ jaki¶ plan. Niestety, taki ju¿ by³ ten smok. "Gdzie siê podzia³a ta Aurill ?!" - zagrzmia³ w my¶lach. Nawet nie zauwa¿y³ kiedy minê³a godzina od jej wyj¶cia z domu. On poszed³ w jej ¶lady i postawi³ magiczn± barierê wokó³ domu, aby nikt nieproszony siê do niego nie dosta³. Po czym przemieni³ siê w smoka, po chwili przed domem sta³ potê¿ny, o po³yskliwych czarnych ³uskach smok.
"Kobieto ile jeszcze ?" - zagrzmia³ w rozmowie telepatycznej.
"Nie uwierzysz, jak głęboko oszustwo, podłość i skurwysyństwo zakorzenione są w naturze ludzkiej."
"Z rogacza kpić wesoło było, skończyło się wesele, gdy się samemu rogaczem zostało."
Awatar użytkownika
Aurill
Zsyłający Sny
Posty: 309
Rejestracja: 14 lat temu
Rasa:
Profesje:
Kontakt:

Post autor: Aurill »

Kiedy us³ysza³a pytanie w swojej g³owie nagle przypomnia³a sobie, ¿e dzi¶ mieli wyruszyæ. Po¿egna³a siê z Euri ciep³o i wysz³a ze stajni. Usiad³± na grzbiecie ukochanego i ju¿ po chwili unosili siê w powietrzu. Aurill co chwila spogl±da³a na dó³ by spojrzeæ na l±d z lotu ptaka. Zauwa¿y³a nawet tê pamiêtn± wioskê gdzie znalaz³a Euri ...
Lecieli nad górami w milczeniu ...
Wiatr muska³ jej cia³o bez przerwy, a promienie s³oneczne grza³y, zza szczytów by³o ju¿ widaæ pierwsze domostwa w Kryszta³owym Królestwie.
[url=http://img65.imageshack.us/img65/2990/h1tc8.jpg]Euri[/url]
Awatar użytkownika
Dolhard
Kroczący w Snach
Posty: 243
Rejestracja: 14 lat temu
Rasa: Smok
Profesje:
Kontakt:

Post autor: Dolhard »

Elfka szybko wspiê³a siê na jego grzbiet, by po chwili jego skrzyd³a mocno bi³y powietrze. Powoli wznosili siê w górê. Z ka¿d± chwil± byli coraz wy¿ej i coraz szybciej lecieli.
"Trzymaj siê mocno" - wys³a³ w my¶lach do Aurill, ale na wszelki wypadek otoczy³ jej postaæ swoj± magi±. Ich dom nikn±³ w oddali.

c.d.
"Nie uwierzysz, jak głęboko oszustwo, podłość i skurwysyństwo zakorzenione są w naturze ludzkiej."
"Z rogacza kpić wesoło było, skończyło się wesele, gdy się samemu rogaczem zostało."
Zablokowany

Wróć do „Równina Maurat”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości