Równina MauratNocne igraszki ( sypialnia)

Równina rozciągająca się od Gór Dasso, aż po Warownie Nandan -Ther, zamieszkała przez istoty wszelkiego rodzaju, jednak jej ogromne przestrzenie są przede wszystkim krainą dzikich koni, które galopują w bezkresie jej zieleni w poszukiwaniu swoich braci.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Aurill
Zsyłający Sny
Posty: 309
Rejestracja: 14 lat temu
Rasa:
Profesje:
Kontakt:

Nocne igraszki ( sypialnia)

Post autor: Aurill »

Aurill pierwsza dobieg³a do domu, choæ widzia³a , ¿e jej ukochany dawa³ jej spore fory...
- No to teraz po¿a³ujesz, ¿e mi da³e¶ wygraæ ...- szepnê³a do ucha i zaprowadzi³a w stronê sypialni ... po drodze wziê³a dwa d³ugie we³niane szale ...
Kiedy otworzy³a drzwi od razu rzuci³a go na ³ó¿ko i przywi±za³a rêce do zag³ówka ...
Zaczê³a od pozycji je¼d¼ca, ale potem znudzi³o jej siê to wiêc odwi±za³a ukochanego i zaczêli siê kochaæ na misjonarza ...
Czu³a jak robi je siê ciep³o, z jej ust wydobywa³y siê jêki zachwytu, ale najwiêkszy wydoby³ siê chyba kiedy oboje szczytowali ... Mog³a siê za³o¿yæ, ¿e s³yszeli ich nawet w Efne ...

Ta noc by³a d³uga i pe³na wra¿eñ, kochali siê na wszelkie mo¿liwe sposoby : na taczkê, na palmê, na ³uk, na górê, na deskê, na ¿abê, potem równie¿ na k³odê i falê, na zegar i panterê i na motyla. Zrobili sobie ma³± przerwê i znów rozpoczêli swoj± orgiê: na li¶cia, na or³a, a nawet na w¶ciek³ego smoka. Ich rozkosz nie mia³a koñca. Po ca³ej d³ugiej i piêknej nocy, zmêczeni i szczê¶liwi padli i zasnêli w swoich objêciach.
[url=http://img65.imageshack.us/img65/2990/h1tc8.jpg]Euri[/url]
Awatar użytkownika
Dolhard
Kroczący w Snach
Posty: 243
Rejestracja: 14 lat temu
Rasa: Smok
Profesje:
Kontakt:

Post autor: Dolhard »

Dolhard by³oby niedomówieniem gdyby powiedzia³, ¿e by³ zdziwiony swoj± kondycj±. Nie wiedzia³ co by³o przyczyn± tak du¿ego zapotrzebowania na sex, zwali³ to wszystko na kilkunastoletni sen i piêkn± kobietê, teraz ¶pi±c± w jego ramionach. Wtuli³ twarz w jej w³osy i wdycha³ ten zapach jak narkoman, który dosta³ do¿ywotni zapas narkotyków. Ten zapach mia³ na niego dziwny wp³yw, troski blad³y, ból minionych stuleci têpia³, a przysz³o¶æ wrêcz ekscytowa³a swoim spokojem. Tak, teraz by³ pewien, ¿e znalaz³ dom. "Jak to dziwnie brzmi, mieæ swój dom, byæ kochanym." - przysz³a mu do g³owy my¶l. Mia³ ju¿ kilka "domów" w jednym budzi³ obrzydzenie, w drugim strach, a w innych po³±czenie tych uczuæ z domieszk± nienawi¶ci. Do g³owy przysz³a mu ko³ysanka :
Niech s³odki elf
Ciê do snu uko³ysze
Niech szmaragdowe
ze¶le Tobie sny
Utkany
z gwiazd promiennych
nocnej ciszy
Sen jak marzenie
piêknych my¶li Twych...
Us³ysza³ to gdy podziwia³ ksiê¿yc na jednym z dachów w mie¶cie, którego nazwy ju¿ nie pamiêta³. Matka ¶piewa³a go dziecku, poczu³ wtedy mi³o¶æ jak± darzy swoje dziecko. Rozmarzy³ siê, chcia³ byæ na miejscu tego ludzkiego szczeniêcia i niestety zasn±³ tam na tym dachu. Nied³ugo wybierze siê do miasta jak Aurill nie bêdzie w domu, mia³ co¶ do za³atwienia, mia³ nadziejê, ¿e wszystko pójdzie po jego my¶li.
"Nie uwierzysz, jak głęboko oszustwo, podłość i skurwysyństwo zakorzenione są w naturze ludzkiej."
"Z rogacza kpić wesoło było, skończyło się wesele, gdy się samemu rogaczem zostało."
Awatar użytkownika
Aurill
Zsyłający Sny
Posty: 309
Rejestracja: 14 lat temu
Rasa:
Profesje:
Kontakt:

Post autor: Aurill »

Aurill obudzi³a siê przytulona do Dolharda.
-Witaj kochany ... - szepnê³a mu do ucha i przytuli³a jeszcze mocniej.
-Jakie masz plany na dzi¶? - zapyta³a
-Jeste¶ g³odny? Mam przyrz±dziæ tego dzika?
Wsta³a i zaczê³a siê powoli ubieraæ. Chcia³a mu dogodziæ najbardziej jak umia³a.
Poca³owa³a go i wysz³a z pokoju zmierzaj±c w stronê kuchni.
Po drodze minê³a pokój Araviry, zatrzyma³a siê i wesz³a do ¶rodka. Okno by³o otwarte, na ³ó¿ku le¿a³ stos ksi±¿ek.
Teraz kiedy jej córki nie by³o przy niej martwi³a siê jak nigdy w ¿yciu, têskni³a...
[url=http://img65.imageshack.us/img65/2990/h1tc8.jpg]Euri[/url]
Awatar użytkownika
Dolhard
Kroczący w Snach
Posty: 243
Rejestracja: 14 lat temu
Rasa: Smok
Profesje:
Kontakt:

Post autor: Dolhard »

Powoli siê ubra³ rozmy¶laj±c jak ukryæ tu swój plan wymkniêcia siê do miasta. Uzna³, ¿e najlepiej bêdzie je¶li powie Aurill o tym. My¶la³, aby pod jej nieobecno¶æ napisaæ kartkê i wyja¶niæ w niej jego jednodniow± nieobecno¶æ, ale uzna³ i¿ tak po prostu nie mo¿e zrobiæ wobec ukochanej. Zszed³ na dó³ i patrzy³ jak elfka zrêcznie przygotowuje dzika do jedzenia.
- Mo¿e w czym¶ pomóc ? - mimo tego, ¿e by³ szczery i na pewno wróci jutro czu³ siê podle zostawiaj±c tu Aurill sam±. Wykonywa³ wszystkie zlecone mu zadania i gdy zjedli podj±³ trudny temat.
- Eee... kochanie mam wa¿n± wiadomo¶æ. Muszê udaæ siê do pobliskiego miasta za³atwiæ pewn± niecierpi±c± zw³oki sprawê, przypomnia³em sobie o tym wczoraj. Jeszcze dzi¶ w nocy bêdê z powrotem. - tak jak siê spodziewa³ nie przyjê³a tego dobrze. Jednak nie mia³ zamiaru traciæ czasu wiêc wsta³ poca³owa³ j± w czo³o i zagl±daj±c g³êboko w oczy powiedzia³ :
- Wrócê dzi¶ w nocy, na pewno. - po czym przytuli³ j± szybko i wyszed³. Przemieni³ siê szybko i odlecia³.

Dalsza, jedno-postowa czê¶æ: Dolhard
"Nie uwierzysz, jak głęboko oszustwo, podłość i skurwysyństwo zakorzenione są w naturze ludzkiej."
"Z rogacza kpić wesoło było, skończyło się wesele, gdy się samemu rogaczem zostało."
Zablokowany

Wróć do „Równina Maurat”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość