Kurhany Świętej KrwiPowrót nieokrzesanego

W Smoczej Przełęczy znajdują się kurhany, w których pochowani są Królowie z Rodu Świętej Krwi, polegli w Wielkiej Wojnie jaka, w w dawnych czasach pochłonęła miliony mieszkańców Alaranii, to właśnie w tej wojnie Zostały zniszczone Nemeria i całe Środkowe Królestwo. Legendy mówią, że królowie pochowani zostali wraz ze swoimi insygniami władzy i kosztownościami, co sprowadza do tego miejsca wielu poszukiwaczy skarbów. Jednak aura otaczająca to niezwykłe miejsce nie pozwala bezcześcić grobów dawnych władców, każdy kto kiedykolwiek próbował zniszczyć spowite mgłą kurhany zginał niechybną śmiercią...
Zablokowany
Awatar użytkownika
Dolhard
Kroczący w Snach
Posty: 243
Rejestracja: 14 lat temu
Rasa: Smok
Profesje:
Kontakt:

Powrót nieokrzesanego

Post autor: Dolhard »

Wielka czarna bestia otworzy³a oczy i przebudzi³a siê ze snu. Jak zwykle nie by³ w dobrym humorze, jego oczy zazwyczaj maj±ce odcieñ lodowatego b³êkitu, mieni³y siê czerwieni±, a zamiast ¼renic mia³ dwie w±skie pionowe szparki. Rozgl±dn±³ siê na boki, rozpozna³ to miejsce, kiedy¶ stoczy³ tu wiele walk, ale niewielu ju¿ o tym pamiêta. Spa³ w Smoczej Prze³êczy, a dok³adniej w Kurhanach ¦wiêtej Krwi. Co wa¿niejsze, w g³owie mu hucza³o tak bardzo, ¿e jego my¶li pojawia³y siê w rytm uderzeñ. Uci±¿liwe ³up,³up,³up nie dawa³o mu spokoju. Nie pamiêta³ dlaczego tu siê znalaz³ ani dlaczego spa³, jedyne to co pamiêta³, my¶la³ i nie móg³ sobie przypomnieæ. Wiedzia³, ¿e by³o co¶ wa¿nego i tkwi³o to mu jak zadra na sercu, musia³ sobie to przypomnieæ. Po chwili w jego wyobra¼ni pojawi³a siê piêkna elfka w zaawansowanej ci±¿y. Jak tylko przypomnia³ sobie j± wpad³ w straszny gniew i strach. "Co siê sta³o z Aurill ? Co z naszym dzieckiem ?" - tylko te dwa pytania t³uk³y mu siê po obola³ej g³owie. Najpierw musi odnale¼æ Aurill i sprawdziæ czy wszystko w porz±dku, ale raczej zrobi to po chichu, poniewa¿ nie wiedzia³ ile spa³, a przecie¿ elfka mog³a sobie w tym czasie znale¼æ nowego ukochanego. Zale¿nie od sytuacji zostanie z ni± albo zacznie szukaæ istot odpowiedzialnych za jego stan. Na sam± my¶l co z nimi siê stanie wyda³ z siebie z³owrogi pomruk. Mia³ nadziejê, ¿e elfka ostudzi jego zapa³, on ju¿ siê ba³ samego siebie. Nie chcia³ wracaæ do swojej przesz³o¶ci, do walk i ci±g³ym towarzystwie ¶mierci i zapachu krwi. Na razie jednak mia³ co¶ innego do roboty. Po paru sekundach wielki smok szybowa³ po niebie w tylko mu znanym kierunku.



c.d
"Nie uwierzysz, jak głęboko oszustwo, podłość i skurwysyństwo zakorzenione są w naturze ludzkiej."
"Z rogacza kpić wesoło było, skończyło się wesele, gdy się samemu rogaczem zostało."
Zablokowany

Wróć do „Kurhany Świętej Krwi”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości