Arturon[Rynek] Pan wie, co się wydarzy

Arturon to duże i bardzo bogate miasto, powstało wiele wieków temu i od tamtej pory nie zostało dotknięte żadną wojną. Miasto utrzymuje się z handlu dalekomorskiego, można tu znaleźć wszystkie luksusowe towary z całego królestwa.
Moderator Strażnicy
Zablokowany
Awatar użytkownika
Lisenna
Zbłąkana Dusza
Posty: 4
Rejestracja: 11 lat temu
Rasa: Fellarianka
Profesje:
Kontakt:

Post autor: Lisenna »

Gwar i niemiłosierny ścisk. Tymi słowami można by określić cały dzisiejszy dzień. Jedynym powodem dla którego warto to wszystko znosić były wyjątkowo rzadkie zioła, które nareszcie miały trafić do rak Lisenny po tak długim czasie oczekiwania. Lisa szła jedną z bocznych uliczek prowadząc Favoniusa za wodze i wypatrując Boreas'a, który pofrunął przodem. Po chwili krótszej niż się spodziewała ptak powrócił. W szponach trzymał parę blond włosów.
- O nie, w co tym razem ta dziewczyna się wpakowała? - mruknęła pod nosem Lisenna. - Prowadź. - W tym jednym krótkim słowie były zawarte wszystkie emocje targające Lisą. W końcu tylko jedna znana jej osoba miała taki odcień włosów, osoba która zawsze przyciągała kłopoty. Lisa wskoczyła na konia i pogalopowała prowadzona przez ptaka, przebijając się przez stado ludzi.
- Teyla. Teyla... słyszysz mnie? - Ech... no tak, bo jak na złość, przeczucie nie mogło jej zawieść, prawda? Lisa podeszła od tyłu do wysokiego, srebrnowłosego mężczyzny i klepnęła go w ramię. - Zasłoń usta. - To były jedyne słowa które wypowiedziała, a następnie nie zwracając na niego już większej uwagi wyciągnęła z torby dużą flaszkę z zielonkawym płynem w środku, w którym unosiło się mnóstwo maleńkich banieczek powietrza. W mgnieniu oka odkorkowała butelkę, a następnie dmuchnęła mgiełką unoszącą się znad szyjki prosto w twarz Teyli.
Awatar użytkownika
Teyla
Mieszkaniec Sennej Krainy
Posty: 113
Rejestracja: 12 lat temu
Rasa: Człowiek
Profesje:
Kontakt:

Post autor: Teyla »

Teyla zemdlała. Nie wiedziała, kiedy porwał ją silny wiatr i unosił daleko hen. Obudziła się z bólem głowy.
- Gdzie ja jestem? Co się stało? - dziewczyna kompletnie nic nie pamiętała. Wtem obok niej pojawił się jej konik. Tey wstała i pogłaskała go, szukając jakiś wskazówek, na daremno. - I co teraz Filuś? - szepnęła do swego czterokopytnego towarzysza, który odparł jej parsknięciem. Dziewczyna wskoczyła na wierzchowca i popędziła w dal, jeszcze szukając wzrokiem znajomych rzeczy. <Ciąg dalszy Teyla:>
Awatar użytkownika
Lisenna
Zbłąkana Dusza
Posty: 4
Rejestracja: 11 lat temu
Rasa: Fellarianka
Profesje:
Kontakt:

Post autor: Lisenna »

Lisa poczuła silny ból z tyłu głowy. Z jakiegoś powodu zgasło słońce, a następnie świat pogrążył się w nieprzeniknionej ciemności. Lisenna już nigdy nie miała otworzyć oczu.
Zablokowany

Wróć do „Arturon”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość