Księga Boskich Praw ⇒ Nieobecności

[Frigg]

Słuchajcie Dziubaski, może to nie jest całkowita nieobecność, ale jestem w trakcie szukania mieszkania i muszę się przeprowadzić jeszcze w sierpniu więc po moim urlopie trochę trudno będzie mi się wygrzebać z odpisów, ale jestem cały czas! Tylko moje odpisy przesuną się w czasie bardziej niż początkowo sądziłam. Postaram się nadrobić wszystko jak najszybciej

[Kana]

Zdaje mi się, że mówiłam coś o pisaniu i aurach... kłamałam xD
A tak poważnie, to biorąc pod uwagę poprzednie lata, byłam pewna, że będę spędzać przed laptopem znacznie więcej czasu - a tu lipa, coś poszło nie tak rotfl Jakoś nie wyobrażam sobie siedzieć w domu i patrzeć w ekran przez kilka godzin, stąd opóźnienia w odpisach będą jednak większe niż się spodziewałam x'3 Choć chyba na szczęście nie wiszę postów zbyt wielu osobom - resztę bardzo proszę o lit... o cierpliwość i dobrą zabawę także poza granicami forum, żeby się przypadkiem tak nie niecierpliwili ~
Z aurami zaś spokojnie - pójdą w pierwszej kolejności ~

[Dérigéntirh]

A więc tak... od kilku dni chyba coś dziwnego mnie bierze, ale jak dotąd były to delikatne objawy, jednakże od przedwczoraj chyba przerodziło się w coś poważniejszego. Wiążą się z tym zawroty głowy i ogólne trudności ze skupieniem, dlatego pisanie odpisów raczej nie wchodzi w grę. Nie wiem, jak z tym będzie - póki co ilekroć pisałem o możliwej nieobecności okazywało się, że dzięki pomyślnym okolicznościom działo się inaczej i pozostaje mi mieć nadzieję, że tym razem też tak będzie. Tak czy owak, o ile nie okaże się to czymś tymczasowym, możliwe są opóźnienia w wątkach i moja skokowa obecność na forum.

[Zenith]

Mam gości z daleka i wyjeżdżamy po okolicy...
Więc generalnie do końca tego tygodnia (26.08) nie ma co liczyć na odpisy, ale później obiecuję nadrobić

[Hashira]

Chciałam tylko uprzedzić, że w ten weekend mnie nie będzie, a od 30.08 do 09.09 mam maraton ślubów i wieczorów panieńskich wśród znajomych xD więc mogę być nieco bardziej nieobecna. Tak czy siak postaram się co jakiś czas skrobnąć posta w którymś z wątków, ale moje zawrotne tempo może jeszcze ciut zwolnić Miłego wieczora!

[Frigg]

Okej, jak uprzedzałam moja obecność w sierpniu jest wątpliwa, ale mogę zapodać, że w dniach:
- 26/27.08 jestem w delegacji, kontakt wyłącznie na gg
- 28.08 - oficjalnie się przeprowadzam (nie ma mnie w tym dniu w ogóle), a do końca miesiąca i początek września ogarniam życie oraz nowe miejsce ogólnie jestem, tylko trochę mniej

[Tilia]

Od jutra, 24.08 do 31.08 nie będzie mnie wcale. Nie będę mieć dostępu do internetu, więc nie ma szans, żebym tu zajrzała.
Po powrocie ogarnę zaległości.

[Kerhje]

Nadrobię wszystkie zaległości, ale poza tym w ciągu najbliższych kilku dni (nie wiem... może tydzień?) moja obecność na forum jeszcze bardziej spadnie. O.
Wiem, że ostatnio i tak z tym ciężko, więc jeśli ktos chce pominąć moją kolejkę lub rozejść się, to śmiało.
Poza tym tyle.
Dziękuję i do za niedługo~ <3

EDIT: Aha! I jeszcze tak na początku września może być ciężej (4.09-09.09). Panieński, ślub, te sprawy. I 14.09-16.09 - Copernicon, jakby to kogoś interesowało.

[Sanaya]

5-30 września
Gdy wszyscy wrócili do szkoły bądź szykują się na studia, ja jadę na urlop. Na forum nie będę wchodzić w ogóle, co więcej, kontakt innymi kanałami również będzie niemożliwy, więc jak ktoś ma do mnie romans, niech załatwi to przed 10 września albo czeka do października. Jak komuś nie uśmiecha się czekać prawie trzy tygodnie na mój powrót do domu i do odpisywania, możemy się dogadać.

[Kimiko]

Wróciłam i część odpisów oddałam. Z częścią jeszcze wiszę i postaram się je na dniach stworzyć, ale informuję, że jeszcze kilka najbliższych dni, do tygodnia, moja obecność będzie... zaburzona. Urlop urlopem, ale po powrocie trzeba ogarnąć chaos w pracy i domu po tej nieobecności. Ale już jestem, tylko jeszcze trochę mniej

EDIT: Nieobecność do końca tygodnia - chaos większy niż się spodziewałam i chyba powoli ogłasza niepodległość. Liczę stłumić życiową rewolucję do piątku i w sobotę się już pojawić, wybaczcie zwłokę. Ściskam!

[Niara]

Ech znowu jestem chora. Mam zapalenie spojówek i inne rewelacje w organizmie, w tym wysoką gorączkę. Jutro idę do lekarza, bo rozłożyło mnie totalnie. Boli mnie żołądek, głowa i mięśnie. Nie wiem czy to grypa jelitowa, czy zwykła grypa, czy co. Jutro lekarz mam nadzieję mi powie. Postaram się nie zwlekać jakoś szczególnie z odpisami, ani ze sprawdzaniem KP, ale na pewno nie będę przesiadywać na forum tak jak ostatnio, bo serio... czuję się tragicznie.

[Jeremy]

Nie ma mnie do 29.IX.
Pyrsk!

[Primavera]

Wiosenka też znika od 13 do 25 września – brak kontaktu, brak odpisów, zupełnie offline

[Niara]

Rozchorowałam się na dobre, wyleczyłam zapalenie spojówek to przyplątała się grypa żołądkowa. Wyleczyłam grypę żołądkową to złapałam jakieś inne diabelstwo. Wczoraj musiałam albo złapać od kogoś grypsko na zajęciach, albo zwyczajnie mnie przewiało, bo stałam na przystanku nieprzyzwoitą ilość czasu. Tak, czy inaczej gorączkuję, w gardle mam jakiś armagedon i kaszle jak stary gruźlik. Dosłownie się duszę. W każdym razie jestem nie do życia, ale postaram się nie mieć jakiejś wielkiej obsuwy w postach. Po prostu chciałam uprzedzić, że no może nie będę odpisywać w tak szalonym tempie jak ostatnio.

Mały edit: Umieram, nie mogę oddychać przez kaszel i zatkany nos, mam gorączkę, bolą mnie uczy i głowa. Jednak będą obsuwy w postach. Przepraszam, ale ledwo żyję.

[Frigg]

21-23.09.2019 zgłaszam nieobecność z powodu wyjazdu.

[Frigg]

Zmiana planów - pochorowalam sie na maxa, mam piasek na nerce, zdycham to malo powiedziane. Wasz najwiekszy wrog nie powinien nawet tak cierpiec xP nie ma mnie do momentu wyzdrowienia, trudno mi okreslic jak dlugo to potrwa, moze kilka dni, moze tydzien, oby dluzej nie.