WodospadyWodospad Prawdy

Gdzieś na wyspie porośniętej gęsta roślinnością znajdują się niezwykłe wodospady, spadają one bowiem do jednego zbiornika.... W basenie pod wodospadami mieszkają bowiem tajemnicze syreny, podwodne tunele prowadzące do tego miejsca znają tyko one. Jeśli jednak uda cie się tutaj trafić, strzeż się, te mityczne istoty nie są przyjazne dla intruzów...
Awatar użytkownika
Nicolas
Błądzący po drugiej stronie
Posty: 52
Rejestracja: 11 lat temu
Rasa: Wampir
Profesje:
Kontakt:

Post autor: Nicolas »

- Zabieraj te łapy - powiedział do Balthazara i strącił jego rękę.
Za bardzo się spoufalał.
- Musiałeś rzeczywiście sporo wtedy wypić, skoro nawet nie pamiętasz już, który z nas dostał w pyszczek - dodał.
Patrzył jak podchodzi do elfki.
- Ej zwariowałeś, to kobieta. Siedż i nigdzie się nie ruszaj - zwrócił się do dziewczyny - A ty chodż. Zajmiemy się tym dzikiem. Chociaż ona i tak nie lubi mięsa. - uśmiechnął się do Ayuzawy i zabrał ze sobą chłopaka.
Awatar użytkownika
Misaki
Przybysz z Krainy Rzeczywistości
Posty: 90
Rejestracja: 11 lat temu
Rasa: Elf leśny
Profesje:
Kontakt:

Post autor: Misaki »

- To nie znaczy że jestem słaba! Nie będę tu bez czynnie stać..chodziaż teraz...-powiedziała i lekko sie zachwiała.
Potrzęsła elfimi uszami i poszła za Balthazarem.
-Nie mam zamiaru tu stać...ale jak tak bardzo mnie nie chcesz to ja pójdę szukać drewna na opał....-powiedziała do wampira i po chwili odłączyła się od nich.
-,,Ayuzawa Misaki..Co się stało? czy to cos ważnego?...''-myślała
Po chwili wróciła przyniosła sporo drewna. Błyskawicznym biegiem zdarzyła przed mężczyznami. Zobaczyła że są jeszcze daleko od niej. Zdjęła płaszcz, rękawki,stanik, buty i spódnice. Postanowiła trochę się orzeźwić pod wodospadem. Weszła do wody,podeszła do wodospadu,odgarnęła włosy I zaczęła delikatnie dotykać swojego ciała. Woda spływała po jej ciele a jej lewa dłoń dotykała najpierw jej prawego ramienia później była coraz niżej i coraz niżej. Zmysłowo dalej dotykała swojego delikatnego ciała po chwili zanurzając się w wodzie i sexsownym krokiem wyszła z wody.
Awatar użytkownika
Balthazar
Szukający drogi
Posty: 28
Rejestracja: 11 lat temu
Rasa: Człowiek
Profesje:
Kontakt:

Post autor: Balthazar »

- E tam. Dałaby sobie radę. Ale skoro nalegasz - powiedział.
Razem z Nicolasem wyruszyli po dzika. Gdy byli już w pewnej odległości zaczął go zagadywać.
- No, no. Powiedz co to za dziewczyna hmmm ? - zapytał uśmiechając się do niego - Ładna jest. Może w końcu założysz sobie rodzinkę, co ? Widzę jak się na nią patrzysz. Jeszcze cię takim nie widziałem. I nawet ją wyręczasz. Ho ho ho czyżby nasz wampirem się zakochał ? - zaśmiał się.
- Dobra, bierzemy go - powiedział gdy stanęli już nad dzikiem. - Ty od przodu, ja od tyłu.
Awatar użytkownika
Nicolas
Błądzący po drugiej stronie
Posty: 52
Rejestracja: 11 lat temu
Rasa: Wampir
Profesje:
Kontakt:

Post autor: Nicolas »

- Dobrze, pójdż poszukać drewna, my zajmiemy się resztą - powiedział i zaczął oddalać się razem z Balthazarem. Chłopak jak zwykle zaczął swoje gadki. Nicolas nie odpowiadał, choć miał trochę racji. Poczuł do dziewczyny coś więcej, mimo że nie chciał się do tego przyznawać. I ten pocałunek...nie może się o tym dowiedzieć.
Wziął dzika za nogi i zarzucił go na plecy. Balthazar trzymał go z tyłu. Zaczęli wracać z powrotem. Przeszli kawałek gdy nagle...
"Ona jest naga !, mało nie wykrzyknął tego na głos gdy jego szczęka opadła w dół z trzaskiem. Jego dłonie stały się bezwładne. Upuścił dzika.
- Eee...możesz tu chwilę poczekać ? - zwrócił się do chłopaka - Albo najlepiej pójść do lasu sprawdzić kto jeszcze tu jest bo wyczuwam jakiegoś człowieka - skłamał.
Zaczął biec do wodospadu. Zatrzymał się kiedy dziewczyna zaczęła wychodzić. I była naga. "Naga ! Naga ! Naga ! Jest kompletnie goła".
Poczuł, że kręci mu się w głowie. Mało nie zemdlał na ten widok. Jej ciało było idealne. Te piersi, pośladki, nogi. Była boginią. I ruszała się w tak seksowny sposób. Zaczął dalej do niej podchodzić. Był już kilka metrów od niej kiedy powiedział:
- Nie wolno cię dotykać, ale już pokazujesz się innym nago ?
Stał czekając jak zareaguje nie mogąc oderwać wzroku od jej ciała. Miał ochotę się z nią kochać. Miał ochotę rzucić się na nią z dzikością i znów przeżyć tą rozkosz, której nie miał od tak wielu lat. Ale wiedział, że nie może jej zahipnotyzować, że ona musi tego chcieć. A nie spodziewał się, że będzie teraz chciała.
Awatar użytkownika
Misaki
Przybysz z Krainy Rzeczywistości
Posty: 90
Rejestracja: 11 lat temu
Rasa: Elf leśny
Profesje:
Kontakt:

Post autor: Misaki »

Gdy wyszła z wody była pewna że nikt jej nie zauważy. Doznała szoku gdy przed sobą zauważyła wampira,który zadał to głupie pytanie.
Nie myśląc o niczym wzięła płaszcz i okryła swoje ciało.
-Nie wiedziałam że przyjdziesz tak szybko,nie wiedziałam że ...-powiedziała.
Chociaż miała bladą cerę zaczerwieniła się na policzkach ze wstydu.
-Czy mógłbyś o tym zapomnieć i odwrócić się na moment -zapytała patrząc na wampira i spalając się ze wstydu.
Po jej ciele nadal spływała woda a płaszcz powoli stawał się mokry.
-,,To takie krępujące,jednak trzeba było zaczekać...''-myślała patrząc dalej na mężczyznę i czekała na jego reakcje.
Awatar użytkownika
Nicolas
Błądzący po drugiej stronie
Posty: 52
Rejestracja: 11 lat temu
Rasa: Wampir
Profesje:
Kontakt:

Post autor: Nicolas »

Patrzył na nią z podniesionymi brwiami i uśmiechał się. Szbyko zarzuciła na siebie swój płaszcz. "Mmm a było już tak miło, pomyślał.
- Mogę się odwrócić - powiedział i to zrobił - Ale wątpię żebym mógł o tym zapomnieć.
- Jak skończysz się ubierać to powiedz - dodał.
- No chyba, że chcesz jeszcze wskoczyć do wody. W sumie sam bym to teraz chętnie zrobił. Wypadałoby się wykąpać po całym dniu. Ja się tam nie wstydzę - powiedział na koniec.
Awatar użytkownika
Misaki
Przybysz z Krainy Rzeczywistości
Posty: 90
Rejestracja: 11 lat temu
Rasa: Elf leśny
Profesje:
Kontakt:

Post autor: Misaki »

Podeszła do niego bardzo cicho jakby chciała go zaatakować. I szepnęła mu do ucha:
-To chodź jak sie nie krępujesz…Będziemy wtedy kwita..
Po chwili od niego odeszła położyła płaszcz obok swoich rzeczy i weszła do wody.
-Zobaczymy czy jesteś taki odważny-powiedziała z lekkim uśmiechem
Myślała że nie będzie miał odwagi, wiadomo że nie wejdzie za nią. Po chwili dodała:
-Wiesz nie boje sie nagości, po prostu nie lubię jak mnie ktoś dotyka...Hmm...albo po prostu nie wiem jak to jest..
Kilka kroków dalej i weszła głębiej do wody tak że sięgała jej do ramion.
Awatar użytkownika
Nicolas
Błądzący po drugiej stronie
Posty: 52
Rejestracja: 11 lat temu
Rasa: Wampir
Profesje:
Kontakt:

Post autor: Nicolas »

Dziewczyna znów była naga. I znów ledwo stał na nogach, a jego serce zaczynało bić coraz mocniej. Teraz nie mógł się wycofać.
Powoli zaczął zbliżać się do wody. Stanął na brzegu i zrzucił swój płaszcz. Był teraz zupełnie nagi. Tak samo jak ona.
- Proszę bardzo - powiedział rozkładając szeroko ręce - Oto cały ja.
Zaczął wchodzić do wody cały czas patrząc prosto na nią. W końcu zbliżył się do niej tak, że mógłby jej już dotknąć. Nie chciał jednak wykonywać żadnego ruchu żeby jej nie przestraszyć.
- I jak ? Jesteśmy kwita ? - zapytał
Awatar użytkownika
Misaki
Przybysz z Krainy Rzeczywistości
Posty: 90
Rejestracja: 11 lat temu
Rasa: Elf leśny
Profesje:
Kontakt:

Post autor: Misaki »

-Hahaha-zaśmiała się dziewczyna.
-Tak teraz pewnie tak –powiedziała
Po chwili podeszła do niego i szepnęła mu do ucha:
-Zamknij oczy, mam dla Ciebie niespodziankę.
Podeszła do niego musnęła swoimi wilgotnymi ustami jego policzka a potem jego usta.
-Chcesz mi o czymś powiedzieć?- zaśmiała się nie mając nic na myśli.
Po chwili dotknęła dłonią jego ciała zachichotała się pocałowała go w policzek i kilka kroków odeszła od niego czekając na odpowiedź...
Awatar użytkownika
Nicolas
Błądzący po drugiej stronie
Posty: 52
Rejestracja: 11 lat temu
Rasa: Wampir
Profesje:
Kontakt:

Post autor: Nicolas »

Gdy podeszła do niego zamknął oczy, nie licząc na nic konkretnego. Poczuł na swoim policzku jej ciepłe wargi, następnie dotknęły jego ust.
Nie wiedział kompletnie jak się zachować. Był tym totalnie zszokowany. Ale podobało mu się to.
- O czym miałbym ci niby powiedzieć ? - zapytał z uśmiechem choć w środku zastanawiał się czy może ona jednak wie o tym, że ją pocałował i zahipnotyzował.
"To niemożliwe. A nawet jeśli nie wydaje się być tym przejęta. Czego więc nie miałbym tego kontynuować".
Zbliżył się do niej i dotknął swoimi dłońmi jej brzucha. Przybliżył swoje usta do jej i delikatnie pocałował. A póżniej jeszcze raz. I jeszcze raz. A każdy kolejny był coraz bardziej namiętny od poprzedniego.
Awatar użytkownika
Misaki
Przybysz z Krainy Rzeczywistości
Posty: 90
Rejestracja: 11 lat temu
Rasa: Elf leśny
Profesje:
Kontakt:

Post autor: Misaki »

Całował ją namiętnie, a ona odwzajemniała jego pocałunki wpadając w euforie … sama nie wiedziała dlaczego to robi…
Po chwili odeszła od niego kilka kroków.
-,,Co ja robie?!’’-myślała
Wyszła z wody i ubrała na siebie stanik i spódnice. Usiadła na swoim płaszczu.
-,,Co to było?!…Co my robiliśmy?!…’’- ciągle miała wyrzuty sumienia i spuszczoną głowę w dół.
-Nie powinno tak być wampirze-powiedziała
Po chwili się skuliła i rozmyślała co będzie dalej…Jaka będzie jego reakcja...
Awatar użytkownika
Nicolas
Błądzący po drugiej stronie
Posty: 52
Rejestracja: 11 lat temu
Rasa: Wampir
Profesje:
Kontakt:

Post autor: Nicolas »

Czuł się cudownie. Tak bardzo tego pragnął, tak długo czekał na taką chwilę i...dziewczyna odskoczyła od niego. Wyszła z wody i poszła się ubrać. "Czy zrobiłem coś nie tak ?" , zastanawiał się w myślach.
Wyszedł za nią, ubrał swój płaszcz i usiadł koło niej.
- Masz rację, tak nie powinno być - powiedział do niej smutnym głosem - Ale dlaczego ? Co jest w tym takiego złego ? Jestem sam. Ty też. Zaczekajmy z tym, mamy dużo czasu. Poczułaś coś do mnie prawda ? - zapytał - Teraz już tego nie ukryjesz.
Awatar użytkownika
Misaki
Przybysz z Krainy Rzeczywistości
Posty: 90
Rejestracja: 11 lat temu
Rasa: Elf leśny
Profesje:
Kontakt:

Post autor: Misaki »

Co miała odpowiedzieć?!co miała zrobić ?! Z dnia na dzień jeden facet przewrócił jej życie do góry nogami.
-Bardzo się zmieniłam przez Ciebie...ale nie wiem czy coś czuję...-powiedziała łamiącym się głosem.
-,,Tak nie powinno być,zachowuje się jak dziwka którą mógł spotkać w tawernie czy na ulicy!! Co ja robię?!''-krzyczała sama do siebie w myślach.
-A ty ? Czujesz coś do mnie-zapytała
Po chwili umilkła...Zastanawiała się nad tym co zrobiła,kim naprawdę była.
-Powiedz mi wszystko co powinnam wiedzieć twoim zdaniem..Proszę...-rzekła, nie wiedząc co może jej powiedzieć takiego ważnego.
Jednak czuła że coś ukrywa, że coś jest nie tak... Czekała na jego reakcje na jego wypowiedź...Na co kolwiek...
Awatar użytkownika
Nicolas
Błądzący po drugiej stronie
Posty: 52
Rejestracja: 11 lat temu
Rasa: Wampir
Profesje:
Kontakt:

Post autor: Nicolas »

Nie przyznawała się do tego, ale wiedział, że musi coś do niego czuć. Cokolwiek. Inaczej by do tego nie doszło.
- Ja też się bardzo zmieniłem - powiedział - Od czasu mojej przemiany nie dbałem o nic ani o nikogo. To był jedyny sposób by zwalczyć ból. Teraz czuję się inaczej. Stałem się przy tobie łagodniejszy, zacząłem się uśmiechać.
- Tak. Czuję coś do ciebie - słowa te ledwo przeszły mu przez gardło, ale nie mógł tego dłużej w sobie skrywać - Prawie się nie znamy, ale poczułem jakąś dziwną więź. Jakby spotkanie z tobą było mi przeznaczone.
Nie wiedział co odpowiedzieć na jej ostatnią prośbę. Czy powinien powiedzieć o tym, że ją zahipnotyzował ? Czy to jest odpowiedni moment ? Czy kiedykolwiek taki moment nadejdzie ? Nie powinien jej kłamać. Nie powinien nigdy jej kłamać. Bał się jej reakcji. Bał się, że zostawi go tu po tym samego i dalej będzie nikim. Zwykłym potworem. Musiał jej powiedzieć.
- Posłuchaj. Jest taka jedna sprawa - zaczął czując jak trzęsie mu się głos - Proszę, nie złość się tylko na mnie. Bo widzisz, pocałowałem cię już wcześniej - spuścił głowę w dół bo nie potrafił spojrzeć jej prosto w oczy.
- Użyłem hipnozy żebyś tego nie pamiętała. Cały czas czytałaś mi w myślach i...pomyślałem, że też użyję moich zdolności. Męczyło mnie to. Czuję się żle, że cię oszukałem. Przepraszam. Więcej tego nie zrobię - skończył i czekał co teraz zrobi dziewczyna.
Awatar użytkownika
Misaki
Przybysz z Krainy Rzeczywistości
Posty: 90
Rejestracja: 11 lat temu
Rasa: Elf leśny
Profesje:
Kontakt:

Post autor: Misaki »

-Zapomnijmy o tym. Zapomnijmy o wszystkim i żyjmy dalej-Powiedziała zdziwiona.
-,,To nie powinno się wydarzyć,tego nie powinno być!''-myślała.
Założyła na siebie płaszcz Zarysy buty plecak i rzekła do wampira.
-Wiesz muszę iść dalej nie mogę czekać bezczynnie a ten człowiek będzie spowalniał. Może się jeszcze spotkamy-powiedziała z uśmiechem.
Po chwili odeszła.
-,,Czy tak powinno być? Ehh mogłam ich nie spotykać,to co się wydarzyło...Stop! Nic się nie wydarzyło !''-myślała idąc gdzie kolwiek byle dalej od dwojga podróżników....
Awatar użytkownika
Nicolas
Błądzący po drugiej stronie
Posty: 52
Rejestracja: 11 lat temu
Rasa: Wampir
Profesje:
Kontakt:

Post autor: Nicolas »

Zdziwiła go jej reakcja. Spodziewał się raczej, że będzie na niego wkurzona, że zacznie go atakować. A zachowywała się tak jakby przed chwilą nic nie powiedział. I chciała odejść. Bez niego. Przez głowę przelatywały mu teraz tysiące myśli. "Co mam zrobić ? Zatrzymać ją ? Ruszyć za nią ? Ale co z chłopakiem ? Da sobie radę, ale czy nie powinien mu tego jakoś wyjaśnić ?.
Pobiegł za dziewczyną i stanął przed nią.
- Nie odchodż. Beze mnie - patrzył jej prosto w oczy ze smutkiem i nadzieją - Proszę, pozwól mi ze sobą pójść. Ja też miałem wyruszyć stąd dalej. A chłopakiem się nie przejmuj. On sobie poradzi, a ja nie jestem z nim w żaden sposób związany. Proszę, chcę pójść z tobą.
Zablokowany

Wróć do „Wodospady”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości