Góra PrzeznaczeniaJakiej orientacji są Wasze postaci?

Off-topic: Tu można porozmawiać na tematy nie związane bezpośrednio z grą.
Miejsce spotkań wszystkich ras, tutaj odbywają się rozmowy na wszystkie tematy, istot ze wszystkich światów. Potężna magia drzemiąca we wnętrzu tej góry sprawia, iż żadna krew nie może zostać tutaj przelana, dzięki czemu jest miejscem bezpiecznym dla każdego.
Neera
Szukający drogi
Posty: 36
Rejestracja: 9 lat temu
Rasa: Wampir
Profesje:
Kontakt:

Jakiej orientacji są Wasze postaci?

Post autor: Neera »

Tak jak w temacie. Zachęcam do wyjawienia tej wielkiej tajemnicy: Kogo preferują Wasze postaci? Kobiety czy mężczyzn?

Pozwólcie, że wypowiem się pierwszy. Mój Neera jest biseksualny, mógłby się związać zarówno z kobietą, jak i mężczyzną. Nie postrzega człowieka przez pryzmat jego płci. Potrafi docenić walory zarówno pań jak i panów.
Awatar użytkownika
Darshes
Senna Zjawa
Posty: 277
Rejestracja: 11 lat temu
Rasa: Maie Lasu
Profesje:
Kontakt:

Post autor: Darshes »

Darshesa zdecydowanie interesuje płeć piękna, a jako że we wszystkich swoich formach w matrycy określa się raczej jako samiec, to można by powiedzieć że jest heteroseksualny. Jeśli jednakże miałby coś na tym zyskać, przybierze kobiecą postać i uwiedzie innego mężczyznę bez większych oporów.
Awatar użytkownika
Niara
Pani Snów
Posty: 2129
Rejestracja: 15 lat temu
Rasa: Anioł Światła
Profesje: Władca , Mag , Opiekun
Ranga: Administrator
Uwagi administracji: Jeśli macie do mnie jakieś pytania, chcecie porozmawiać, zapytać o koncept na postać, o pozwolenie na nowe konto, czy cokolwiek innego - najłatwiej złapać mnie na discordzie lub przez PW. UWAGA! Jeśli twoja KP, po umieszczeniu prośby w temacie, czeka na sprawdzenie dłużej niż 3 dni, zapytaj o nią na kanałach prywatnych - PW, discord.
Kontakt:

Post autor: Niara »

Większość moich postaci jest heteroseksualna. Saira natomiast ma skłonności biseksualne, podobają jej się zarówno kobiety jak i mężczyźni. Gdybym więcej pisała Jasminą to jestem przekonana, że ona również okazałaby się być bi, bo byłaby skłonna uwieść tak kobietę jak i mężczyznę. Obecnie tworze (na razie w wordzie) postać, która będzie całkowicie homoseksualna. Będą jej się podobały tylko i wyłącznie kobiety.
Królowa Niara
Królowe na trony!

"A gdy serce twe przytłoczy myśl, że żyć nie warto,
z łez ocieraj cudze oczy, chociaż twoich nie otarto."


“Nie ten mocny, kto burzy lecz ten, który podpiera. Nie ten, co łzy wyciska, lecz ten co je wyciera. Człowiekiem najszlachetniejszym w całym ludzkim tłumie, jest ten kto oprócz łez własnych cudze łzy rozumie.”
Awatar użytkownika
Shantti
Szukający drogi
Posty: 48
Rejestracja: 8 lat temu
Rasa: Pustynny Elf
Profesje: Artysta , Bard , Kapłan
Kontakt:

Post autor: Shantti »

Temat godny moich postaci xD można tutaj na prawdę wiele rozkminiać! Ale skróty, skróty, skróty:
Frigg - generalnie prawie wzięła ślub, swój pierwszy raz przeżyła z facetem i chociaż stroni za wszelką cenę od uczuć, związków, a nawet seksualnych uniesień pewnie dałaby się uwieźć też kobiecie. Sami wiecie... Wyjdzie, jak wyjdzie!
Niviandi - generalnie jest heteroseksualna, ale podchodzę do tej postaci z tak wielkim żartem, że byłaby w stanie pójść do łóżka z kobieta z jakiegoś powodu. Musiałoby być to po prostu zabawne xD komedia idealnie z nią współgra, jednak ostatecznie i tak by chciała mieć swojego księcia u boku <3
Deithwen - Deithwen... Deithwen można śmiało uznać za postać właściwie aseksualną. Tak zwierzęcy umysł, który czerpie satysfakcje z czyniącego zła nie ma we łbie uniesień seksualnych, nie mówiąc już o tym, że miałaby być z kimś na stałe... Czy to nie zalicza się jako aseksualność?
Kvaser - zdecydowanie woli kobiety. Mój Kvaser w obrazku z drugim mężczyzną...wyglądałby komicznie. Przykro mi chłopcy :<
Francine - to taki trochę niedorostek. Ostatnio nawet myślałam czy aby nie zrobić z niej lesbijki, ale to pewnie wyjdzie w czasie, w jakimś wątku, chociaż najprawdopodobniej będzie biseksualna. Na obecną chwilę nie mam stanowiska w tej sprawie :x Ale lesbijka Francine..to by było mocno ciekawe...
Kavika - generalnie jest heteroseksualna tylko dlatego, że... nigdy nie pomyślała o tym by druga kobieta była jej żoną xD jest zbyt grzeczna i zbyt podlega zasadom by śmieć stwierdzić, że mogłaby być biseksualna, chociaż jakiś romans z kobietą tutaj też by wyglądał dosyć zabawnie. Sama Kavka uważa siebie za hetero, ale w mojej głowie dopuszczam myśl biseksualizmu.
Wiladye - heteroseksualna
Shantti - w samej KP wpisane jest, że... bywa zarówno z mężczyznami jak i kobietami :3 biseksualna
Awatar użytkownika
Vess
Błądzący na granicy światów
Posty: 10
Rejestracja: 7 lat temu
Rasa: Kotołak
Profesje:
Kontakt:

Post autor: Vess »

Vess - jest u mnie osobą homoseksualną, co zawarte jest w historii postaci, a Eskela mam zamiar prowadzić jako hetero.
Awatar użytkownika
Esmeralda
Poszukujący Marzeń
Posty: 408
Rejestracja: 9 lat temu
Rasa: Przemieniony
Profesje: Wojownik , Włóczęga
Ranga: [img]http://granica-pbf.pl/images/ekspert%20moderator.png[/img]
Kontakt:

Post autor: Esmeralda »

Esmeralda - Hetero i nie ma nawet mowy by choć pomyślała o związku z inną dziewczyną.
Sechmet - Hetero
Luna - Hetero
Antar - Cóż... Jak już to hetero ale cudem chyba tylko można go zmusić do jakichkolwiek uczuć więc taki trochę aseksualny.
Rozalie - Tu zaś jeszcze ciekawiej, pokusa, biseksualna głównie choć bardziej woli facetów w sumie aczkolwiek potrafiła by startować do wszystkiego chyba xD Taka to natura chaotycznej pokuski <.>
Aurea - Hetero
Delia - Hetero
Mari - Hetero
Nadeya - Hetero
Nimfea - Hetero
Anastasja - hetero, tradycjonalistka, nawet nie myśli by spróbować czegoś nowego i nie pomyśli
Xenja - hetero
Yrin - hetero (Choć to, że podoba jej się Toffee mogłoby podchodzić pod biseksualizm... ale on się jej spodobał gdy dowiedziała się że jest facetm więc...)
Zira - hetero
Sakura - hetero, stale podrywana przez Sargerasa, jednak w jej sercu nadal po części siedzi Asmodeusz, który ją zranił więc... narazie nie chce się wiązać za bardzo.
Imelda - hetero, choć żeby kózka sobie znalazła kogoś hmm... Narazie cieszy się posiadaniem przyjaciół i nie myśli o tych sprawach zbyt dużo.
Awatar użytkownika
Sanaya
Urzeczywistniający Marzenia
Posty: 598
Rejestracja: 9 lat temu
Rasa: Alarianin
Profesje: Alchemik , Badacz
Ranga: [img]http://granica-pbf.pl/images/ekspert%20moderator.png[/img]
Kontakt:

Post autor: Sanaya »

Sanaya - hetero, szczególnie pociąga ją inteligencja, a wygląda jej partnera nie gra tak dużej roli.
Jorge - bi. Szczególnie pociągają go blondyni i blondynki o silnych, władczych charakterach.
Dżari - hetero, na zabój i na całe życie zakochany w Delii. Ale no, są fanfiki.
Skowronek - bi, ale niezbyt zainteresowana tworzeniem jakichkolwiek związków.
Yastre - jemu jest bliżej do zwierzęcia niż człowieka, popęd w jego przypadku jest podyktowany głównie chęcią posiadania potomstwa, więc co za tym idzie, kot woli panie.
Tioyoa - mimo małżeństwa i posiadania dzieci w bardzo młodym wieku, Tioyoa jest lesbijką. Lubi typowe "ślicznotki".
Kinalali - panseksualny, dla niego liczy się przede wszystkim wnętrze i bardzo wierzy w przeznaczenie. Miłość to dla niego grom z jasnego nieba, który trafia raz i skutecznie.
Widugast - Widu jest hetero, typem zdobywcy.
Ijumara - desperacko pragnie faceta, więc... hetero, choć po pewnym romantycznym incydencie z Callisto nie jest już tak bardzo przekonana co do tego.
Nikolaus - generał lubi i panie i panów. Zarówno jeśli chodzi o związki jak i o pożywianie się (dla niego te dwie kwestie często się łączą), preferuje osoby młode, blond i bladolice, pociąga go delikatna, ale nie dziecięca uroda. W związku liczy się dla niego bezwzględne zaufanie i wierność.
Kaikomi - jest hetero i pociąga ją Lucy, żaden inny mężczyzna nie ma szans na zdetronizowanie jej męża.
Rael - również hetero, lubiąca mężczyzn poważnych, ogarniętych i szlachetnych, takich "na poziomie". Poza tym lubi brodaczy :>
Mniszek - cholera wie co.
Mitra - homoseksualny, w szczęśliwym związku ze swoją pierwszą i jedyną wielką miłością.
Maximilaan - hetero, szuka kobiety, dla której będzie mógł być rycerzem na białym koniu.
Rammi - hetero, który co więcej gustuje głównie w swojej rasie. Nie żeby nie zdarzyły mu się partnerki z innych ras, ale elfki zdecydowanie dominują.
Rianell - hetero, lubi "wiejskie dziewczyny" z szerokimi biodrami i zadartymi (ale tylko dosłownie) noskami. Jednocześnie ma słabość do odrobiny arystokratycznego zachowania, choć nie jest to warunek konieczny. W każdym razie nie z jej strony, bo on swoim bękarcim pochodzeniem lubi i na pewno będzie się popisywać.
Sadik - bi, ale ze względu na presję otoczenia ukrywa to, że pociągają go również mężczyźni.
Momo - najlepiej określa go "poliamoryczny".
Ogana - hetero pokusa obierająca sobie za cel nieśmiałych, niedoświadczonych młodzieńców albo statecznych "tatuśków". W partnerach lubi wierność (o ironio) i romantyczne usposobienie.
Firouzeh - hetero, wielbicielka drobnych, dobrze wychowanych mężczyzn.
Wiktor - biseksualny, cicha woda.
Awatar użytkownika
Lullasy
Mieszkaniec Sennej Krainy
Posty: 136
Rejestracja: 9 lat temu
Rasa: Eugona
Profesje: Służący , Kurtyzana
Kontakt:

Post autor: Lullasy »

;_;

Lullasy: (Obecnie: To skomplikowane/Właścicielo-seksualizm?) -> Dla tej niewolnicy tego typu sprawy, tj. pożądanie oraz preferencje to rzecz obca. Przynajmniej dopóki ktoś, komu podlega, jej nie rozkaże. A gdy już rozkaz zostanie dosłyszany, to zostanie wykonany bez względu na wszystko, z pasją i zamiłowaniem oczywiśćie.

Hyiaxinthe: (Obecnie: Nieświadome, niewinne umysłowe dzieciatko) -> ;_;

Urzaklabina: (Obecnie: Otwarta na wszystko) -> Krasula nigdy nie była fanką ograniczania się, a i ciekawska z niej krówka.

Drim: (Obecnie: Heteroseksualny) -> 200% udział masy mięśniowej w budowie ciała zobowiązuje! (żart :D ) Poza tym, pochodził on z dosyć tradycyjnej, momentami ekstremalnie konserwatywnej ludzkiej rodziny, więc nic dziwnego, że jest, jak jest.

Evangeline: (Obecnie: Nieświadome, niewinne dzieciatko) -> ;_;

Avarralie: (Obecnie: Szaleństwo) -> Próba zdefiniowania seksualności kogoś, komu brak piątej klepki to coś, czego nawet nie jestem ja okiełznać. Równie dobrze wszyscy, równie dobrze nic. Kiedyś była jednak hetero <.>

Siyne: (Obecnie: Aseksualna) -> Pożądanie wobec kogokolwiek zanikło w niej dawno temu, cóż poradzić, kolejna ofiara mody na ponure postacie o złej przeszłości T-T

Violetine: (Obecnie: skomplikowany heteroseksualizm) -> Woli facetów, jednak ze względu na swoją pozycję (akolitka Boga Śmierci) stara się o tym nie myśleć, a nawet oddalać się od tego jak tylko może, gdyż to by odciągało ją od jej obowiązków.

Fonos: (Obecnie: Heteroseksualny) -> Sprawy miłosne mało go interesowały przez większość życia. Ale ostatnimi czasy, z dnia na dzień, został żonaty i niestety, ale odstawić musi lenistwo na bok na rzecz miłości małżeńskiej.

Krakenia: (Obecnie: Aseksualna/Martwa) -> Sam fakt tego, jak bardzo oddana jest swojej pracy dobrze opisałby jej brak spraw sercowych. Poza tym, cóż, jest martwa. To chyba wyjaśnia sprawę

Toffee: (Obecnie: Skomplikowanie Biseksualny) -> Jak na pełnoprawnego Gendera przystało, Tofikowi na widok facetów szaleje serce i miękną kolana niczym Kanie na widok świeżo ściągniętej koszulki. Tyle, że Tofik wciąż jest cieleśnie (i przynajmniej częściowo umysłowo) facetem, więc choć o tym wcześniej dokładniej nie myślał, to jednak kobiety także go mogą pociągać (o ile zdołają być bardziej interesujące od męskiej umięśnionej klaty, to znaczy)

Elion: (Obecnie: Pokuska) -> Każdy może być twoim partnerem jeśli jesteś wystarczająco pokusiasta.

Sargeras: (Obenie: Heteroseksualny) -> Jak na bohatera przystało, piękne kobiety to drugi najważniejszy element dnia Sargerasa. Pierwszym elementem są najpiękniejsze kobiety rzecz jasna.

Sugarro: )Obecnie: Heteroseksualny) -> Nigdy nie był w związku, ani też do żadnego nie przymierzał się, ale został wychowany w tradycyjny sposób, a przez to wierzy w też w tradycyjne związki damsko-męskie.
Ostatnio edytowane przez Lullasy 5 lat temu, edytowano łącznie 1 raz.
Awatar użytkownika
Marwolaeth
Błądzący na granicy światów
Posty: 16
Rejestracja: 7 lat temu
Rasa: Leśna półelfka
Profesje:
Kontakt:

Post autor: Marwolaeth »

Ignis/Sorsasta: ciężko powiedzieć coś konkretnego o orientacji osoby cierpiącej na dysocjacyjne zaburzenie osobowości. Sorsasta urodziła się w małej wiosce i była wychowywana bardzo konserwatywnie… a potem stała się niewolnicą, przez co trafiała do łóżka zarówno i z mężczyznami, i z kobietami. Fakt, iż nie poradziła sobie mentalnie z tym co się z nią działo przez te wszystkie lata oraz to, że po swojej ucieczce jeszcze ani nie wyrwała ciała spod kontroli swojego drugiego ja sprawił, że wciąż do seksu podchodzi negatywnie, jednak podejrzewam że kiedy już będzie w stanie pozwolić komuś na fizyczne zbliżenie to będzie to mężczyzna. Za to Ignis nie ma takich problemów i wątpliwości, płeć jest w zasadzie bez znaczenia dopóki może przejąć dominującą rolę podczas stosunku.

Mamaria: nimfa w swoim życiu z niejednego pieca chleb jadła i nie miałaby nic przeciwko przygodzie z którąkolwiek z płci, aczkolwiek ostatnimi czasy zdecydowanie zaczęła skłaniać się w stronę kobiet. Sama do końca nie potrafi określić jaki ma gust - spodobać jej się może zarówno umięśniony facet woniący na milę testosteronem, jak i delikatna dziewczyna o wymuskanej urodzie księżniczki - ale przy wyborze potencjalnych przygodnych partnerów i partnerek kieruje się tym, co podpowiada jej zmysł estetyczny. Jeśli miałaby zaangażować się w poważny związek, jej druga połówka musiałaby być gotowa do podejmowania ryzyka.

Marwolaeth: do tej pory w swoim życiu Arwena nie spotkała jeszcze nikogo, kto by ją pociągał, więc nie przeżyła nawet swojego pierwszego razu. Jej fantazje dotykały naróżniejszych tematów, niemniej sama jeszcze tak naprawdę nie ma pojęcia kogo woli.

Satoria/Malaika/Tepala: biorąc pod uwagę wiek Satorii, to nieczęsto poddawała się namiętności - w końcu ciężko znaleźć kogoś, kto cię pociąga spędzając większość czasu na odciętych od społeczeństwa odludziach. Pomimo tego, że płeć nigdy nie stanowiła dla niej przeszkody, skłania się raczej w stronę związków i stosunków z mężczyznami. Malaika jako wychowanka aniołów miała na świat bardzo konserwatywne spojrzenie i chociaż pod wpływem swoich dwóch towarzyszek zasmakowała w wolności, to nadal patrzy na kontakty damsko-męskie w tradycyjny sposób i jest dużo bardziej wstrzemięźliwa od wampirzycy. Tepala zaś ma podobne podejście do Mamarii.
Zmieszczenie trzech osób w jednym ciele jest dość problematyczne, w szczególności biorąc pod uwagę coś tak intymnego jak seks, na szczęście dziewczyny osiągnęły porozumienie i wypracowały zestaw reguł regulujących tę kwestię. Za to znalezienie kogoś, kto zaskarbiłby sobie romantyczną miłość całej trójki jest chyba niemożliwe, jednak żadna z nich nie pozwoliłaby aby osoba ukochana przez którąkolwiek wystawiona była na zbędne ryzyko.

Sillis: kiedy była młodsza i bardziej skłonna do eksperymentów w temacie własnej seksualności, zdarzyło jej się być z kobietą, lecz przekonała się, że nie pociąga ją własna płeć. Na przestrzeni lat gustowała w różnych rodzajach męskiego wyglądu i charakteru, ale - podobnie jak Mamaria - zdarzało jej się być z kimś, kto całkowicie odbiegał od jej ówczesnego ideału. Jeśli miałaby emocjonalnie związać się z kimś na dłużej, na pewno byłby to czarodziej.
Feyla
Kroczący w Snach
Posty: 246
Rejestracja: 10 lat temu
Rasa: Alarianin
Profesje: Rzemieślnik , Kupiec
Kontakt:

Post autor: Feyla »

Feyla jest lesbijką, pozostałe (Awel, Bluen, Escrim, Ilia, Winka) wolą mężczyzn. Groszek w rubryce orientacja wpisuje „żołędzie”, a Nurdin ma żonę, której boi się jak corocznej kąpieli więc jego doświadczenia w tym zakresie są niewielkie.
Awatar użytkownika
Konrad
Błądzący na granicy światów
Posty: 10
Rejestracja: 6 lat temu
Rasa: Upadły Anioł
Profesje:
Kontakt:

Post autor: Konrad »

Konrad z założenia jest aseksualistą typu A: mianowicie popęd seksualny odczuwa, ale nie jest w stanie nawiązać więzi romantycznej. Jednak jako że jest to na podłożu psychicznym, a nie hormonalnym, nic nie stoi na drodze, by okazało się, że Upadły jest demiromantykiem. Może po prostu potrzebuje dużo czasu i wysiłku włożyć w proces zakochania się, może po prostu ma depresję. Czy coś. I raczej jest heteroseksualny, chociaż może nie tylko.

Jeszcze tego nie ustaliłem. Jak przyjdzie pora, wtedy będę się martwił.
Awatar użytkownika
Kana
Szukający Snów
Posty: 191
Rejestracja: 8 lat temu
Rasa: Kotołak
Profesje: Wędrowiec
Ranga: [img]http://granica-pbf.pl/images/ekspert%20moderator.png[/img]
Kontakt:

Post autor: Kana »

Czas może żebym i ja coś zdradziła xD

Kana - jest całkowicie wampiro... heteroseksualna. Ma słabość także do zmiennokształtnych, elfów i zadbanych mężczyzn ogółem, ale to nieważne. Najbardziej zyskują w jej oczach ci, którym podoba się ona, więc w sumie sprowadza się to do tego, że najbardziej ciągnie ją do niej samej. Przygód i pieczonego indyka. Lubi też rybki, ale to na co dzień. Mężczyźni zaś są fajni, ale jak chce się porządnych emocji to idzie się z nimi na wyprawę, a nie romansuje. (I tak oddała by ich za pieczyste i pół pirackiej mapy). Ale nadal mogą ją podziwiać!

Funtka - he he he... >3
Książki.

Mansun - teoretycznie to dorosły facet, ale... nie... do końca?. Stężenie niewinności i braku ogarnięcia we krwi przekracza u niego wszelkie dopuszczalne normy. Wie, że woli kobiety ,,pod tym względem", ale chyba nie za bardzo wie co to właściwie za wzgląd. Oczywiście jest zdolny do romantyzmu i zalotów i ogólnie wszystkiego... ale trochę jak Osioł ze Shreka - nawet jakby miał dzieci pytałby ,,jak to działa?". Mimo to polecam ~

Lucy - W przeciwieństwie do Kany on woli samego siebie do tego stopnia, że nawet nie zwraca uwagi na komplementy ani na tego z czyich ust one się wypluły. I tak wie, że jest wspaniały. Czy będą go podziwiać kobiety czy mężczyźni - wszystko jedno - to ich problem. Jako pierwszoklaśny wilk kanapowy z pasją kawową, mentalnie już dawno oddzielił się od reszty ludu, a jako mąż zrobił to powtórnie włączając jednak do swojego kręgu zainteresowań żonę (tuż obok kawy i kota). Ogólnie rzecz biorąc w dzień nadal aseksualny, a w nocy hetero (bardzo, bardzo hetero, bo nadrabia też za godziny dzienne i bycie zdystansowanym bucem).

Daro - On... w sumie poziom dezorientacji w przestrzeni osiągnął większy chyba niż Mansun. Choć nie - on jest chwilami świadomy. Po prostu ma to gdzieś. Tego nawet się nie da zjeść. A jak się nie da zjeść to na co to komu?
Na mężczyzn i kobiety patrzy zwykle tak samo - bez żadnych podtekstów (ewentualnie z głodem w oczach). Może obie płcie gryźć, przytulać, a nawet całować czy spać obok nich, bo dla niego wiąże się to z jakimś stopniem stadnej zażyłości, a nie okresem godowym. Jednak ma też jakieś doświadczenia i wbite do łba informacje, które mówią mu, że jeżeli już o gody chodzi, to dla niego odpowiednie są dziewczęta, choć tak naprawdę nie widzi większej różnicy...

Maka - To grzeczne kocię, tradycjonalistka i dama, którą raczej gorszą miłosne ekscesy (co innego kiedy się czyta o nich w powieściach!). Homoseksualizm lub zbyt wielka swawola w relacjach damsko-męskich ją odstraszają. Sama ma niewielkie doświadczenia, bo jest wiecznie zajęta pracą lub odpoczynkiem, ale marzy jej się oczywiście, by kiedyś wyjść za mąż za mężczyznę. Znaczy - odpowiedniego mężczyznę :jesienneserce

Noa - Noa, jak to na prawdziwego faceta przystało pożąda kobitek i na kobitkę wygląda. Nie wiem tylko co bardziej. Ogólnie rzecz biorąc uwielbia ładne panie i pewnie te mniej ładne też, grunt by miały typowe kobiece elementy w swoim arsenale. Choć jest mocno wątpliwym charakterkiem w mojej gromadce, myślę, że być może byłby w stanie nawiązać normalną relację romantyczną gdyby któraś dała mu szansę, ale zwykle na drodze stają mu faceci czy to odciągający od niego wszystkie normalne panie czy też ciągnący go do własnych komnat.

Kito - ,,Huhuhu! No tu chyba nico ni trzeba dodywać ~ Jak kochać to mocarnie, a jak mocarnie to mości facetkę rzecz najbłyskliwasza! A najlepiej wszystkie mości facetki, kopytne, płetwiaste i stopowate! Tylko żeby jaki męski bąbel się tam nie zaplątał przypadkiem."

Nutria - Zacytuję jej brata: ,,Odwal szanowne swoje oczy złoczyńco!”
Popieram.

Kuna - To jeszcze zupełny dzieciak, może z domieszką młodej pannicy - jest zaintrygowana tymi całymi romansami i zakochaniami i ciekawi ją czy też wyrośnie na dziewczynę, za którą chłopcy będą się oglądać, ale poza tym temat w zasadzie jej nie dotyczy.

Lotta - Chyba matrymonialnie najdojrzalsza z moich kobitek xD Nieraz już polowała z rodzicielkami na miłych panów, ale tak naprawdę jest nieprzewidywalna i niewinna w jednym, chociażby dlatego, że niewiele mówi jej pojęcie wstydu/morlaności. Póki co nie ręczę za nią. Nie umiem odpowiedzieć jakie ma doświadczenie, choć interesuje się romasami - jednak nie widzi mi się, by wdawała się w jakiś z kobietą. To dla niej nienaturalne. Jest jednak bardzo entuzjastyczna przy nowych znajomościach i lubi jak ktoś ją lubi, więc jeżeli ów ktoś zbyt szybko się nie zniechęci, ani ona nie znokautuje go niechcący, to różnie to może wyjść. Zakładam jednak, że to przede wszystkim niewinne dziewczę, bo zwykle chętni nie przechodzili próby siły i cierpliwości.
Ogólnie Lotta lubi się po prostu podobać - dlatego dba o wygląd, ale nie stara...ła się z nikim flirtować. Teraz na celowniku ma Caina.

Rosa - ,,Odwal szanowne swoje oczy złoczyńco!", że tak zacytuję, tym razem ją.

Vinny - he he he... >3
Książki.
A tak serio, to eksperymenty.

Dean - Dean z mężczyznami często konkuruje i choć jest hetero, często nie sprawia takiego wrażenia. Nie ma doświadczenia w romansach, bo w jej życiu najwięcej miejsca przeznaczone zostało na rodzinę złożoną z przyjaciół płci wszelkiej oraz na walkę i obowiązki. Ma jednak swój typ i jest to mężczyzna silniejszy od niej i najlepiej nie głupszy... dodatkowo o wielkim sercu i ciepłym charakterze.

Ruth - W najlepszym przypadku mógłby udać, że nie dosłyszał pytania. Nie akceptuje niczego poza uświęconym związkiem mężczyzny i kobiety (najlepiej dojrzałych emocjonalnie i faktycznie gotowych spędzić ze sobą wieki), na wszelkie odstępstwa od tej normy, nie mówiąc już o jawnie okazywanych popędach, reagując wewnętrznymi (niekiedy) obelgami i przywoływaniem roznegliżowanego demona z rózgą. Popiera za to mezalianse. Nadal ma słabość do swojej byłej.

Alice - he he he... ujć.

Elliot - Jakkolwiek wygląda na niezaspokojonego podrywacza, a niekiedy zachowuje się zdecydowanie zbyt pewnie i śmiało, to w rzeczywistości... nie interesuje go to? Jest za młody, ma dopiero sto lat! Wie, że jeżeli chodzi o atrakcyjność to podobają mu się kobiety, ale nie jest póki co nawet w stanie stwierdzić czy będzie pociągało go coś poza smoczycami. A na te narazie reaguje z niewinnością pięciolatka (jeżeli są młodsze) lub strachem i agresją (gdy silniejsze i starsze). Ale za jakieś cztery wieki mój hetero-smoczek może być do wzięcia!

Tiu - Heteroseksualna i być może nawet z flirciarskim charakterkiem, choć tutaj pewna nie jestem. Na pewno potrafi wykorzystać swój urok kiedy potrzebuje. Póki co zakładam, że ma słabość do silnych mężczyzn w typie nordów czy tygrysołaków.
Pegazy:
Kaprys, Dzika
,,Ma pani na coś alergię?
- Na głównych bohaterów." (Dzięki Conan!)

Dobra Kana, Gustowne przebranko, Młoda panna Trisk de Leu
"I niech Wam Kosmos sprzyja!" (Ponowne dzięki Conan!)
"Pewnego dnia będzie coś, ale nie wiem co. ~ Kana 2018" (Yao)
Awatar użytkownika
Deidre
Szukający drogi
Posty: 39
Rejestracja: 6 lat temu
Rasa: Driada
Profesje: Opiekun , Uzdrowiciel
Kontakt:

Post autor: Deidre »

Wątek swatania postaci na Magicznej Polanie skłonił mnie do głębszych refleksji... oto one ;)

Hm… zaczynając od Fobosa, mogę śmiało powiedzieć, że jego prawdziwą miłością jest nauka. Może i jest heteroseksualny, bo woli szyje pań niż panów, jednak obecnie ma w życiu większe podniety, jak chociażby rola detektywa. Nawet jeśli w głębi wampirzej duszy tli się nutka romantyzmu, jest ona raczej zarezerwowana dla chwilowych wzruszeń w świetle księżyca lub podziwiania barwy świeżej krwi niż kobiet. Z drugiej strony kto wie, może i on kiedyś spotka (lub zauważy) kogoś, kto zburzy lodowaty spokój jego nieśmiertelnego serduszka.

Bjornolf to typowy twardziel, skupiony całkowicie na swoim zadaniu. Nie oznacza to jednak, że nie jest wrażliwy na pewien rodzaj wdzięków. Zdecydowanie jest hetero, a harda elfia wojowniczka to typ, który przypadł mu do gustu. Potrafi się jednak kontrolować na tyle, żeby nie dać się rozproszyć… za bardzo.

Deidre jest driadą wychowaną wśród samych kobiet, więc to w ich otoczeniu czuje się najlepiej. Nigdy dotąd nie zdradzała zainteresowania romansami, ale w głębi duszy czuje, że mogłaby się związać z kimś ciepłym i dobrym, gdyby tylko nie bała się tak bardzo, że przewidzi jej koniec. Nie wykluczam więc związku z inną panną, chociaż do tego Wieszczka zdecydowanie musiałaby dojrzeć.

Melika… to maie powietrza. Nie wystarczy? To maie powietrza zaklęte w ciele dziecka. Ona nie rozróżnia prawej stopy od lewej, a co dopiero mówić o tematach związanych z płcią. Dla niej każdy to Przyjaciel ^^

Hashira jest zupełnie i jedynie Arionoseksualna. Zakochana po uszy w swoim Najwyższym Kapłanie, od lat nie zauważa nikogo innego. A z powodu jej urody wielu już odeszło z pękniętym serduszkiem.

Vestra… to Vestra. Może i chciałaby znaleźć bratnią duszę, jednak pogodziła się z tym, że podobnych do niej chochlików jest niewiele, a jeszcze mniej takich, z którymi można normalnie porozmawiać. Także w kwestii preferencji - mężczyźni, w kwestii realnych widoków na przyszłość - nic.

Yva jest największą romantyczką spośród wszystkich moich postaci. Marzy jej się książe z bajki, najlepiej pod postacią przystojnego maga wody. Z drugiej strony jest w wieku ciekawości i pewne siebie piratki bardzo jej imponują. Imponują jej też pewni siebie złodziejaszkowie, piękne damy i dzielni rycerze. Byle nie młodsi od niej i nie za bezczelni. Jeśli już ktoś spełni jej wymagania, to kto wie jak się to rozwinie?
Awatar użytkownika
Kerhje
Przybysz z Krainy Rzeczywistości
Posty: 77
Rejestracja: 6 lat temu
Rasa: Alarianin
Profesje: Zielarz , Uzdrowiciel
Kontakt:

Post autor: Kerhje »

        Bałam się trochę „spłaszczenia” postaci. Nie wiem czemu uważam seksualność za odbierania głębi, ale wydawało mi się, że takie niedomówienia to po prostu wolność wyboru dla współpiszących i mnie samej. Może też nie jest dla mnie tak ważna w świecie tolerancji i równości seksualnej. Mimo to w końcu przyszła rewolucja w postaci Øra i zdecydowałam jednak zastanowić się nad kwestią orientacji moich postaci. Nie zawsze było łatwo, ale spróbowałam. Mam nadzieję, że nikomu nie zepsuje to obrazu moich postaci, a jeśli już czujecie, że tak to po prostu WYJDZIE Z TEGO TEMATU. Jeśli nadal jesteście ciekawi to proszę czytać dalej.
Oto co wymyśliłam:

        Zacznijmy może od Kerhje. Cóż, w jej samotnym życiu właściwie nigdy nie poznała kogoś kto by ją naprawdę pokochał. Nie wiadomo za wiele o jej przeszłości, ale pewnie podkochiwała się w jakimś chłopcu. Pewnie skończyło się to na dziewczęcych marzeniach o księciu z bajki. Potem tryb życia skutecznie odizolował ją od potencjalnych obiektów miłości. Co prawda bywała czasem w mieście, a w chatce odwiedzały ją elfy, ale nie poznała nikogo z kim by chciała spędzić życie. Chwilowe zauroczenia nigdy nie przeradzały się w nic większego. Niestety jej wrodzona odmienność i tryb życia nie ułatwiał niczego. Jeśli jednak już mówić kogo konkretnie byłaby w stanie pokochać... To najpewniej mężczyznę. Jednak nie dlatego, że nie pociągają jej kobiety. Kerhje nie ma pojęcia czy tak jest. Nie zastanawia się za dużo nad miłością. Naturalne jednak wydaje jej się, że z reguły serce mocniej zabije, gdy ma do czynienia z płcią przeciwną. Nie zna nawet nikogo, kto by kochał inaczej, choć wie, że są takie osoby. Nie myśli więc o tym, ale nie wyklucza miłości ze swojego życia. Może znalazłby się jakiś opiekuńczy osobnik z sercem dobrym, chociażby skrycie. W końcu miłość to najpiękniejsza rzecz, którą należy się dzielić. Miłość to życie.

        Eldrizze... Prosta sprawa. U niej wszystko jest czarno-białe. Nie interesują jej kobiety, pod TYM względem. Mężczyźni. Mroczne elfy. I nic ponad to.

        Smilla... Smilla to złożoność. Smilla kocha wrażenia! Smilla kocha nowości! Smilla to wolny duch, pragnący żyć przyjemnie i ekscytująco. Smilla kusi, obnosi się ze swoją kobiecością, jedyne na co patrząc u danej osoby to czy krew pachnie smacznie, czy ma pełen mieszek, lub... czy ma na tyle ciekawie poplątane pod czaszką, by móc razem spędzić upojną i pełną wrażeń noc, w zaufaniu dzieląc się wrażeniami po Tikotum. Tym pierwszym jednak nie pcha się do łóżka, bo nie o miłość tu chodzi. Ci drudzy zaś to co innego. Zwykle są przygodą na jedną lub kilka nocy, może nawet takich, kiedy dwoje jest ze sobą naprawdę blisko. Pewnie nawet mogłaby kogoś pokochać. Kogo? Z tym jest pewien problem. Kiedyś żyła wśród mężczyzn. Na morzu. Wśród nieokrzesanych, twardych chłopów. Kiedyś inni mężczyźni potraktowali ją bardzo źle. Kiedyś również kochała. Mężczyznę, ale ją oszukał i za to tkwi teraz w niewoli Smilli oraz jej mistrza (Panowie! Zapamiętać: nie igramy z uczuciami wampirzycy). Przez wszystko to zdystansowała się bardzo do płci przeciwnej, choć po sposobie jej zachowania, może ciężko to zauważyć. Smilla trochę się mężczyzn obawia, trochę nimi gardzi, trochę generalizuje, trochę się z tego powodu wywyższa. By zachować odpowiednie stosunki. Nie zmienia to jednak faktu, że ciało reaguje na nich tak samo, jak na te, do których nie ma uprzedzeń i przy których czuje się bezpieczniej – jak na kobiety. Kobiety uważa za piękne, intrygujące, wrażliwe. Kobiety to dla niej upragniona normalność, której czasem się szuka po wielu dniach zabawy i dziwów. Kobiety jest w stanie zrozumieć. Kobiety jej nie skrzywdziły.
Jeśli jednak miałoby być krócej: Smilla lubi obie płcie, wszystkie rasy, poza krasnoludami (broń Prasmoku przed nimi!).

        Umm... Umm? Ale co to jest seksualność?

        Zgniłek, to żarcik. Żarcik kiepski, ale jednak. Kolejna postać, która za bardzo nie miała, kiedy kochać. Noo... W dzieciństwie pewnie oglądał się za spódniczkami. Potem miał do czynienia tylko ze swoją porywaczką, a porywczka to cóż... Porywaczka. Była właściwie dość miła i może nawet ją lubił, może dorastając pomyślał o niej w ten i inny sposób, ale koniec końców była bardziej dla niego jak ciotka, starsza siostra... Zastępczyni matki. Tylko, że o miłości absolutnie mówić by nie można było. Potem nadszedł czas życia w mieście. I odrzucenie. Ale Zgniłek nauczył się sobie radzić. Całkiem nieźle mu to idzie i trzeba przyznać, że udało mu się oczarować kilka niziutkich i bardzo wesołych kobitek. Oczywiście sztuczkami. I nie na długo, bo kto by tam chciał takiego pokrakę. Nawet go za bardzo nie pocałujesz. Choć w Alaranii na wszystko są sposoby, prawda? Więc czemu by nie... Kochani. Dobrze, koniec czarowania. Wszyscy i tak wiedzą jak jest. Miłość jest jedna.
        Zgniłka stałe związki nie interesują, bo już jest w jednym. Bardzo burzliwym i wymagającym, ale jednak.
        Zgniłek kocha! O tak, kocha. ZGNIŁEK KOCHA ZŁOTO. Najpiękniejsza i najszczersza miłość na całym kontynencie.

        AØra... Øra lubi mężczyzn. Miał kiedyś żonę, ale to był błąd. Oboje stracili tylko kilka lat. Całe szczęście w końcu to zrozumieli. A wszystko przez pewnego chłopca z czasów dzieciństwa smokołaka. Przyjaciela, który zdeterminował całe życie czerwonołuskiego. Myślcie o nim co chcecie, Øra kochał go aż za bardzo. I choć wycierpiał przez to lata i dalej cierpi, choć miłość ta doprowadziła do tragedii... Nie oszukasz samego siebie. I mimo że teraz nie rozgląda się za romansikami – to nie ten typ! – to z pewnością oko ucieka mu czasem w odpowiednią stronę. Są chwile, gdy westchnie, wspomni, doceni, ale nic poza tym. O kobietach nawet już nie myśli w TEN sposób. Nie próbuje się oszukiwać, bo nie ma w tym sensu. I choć życie spędza głównie samotnie, umartwiając się i próbując szlifować umysł i ciało, to... Tutaj nie ma problemu, z którym należało by walczyć, gdyby to stanął przed nim urzekający ON. Nie ma problemu, poza przeszłością, która nie chce opuścić, a ciężko jest znaleźć miejsce w sercu dla kogoś nowego, gdy zamieszkuje je wciąż ktoś od dawna już... martwy.
Awatar użytkownika
Samiel
Kroczący pośród cudzych Marzeń
Posty: 431
Rejestracja: 9 lat temu
Rasa: Przemieniony
Profesje: Skrytobójca , Wędrowiec , Najemnik
Kontakt:

Post autor: Samiel »

Ogólnie, u mnie mogłoby to się skończyć na jednym lub dwóch zdaniach i mógłbym powiedzieć, że wszystkie moje postaci są heteroseksualne, tylko że jedne interesują się tym bardziej, a inne mniej i mają w swoim życiu coś, co uważają za ważniejsze... ale pewnie dwie panie namówiły mnie, żebym to trochę rozpisał i może napisał coś o preferencjach moich postaci, więc - z dedykacją dla Rael i Kany - piszę:

Samiel - heteroseksualny, z tym że od dłuższego czasu żyje w przekonaniu, że dłuższe związki nie są dla niego. On raczej nie ma preferencji, jeśli chodzi o wygląd, bo bardziej zwraca uwagę na to, czy partnerka potrafi obronić się przed niebezpieczeństwem (które w jego otoczeniu pojawia się dość często) i, czy jest też związana z półświatkiem przestępczym... a najlepiej, to gdyby jeszcze zarabiała na siebie w podobny sposób, co on. Podsumowując: jeśli doszłoby już do tego, że związałby się z jakąś ładną panią i miałoby to być coś dłuższego, to lepiej byłoby, gdyby miała podobną profesję, co on.
Calathal - heteroseksualny. Elf... no, preferowałby wiązać się z elfkami. A jeśli miałoby to trwać dłużej i może nawet, jeśli miałoby to być coś poważnego, to chyba tylko z lodową elfką.
Cain - heteroseksualny, ale... on na pierwszym miejscu stawia zdobywanie wiedzy i wzbogacanie swojego umysłu nowymi informacjami. Jeśli miałby się z kimś związać, to raczej z przedstawicielką jednej z ras długowiecznych, a najlepiej to z inną pradawną czarodziejką.
Vergil - heteroseksualny. Rasa partnerki nie gra dla niego roli, tylko że to wyłącznie w przypadku czegoś, co trwałoby krótko. Dla długich związków preferowałby wampirzyce.
Jon - hmm... łowca dusz niby jest heteroseksualny, bo nigdy nie ciągnęło go do przedstawicieli tej samej płci, tylko że on jakoś niezbyt interesuje się tymi sprawami.
Kelsier - heteroseksualny. Podobają mu się niskie i ciemnowłose panienki - taki kontrast do tego, że niski nie jest i ma białe włosy xD
Nessus - heteroseksualny, tylko jest jedno, duże "ale" - interesuje się wyłącznie paniami należącymi do tej samej rasy, co on (czyli centaurzyce).
Fenrir - heteroseksualny, nawet udało mu się znaleźć kobietę, z którą się związał i, którą darzy szczerym uczuciem ^^ Dla niego jedną z najważniejszych rzeczy jest to, żeby potencjalna partnerka zaakceptowała mutację jego organizmu, którą jest smocza łapa.
Malthael - heteroseksualny. Aktualnie dla niego najważniejsze jest odzyskanie pamięci, więc inne rzeczy schodzą na drugi plan. Gdy już ją odzyska... wtedy może bardziej zainteresuje się kobietami. Rasa może być dowolna, tylko nie może być to niebianka, bo wiadomo, że piekielni i niebianie niezbyt się lubią ;)
Salazar - heteroseksualny. On (podobnie jak Calathal) także woli elfki, tylko że wśród nich najbardziej preferowałby mroczną elfkę i to raczej nie taką, która byłaby dobra z charakteru, bo mogliby się zwyczajnie nie dogadać.
Constantin - heteroseksualny. On ze względu na swój charakter i chorobę psychiczną powiązaną też z tym, że w jego ciele znajdują się cztery umysły (jego i trzy inne), po prostu obawia się z kimś związać i powoli przeradza się to w czystą niechęć do zrobienia tego. Zwyczajnie myśli sobie, że nie znalazłby kobiety, która zaakceptowałaby go takiego, jakim jest i to w pakiecie z chorą psychiką. Może kiedyś to się zmieni, może akurat wtedy, gdy znajdzie odpowiednią kobietą (albo, gdy ona znajdzie jego...).
Seviron - heteroseksualny. Z nim wygląda to tak, że na pierwszym miejscu stawia Zakon i Krwawą Matkę, na drugim wykonywanie misji dla Zakonu, a kwestie związków... są gdzieś dalej xD
La mayyitan ma qadirun yatabaqa sarmadi
fa itha yaji ash-shuthath al-mautu gad yantahi
Awatar użytkownika
Mereve
Szukający drogi
Posty: 34
Rejestracja: 5 lat temu
Rasa: Przemieniony
Profesje: Uzdrowiciel , Szaman , Mędrzec
Kontakt:

Post autor: Mereve »

Mereve, moja kochana wiedźma, jest zdecydowanie homoseksualna. W dodatku od śmierci swojej ukochanej nie umie ponownie się zakochać, biedulka...

Naniria zaś jest typową kobietą hetero.

Nuka... Ach, Nuka. On to jest totalnie hetero, choć w fanfikach pozostanie bi <3

A Piękny? Piękny Rufouse kocha kobiety, ale sypia z mężczyznami. O C:

Sarú zaś nigdy nie była z mężczyzną, choć wielu się do niej przystawiało. Miała za to dwie partnerki, więc jest lesbijką :3
ODPOWIEDZ

Wróć do „Góra Przeznaczenia”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości