Szlak Ziół[Podnó¿e gór] Jaskinia

Szlak którym podążają druidzi do swoich mieszkań położonych wysoko w górach. Pustelnicy zbierają tu najrzadsze zioła. Ten właśnie szlak jest miejscem gdzie znaleźć można rośliny których poszukują druidzi z innych cześć świata, jednak żaden z nich nie ma odwagi wypuszczać się z wyprawą w te niebezpieczne góry.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Niara
Pani Snów
Posty: 2129
Rejestracja: 15 lat temu
Rasa: Anioł Światła
Profesje: Władca , Mag , Opiekun
Ranga: Administrator
Uwagi administracji: Jeśli macie do mnie jakieś pytania, chcecie porozmawiać, zapytać o koncept na postać, o pozwolenie na nowe konto, czy cokolwiek innego - najłatwiej złapać mnie na discordzie lub przez PW. UWAGA! Jeśli twoja KP, po umieszczeniu prośby w temacie, czeka na sprawdzenie dłużej niż 3 dni, zapytaj o nią na kanałach prywatnych - PW, discord.
Kontakt:

[Podnó¿e gór] Jaskinia

Post autor: Niara »

S³oñce do po³owy schowa³o siê ju¿ za horyzontem kiedy to troje wêdrowców znalaz³o siê u podnó¿a gór. Nadal by³o ciep³o, ale nieub³aganie zbli¿a³a siê noc.

Niara zsiad³a z konia, pozostali uczestnicy wyprawy uczynili to samo. Znale¼li siê w niewielkim lesie, dziewczyna sz³a na przedzie prowadz±c towarzyszy, tak na prawdê nigdy tutaj nie by³a, kierowa³ siê jednak wyczuciem, jako¶ nigdy nie zdarza³o jej siê gubiæ w g³owie mia³a trasê wyprawy, sz³a na wyczuci i zawsze dochodzi³a do celu.

Po krótkiej chwili znale¼li siê przy skalnej ¶cianie, ruszyli wzd³u¿ niej. Nagle ich oczom ukaza³a siê jaskinia ukryta miêdzy ska³ami.

Niara przywi±za³a konia do pobliskiego drzewa po czym go rozsiod³a³a, a rzeczy znajduj±ce siê na zwierzêciu po³o¿y³a przy wej¶ciu do jaskini.

Wej¶cie do skalnej groty by³o do¶æ du¿e, dziewczyna wesz³a do ¶rodka. Jej oczom ukaza³o siê sporych rozmiarów skalne pomieszczenie. Na ich szczê¶cie w górze znajdowa³ siê otwór, Niara od razu zrozumia³a ze otwór mo¿e s³u¿yæ za dymnik.

Jaskinia by³a niezwykle przytulna, jedn± ze ¶cian pokrywa³a gruba warstwa mchu rozrastaj±ca siê a¿ na pod³ogê. W ca³ym pomieszczeniu by³o bardzo sucho.

Zmêczona dziewczyna usiad³a pod ¶cian± z mchu i westchnê³a cicho, s³oñce jeszcze nie zasz³o. Niara chcia³a chwilê odpocz±æ za nim pójd± nazbieraæ drwa na ognisko.
Kyrie
Rasa:
Profesje:

Post autor: Kyrie »

Dziewczyna wesz³a do jaskini i usiad³a gdzie¶ z boku. Jako¶ nie mia³a teraz w g³owie integrowanie siê i wspólne weso³e rozmowy. Noszenie w³asnego brzemienia jest mniej trudne jak niesie siê samemu. Wtedy ryzyko spad tylko na ciebie. Podkuli³a nogi pod klatkê i opar³a na kolanach g³owê patrz±c gdzie¶ w rozleg³± ro¶linno¶æ. Opatuli³a siê swoim p³aszczem i milcza³a.
Kyrie
Rasa:
Profesje:

Post autor: Kyrie »

Dziewczyna u¶miechnê³a siê lekko do ch³opaka gdy ten przyniós³ jej strawê i herbaty. Jad³a powoli mimo i¿ nie by³a w ogóle g³odna. Zostawi³a po³owê i dopi³a herbatê. Ta cisza wko³o niej dobija³a j±. Ci±gle s³ysza³a szepty, ale nie mog³a siê przyznaæ. Pomy¶leli by, ¿e jest ob³±kana. G³osy cich³y gdy wko³o co¶ siê dzia³o jednak kiedy panowa³a cisza taka jak teraz s³ysza³a dok³adnie jakby co¶ sta³o ci±gle za ni±. Zacisnê³a delikatnie d³onie na uszach po czym podnios³a siê lekko za gwa³townie.
-Ja.. muszê siê przej¶æ..- Szepnê³a i wysz³a przed jaskiniê skrêci³a i opieraj±c siê d³oni± o pó³kê skaln± sz³a wzd³u¿ niej. Nie chcia³a oddalaæ siê zbytnio ale nie mia³a ju¿ si³ udawaæ przed nimi spokoju. G³osy, szepty, kuszenie, obwinianie, krzyki, lament, p³acz... to s³ysza³a. Anio³y i diab³y k³óci³y siê o ni± a ona nic nie mog³a zrobiæ tylko s³uchaæ. To j± dobija³o.. nasili³o niedawno i zabiera jej si³ê. Osunê³a siê po skale na ziemiê. Tak siedzia³a patrz±c w pustkê przed sob±.
Awatar użytkownika
Niara
Pani Snów
Posty: 2129
Rejestracja: 15 lat temu
Rasa: Anioł Światła
Profesje: Władca , Mag , Opiekun
Ranga: Administrator
Uwagi administracji: Jeśli macie do mnie jakieś pytania, chcecie porozmawiać, zapytać o koncept na postać, o pozwolenie na nowe konto, czy cokolwiek innego - najłatwiej złapać mnie na discordzie lub przez PW. UWAGA! Jeśli twoja KP, po umieszczeniu prośby w temacie, czeka na sprawdzenie dłużej niż 3 dni, zapytaj o nią na kanałach prywatnych - PW, discord.
Kontakt:

Post autor: Niara »

Niara westchnê³a cicho opieraj±c siê o ¶cianê z mchu. W tym czasie Rizochi zd±¿y³ ju¿ rozpaliæ ognisko. Kyrie siedzia³a skulona niczym wystraszone zwierz±tko, w³a¶ciwie nie dziwi³a jej siê, prze¿ywa³a podobne mêki, ona jednak nie mia³a takiego wyboru jak Kyrie.

Dym z ogniska unosi³a siê ku niebu, w grocie mimo zapadaj±cej nocy by³o przyjemne ciep³o, na zewn±trz wia³ lekki wiatr, a niebo robi³o siê co raz bardziej szare.

Niara przygl±da³a siê krz±taj±cemu Rizochiemu, niew±tpliwie troszczy³ siê o swoje towarzyszki. Odwróci³a wzrok od ch³opaka, siedz±c pod ¶cin± patrzy³a gdzie¶ w przestrzeñ pustym wzrokiem. Po chwili jednak zamknê³a oczy, w jej g³owie k³êbi³o siê milion my¶li. Jej w³asne problemy zaczyna³y j± przyt³aczaæ, sprawa Artemisu, co raz czêstsze bóle w plecach, wyczerpuj±ca podró¿, a do tego jeszcze inne zmartwienia i odpowiedzialno¶æ za uczestników tej wyprawy. Skrzyd³a Kyrie z pewno¶ci± ca³y czas dawa³y o sobie znaæ. Tajemnicze os³abienie Meridiona, Faurun i jego sekrety, ten ca³y Speage który nie wiadomo czego chcia³, no i Rizochi... Mimo i¿ dziewczyna wybaczy³a mu nadal trudno jej by³o zrozumieæ co mia³a znaczyæ sytuacja w Valladonie, dlaczego w³a¶ciwie zachowa³ siê ta jak siê zachowa³, rozumia³a, ¿e ¿ycie w tym ¶wiecie mo¿e ró¿nie na niego wp³ywaæ, ale to wyja¶nienie by³o raczej mgliste. Có¿, musia³a go zrozumieæ, a przynajmniej postaraæ siê to zrobiæ.

Niara czu³a siê co raz bardziej samotna, s±dzi³a, ze bêdzie mog³a zaufaæ Rizochiemu tym czasem co raz bardziej oddala³a siê od niego i innych uczestników wyprawy. chyba nie potrafi³a ju¿ ufaæ, zbyt wiele wydarzy³o siê w jej ¿yciu. Niew±tpliwie jednak troszczy³a siê ca³ym sercem o wszystkich do których czu³a choæ niæ sympatii. W takich chwilach ja ta chcia³a uciec do wspomnieñ dobrych dni, jednak w jej ¿yciu nie by³o ich zbyt wiele, kiedy jednak czu³a siê tak bardzo samotna jak teraz w wyobra¼ni wspomina³a te miesi±ce które spêdzi³a z Zor±, ten krótki czas który by³a razem z nim i czu³a siê tak spokojnie i bezpiecznie. Teraz jednak ju¿ nic nie by³o takie jak kiedy¶, wszystko siê zmieni³o, trudno¶ci by³o co raz wiêcej, a samotno¶æ stawa³a siê czasem nie do zniesienia.

Nagle co¶ wyrwa³o dziewczynê z letargu, to Rizochi przyniós³ jej strawê. Zmru¿y³a oczy i u¶miechnê³a siê ciep³o do ch³opaka patrz±c mu w oczy i dziêkuj±c za to co dla nich robi. Nie zjad³a du¿o, by³a jednak spragniona i wypi³a ca³y napój jaki przyniós³ ch³opak. Niara by³a mu naprawdê wdziêczna za opiekê nad ni± i Kyrie. U¶miechnê³a siê po raz kolejny do ch³opaka z wdziêczno¶ci±.

Nagle co¶ siê sta³o, Kyrie wsta³a i mówi±c ¿e musi siê przej¶æ chwiejnym krokiem wysz³a z jaskini. Niara przez chwile waha³a siê co zrobiæ, mo¿e Kyrie potrzebowa³a pobyæ sama. Mo¿e... ale nie w takim stanie, nie w tych górach, nie mog³a pozwoliæ by dziewczyna zosta³a tutaj sama.

Szybko wybieg³a za dziewczyn±.


Ci±g dalszy
Kyrie
Rasa:
Profesje:

Post autor: Kyrie »

Obie dziewczyny wróci³y zaraz do jaskini gdzie zosta³ Rizochi. Widaæ by³o, ¿e smutek lekko min±³. Kyrie wziê³a resztê jedzenia jakie pozostawi³a i usiad³a z nim przy ognisku niedaleko ch³opaka.
-Musze przyznaæ, ze posi³ek jest naprawdê dobry.- Odezwa³a siê do niego lekko u¶miechaj±c po czym zaczê³a koñczyæ to co nie zjad³a. Spojrza³a w stronê Niary. Czeka³a, a¿ ta przy³±czy siê do nich.
Awatar użytkownika
Niara
Pani Snów
Posty: 2129
Rejestracja: 15 lat temu
Rasa: Anioł Światła
Profesje: Władca , Mag , Opiekun
Ranga: Administrator
Uwagi administracji: Jeśli macie do mnie jakieś pytania, chcecie porozmawiać, zapytać o koncept na postać, o pozwolenie na nowe konto, czy cokolwiek innego - najłatwiej złapać mnie na discordzie lub przez PW. UWAGA! Jeśli twoja KP, po umieszczeniu prośby w temacie, czeka na sprawdzenie dłużej niż 3 dni, zapytaj o nią na kanałach prywatnych - PW, discord.
Kontakt:

Post autor: Niara »

Niara podesz³a i usiad³a po drugiej stronie ogniska, nie odezwa³ siê ani s³owem. Patrzy³a na Rizochiego, zastanawia³ siê nad tym o czym rozmawia³y z Kyrie. Tak naprawdê chcia³a siê do niego zbli¿yæ. Nie mia³a przyjació³, a on mimo wszystko wydawa³ siê byæ dobrym cz³owiekiem.

Ognisko dawa³o przyjemne ciep³o. Cieszy³a siê z obecno¶ci jej towarzyszy, choæ we wnêtrzu toczy³a wojnê z my¶lami. czu³a siê tak jakby bola³a j± dusza. Nie rozumia³a dlaczego... a w³a¶ciwie rozumia³a tylko nie chcia³a dopu¶ciæ tej my¶li do siebie, to samotno¶æ j± przyt³acza³a, to brak kogo¶ komu mog³a by siê zwierzaæ, do kogo mog³aby siê przytuliæ, brak te drugiej osoby.
Królowa Niara
Królowe na trony!

"A gdy serce twe przytłoczy myśl, że żyć nie warto,
z łez ocieraj cudze oczy, chociaż twoich nie otarto."


“Nie ten mocny, kto burzy lecz ten, który podpiera. Nie ten, co łzy wyciska, lecz ten co je wyciera. Człowiekiem najszlachetniejszym w całym ludzkim tłumie, jest ten kto oprócz łez własnych cudze łzy rozumie.”
Kyrie
Rasa:
Profesje:

Post autor: Kyrie »

-czujê siê lepiej..mi³o, ¿e pytasz. Miewam jeszcze maleñkie problemy z plecami ale nie czym siê martwiæ.- Stara³a siê nadrabiaæ ciep³ym u¶miechem i mi³ym tonem. Na nic siê to jednak zda³o, towarzystwo najwyra¼niej nie mia³o ochoty na rozmowê i znów nasta³a dra¿ni±ca cisza, która dla Kyrie by³a ciê¿arem. Podkuli³a nogi i opar³a na kolanach g³owê staraj±c siê nie zwracaæ uwagi na ci±g³y ha³as s³yszalny tylko dla niej. Westchnê³a cicho patrz±c chwilê po towarzyszach. Nie wiedzia³a co wiêcej mog³a zrobiæ wiêc wsta³a i usiad³a gdzie¶ w g³êbi jaskini z dala od wszystkich. Po³o¿y³a siê na ziemi kul±c.
Awatar użytkownika
Niara
Pani Snów
Posty: 2129
Rejestracja: 15 lat temu
Rasa: Anioł Światła
Profesje: Władca , Mag , Opiekun
Ranga: Administrator
Uwagi administracji: Jeśli macie do mnie jakieś pytania, chcecie porozmawiać, zapytać o koncept na postać, o pozwolenie na nowe konto, czy cokolwiek innego - najłatwiej złapać mnie na discordzie lub przez PW. UWAGA! Jeśli twoja KP, po umieszczeniu prośby w temacie, czeka na sprawdzenie dłużej niż 3 dni, zapytaj o nią na kanałach prywatnych - PW, discord.
Kontakt:

Post autor: Niara »

Niara siedzia³a bez s³owa przy ognisku, w g³êbi jej duszy dzia³o siê co¶ niedobrego. Czu³a jak przeszywa j± co¶ co mog³a nazwaæ bólem. Westchnê³a cicho tak by Rizochi jej nie us³ysza³. Kyrie odesz³a w g³±b jaskini, Niara zrozumia³±, ¿e tym razem chyba musi pobyæ sama. Unios³a lekko g³owiê by spojrzeæ na swojego towarzysza, nagle poczu³a w sercu ciep³o, polubi³a go i o dziwo czu³a siê przy nim bezpiecznie, jako¶ ciê¿ko by jej by³o gdyby Rizochi siê nie zjawi³. Wpatrywa³a siê w niego d³u¿sza chwilê, kiedy ch³opak siê zorientowa³ ze Niara go obserwuje spojrza³ na ni±. dziewczyna u¶miechnê³a siê ciep³o jakby chcia³a powiedzieæ mu to o czym w³a¶nie my¶la³a. Mimo wszystkich wydarzeñ ostatnio by³a zaskakuj±co otwarta, normalnie spu¶ci³a by g³owê ze wstydem jakby my¶l±c o przyjacielu robi³a co¶ z³ego. Parê miesiêcy temu zrobi³a by tak z pewno¶ci±, dzi¶ jednak zachowywa³a siê inaczej.

- Cieszê siê, ze jeste¶my tutaj razem, wiesz.. - powiedzia³a cicho - Ty, Kyrie, bez Was by³o by mi ciê¿ko - podnios³a g³owê - zw³aszcza bez Ciebie by³o by mi ciê¿ko - doda³a u¶miechaj±c siê i patrz±c mu w oczy.
Kyrie
Rasa:
Profesje:

Post autor: Kyrie »

Dziewczyna le¿a³a spokojnie patrz±c pustym wzrokiem w wilgotne ska³y. Nie s³ysza³a towarzyszy, nie wiedzia³a czy rozmawiaj±, jej s³uch by³ teraz przyt³umiony... ws³uchiwa³a siê w szepty. Tym razem zamiast uciekaæ stara³a siê w nie ws³uchaæ. Z pocz±tku ma³o rozumia³a, pojedyncze s³owa. Jednak potem wy³oni³o siê kilka przewodnich g³osów.
-Zrób to.. nie.. chcesz tego.. nie mo¿esz...przecie¿ co¶ do niego czujesz, chcesz byæ zwyk³± kobiet±... Zrób to!.. Poddaj siê! Ulegnij!..-Kyrie zagryz³a wargê by nie wyrwa³ siê z gard³a jêk bólu. G³osy znów siê za¶mia³y doskonale wyczuwaj±c jej cierpienie.
-Czemu nadal w tym tkwisz?.. Lubisz byæ ofiar±!.. chcesz by ci wspó³czuli! By by³o im ciebie ¿al! Niewinna! S³aba! Biedna! Ukrywasz siê za tym! Lubisz ból! Chcesz go! Pragniesz go! Jak najwiêcej byle by nikt nie wiedzia³! Nikt nie wiedzia³ jak jest naprawdê! Pragniesz wiêcej! Wiêcej! Wiêcej!- Zamknê³a oczy czuj±c jak stró¿ka krwi sp³ywa z przegryzionej wargi. Zadr¿a³a lekko nasilaj±cy siê ból pleców powraca³. Na nic siê zda³o samoleczenie magi±. Dziewczyna delikatnie siêgnê³a d³oni± do skrzyde³ i wyrwa³a jedno piórko. Nim przysunê³a je do twarzy sta³o siê prochem brudz±c na czarno jej d³oñ.
-Gdyby tylko teraz tu by³.. ktokolwiek.- Poruszy³a bezd¼wiêcznie wargami uk³adaj±c je w s³owa, które nigdy nie wysz³y z jej g³owy. W pierwszej chwili siê zawaha³a. Czy go nie zawo³aæ. Ale wiedzia³a, ze nie mo¿e jeszcze... to nie jest odpowiedni moment.
Awatar użytkownika
Niara
Pani Snów
Posty: 2129
Rejestracja: 15 lat temu
Rasa: Anioł Światła
Profesje: Władca , Mag , Opiekun
Ranga: Administrator
Uwagi administracji: Jeśli macie do mnie jakieś pytania, chcecie porozmawiać, zapytać o koncept na postać, o pozwolenie na nowe konto, czy cokolwiek innego - najłatwiej złapać mnie na discordzie lub przez PW. UWAGA! Jeśli twoja KP, po umieszczeniu prośby w temacie, czeka na sprawdzenie dłużej niż 3 dni, zapytaj o nią na kanałach prywatnych - PW, discord.
Kontakt:

Post autor: Niara »

Niara u¶miechnê³a siê ciep³o do ch³opaka, rozumia³a go bardziej ni¿ s±dzi³. Tek kilka sów jakie wymienili by³a do niej niezwyk³ym pocieszeniem. Poczu³a siê lepiej, jakby otoczona kocem ze s³ów, zrobi³o jej siê cieplej na duszy.

- Có¿... - szepnê³a - moim plecom nie jest najgorzej, co pardwa z ka¿dym dniem, jest trudniej, ale na razie nie ma ran i nie krwawiê, wiêc jest dobrze. A Kyrie... bardzo cierpi, niestety nie jestem w stanie jej pomóc, nikt nie jest... No mo¿e jest... ale to ona sam musi podj±æ decyzje co zrobiæ.

Nagle zagrzmia³o, Niara wystraszy³a siê jak ma³y kociak i odskoczy³a do ty³u.

- Ja.. ja.. przepraszam... taki uraz... - wyj±ka³a.

Znów zagrzmia³o, Niara skuli³a siê teraz bardziej, nie wstaj±c cofnê³a siê do wnêtrza jaskini i opar³a o jedn± ze ¶cian.

Ba³a siê, od zawsze ba³a siê burzy, grzmotów, i b³yskawic. To by³ dla niej koszmar. To by³ s³aby punkt dziewczyny, jeden z jej dwóch ogromnych strachów.


Grzmia³o co raz g³o¶niej, na niebie zaczê³y pojawiaæ siê b³yskacie. Wiatr d±³ teraz nieub³aganie w korony drzew. Zaczê³o padaæ. Niara otuli³a siê p³aszczem i ze ³zami strachu w oczach siedzia³ skulona pod ¶cian± jaskini.
Królowa Niara
Królowe na trony!

"A gdy serce twe przytłoczy myśl, że żyć nie warto,
z łez ocieraj cudze oczy, chociaż twoich nie otarto."


“Nie ten mocny, kto burzy lecz ten, który podpiera. Nie ten, co łzy wyciska, lecz ten co je wyciera. Człowiekiem najszlachetniejszym w całym ludzkim tłumie, jest ten kto oprócz łez własnych cudze łzy rozumie.”
Zablokowany

Wróć do „Szlak Ziół”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości