Re: [Wejście/Salon] Za wysokie progi
: Czw Lip 14, 2011 1:29 pm
Postawił wielkie oczy widząc pocałunek Ayathell i Ity. Ale widząc, że doszły do porozumienia nie próbował zatrzymać kobiety, kiedy wsiadała na demona z florą i poleciała. Odwrócił się rozprężając w końcu mięśnie i podszedł do Ayathell i pocałował ją krótko.
- Można powiedzieć, że zanudziłem się prawie na śmierć. - Z uśmiechem na twarzy ruszył za Ayathell.
- Można powiedzieć, że zanudziłem się prawie na śmierć. - Z uśmiechem na twarzy ruszył za Ayathell.