Fargoth[Księgarnia "Zakurzony Zwój"] Nieplanowani znajomi

Miasto położone na granicy Równiny Drivii i Wschodnich Pustkowi, jedno z głównych miast środkowej Alarani, położone na szlaku handlowym, prowadzącym przez Opuszczone Królestwo aż do Wybrzeża Cienia.
Awatar użytkownika
Ellirena
Błądzący na granicy światów
Posty: 11
Rejestracja: 12 lat temu
Rasa: Leśna elfka
Profesje:
Kontakt:

Post autor: Ellirena »

Ellirena obserwowała całe wydarzenie z uniesionymi w zdumieniu brwiami, z początku nie zorientowawszy się, co się właściwie dzieje. Potem natomiast przyjrzała się chłopakowi uważniej, mrużąc oczy, wykrzywiła brzydko usta i wyraźnie się napięła, jakby nadejście nieznajomego mocno ją zaniepokoiło.
Może i nie była zaniepokojona - tylko wściekła i zniesmaczona. Niechęć do ludzi powoli stawała się już czymś na kształt choroby, irytacja na widok przedstawicieli tej rasy z każdym dniem była coraz silniejsza, a Ellirena nie zamierzała tego powstrzymywać, niezmiennie uważając, że ludzie są istotami przegranymi, zakłamanymi i słabymi. To ją odrzucało, zwłaszcza że ludzie często prześladowali elfy. Zmrużyła mocniej oczy, wyglądając teraz jak szykująca się do skoku puma.
Z hukiem zamknęła trzymaną w dłoni książkę i sztywno odłożyła ją na półkę, świdrując młodzieńca lodowatym, przeszywającym wzrokiem, od którego powinien natychmiast paść trupem albo chociaż rozsypać się w proch. Dla jej świętego spokoju.
Awatar użytkownika
Aidan
Zbłąkana Dusza
Posty: 6
Rejestracja: 12 lat temu
Rasa: Człowiek - obrońca
Profesje:
Kontakt:

Post autor: Aidan »

Aidan zaśmiał się dość nerwowo i z zakłopotaniem, czochrając dłonią tył głowy.
- W takim razie cieszę się, że nikogo nie uszkodziłem - uznał pogodnie, uśmiechając się nadal dość niepewnie, bo w końcu nigdy nie powinien był się tak zamyślić, żeby nie zauważyć klientów i na nich wpaść, jemu się nie godzi. - A ja jestem Aidan, bardzo miło mi poznać - oznajmił, chyląc przed nią głowę.
Czując na sobie czyjeś mordercze, bardzo nieprzychylne spojrzenie, uniósł wzrok i popatrzył wprost na towarzyszącą skrzydlatej elfkę. Nieco się speszył tą niespodziewaną niechęcią, jednak zaraz uśmiechnął się do nieznajomej, prostując się.
- Jeszcze raz przepraszam, że przeszkodziłem w rozmowie - dodał, przypomniawszy sobie, że nie tylko wpadł na kobietę, ale jeszcze przerwał pogawędkę.
To na pewno wina tego, że nie ma swojej zbroi i broni. Zawsze miał pecha, kiedy oddawał je do kowala, po prostu zawsze! Znaczy nie żeby spotkanie dwóch pań było dla niego pechem, ale prawie stratowanie jednej - raczej tak.
Deian
Błądzący na granicy światów
Posty: 14
Rejestracja: 12 lat temu
Rasa: Maie podmuchu
Profesje:
Kontakt:

Post autor: Deian »

Nie można powiedzieć, by Ellirena była szczególnie przyjacielska, ale to, jak zaczęła się zachowywać w obecności chłopaka... Deian uniosła brew ku górze, obserwując elfkę przez chwilę. Dlaczego tak zareagowała? Otwartej i bardzo tolerancyjnej maie nie wpadło do głowy, że brunetka może czuć awersję do ludzi, dlatego rozważała inne możliwości: że zrobiło się za dużo osób, że nie lubi mężczyzn, że osiągnęła apogeum irytacji. Niemniej jednak zaistniała sytuacja zmartwiła Deian, czego nie dała po sobie poznać.
- Nie ma problemu, byś się do rozmowy przyłączył- zapewniła od razu chłopaka, nadal pogodnie uśmiechnięta- rozmawiałyśmy właśnie o Fargoth. Może ty mógłbyś zaproponować jakieś warte odwiedzenia miejsce w tym mieście?- zaproponowała, po czym przeniosła czujne spojrzenie na elfkę.
- Ellireno, wyglądasz na zmęczoną. Chyba przestaniemy ci już zawracać głowę, hm?- powiedziała do niej, by nie rozstać się w gniewie lub bez słowa.
Awatar użytkownika
Ellirena
Błądzący na granicy światów
Posty: 11
Rejestracja: 12 lat temu
Rasa: Leśna elfka
Profesje:
Kontakt:

Post autor: Ellirena »

Ellirena poczuła wobec maie subtelną wdzięczność. Na tyle subtelną, że o tym uczuciu bardzo szybko zapomniała, skupiwszy się tylko na wizji wydostania się z księgarni i udania się gdzieś w odosobnienie. Prawdziwe odosobnienie, gdzie nie będą się jej naprzykrzać, na przykład w karczmie, w pokoju, który wynajęła. Zostawi otwarte okno i poczeka na Sheę, ona zawsze ją odnajdywała, dokądkolwiek elfka by się nie udała.
- Miłego pobytu - życzyła więc maie chłodnym głosem, młodzieńca nie zaszczyciwszy spojrzeniem.
Wyminęła ich dość sztywnym krokiem i skierowała się do wyjścia z księgarni, pozostałym klientom oraz sprzedawcy nie poświęcając ani chwili swojej uwagi. Miała ważniejsze sprawy na głowie, jak na przykład ucieczka od nich wszystkich.
Tęskniła za domem. Ale duma nie pozwalała tam wrócić.
Awatar użytkownika
Aidan
Zbłąkana Dusza
Posty: 6
Rejestracja: 12 lat temu
Rasa: Człowiek - obrońca
Profesje:
Kontakt:

Post autor: Aidan »

- Życzę pani miłego dnia - odezwał się bez zająknięcia Aidan, kłaniając się przed odchodzącą Ellireną, nawet mimo tej niechęci ze strony elfki. Wychowanie to wychowanie, kobiety miały swoje prawa i przyzwolenie na kapryszenie, coś o tym wiedział. Jego dawna pani... Zacisnął mimowolnie zęby i potrząsnął lekko głową, prostując się.
Uśmiechnął się do Deian, szybko odzyskując poprzednią pogodę ducha. Nie chciał się zadręczać przeszłością, choć wspomnienie porażki nie dawało mu zbyt często spokoju. Teraz jednak spróbował się rozluźnić i przestać kojarzyć wszystko z tym wydarzeniem.
- Nie można powiedzieć, bym w Fargoth przebywał wystarczająco długo, aby wskazywać interesujące miejsca, jednak to miasto słynie ze swoich targowisk oraz rynku - oznajmił wesoło. - Znajduje się na szlaku handlowym, dzięki czemu, można tu znaleźć dosłownie wszystko, kultury przeplatają się ze sobą, a od różnorodności idzie dostać zawrotów głowy. Rynek także odznacza się podobno piękną architekturą, jednak nie miałem przyjemności obejrzeć go osobiście - wyrecytował bez zająknięcia.
Deian
Błądzący na granicy światów
Posty: 14
Rejestracja: 12 lat temu
Rasa: Maie podmuchu
Profesje:
Kontakt:

Post autor: Deian »

- Do zobaczenia- pożegnała Ellirenę, a jej słowa brzmiały niemalże jak obietnica. Biedna elfka, coś czuję, że jeszcze będzie miała okazję poużerać się z maie. Naprawdę szczerze, z całego serca jej współczuję, ta to potrafi być irytująca. Teraz kobieta odprowadziła brunetkę wzrokiem, a później wróciła zainteresowaniem do swojego rozmówcy. Patrząc mu w oczy uznała, że ma on ładne, intensywnie niebieskie tęczówki i, przede wszystkim, szczere, pogodne spojrzenie. Wreszcie usłyszała coś, co naprawdę ją interesowało! Uwielbiała różnorodność, uwielbiała poznawać nowe kultury i ich mieszanki, uwielbiała mieć do czynienia z przeróżnymi, niesamowitymi w swej odmienności istotami.
- Skoro tak mówisz, to się tam wybiorę.- odpowiedziała od razu, ale urwała. Przystawiła palec wskazujący do ust, zamyślając się, a gdy znów spojrzała na Aidena, jej spojrzenie nabrało żywiołowości- Albo wiesz co? Wybierzmy się tam razem!
Nie odbierzcie tego mylnie. Nie starała się mu przypodobać czy- broń stwórco- flirtować z nim. Była raczej na tyle otwarta, że od razu wszystkich uważała za swoich przyjaciół, dlatego też nie krępowało jej składanie takich propozycji. A na dodatek pragnęła towarzystwa, więc kiedy tylko mogła, usiłowała sobie takowe zdobyć. A chłopak był sympatyczny.
Awatar użytkownika
Aidan
Zbłąkana Dusza
Posty: 6
Rejestracja: 12 lat temu
Rasa: Człowiek - obrońca
Profesje:
Kontakt:

Post autor: Aidan »

- Jak sobie życzysz, z największą przyjemnością - zapewnił, obdarzając Deian radosnym uśmiechem, po czym przepuścił ją przodem, pozwalając jako pierwszej ruszyć.
Klientów księgarni pożegnał skinieniem głową, otworzył przed maie drzwi i uśmiechnął się do całego świata, zadowolony z ładnej pogody. Miał jeszcze kilka godzin do umówionego spotkania, a zawsze lepiej je spędzić w jakimś sympatycznym towarzystwie. Deian zdawała się być miła i przyjacielska, więc nie powinno być problemów z odnalezieniem wspólnego języka. Zresztą taka już była jego natura, podświadomie szukał kogoś, kim mógłby się opiekować i kogo mógłby chronić.
Wskazał ręką, w którą stronę na targ, i zrównał swój krok z towarzyszką, obdarzywszy ją kolejnym uśmiechem.
Zablokowany

Wróć do „Fargoth”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości