Adrion[Karczma "Pod Wisielcem"]Niezwykłe spotkanie.

Królestwo Elfów, jedno z trzech położonych w Szepczącym Lesie. Siedziba tkaczy zaklęć, uzdrowicieli i białych kapłanek. Schronienia dla wszelkich podróżnych, miejsce przyjazne, choć zamknięta na wojny i konflikty.
Awatar użytkownika
Dairine
Błądzący na granicy światów
Posty: 12
Rejestracja: 12 lat temu
Rasa: Wampirzyca *stworzona*
Profesje:
Kontakt:

[Karczma "Pod Wisielcem"]Niezwykłe spotkanie.

Post autor: Dairine »

Karczma "Pod Wisielcem", to jedna z najczęściej odwiedzanych miejsc Alaranii. Największy ruch jest oczywiście od godzin wieczornych do godzin porannych. W tej oto karczmie nawet kobiety mogą sobie solidnie wypić. Sama karczma jest budynkiem podzielonym na trzy części. Pierwszą i chyba najważniejszą częścią jest sala wspólna, która prawie nigdy nie jest pusta. Zawsze można znaleźć tu krasnoluda, który jeszcze pije, lub barda, który liczy na zarobek, w końcu nic nie jest tak dobrą gwarancją sukcesu jak pycha bohaterów. Znajduje się tu kilkanaście drewnianych stolików, a przy każdym po trzy krzesła. Jest także bar, za którym stoi karczmarz. Jest to starszy mężczyzna o potężnych ramionach. Nad drzwiami wejściowymi wisi wisielec, który podobno został skazany przez tego ów karczmarza.

Drugą częścią są pokoje. Część z nich jest na górze, część na parterze, a kilka nawet pod ziemią, ponieważ karczma "Pod Wisielcem" jak każda dobra instytucja dostosowuje się do potrzeb klientów. W pokojach można znaleźć łóżko, szafkę oraz wiadro. Łóżko drewniane, z dość wygodnym materacem. Jest to o wiele więcej niż standard dla większości klientów, jednak uznano, że ta miła odmiana spowoduje, że będą dużo częściej przychodzić. Ceny pokoi nie są wysokie. W końcu wszyscy wiedzą, że jeśli już poszukiwacza przygód zmuszono do pobytu w karczmie to znaczy, że chwilowo nie ma on pracy. Niskie ceny pokoi nadrabiane są na napojach.

Trzecia część jest domeną właściciela i niewiele osób widziało co w niej jest. Mieszka tam młoda córka karczmarza, która czasami pracuje jako kelnerka, a czasami jako kucharka. Pomimo tego, że kobieta jest naprawdę ładna niewielu okazuje jej swoje zainteresowanie ze względu na nadopiekuńczego ojca.


Drzwi otworzyły się z hukiem, weszła przez nie młoda kobieta o białej cerze, z równie białymi włosami. Na chwilę wszystko zamarło i przyglądało się nowo przybyłej, ale już po chwili wszystko wraca do normalnej kolei rzeczy. Przeszła kawałek między stolikami i zasiadła przy barze. - Raz Persefonę poproszę. - Oparła łokcie na blacie i oczekiwała, ciekawego zwrotu akcji.
[#] GRZECZNE dziewczynki idą do nieba a JA mam niebo na ziemi. [#]
Awatar użytkownika
Markcos
Szukający drogi
Posty: 36
Rejestracja: 12 lat temu
Rasa: Upadły Anioł
Profesje:
Kontakt:

Post autor: Markcos »

W danym momencie, w karczmie pojawił się on, upadły anioł który się ukrywał, nie było nic od niego czuć, wchodząc zachował się cicho, nie pasował do tutejszych głośnych tematów dla tego szedł po prostu za własnym wyczuciem.Aż dotarł do lady akurat obok niego była biało skóra wampirzyca która wyczuł wziął jakiś kufel piwa i wypił.Jak by nie widomy spojrzał na wampirzycę i powiedział - Witam panią, przepraszam że pani przeszkadzam ale może mi pani nie co pomóc jestem nie widomy - udawał idiotę który nie umiał odróżnić lewej od prawej.
Awatar użytkownika
Dairine
Błądzący na granicy światów
Posty: 12
Rejestracja: 12 lat temu
Rasa: Wampirzyca *stworzona*
Profesje:
Kontakt:

Post autor: Dairine »

Spojrzała na nieznajomego z pogardą. Prychnęła i z jej ust wypadło: - Czy myślisz, że ja to jakąś kurde darmową pomoc oferuję? - Gdy zauważyła jego opaskę na oczy uświadomiła sobie że biedakowi trza pomóc, oblizała sobie obficie wargi. - Przepraszam, nie zauważyłam, może usiądziesz obok mnie? Uśmiechnęła się chytrze i posadziła go obok siebie. Położyła dłoń na jego kolanie, gdyż wyczuł w nim smakowity kąsek. Wreszcie podano jej drinka. Wypiła go jednym łykiem i odstawiła szklankę na ladę.
[#] GRZECZNE dziewczynki idą do nieba a JA mam niebo na ziemi. [#]
Awatar użytkownika
Markcos
Szukający drogi
Posty: 36
Rejestracja: 12 lat temu
Rasa: Upadły Anioł
Profesje:
Kontakt:

Post autor: Markcos »

W podświadomości uśmiechnął się, wydał się dla niej kimś smakowitym, ciekawiło go czy chodzi o krew czy chodzi o posturę.Jednak nie było czasu o myślenie o tym, udawał że mało widzi dlatego przypadkiem spadł z krzesła, on szybko wstał i rękami poleciał lekko po nogach wampirzycy, specjalnie to zrobił , jednak po chwili znalazł krzesło i usiadł, dalej udając dziecko co nic nie widzi - przepraszam nie chcę pani sprawdzić kłopotów jakiś, może mi pani powiedzieć kim jest - zapytał , oczywiście musiał udawać nie widomego co go nieźle bawiło bawić się w dziecko którym dawno temu był.
Awatar użytkownika
Dairine
Błądzący na granicy światów
Posty: 12
Rejestracja: 12 lat temu
Rasa: Wampirzyca *stworzona*
Profesje:
Kontakt:

Post autor: Dairine »

Zaśmiała się gdy ten spadł z krzesła. Czuła że ów nieznajomy może ją kantować. Ale dalej odgrywała swoja rolę. Wstała ze swojego miejsa ustała za nim i położyła mu dłoń na ramieniu. Schyliła się zaczęła i mu szeptać do ucha. - Mów mi Dairine, a jak mam się zwracać do ciebie? - Polizała mu ucho i z powrotem usiadła na swoim miejscu. Poprosiła karczmarza o dwa mocne drinki i przełożyła nogę na nogę patrząc na nieznajomego. Z samych chęci oblizała wargi jeszcze kilkakrotnie.
[#] GRZECZNE dziewczynki idą do nieba a JA mam niebo na ziemi. [#]
Awatar użytkownika
Markcos
Szukający drogi
Posty: 36
Rejestracja: 12 lat temu
Rasa: Upadły Anioł
Profesje:
Kontakt:

Post autor: Markcos »

On oczywiście odpowiedział - Ja jestem Marcos, nie widomy od dziecka, i miło mi panią poznać - powiedział nie pewnym tonem, lekko przełykając ślinę.Zdziwiło go bo przez dotyk wiedział mniej więcej jak wampirzyca wygląda więc nie obawiał się jej - Dairine,nawet ładne imię masz, ja to od urodzenia tak wałęsam się po ulicach nie wiem co robię i tak żyję - powiedział dalej niepewnym tonem.Udawał dalej jak miał grać to do końca tej rozmowy lub też od początku tej przygody.Marcos poprawił lekko włosy by te było pod kapturem, po czym jak by siedział prosto i głową był zapatrzony w jej twarz, oczywiście nic nie widzi więc tak to wygląda.
Awatar użytkownika
Dairine
Błądzący na granicy światów
Posty: 12
Rejestracja: 12 lat temu
Rasa: Wampirzyca *stworzona*
Profesje:
Kontakt:

Post autor: Dairine »

- Mi również miło, jeśli chcesz mogę powiedzieć Ci co oznacz me imię. - W ustach wyczuła jak smakuje jej nowy kolega. Marcos, jako jeden z nie wielu zaintrygował ją dynamicznie. Zanim podano im drinki rozmyślała nad ciekawą historią, jakby to było spędzić z nim upojną noc, wypić jego krew i zniknąć w mgnieniu oka. Planowała dosypać mu proszków do drinka, ale nie była pewna czy on naprawdę jest nie widomy. Musiała go sprawdzić, wzięła więc szklankę do ręki i zbliżyła do us. Upiła z niej mały łyk i odstawiła szklankę. - Jak się tu znalazłeś? Może mi opowiesz? - Spojrzała na niego.
[#] GRZECZNE dziewczynki idą do nieba a JA mam niebo na ziemi. [#]
Awatar użytkownika
Markcos
Szukający drogi
Posty: 36
Rejestracja: 12 lat temu
Rasa: Upadły Anioł
Profesje:
Kontakt:

Post autor: Markcos »

Marcos nie miał za bardzo powodu by pytać co oznacza jej imię , jednak zapytał - A co oznacza twoje imię - po czym podrapał się po głowie i oczywiście nie zdziwił się jej zamiarami, wiedział że wygląda na smacznego , przecież jego krew była dobra.Jednak na drugie pytanie odpowiedział zwięźle i szybko - przypadek, mówiłem że nic nie widzę - zdjął opaskę i pokazał że oczy nie chcę się otworzyć nawet rękami próbował i nic.Myślał czy to wystarczy wampirzycy by chciała zrobić to co chciała zrobić z nim.
Awatar użytkownika
Dairine
Błądzący na granicy światów
Posty: 12
Rejestracja: 12 lat temu
Rasa: Wampirzyca *stworzona*
Profesje:
Kontakt:

Post autor: Dairine »

Uśmiechnęła się. - Moje imię oznacza kobietę wydającą owoce innymi słowy płodną. - Wymawiając te słowa dodała sobie akcent. Nogą zaczęła niby to "przypadkowo" ocierać o jego kolano tworząc aluzję. Widząc że Marcos jest niewidomy wiedziała że jest szansa by słyszał jeśli coś zacznie mu dosypywać. Zrezygnowała więc ze starego planu i zawzięła się na wymyślanie nowego. Przemyślała nawet siłowe zaciągnięcie go go pokoju wypicie krwi bez zbędnych świadków i wrócenie na główną salę. - Co byś powiedział na bliższe poznanie? Spokojnie nie mam nic złego na myśli. - Wystawiła kły i je oblizała. Nogą zaczęła jeździć w trochę w bardziej oddalone miejsca od jej położenia.
[#] GRZECZNE dziewczynki idą do nieba a JA mam niebo na ziemi. [#]
Awatar użytkownika
Markcos
Szukający drogi
Posty: 36
Rejestracja: 12 lat temu
Rasa: Upadły Anioł
Profesje:
Kontakt:

Post autor: Markcos »

Marcos uśmiechnął się do Dairine, kiwnął głową dodając słowo - chętnie, jednak nie wiem czy ja ciebie bym zadowolił jestem nie widomy i wiem czy będę przydatny - dodał tu niepewny ton i głos dziecka, udawał że ma dopiero 22 lata i nigdy tego nie robił.Obmyślał strategie jak tu to dobrze rozegrać by wyjść z tej sytuacji normalnie, bez żadnych uciech, chciał poznać wampirzycę bliżej , jednak nie chodziło mu o tak blisko, jeżeli ona daje mu szansę bliskiego spotkania to się by zgodził. jednak nie chciał przy tym zakończyć tu żywota ,więc na wszelki wypadek pochwa z mieczem była ukryta w płaszczu.
Awatar użytkownika
Dairine
Błądzący na granicy światów
Posty: 12
Rejestracja: 12 lat temu
Rasa: Wampirzyca *stworzona*
Profesje:
Kontakt:

Post autor: Dairine »

Zaśmiała się donośnie. - Chodziło mi o rozmowę. - Poprawiła sobie fryzurę, bo poczuła że grzywka opada jej na oczy. Zastawiła sobie usta dłonią podczas ziewnięcia. Myślała nad kolejnym pytaniem, które mogłaby zadać Marcosowi. Wpadła tylko na jedno. - Masz jakieś zainteresowania? - Pochyliła się lekko do przodu i zastygła w tej pozie czekając na jego odpowiedź. Czekając na odpowiedź zaczęła rytmicznie stukać obcasem w podłogę. Miała słodką nadzieję na zaspokojenie swojego głodu.
[#] GRZECZNE dziewczynki idą do nieba a JA mam niebo na ziemi. [#]
Awatar użytkownika
Markcos
Szukający drogi
Posty: 36
Rejestracja: 12 lat temu
Rasa: Upadły Anioł
Profesje:
Kontakt:

Post autor: Markcos »

Marcos, coś źle zrozumiał, jednak dalej ma lekko dziecinny charakter chyba tego nie zmieni , więc odpowiedział na pytanie Dairine - Jakie zainteresowania , trudno mieć jakieś jak nic się nie widzi, jednak jedną wiedzą jaką chcę posiąść to magia której niestety nigdy nie opanuje bo nie mam jak czytać ksiąg.Jedynie co mnie też zainteresowało to artystyczność, malarstwo,rysowanie i taniec - odpowiedź zabrzmiała już inaczej bardziej pewnie i przyjaźnie niż wcześniej, gdyż brzmiało to wtedy lekko nie ufnie.Jak by głowa była zwrócona w twarz Dairine i zapytał - A ty masz jakieś zainteresowania ?
Awatar użytkownika
Dairine
Błądzący na granicy światów
Posty: 12
Rejestracja: 12 lat temu
Rasa: Wampirzyca *stworzona*
Profesje:
Kontakt:

Post autor: Dairine »

Zaśmiała się. - Moje zainteresowania? Pomyślmy.. Najważniejszym jest ganie na skrzypcach, taniec i śpiew. - Obcasem kontynuowała rytmiczne stukanie o podłogę w karczmie. Wzięła ostatni już łyk ze szklanki i odstawiła ją pustą na blat. Poprawiła sobie grzywkę i lekko przetarła oczy, była zmęczona bowiem nie jadła nic od paru dni. - Masz może jeszcze jakieś pytania? - Uśmiechnęła się. Poprawiła się na krześle,z którego spadała. Czuła na sobie wzrok ludzi z głośniejszej części karczmy, którym widocznie nie pasował jej kombinezon.
[#] GRZECZNE dziewczynki idą do nieba a JA mam niebo na ziemi. [#]
Awatar użytkownika
Naolia
Szukający drogi
Posty: 49
Rejestracja: 12 lat temu
Rasa: Czarodziejka
Profesje:
Kontakt:

Post autor: Naolia »

Nagle drzwi karczmy otworzyły się z hukiem. Weszła młoda czarodziejka z kosturem w ręce. Była zmęczona, nie spała od paru dni. Rozejrzała się trochę i zobaczyła coś dość ciekawego, wampirzyca i jakaś osoba. Widocznie bardzo dobrze potrafi ukrywać aurę, nawet Naolia nie może jej wyczuć i sprawdzić jaka jest i kim jest., siedzieli przy ladzie. Skąd wiedziała kim są? Potrafiła to poznać choćby po aurze. Rozmowa z nimi może okazać się ciekawa, nie często widuje się takie osoby. Podeszła bliżej.
- Mogę się dosiąść? - Zapytała spokojnym tonem.
Ostatnio edytowane przez Naolia 12 lat temu, edytowano łącznie 1 raz.
Awatar użytkownika
Dairine
Błądzący na granicy światów
Posty: 12
Rejestracja: 12 lat temu
Rasa: Wampirzyca *stworzona*
Profesje:
Kontakt:

Post autor: Dairine »

Zobaczyła nowy smakowity kąsek.
- Ależ proszę siadaj. - Uśmiechnęła się do nieznajomej i przysunęła krzesło by ta sobie usiadła.
- Jestem Dairine, a to mój kolega Markos. A ty? - Zaśmiała się, i przełożyła nogę na nogę. Teraz zabrała się za uważne przyglądanie nieznajomej kobiecie, obejrzała ją od stóp do głów i określiła iż musi być ona bardzo zmęczona. Zamówiła sobie nowego drinka i powróciłą do rozmowy z towarzyszami, o ile mogła ich tak nazwać.
[#] GRZECZNE dziewczynki idą do nieba a JA mam niebo na ziemi. [#]
Awatar użytkownika
Naolia
Szukający drogi
Posty: 49
Rejestracja: 12 lat temu
Rasa: Czarodziejka
Profesje:
Kontakt:

Post autor: Naolia »

- Miło mi, nazywam się Naolia, czyli twój smakowity kąsek. - Powiedziała z uśmiechem. Lubiła się popisywać umiejętnością czytania w myślach. Usiadła i zamówiła zimną wodę. Jednak nie miała zamiaru jej pić, musiała się jakoś pobudzić. Mimo iż potrafiła wytrzymać bez snu dużo czasu to i tak czuła zmęczenie. Po chwili spojrzała na Marcosa, miał opaskę na oczach, najwyraźniej był niewidomy.
Zablokowany

Wróć do „Adrion”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości