Danae[Bogata dzielnica] "Pod Złotym Rogiem"

Jedno z trzech elfich królestw znajdujących się w szepczącym lesie. Otoczone murami rozległe miasto wtopione w leśną gęstwinę magicznego lasu.
Awatar użytkownika
Erestor
Szukający Snów
Posty: 172
Rejestracja: 10 lat temu
Rasa: Pół- Mroczny Elf, Pół- Człowiek
Profesje:
Kontakt:

Post autor: Erestor »

Wampirzyca wyszła pierwsza, a Erestor po tym jak uporał się z zakładaniem paska w spodnie, podszedł do juk i wziął je ze sobą. Wyszedł z pokoju i zamknął za sobą drzwi. Tak jak wcześniej, tak i teraz niesienie juków nie sprawiało mu większego problemu. Nim wyszedł z karczmy sprawdził jeszcze czy, aby zabrał wszystko z pokoju- niczego nie brakowało.
Drzwi karczmy otworzyły się, a przez nie wyszedł Erestor, swoje kroki skierował w stronę stajni, gdzie stał koń, który należał do Alinsy, a na którym podróżowali we dwoje. Objuczył konia w miarę sprawnie i szybko. Jednak nigdzie nie widział samej wampirzycy, więc rozejrzał się wokół, bo może ukrywała się gdzieś w cieniu czy coś. Spojrzał też na sufit stajni, na którym zauważył nietoperza, a zwierzę to wisiało dokładnie nad koniem Alinsy. Wiedział, że wampiry mogą zmieniać się w nietoperze, więc pierwsze jego myśl była taka, że ten nietoperz to właśnie jest Alinsa. Ciekawiło go jak w takiej formie będzie podróżować, będzie za nim lecieć, czy uczepi się jego ramienia bądź pleców, albo schowa gdzieś w swoich jukach. Po tych chwilowych rozmyślaniach wyprowadził konia i wsiadł na niego. Musieli się spieszyć, bo niedługo strażnicy zamknął bramy. Ruszył w stronę bramy, a później przez nią przejechał. Wiedział, że w drodze do Kryształowego Królestwa zatrzymają się chociaż raz, bo była to trochę za długa droga, aby przejechać ją w jedną noc.
Alinsa
Szukający Snów
Posty: 186
Rejestracja: 10 lat temu
Rasa: Wampir (z leśnego elfa)
Profesje:
Kontakt:

Post autor: Alinsa »

Wampirzyca czekała, aż mężczyzna wejdzie na konia. Następnie poszybowała w jego stronę i siadła na ramieniu jeźdźca. Mogło to budzić lekkie podejrzenia. Estor popędził wierzchowca i ten ruszył szerokimi ulicami miasta. Bohaterowie wyjechali z dzielnicy po kilku minutach. Zdążyli się wydostać z miasta przed zamknięciem bramy. Koń pośpiesznie pędził na kierunek wschodni. Wampirzyca przeważnie podróżowała na ramieniu pół-elfa, ale od czasu do czasu zrywała się w powietrze i fruwała nad nim, aby rozprostować skrzydła. Niewiele ptaków miało w zwyczaju polować na nietoperze, więc nie musiała się pilnować. większość drogi przebywała na ramieniu jeźdźca. Nie musiała w ten sposób męczyć swoich skrzydeł. Podróżowali drogą wzdłuż niebieskiego szlaku.

Ciąg dalszy: Alinsa i Estor
Zablokowany

Wróć do „Danae”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości