RapsodiaOdnalezienie

Mówi się o niej Miasto Elfów. Owe osiedle nie zostało jednak założone przez elfy, a przez ludzi, pierwszym jego królem był człowiek, niestety jego dość niefortunne rządy doprowadziły do konfliktu pomiędzy władzą a ludem, wtedy to władzę obijał pierwszy elfi król, od tego czasu co raz więcej efów zaczęło przybywać do miasta, mimo, że oddalone o wiele dni drogi od głównych elfich osiedli ściągało do niego mnóstwo elfich braci, a zwłaszcza tkaczy zaklęć. Miasto położone nad legendarnymi wodospadami, w pięknej i... magicznej okolicy nie mogło zostać nie zauważone przez magów, czarodziejów i elfich tkaczy zaklęć...
Awatar użytkownika
Sunniva
Przybysz z Krainy Rzeczywistości
Posty: 82
Rejestracja: 12 lat temu
Rasa: Mai lasu
Profesje:
Kontakt:

Post autor: Sunniva »

Sunncia jak zwykle badała okolicę. Niedawno spotkała na swojej drodze małego kotka, którym była zauroczona. Stwierdziła, że musi zacząć zmieniać się takowego. To było nawet śmieszne. Gdy ludzie widzieli małego, puchatego, czarnego kotka z wielkimi, zielono złotymi oczkami od razu się rozpływali. Maie była rozpieszczana, a ludzie nawet nie domyślali się, że pod postacią zwierzątka może znajdować się istotka taka jak ona. Oczywiście znajdowali się tacy, którym przyjemność sprawiało krzywdzenie żywych istot, ale Sunn... skutecznie temu hmmm... zapobiegała. Zawędrowała sobie w okolice pewnej karczmy, a żeby nie spać na chłodnej ziemi, wdrapała się na samą górę drzewa, żeby tam odpocząć. Teoretycznie nie potrzebowała snu, ale bardzo lubiła to robić. Teraz obudziły ją jakieś dźwięki z niższych gałęzi. Otworzyła oczka i spojrzała w dół z zaciekawieniem. Dostrzegła tam dziewczynę. Przyglądała jej się przez chwilkę, po czym przenosząc się z jednej gałęzi na drugą, zeskoczyła na jej gałąź. Wylądowała tuż przed nią. Przeciągnęła się (obeznany już przez nią trik rzecz jasna) i usiadła machając od czasu do czasu ogonem. Wpatrywała się w dziewczynę tymi wielkimi, zielonozłotymi, nienaturalnymi aż dla kota oczyma.
Awatar użytkownika
Teyla
Mieszkaniec Sennej Krainy
Posty: 113
Rejestracja: 12 lat temu
Rasa: Człowiek
Profesje:
Kontakt:

Post autor: Teyla »

        Dziewczyna, kiedy ujrzała przyglądającą się jej postać, uśmiechnęła się i schowała delikatnie skrzypce. Usadowiła się wygodnie na gałęzi, aby mogła uciąć pogawędkę.Oparła plecy o konar drzewa, tak aby mogła widzieć rozmówczynie.
        - Witaj, jestem Teyla, a ty ? - zapytała, lecz poczuła zawroty głowy. Zbladła i nieprzytomna spadła z drzewa. Poczuła pieczenie w przełyku i żołądku. Ból był bardzo silny, tak silny, że z oczu samowolnie poczęły lecieć łzy. Na czole pojawiały się kropelki potu. Dziewczyna lekko oprzytomniała, lecz nie zdołała nic powiedzieć. Zaczęła zwijać się z bólu i jęczeć.
Awatar użytkownika
Feret
Błądzący na granicy światów
Posty: 12
Rejestracja: 12 lat temu
Rasa: Człowiek
Profesje:

Post autor: Feret »

Feret wstał. W każdym razie nie czół się zaspany. Otworzył niepewnie oczy. Rozejrzał się. Nic nowego. Był więc w swym pokoju w karczmie. Jedyna różnica tkwiła w tym, iż Teyli nie było obok niego. Usiadł na krawędzi łóżka. Przypominał sobie wczorajszy dzień. Podniósł się powoli. Otworzył drzwi i wyjrzał na korytarz. Wygładził płaszcz. Ruszył przed siebie. Był jeszcze pół-przytomny. Zszedł po schodach, uśmiechnął się do karczmarza. Biedak nie wiedział jeszcze, że pieniądze kryte w szkatułce poprzedniej nocy zniknęły w tajemniczych okolicznościach. Miał zamiar iść na targ by kupić jedzenie. Był głodny. Rozejrzał się. I tutaj nie zauważył Teyli. Nagle jego uszy wyłapały dźwięk. Melodia dochodziła z zewnątrz. Skrzypce? Potem głuchy trzask. Wybiegł z karczmy. Teyla leżała plecami na ziemi. Podbiegł do niej pędem. Podniósł jej głowę. - Teyla! Teyla co ci jest?! - krzyczał. - Zna się ktoś na leczeniu?!
Awatar użytkownika
Sunniva
Przybysz z Krainy Rzeczywistości
Posty: 82
Rejestracja: 12 lat temu
Rasa: Mai lasu
Profesje:
Kontakt:

Post autor: Sunniva »

Kociak obserwował to zdarzenie z wielkimi jak spodki oczami. Po chwilę Sunn otrząsnęła się z otępienia, jakie zwykle następowało, gdy działo się coś niebezpiecznego. Zwierzaczek zeskoczył z drzewa, ale na ziemi wylądowała złotowłosa dziewczyna.
- Och ja, ale co ja mam... - spanikowała na chwilę. W pewnym momencie przymknęła oczy i odetchnęła kilka razy głęboko. Zaraz też słychać było pacnięcie, gdy maie uderzyła się w czoło. - Och, no oczywiście - uklęknęła przy dziewczynie i wyciągnęła nad nią ręce. Na twarzy widać było wyraz skupienia, gdy rzucała czary uzdrawiające. Przesunęła dłońmi nad każdym miejscem na ciele Teyli, by sprawdzić, czy nie dostała żadnych obrażeń wewnętrznych. Nagle zatrzymała się gdzieś w okolicach żołądka. Dotknęła jednym placem tego miejsca i skrzywiła się. Następnie przechyliła się do tyłu i usiadła po turecku.
- Wybacz, ale uważam, że to lepsze niż przeczyszczenie, uważaj, bo powinnaś zaraz zwymiotować- nadal miała ten sam, zniesmaczony wyraz twarzy. Nie lubiła robić czegoś takiego, wręcz nie znosiła, ale uważała, że to będzie najszybszy sposób na pozbycie się trucizny z ciała dziewczyny. Gdy ta... skończyła Sunn uśmiechnęła się cokolwiek niemrawo - Jeszcze raz przepraszam Teylo... - powiedziała cicho - Chyba jednak zgodzisz się ze mną, że lepiej było od razu się pozbyć bólu. Nie martw się, usunęłam toksynę z twoich żył - wzdrygnęła się. Nie lubiła mieć do czynienia z truciznami - Jadłaś ostatnio coś podejrzanie wyglądającego? Jakąś roślinę? - spytała. Odgarnęła złote włosy do tyłu.
Awatar użytkownika
Teyla
Mieszkaniec Sennej Krainy
Posty: 113
Rejestracja: 12 lat temu
Rasa: Człowiek
Profesje:
Kontakt:

Post autor: Teyla »

        Dziewczyna poczuła się o wiele lepiej, lecz nadal była osłabiona. Objęła szyję Fereta i uśmiechnęła się blado. Chwilę jeszcze leżała, aż nabrała lekkich rumieńców. Podniosła się i otrzepała. Widać było, że ledwo się utrzymuje się, lecz nie chciała, aby młodzieniec się martwił.
        -Dziękuję bardzo i mam nadzieję, że nie przysporzyłam kłopotów. - powiedziała nieśmiałym głosem. - Nie wiem jak mogło to się stać. -
Awatar użytkownika
Feret
Błądzący na granicy światów
Posty: 12
Rejestracja: 12 lat temu
Rasa: Człowiek
Profesje:

Post autor: Feret »

- Na pewno wszystko w porządku? - Feret podtrzymał dziewczynę. - Dziękuję Ci... nieznajoma. Ale czy ty nie byłaś przed chwilą kotem!? - Feret gapił się na tą kobietę dłuższą chwilę. Ot tak po prostu zeskoczyła z drzewa i uratowała jego ukochaną jakby to była najnormalniejsza rzecz pod słońcem. - I co ty do diabła zrobiłaś? - chłopak gapił się ogłupiałym wzrokiem. Teyla była bezpieczna. To najważniejsze. Złożył pocałunek na jej ustach. Nie potrafił wyobrazić sobie, że mógłby ją stracić po dwóch dniach znajomości.
Awatar użytkownika
Teyla
Mieszkaniec Sennej Krainy
Posty: 113
Rejestracja: 12 lat temu
Rasa: Człowiek
Profesje:
Kontakt:

Post autor: Teyla »

        Dziewczyna zarumieniła się, kiedy poczuła pocałunek mężczyzny. Poczuła się zakłopotana, nie znała jeszcze zbyt dobrze mężczyzny. Jej ciało przebiegł miły dreszcz i nieznane dotąd ciepło. Rękami objęła jego szyję, zbliżyła głowę do jego. Chciała oddać mu pocałunek, lecz się zawahała się i odsunęła.
        - Powinnam wrócić do karczmy i popytać się ludzi, na pewien temat. - powiedziała nieśmiałym głosem. Wstała i ruszyła do karczmy.
Awatar użytkownika
Pani Losu
Splatający Przeznaczenie
Posty: 637
Rejestracja: 14 lat temu
Rasa:
Profesje:
Kontakt:

Post autor: Pani Losu »

Nie zdążyła jednak dotrzeć do gospody, gdyż stanęła sparaliżowana w miejscu, nie mogąc się ruszyć - jakby dostała jakimś zaklęciem unieruchamiającym. Świat wokół niej zaczął się nagle rozmazywać i ginąć przed oczami. Potem wszystko zasnuła biel, eksplodując fajerwerkami przed oczami zaskoczonej Teyli. Dziewczyna osunęła się bezładnie na ziemię, tracąc przytomność.
Obudziła się po kilku godzinach, w zupełnie innym miejscu. Nie było przy niej Fereta ani Sunnivy. Pożałowała trochę straty towarzyszy, lecz nie mogła już teraz uczynić niczego, nie wiedziała nawet, gdzie ich szukać.
No cóż - czas wyruszyć na poszukiwanie nowej przygody.
Zablokowany

Wróć do „Rapsodia”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości