Jezioro CaraSpotkanie nad jeziorem

To właśnie władczynią tego jezioro według legendy miała zostać księżniczka Cara, najmłodsza z trzech sióstr. Wody tego jeziora mienią się zawsze kolorem czerni.
Awatar użytkownika
Spiriel
Przybysz z Krainy Rzeczywistości
Posty: 87
Rejestracja: 12 lat temu
Rasa: Duch światłości
Profesje:
Kontakt:

Post autor: Spiriel »

Czarodziej zauważył, że dziewczyna wraca do swojej naturalnej formy, musiał pochwycić jej esencję nim odzyskałaby ciało, już, już rzucał zaklęcie, gdy dziewczyna wróciła do normalnej postaci, klątwa powiedziana pod nosem była ostatnimi słowami maga, bo zaślepiony rządzą schwytanie maie lasu, czarodziej zapomniał o obronie, płonący miecz wbił się w jego plecy i przygwoździł do ziemi, by po chwili zająć ciało przeciwnika oczyszczającym ogniem, w tym momencie Wszelkie negatywne emocje opuściły Tivę, znów zapanował spokój. Spiriel szybko podbiegł do dziewczyny.
- Nic Ci nie jest?
Próbował się upewnić.
Tiva
Mieszkaniec Sennej Krainy
Posty: 104
Rejestracja: 12 lat temu
Rasa: Maie Lasu
Profesje:
Uwagi administracji: Konto Raena, jest prezentem urodzinowym dla użytkowniczki od administracji (z dnia 3.10.2013) i liczy się jako dodatkowy slot na postać. Raena (konto) jest postacią dodatkową, z czego wynika, że użytkowniczka może posiadać 7+1+1postaci na normalnych zasadach + 1 dodatkowych slotów, jeden jako prezent. Zatem użytkowniczka ma prawo posiadać razem 10 kont.
Kontakt:

Post autor: Tiva »

Czarodziej szykował się na dorwanie Maie, lecz miecz Spiriela wszystko idealnie udaremnił. Dziewczyna patrzyła na płonące ciało. Mimo, że nie spodziewała się czegoś takiego, mimo, ze nie lubiła śmierci, poczuła nagły odpływ wszystkich złych emocji, które dręczyły ją od samego wejścia do groty. Lekko zdyszana stała wpatrzona w miejsce gdzie pojawiły się płomienie, ale z małego zamyślenia szybko wyrwał ją jej towarzysz... Sama już nie wiedziała kim on jest...
- Nic, nic, wszystko dobrze.. A tobie? Zranił cię? - przyjrzała się Spirielowi, gotowa uleczyć go resztą swojej energii.
- Już po wszystkim, nie czuję negatywnych emocji... Wszystko zniknęło...-szepnęła cicho do mężczyzny.
- Dziękuję. - uśmiechnęła się lekko do niego.
Awatar użytkownika
Spiriel
Przybysz z Krainy Rzeczywistości
Posty: 87
Rejestracja: 12 lat temu
Rasa: Duch światłości
Profesje:
Kontakt:

Post autor: Spiriel »

Cóż, można sobie wytłumaczyć, że Spiriel to po prostu zwykły wojownik z magicznym mieczem, ot i cała historia.
- Nie, nic mi nie jest, za bardzo skupił się na tobie, żeby mi cokolwiek zrobić i to go zgubiło.
Wyjaśnił, obejmując dziewczynę za ramiona przez chwilę, po czym rozejrzał się po jaskini.
- Też mi się tak wydaje... choć nie jestem pewien... ale coś mi mówi... że to koniec.
Można było usłyszeć maleńką nutkę żalu w ostatnich słowach mężczyzny, cóż, dla kogoś innego mogła być niedosłyszalna, ale maie mogła to rozpoznać, prawda jest taka, że skoro to koniec, to będzie musiał wrócić, pozostawiając Tivę... co najmniej na razie, a z jakiegoś powodu polubił ją.
Tiva
Mieszkaniec Sennej Krainy
Posty: 104
Rejestracja: 12 lat temu
Rasa: Maie Lasu
Profesje:
Uwagi administracji: Konto Raena, jest prezentem urodzinowym dla użytkowniczki od administracji (z dnia 3.10.2013) i liczy się jako dodatkowy slot na postać. Raena (konto) jest postacią dodatkową, z czego wynika, że użytkowniczka może posiadać 7+1+1postaci na normalnych zasadach + 1 dodatkowych slotów, jeden jako prezent. Zatem użytkowniczka ma prawo posiadać razem 10 kont.
Kontakt:

Post autor: Tiva »

Tivę zaskoczył ton głosu Spiriela. Miała wrażenie, że coś go trochę zasmuciło, a może to było co innego? W każdym razie dziewczyna nie zapytała o co chodzi, lecz uśmiechnęła się lekko do niego. Zanim jednak ruszyli do wyjścia, dziewczyna sprawdziła czy nie ma jeszcze jakichś biednych zwierząt, uwięzionych w klatkach. Wszystko wydawało się puste, nie było już żadnej istoty, która potrzebowałaby pomocy Maie.
- Chodźmy stąd...- powiedziała z ulgą w głosie i pociągnęła mężczyznę za rękaw, by poszedł z nią do wyjścia. Skała blokująca drogę powrotna, zniknęła wraz ze śmiercią czarodzieja.
Po niedługim czasie, oboje znaleźli się już na zewnątrz. Wszystko w koło zdawało się być spokojne, więc i Tiv rozpromieniła się od razu.
Popołudniowe słońce grzało przyjemnie, a lekko wiatr delikatnie kołysał koronami drzew.
- Dziękuję, że pomogłeś mi ocalić te biedne zwierzęta. Nie dałabym rady bez ciebie. - odezwała się do Spiriela, zaraz po wyjściu z groty. Obdarowała go przy tym wesołym uśmiechem, który był przy okazji dowodem zniknięcia wszelkich złych emocji.
- Teraz pewnie wrócisz do swoich obowiązków, prawda? - zapytała niby zwyczajnie, ale nie była przekonana czy chce, by mężczyzna tak po prostu odszedł w swoją stronę.
Awatar użytkownika
Spiriel
Przybysz z Krainy Rzeczywistości
Posty: 87
Rejestracja: 12 lat temu
Rasa: Duch światłości
Profesje:
Kontakt:

Post autor: Spiriel »

Wyszedł za dziewczyną z groty. Jaskinia była pusta, a miejsce pracy czarodzieja czyste, widać dopiero posprzątał po poprzednim eksperymencie i prawdopodobnie chciał niedługo zacząć kolejny, na szczęście udaremnili jego plany. Już wiedział po co przybył do Tivy, a to oznaczało, że będzie musiał wracać, nie powinien się nigdy przywiązywać do nikogo, bo z tego nigdy nic dobrego nie wynika, wiedział to, a mimo tego...
- Tak, muszę już wracać...
Odparł niechętnie na zadane przez dziewczynę pytanie.
- Ale wierzę, że jeszcze się zobaczymy.
Dodał przekonany o tym, czuł, gdzieś w głębi duszy czuł, że jeszcze tu wróci.
Tiva
Mieszkaniec Sennej Krainy
Posty: 104
Rejestracja: 12 lat temu
Rasa: Maie Lasu
Profesje:
Uwagi administracji: Konto Raena, jest prezentem urodzinowym dla użytkowniczki od administracji (z dnia 3.10.2013) i liczy się jako dodatkowy slot na postać. Raena (konto) jest postacią dodatkową, z czego wynika, że użytkowniczka może posiadać 7+1+1postaci na normalnych zasadach + 1 dodatkowych slotów, jeden jako prezent. Zatem użytkowniczka ma prawo posiadać razem 10 kont.
Kontakt:

Post autor: Tiva »

Tiva uśmiechnęła się do Spiriela. Przez tę przygodę, którą mieli za sobą, trochę zbliżyli się do siebie, pomimo tego, że wcale się nie znają tak dobrze. Mimo to, takie sytuacje wiążą ludzi mnie lub bardziej, z różnych przyczyn. Tak naprawdę, w głębi serca, nie chciała by mężczyzna szedł w swoją stronę, zostawiając ją tutaj samą. To spotkanie nieco zmieniło nastawienie dziewczyny co do podróży i pomagania faunie i florze. Dobrze było mieć kogoś, kto pomoże, uratuje czy udzieli rady. A teraz zdawało się, że znowu zostanie sama, choć miała wkoło wszystko to co dawało jej szczęście.
- Też mam taką nadzieję. - powiedziała z uśmiechem, ciesząc się, że Spiriel tez chce ją jeszcze kiedyś zobaczyć.
- Uważaj zatem na siebie i do zobaczenia. - powiedziała miło, choć wcale nie chciała się żegnać. Dała mu jeszcze buziaka w policzek, w ramach podziękowania za poświęcenie swojego czasu i ryzykowanie własnym życiem, za jej sprawę. Potem odwróciła się i ruszyła w swoją dalszą drogę.
Awatar użytkownika
Spiriel
Przybysz z Krainy Rzeczywistości
Posty: 87
Rejestracja: 12 lat temu
Rasa: Duch światłości
Profesje:
Kontakt:

Post autor: Spiriel »

Przygoda była na prawdę ciekawa, ale również i niebezpieczna, Spiriel był raczej za nudnymi, ale nie zagrażającymi życiu spotkaniami. Owszem, na tym polegały jego zadania - ochronie życia osób, których miał pilnować, ale nie znaczyło to, że musiał lubić gdy ryzykują oni życiem. Co prawda Tiv nie ryzykowała dla przyjemności, jak to się czasem zdarzało, ale próbowała ocalić zwierzęta, a wcześniej dowiedzieć się, dlaczego są tak zdenerwowane.
Miły gest dziewczyny na koniec wywołał rumieńce na twarzy anioła, a ten się uśmiechnął.
- I Ty również na siebie uważaj.
Odparł na pożegnanie dziewczynie, a gdy odeszła w swoją stronę, wyjął spod koszuli swój amulet - złoty, ozdobiony wzorem błyskawicy, a gdy złapał go całą dłonią i pomyślał o planach niebiańskich, jego ciało zaświeciło, a ludzka powłoka opadła, ujawniając anielską postać. Tiv była odwrócona, więc nie zdążyła by zobaczyć tego, bo w chwilę później, szybciej niż trwałby obrót dziewczyny, która jedynie mogła poczuć teraz wyraźnie, aurę ducha światłości, anioł zniknął...
Tiva
Mieszkaniec Sennej Krainy
Posty: 104
Rejestracja: 12 lat temu
Rasa: Maie Lasu
Profesje:
Uwagi administracji: Konto Raena, jest prezentem urodzinowym dla użytkowniczki od administracji (z dnia 3.10.2013) i liczy się jako dodatkowy slot na postać. Raena (konto) jest postacią dodatkową, z czego wynika, że użytkowniczka może posiadać 7+1+1postaci na normalnych zasadach + 1 dodatkowych slotów, jeden jako prezent. Zatem użytkowniczka ma prawo posiadać razem 10 kont.
Kontakt:

Post autor: Tiva »

- Na pewno będę! - odpowiedziała wesoło, zerkając na mężczyznę przez ramię.
Odeszła parę kroków i poczuła coś dziwnego, przyjemnego, dobrego.. Nie wiedziała co to, więc szybko odwróciła się w stronę miejsca, w którym rozstała się z mężczyzną, niestety tam już nikogo nie było. Zaskoczona Maie stała przez chwilę w miejscu, zastanawiając się co to było. Niestety odpowiedzi nie znała.
Po jakimś czasie szła już leśną gęstwiną, rozglądając się co jakiś czas uważnie. Udało się jej nawet spotkać parę zwierząt, które uwolnili wcześniej. Stworzonka wróciły do swojego codziennego życia, ciesząc się odzyskaną wolnością.
Tiv spojrzała w góre, to co zobaczyła nie zachęcało do dalszej wędrówki, biorąc pod uwagę to, że do najbliższego miasta był jednak spory kawałek. Chmury gromadzące się na niebie, wskazywały na to, że niedługo może zacząć padać i to całkiem mocno. Nie zwlekając, dziewczyna dowiedziała się od zwierząt, gdzie mogłaby schronić się przed ulewą. Zawsze tak robiła, kiedy takie coś spotykało ją w podróży.
Niedaleko od miejsca, w którym była obecnie, znajdowała się niewielka, opuszczona jaskinia. Tiv postanowiła schronić się właśnie tam. Zwierzęta miały rację. Leśna jaskinia nawet nie wyglądała jak typowa jaskinia. Nie była głęboka, nie miała żadnych tuneli, po prostu idealne miejsce na chwilowe schronienie.

Ciąg dalszy: Tiva i Spiriel
Zablokowany

Wróć do „Jezioro Cara”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości