Mroczne DolinySalon {Parter}

Tajemnicza kraina, nad którą od wieków zalega mrok. Słońce świeci tu niezwykle rzadko. Nie ma tu tętniących życiem wiosek, jedynie jedno, warowne miasto ostało się w tej czeluści mroku, a i o nim nie można powiedzieć, pełne życia...
Awatar użytkownika
Gardenia
Zsyłający Sny
Posty: 348
Rejestracja: 13 lat temu
Rasa: Maie
Profesje: Mag , Szpieg , Badacz
Kontakt:

Post autor: Gardenia »

        - Weź ją w takim razie ze sobą ale nie rozumiem po co miałabyś ją wyjmować? Gdyby licz, bądź gdybym ja chciała twojej zguby to po pierwsze nie tarabaniłabym się tutaj tym oto czarnym dyliżansem tylko wysłałabym wiadomość do władz miasta, by na miejscu cię aresztowali, prawda? Przyjechałam do Maurii po współpracowników, a teraz wracam z nimi do Fortu, by przedstawić ich mojemu mocodawcy. W innym przypadku, w bitewnej zawierusze, mogliby być wzięci za ludzi wroga. – klepnęła kobietę przyjaźnie w ramię. - Chciałabym żebyś wiedziała, że w tej kampanii nie walczymy z elfami, tylko z Kryształowym Królestwem. Nie ma powodu, żebyś się czegokolwiek obawiała ze strony władcy Megdara. Owszem jest liczem z krwi i kości, głównie z kości, ale bardzo zyskuje przy dłuższym poznaniu. Dopóki nie wycofasz się z umowy bez wcześniejszego powiadamiania mnie czy władz Maurii będziesz traktowana na równi z pozostałymi wojownikami Doliny Umarłych. Masz moje słowo.
Przepuściła Comedę, a kiedy ta wsiadła do budy maie również wskoczyła do środka i zamknęła drzwi. Trzasnął bat. Konie ruszyły z kopyta.

- Poznajcie się. To jest pani Comeda. – magini ognia wskazała kolejno na trójkę wampirów siedzącą naprzeciwko. - A to jest pan Borys, pani Ałła i pan Józef. Należą do klanu wojowników Ukryty Namiot. Będziemy razem pracować. Kodeks tych zacnych wojów nakazuje im ślubu milczenia, miesiąc za każdą osobę, którą ugryźli. Dlatego przy porozumiewaniu się używają klanowych tabliczek z gliny oraz kredy. – wampir Józef kiwnął głową. - Mówię, żebyś się w razie czego nie dziwiła. - poinformowała jasnowłosą, po czym rozsiadła się wygodnie na miękkich, atłasowych poduszkach siedzenia.
Czekała ich kilkugodzinna droga.

Ciąg dalszy.
Ostatnio edytowane przez Gardenia 12 lat temu, edytowano łącznie 1 raz.
Awatar użytkownika
Comeda
Mieszkaniec Sennej Krainy
Posty: 113
Rejestracja: 13 lat temu
Rasa: Górski Elf
Profesje:

Post autor: Comeda »

Sytuacja nieco złagodniała, w wyniku czego Comeda odzyskała spokój. Mimo wszystko ceniła sobie składane obietnice, także na razie nie miała już zbytnich oporów żeby wsiąść do środka. - Rozumiem - stwierdziła, po czym wchodząc do karety usiadła na jednym z wolnych miejsc. Styl w jakim została zaprojektowana był dość ciekawy. Nie miała zbyt wielu okazji do przemieszczania się w takim przepychu, a wprawdzie mówiąc w ogóle takich nie szukała. Gdy Gardenia wsiadła za nią, po chwili powóz zaczął się przemieszczać. Oprócz tej dwójki, w karecie znajdowały się jeszcze trzy osoby, które zaraz zostały przedstawione podczas zapoznania się - Wystarczy Comeda. Lub Irene, jak kto woli - zwróciła się do nich, skinąwszy lekko głowę w formie grzecznościowej. Fakt do jakiej rasy oni należeli lekko zaintrygowała elfkę, gdyż był dzień.. Cóż, najwyżej później zapyta. Na razie jednak wolała skupić się na podróży. Zdjąwszy z ramienia kołczan strzał, położyła go wraz z łukiem u swoich nóg, by w następnej chwili ułożyć się w miarę wygodnie i przeczekać do końca podróży.

<Kontynuacja>
Zablokowany

Wróć do „Mroczne Doliny”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości