Ruiny Nemerii[Zniszczony pokój] Niefortunna pomyłka

Miasto które niegdyś tętniło życiem, zniszczone po Wielkiej Wojnie dziś jest miastem nieumarłych... tutaj za każdym rogiem czai się cień. Długie ulice, tajemnicze zakamarki opuszczonych ogrodów i domów. Wampirze zamki, komnaty luster, rozległe katakumby i tajemne mgły zalegające nad miastem. Jeśli nie jesteś jednym z tych którzy postanowili żyć wiecznie strzeż się, bo możesz już nigdy nie wrócić do swojego świata!
Errian
Błądzący po drugiej stronie
Posty: 60
Rejestracja: 12 lat temu
Rasa: Mag
Profesje:
Kontakt:

Post autor: Errian »

Errian wysłuchał jej modlitw przez sen i raczył obudzić się chwilę później. Spojrzał na nią kompletnie zdumiony, zamrugał, po czym niepewnie się uśmiechnął, obserwując to zmieszanie na jej twarzy. Uniósł się na ręku, uwalniając ją od swojej bliskości, usiadł na łóżku i jęknął przeciągle, umierając.
- Czaszka mi pęka, nie ma opcji - wychrypiał, nie wierząc w to, że można mieć takiego kaca i nadal żyć. To powinno być zabronione ustawowo czy coś. - Zbierajmy się - dodał, uśmiechając się bardzo krzywo. - Tylko po cichu.
I tak też zaczęli się szykować do wyjścia. Errian czuł się w obowiązku zapytać, czy noc spędziła dobrze, czy miała jeszcze jakieś koszmary lub czy zanadto ją zgniótł, jednak czuł, że kolejne słowa najpewniej doprowadzą do jego zgonu. Co, właściwie, było dość kuszącą wizją.
Mimo to przed samym odejściem, kiedy dostrzegł jej podejrzliwe spojrzenie, uśmiechnął się łagodnie.
- To będzie nasza tajemnica - uspokoił ją, otworzył drzwi i przepuścił przodem.
No to po artefakt. Na kacu. Ładne rzeczy.

Ciąg dalszy: Aithne, Errian.
Nienormalni winni trzymać się razem.
Zablokowany

Wróć do „Ruiny Nemerii”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości