Oglądasz profil – AnRhael
Ogólne
- Godność:
- An'Rhael deb'Harok el'Salei
- Rasa:
- Upadły Anioł
- Płeć:
- Nieokreślono
- Wiek:
- 247 lat
- Wygląda na:
- 0 lat
- Profesje:
- Majątek:
- Sława:
Aura
Silna aura o srebrnej barwie i topazowej poświacie. Wokół niej słychać głośny szczęk metalu, nasilające się brzęczenie oraz jęki torturowanych. Wydziela zapach siarki i palonych włosów. W dotyku jest ostra i giętka a w smaku słodko-pikantna.Połączone profile
Brak profili posiadających połączenia.
Atrybuty
Krzepa: | raczej silny, raczej wytrwały |
---|---|
Zwinność: | zręczny, szybki, dokładny |
Percepcja: | dobry wzrok, dobry słuch, przytępiony smak, przytępione czucie, czuły zmysł magiczny |
Umysł: | pojętny, ineligentny, b. silna wola |
Prezencja: | piękny, godny |
Umiejętności
Przetrwanie | Opanowany |
---|---|
Tropienie | Biegły |
Czytanie Aur | Biegły |
Płatnerstwo | Mistrz |
Anatomia | Biegły |
Fizyka | Biegły |
Władanie bronią białą (tnącą) | Mistrz |
Tnąca jednosieczna - głównie szabla i jatagan. W mniejszym stopniu obosieczna (klasyczne miecze). | |
Uniki | Biegły |
Taniec | Opanowany |
Magokreowanie | Opanowany |
Walka wręcz | Biegły |
Cechy Specjalne
Latanie | Dar |
---|---|
Regeneracja | Dar |
Oburęczność | Zaleta |
Potrafi równie sprawnie posługiwać się obiema rękami. |
Magia: Rozkazy
Dziedzina Sił | Mistrz |
---|---|
Dziedzina Struktury | Uczeń |
Dziedzina Zła | Adept |
Ograniczona do zaklęć nasycających broń energią magiczną. |
Przedmioty Magiczne
Niesprawiedliwość | Zaklęty |
---|---|
Jeden z tulwarów. Każda broń, która zetknie się z jego głownią, zaczyna rezonować. Precyzja takiej broni czasowo spada, trudniej się nią posługiwać. Rezonans nasila się z każdym kolejnym uderzeniem, jednak efekt ma swoje granice, więc wprawnemu wojownikowi broń nie wypadnie z ręki. | |
Niezgoda | Tajemny |
Jeden z tulwarów. Każdy cios tej broni powoduje lekkie załamanie grawitacji przedmiotu, bądź osoby, z którą się zetknie. Siła grawitacji staje się mocniejsza lub słabsza, zależnie od życzenia posługującego się tą bronią. | |
Cierpienie | Baśniowy |
Jatagan - rany zadane jego ostrzem krwawią silniej, niż normalne, co sprawia, że broń ta doskonale nadaje się do krwawych rytuałów. |
Charakter
AnRhael jest z natury dobrym aniołem. Nie dzieli jednak świata jedynie na dobro i zło. Zdaje sobie sprawę z tego, że istnieje również wiele odcieni szarości.
Nie waha się zatem zabijać z zimną krwią nie tylko tych złych. Jeśli coś stoi na drodze do osiągnięcia dobra i nie ma zbyt wielkiego wyboru, zdolny jest do
wyeliminowania przeszkody, czymkolwiek by nie była. Stara się jednak postępować ze swoim kodeksem moralnym. Nigdy nie postąpiłby źle z własnej
woli, jeśli by nie musiał.
Czuje się wolnym duchem. Lubi kompanię innych osób, o ile go nie ograniczają.
Nie ma dla niego przeszkód nie do pokonania. Uważa, że z każdej sytuacji jest wyjście. Jedyną rzeczą, której AnRhael naprawdę się boi, jest ograniczenie
jego wolności. Czy to za pomocą krat i kajdan, czy za pomocą więzów własnego umysłu. Wie, że nie może poddać się złym pokusom i, że nie może zejść na
ścieżkę zła, na którą w przeszłości prawie zstąpił. Stara się więc zachować czysty umysł i trzeźwe patrzenie na świat, jak najbardziej obiektywnie.
Wygląd
AnRhael to mężczyzna o przystojnym, wysportowanym ciele i pięknej twarzy, której rysy są gładkie, nie mają żadnych skaz. Niebieskie oczy wydają się
bezkresnym obrazem jego duszy, można patrzeć w nie głębiej i głębiej przez całą wieczność. Mężczyzna nie ma zarostu na twarzy, za to jego długie, czarne
włosy sięgają bioder. Wydają się niezwykle delikatne, na wietrze poruszają się z gracją z każdym jego podmuchem.
AnRhael ubrany jest zwykle w zbroję kolczą, którą w niektórych miejscach pokrywają piękne zdobienia. Ornamentalny napierśnik, wykonany w całości
z jednego kawałka metalu, nałożony jest na kolczugę. Zbroja ma kolor srebra i ma podobny do niego połysk, jednak ewidentnie nie jest wykonana z tak
delikatnego materiału, wydaje się bowiem zarazem całkowicie solidna.
Do skórzanych pasów, przebiegających po napierśniku u pleców mężczyzny, przymocowane są dwie szable w pochwach z tego samego materiału, co cała
zbroja. Przy pasie AnRhael ma kolejną broń. Jest nią zakrzywiony jatagan, najładniej ozdobiony przedmiot w całym arsenale mężczyzny - z pewnością
broń rytualna bądź paradna. Zupełnie nie rzucają się w oczy dwie, zwyczajne sakwy przyczepione obok.
W całości mężczyzna wygląda jak wojownik, jednak mimo mocnej budowy, jest dziwnie delikatny. Niebezpieczny, a zarazem całkowicie godny zaufania.
Historia
An'Rhael urodził się w Niebiosach, wśród aniołów. Początkowa faza jego życia nie odróżniała się niczym szczególnym - zwyczajowe szkolenia w
kierunkach, w których był zdolny. Od zawsze przejawiał talent do magii w kierunku Dziedziny Mocy. Rozwój tej zdolności okazał się zatem bardzo
wskazany, szczególnie, że anioł posiadał niezwykle silną wolę. Szkolono go również w walce szablą, do której przejawiał równie wielkie predyspozycje.
Kiedy osiągnął pełnoletność, w wieku 21 lat, wysłany został na swoją pierwszą misję na ziemię. Wtedy to po raz pierwszy przelał krew, poznał jej smak.
To wydarzenie na zawsze odmieniło jego patrzenie na świat, ukierunkowało myśli i samoświadomość. Wiedział już, że jego przeznaczeniem jest walka.
Chciał walczyć i konsekwentnie, z biegiem lat, stawał się w tym coraz lepszy. Przydzielany do coraz trudniejszych zadań, nigdy nie zawodził. Zsyłano go,
by gładził na ziemi osoby złe i zagrażające równowadze świata.
Trwało to ponad sto lat. Dopiero po tym czasie An'Rhael zdał sobie sprawę, że zdolności, które posiada, nie wystarczą do jego całkowitego spełnienia.
Chciał więcej, chciał stać się o wiele bardziej morderczym aniołem, zdolnym pokonać wszystkie trudności, które staną mu na drodze. Wiedział, że nową
wiedzę zdobyć musi na własną rękę, że niebiańska okaże się niewystarczająca. Zaczął więc szukać na ziemi czarodziejów, którzy poznali tajniki Domeny
Piekielnej - magii, która pozwala zabijać z maksymalną skutecznością. Oszukiwał się, że chce tylko poznać sposoby ich działania. Decyzją tą jednak
przypieczętował swój upadek. Kwestią czasu było tylko, by odnalazł swego pierwszego mistrza magii Domeny Zła, który zgodził się na nauczanie anioła.
Przez lata ukrywał więc swoje działania na ziemi i studiował ten rodzaj czarów. Na początku niewinnie, później z coraz większym zaangażowaniem.
Dzięki temu rodzajowi magii naprawdę stał się bardziej skuteczny, lecz staczał się coraz bardziej w dół kłamstw i zdrady. Wykonywał swoje zadania
nadane mu przez Stwórcę z doskonałą precyzją, lecz w każdym kryło się jakieś oszustwo. Zabijał czasami niewinnych ludzi, którzy stali mu na drodze do
wykonania misji, kierując się wyborem mniejszego zła. Nie zauważał tego, że wraz z nauką nowych mocy zmienia się też jego podejście do świata.
Wcześniej kierował się jedynie dobrem, teraz skupiał się raczej na wykonaniu zadania, nie zważał na koszta.
Czuł się coraz bardziej spełniony, wiedział, że to droga, którą chce podążać. Był szczęśliwy i przestał być tak czujny, jak powinien. Jego czyny zostały
odkryte, co sprowadziło na niego sądy w Niebiosach. Uznano jego winę za karygodną i strącono go na zawsze z Planów Niebiańskich. Stracił kontakt z
rodziną, ze swym społeczeństwem. Od tego czasu był zdany jedynie na siebie samego. Długo przystosowywał się do nowego życia. Nauczka dla niego
była tak wielka, że zerwał z Domeną Zła i przestał się szkolić w tym rodzaju magii. Porzucił tą drogę i zdał sobie sprawę, że przez ostatnie lata
postępował naprawdę źle. Nie liczył jednak na powrót w łaski Stwórcy. Pogodził się z myślą, że jest teraz mieszkańcem Alaranii. Wiedział, że nie
powinien, jednak czuł się bardziej wolny niż kiedykolwiek. Teraz mógł kuć swój własny los.
Przez lata ukrywał się wśród śmiertelników, przybierając ich postać. Musiał więc opanować co najmniej kilka zaklęć Przemian. Tak naprawdę nie miał
nic do ukrycia. Po prostu nie chciał przestraszyć innych mieszkańców tego świata. Przybieranie postaci śmiertelnika wkrótce weszło mu w nawyk.
Wcześniej jednak zmieniał swój wygląd na ich całkowite podobieństwo, później zdecydował się ukrywać jedynie swoje skrzydła, które tak go od nich
odróżniały. Był zarazem nieszczęśliwy przez odcięcie od dawnego świata i szczęśliwy dzięki nowo otrzymanej wolności.
Od tego czasu użyczał swoich zdolności, pracując jako najemnik. Zwykle najmował się do ochrony karawan kupieckich, bądź ważnych osobistości.
Szlifował swoje umiejętności, poznawał świat i jego mieszkańców. Nauczył się przetrwania. Zainteresował go także taniec, który uznał za doskonałe
dopełnienie zdolności walki szablami. Z biegiem czasu przestał unikać wykorzystywania Magii Piekielnej i wznowił studia nad tą dziedziną. Teraz jednak
stara się pilnować swojego poczucia moralności, by znów nie zatracić prawdziwego siebie.
-
- Najnowsze posty napisane przez: AnRhael
- Odpowiedzi
- Odsłony
- Data
-
-
Re: [Trakt Rapsodia - Nemeria] W głąb Opuszczonego Królestwa
- Żeby coś zdziałać - zaczął upadły - mieszkańcy wsi i dworu muszą współpracować. Na pewno nie możecie się zarzynać. Kto z was widział wilkołaka? - Ja widziałem! Przedwczora w noc hasał po łące, o tam. - Powied… - 15 Odpowiedzi
- 7445 Odsłony
- Ostatni post 13 lat temu Wyświetl najnowszy post
-
-
-
Re: [Trakt Rapsodia - Nemeria] W głąb Opuszczonego Królestwa
Kiedy An'Rhael wzbił się w powietrze i skierował w kierunku wioski, zauważył tam jakieś zamieszanie. Felippe widocznie wpłynął jakoś na gawiedź. Pozytywnie czy negatywnie? Nie można było tego określić. Najgorsz… - 15 Odpowiedzi
- 7445 Odsłony
- Ostatni post 13 lat temu Wyświetl najnowszy post
-
-
-
Re: [Trakt Rapsodia - Nemeria] W głąb Opuszczonego Królestwa
Pojawienie się w wiosce dwóch osób podobnych do aniołów sprawiło, że chłopi na chwilę się uspokoili. Nie wiedzieli czy to wróg, czy przyjaciel, a co za tym idzie, po tłumie rozległa się fala szeptów. Po kilku c… - 15 Odpowiedzi
- 7445 Odsłony
- Ostatni post 13 lat temu Wyświetl najnowszy post
-