Oglądasz profil – Nehlon

Awatar użytkownika

Ogólne

Godność:
Nehlon
Rasa:
Smokołak
Płeć:
Nieokreślono
Wiek:
28 lat
Wygląda na:
0 lat
Profesje:
Majątek:
Sława:

Aura

Aura o średniej sile i barwie srebrno-żelaznej. Bije od niej obsydianowa poświata. Wokół niej słychać przecinające powietrze grzmoty oraz szczęk metalu. Wydziela zapach mokrej ziemi oraz ciężką, męczącą zmysły woń. W dotyku jest ostra i giętka a w smaku łagodnie gorzka.

Informacje o graczu

Nazwa użytkownika:
Nehlon
Wiek:
31
Grupy:

Skontaktuj się z Nehlon

Pola kontaktu widoczne tylko dla zalogowanych użytkowników.

Statystyki użytkownika

Years of membership:
12
Rejestracja:
13 lat temu
Ostatnio aktywny:
11 lat temu
Liczba postów:
59
(0.06% wszystkich postów / średnio dziennie: 0.01)
Najaktywniejszy na forum:
Pustynia Nanher
(Posty: 26 / 44.07% wszystkich postów użytkownika)
Najaktywniejszy w temacie:
[Gdzieś u podnóża Gór Dasso] Kroniki Krwawego Miecza
(Posty: 26 / 44.07% wszystkich postów użytkownika)

Połączone profile


Atrybuty

Krzepa:silny, odporny
Zwinność:zręczny, bardzo szybki, dokładny
Percepcja:dobry wzrok, wyostrzony węch, przytępione czucie, wyostrzony zmysł magiczny
Umysł:pojętny, ineligentny, Żelazna wola
Prezencja:nieokrzesany

Umiejętności

Skradanie sięBiegły
PrzetrwanieOpanowany
KreomagowanieOpanowany
Wiedza TajemnaBiegły
Pismo RuniczneBiegły
FizykaOpanowany
BestiologiaOpanowany
Wiedza o ŚwiatachOpanowany
Odnajdywanie portali i źródeł magiiBiegły
Czytanie AurBiegły
KoncentracjaBiegły
Władanie Bronią - Miecz PółtoraręcznyBiegły
UnikiBiegły

Cechy Specjalne

Lot (w potaci hybrydy i smoka)Dar
Dzięki wrodzonym przemianom posiada skrzydła, dzięki którym potrafi latać.
Mowa SmokówZaleta
Dziesiątki godzin ćwiczeń i utrzymywanych w tajemnicy lekcji, wydały swój plon. Bez większych problemów potrafi dogadać się niemalże z każdym smokiem czy im podobnym.
TelepatiaFenomen
Nie wiedzieć czemu, gdy ktoś obok niego przechodził, słyszał wszystkie jego myśli. W głównej mierze byli to zwyczajni słudzy, lecz jeśli się postara, może czytać myśli, czy sondować umysł osobom bardziej wyszkolonym magicznie, jak i z silniejszym umysłem. Oczywiście są pewne granice tej mocy. Ktoś, kto potrafi stworzyć niezwykle silną Umysłową Barierę bądź zna magie Umysłu, może czuć się bezpiecznie. Co więcej, dzięki tej zdolności potrafi komunikować się z innymi osobami (rozmawiać bądź tylko przekazywać informacje) będącymi w zasięgu jego wzroku.

Magia: Inkantacje

EnergiiAdept
Uczył się jej będąc zwyczajnym sługusem, jak i wtedy, gdy wędrował po świecie. Magia, dzięki której potrafi zrobić coś z niczego, kontroluje energię zawartą w przedmiotach, żywych organizmach, jak i tą będącą wokół nas.
MocyUczeń
Mimo, iż niedawno rozpoczął studiowanie tej magii, szybko załapał, o co w niej chodzi i jak najlepiej ją wykorzystać. Grawitacja czy inne siły rządzące światem wcześniej nie były dla niego problemem, jednak teraz są jego sprzymierzeńcem, który nie raz uratował go z opresji.

Przedmioty Magiczne

Płaszcz PodróżnikaBaśniowy
Magiczny płaszcz idealny dla wędrowca, który nie potrafi usiedzieć w jednym miejscu. Chroni nosiciela przed warunkami pogodowymi lepiej niż zwykły płaszcz, ponadto pełni funkcję izolacyjną (zatrzymuje ciepło w mroźnym klimacie lub chłód w gorącą pogodę). Dodatkowo jest lekki, co sprawia, że nosiciel nawet nie czuje dodatkowego obciążenia.

Charakter

Zwykle wesoły i pogodny, jednak rzadko dzieli się ze swoimi prawdziwymi uczuciami. Tak jak każdy, wpada w gniew, jednak po jakiejś godzinie zapomina o całej sprawie. Jest ciekawy świata, ale wie, że czasami o niektórych rzeczach lepiej nie wiedzieć. Jego prawdziwą pasją są podróże. Nieważne dokąd czy kiedy. Każda pora jest dobra (oczywiście są wyjątki od reguł). Poświęca się również innym zajęciom — magii i mieczu. Lubi sprawdzać swoje zdolności, dlatego często wykonuje trudne misje, by odkryć swój limit i go przekroczyć (czasami się udawało, czasami nie...). Lubi dobrze zjeść i wylegiwać się przy kominku bądź przy ognisku pod gołym niebem. Często wpada w zadumę, kiedy spogląda na gwiazdy, może wybuchać, grzmieć czy strzelać, a on i tak będzie gapił się w nocne niebo. Rzadko odmówi udzielenia pomocy, choć zdarzają mu się dni, kiedy lepiej nie zawracać mu głowy.

Wygląd

Dość wysoka i szczupła postać. Zawsze chodzi wyprostowany, a z jego lekko bladej twarzy rzadko znika lekki uśmieszek. Jego gadzie oczy o czerwonej barwie zawsze rozglądają się wokół, szukając nadchodzących niebezpieczeństw czy dobrych kryjówek. Nosi również dość długie, czerwone włosy, które niestety bardzo często wyróżniają go z tłumu, dlatego też będąc w mieście, ma założony na głowę kaptur. Niestety, kaptur, jak i płaszcz też są koloru czerwonego, więc wcale nie ułatwia swojej sytuacji. Jednak jak chce, potrafi się dobrze ukryć.


Używając swoich wrodzonych zdolności, potrafi przybierać postać czarnego smoka o czerwonym podbrzuszu i błonach na skrzydłach. Jedyną rzeczą różniącą go od prawdziwego smoka, jest rozmiar, jaki osiąga. W porównaniu do prawdziwych, majestatycznych smoków, jest on strasznie mały, osiąga tylko 8 metrów od czubka nosa do końca ogona, zaś rozpiętość jego skrzydeł wynosi około 5 metrów.

Historia

Życie tego czarodzieja-wojownika zaczęło się w pewnym hrabstwie niedaleko Elisii. Urodził się jako syn dawnego lokaja hrabiego de Creval, który został ścięty przed narodzinami Nehlona, za zbyt późne przybycie na ważne spotkanie swojego pana. Jego matka była smokołakiem i pokojówką u wcześniej wspomnianego hrabiego. Od dawna ukrywała się przed kimś, jednak Nehlon do dziś nie wie przed kim. Była czarodziejką, dzięki czemu udało jej się idealnie zakamuflować (używając głównie iluzji, zamaskowała wygląd swoich oczu i uszu).
Narodziny Nehlona znacząco utrudniły życie jego matce, jednak nie narzekała, ze stoickim spokojem znosiła dodatkowe obowiązki, jak i kpiny ze strony innych służących. Młody smokołak również musiał znosić to upokorzenie, często słysząc słowa typu: bękart debila, niechciana niespodzianka. Najgorszym jednak upokorzeniem dla dzieciaka było ukrywanie przed innymi swojego prawdziwego pochodzenia. Dzięki pomocy matki, również i on wyglądał jak zwyczajny człowiek (nie licząc włosów, które odziedziczył po matce). Praca również nie była łatwa, a przez jego brak manier i wyczucia, nie raz obrywał to od służby, to od rodziny hrabiego.
Wszystko to jednak stało się znośne, kiedy zaprzyjaźnił się z najmłodszym synem hrabiego, Davidem i z córką woźnicy, Sarą. Byli rówieśnikami, dlatego bez problemu się z nimi dogadywał. Kiedy Nehlon miał 9 lat, zaprzyjaźnił się również z woźnym Macruelem, który okazał się magiem tak jak jego matka. To głównie dzięki jego pomocy matka Nehlona znalazła schronienie. To również on stał się przyszłym mentorem małego smokołaka, który nauczył go podstaw magii i walki mieczem.
Po kilku latach Macruel odszedł ze służby ze względu na swój podeszły wiek, jak i dlatego, że hrabia zapragnął wywalić kilku ludzi ze służby, by ograniczyć wydatki. Żegnając się z młodym, Macruel zostawił mu księgi z zaklęciami oraz swój magiczny płaszcz, który służył mu, kiedy był jeszcze młodym czarodziejem. Chłopak z trudem powstrzymywał łzy, kiedy się żegnał z mentorem, musiał jednak zająć się innymi, bardziej skomplikowanymi sprawami. Ucząc się od swego ojca, David coraz bardziej stawał się do niego podobny. Przestał traktować Nehlona i Sarę jak przyjaciół, patrzył na nich z góry, nie przejmował się ich zdaniem zaś za każdy komentarz na temat jego zachowania, karał przy pomocy swojego bicza, który dostał od jednego ze starszych braci. O ile przed Nehlonem się powstrzymywał, (w porównaniu do nic nierobiącego szlachcica, smokołak był od niego zdecydowanie silniejszy) to przed Sarą puszczały mu wszelkie hamulce. Bardzo często to Nehlon musiał siłą go powstrzymywać, by nie ubiczował biednej dziewczyny na śmierć, przez co wiele razy został ukarany przez samego ojca Davida (do dziś ma ślady po jego magicznym biczu). Również sytuacja ojca Sary nie była zbyt pocieszająca, on również mógł stracić pracę. Tylko dzięki matce Nehlona i jej magii udało się przetrwać ten ciężki okres.
Młody David wyjechał później do specjalnej szkoły, w której miał zdobyć wiedzę na temat handlu, prowadzeniu wojen i innych rzeczy przydatnych dla przyszłego hrabiego. Przez te kilka lat życie Nehlona wypełniała głównie praca oraz treningi magii i walki mieczem. Kiedy smokołak miał 18 lat, wrócił David. Wtedy świat Nehlona wywrócił się do góry nogami. Młody szlachcic wrócił zupełnie odmieniony. Był samolubny, chciwy, lubił karać służących dla samej rozrywki… stał się dokładnie taki jak ojciec, był nawet okrutniejszy. W szkole nauczył się, że wszystko mu wolno tylko dlatego, że jego ojciec jest hrabią. Już pierwszego dnia w okrutny sposób potraktował połowę służby, zaś już prawie dorosłą Sarę chciał wykorzystać seksualnie. Tylko dzięki szczęściu Nehlon powstrzymał Davida, jednak teraz potraktował go inaczej niż zwykłym ciosem pięścią. Pod wpływem emocji, zapomniał o nakazie matki, użył swojej wrodzonej zdolności, przemieniając się w smoczo – ludzką hybrydę i zaatakował młodego de Crevala. W wyniku tego starcia David stracił prawą rękę i nogę, dodatkowo jego twarz została oszpecona przez okropne blizny. Tylko dzięki interwencji Sary, David przeżył to starcie. Przez ten incydent, Nehlon musiał uciekać. Również jego matka znalazła się w niebezpieczeństwie, dlatego po szybkim wyjaśnieniu jej, co się stało, uciekli z hrabstwa. Matka Nehlona również zabrała ze sobą Sarę i jej ojca, zaś sam Nehlon, wiedząc, że to on będzie celem całego gniewu de Creval, oddzielił się od nich w trakcie ucieczki. Jego matka nie była zła za to, co zrobił, żałowała tylko, że Nehlon nie odgryzł Davidowi pozostałych kończyn. Krótko też stwierdziła, że historia zatoczyła koło.
Po rozstaniu Nehlon stracił wszelki kontakt ze swoją matką, jak i z Sarą czy jej ojcem. Wyniósł się z Elisii, uciekając przed najemnikami, których wysłał de Creval. Tak przez 10 lat Nehlon wędrował po Alraranii, poznając arkany magii, inne państwa i nowych ludzi, których mógł nazwać przyjaciółmi, jak i wrogami. Nauczył się skutecznie ukrywać oraz walczyć, kiedy nie było innego wyjścia. Wkrótce też zorientował się, że nie tylko de Creval go ściga. Przez przypadek odkrył, że jakiś czarodziej żywiący urazę do jego matki również pragnie go schwytać. W końcu jednak udało mu się zgubić trop, mimo wszystko obawia się, gdyż nie wie, kiedy jego wrogowie ponownie go odnajdą i rozpoczną ponownie polowanie.
Nie będąc ściganym przez jakiś czas, Nehlon pokochał spanie pod gołym niebem, poznawanie nowych miejsc, opowiadanie i słuchanie o przygodach przy kominku… czyli wszystko to, co jest związane z podróżą.
  • Najnowsze posty napisane przez: Nehlon
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Data
  • Re: [Miasto Kalenport] Pięć artefaktów.
    -No, w koncu coś się wyjasniło. - pomyślał smokołak, słuchając Mantusa. Zdaje się, że znalazł czuły punkt kuglarza. Ciekawe jednak, czym jest owo Apsh? -Nehlon. - przedstawił się czerwonowłosy. - Nazwany Gorlud…
    87 Odpowiedzi
    38590 Odsłony
    Ostatni post 11 lat temu Wyświetl najnowszy post
  • Re: [Miasto Kalenport] Pięć artefaktów.
    Nehlon przez dłuższą chwilę przyglądał się nieznajomemu, gdy ten pojawił się w zasięgu jego wzroku. Po wysłuchaniu "raportu" od niego, smokołak uderzył się w charakterystyczny sposób w czoło. Pięknie... po pros…
    87 Odpowiedzi
    38590 Odsłony
    Ostatni post 11 lat temu Wyświetl najnowszy post
  • Re: [Miasto Kalenport] Pięć artefaktów.
    Podwędziwszy stary, szary płaszcz śpiącemu strażnikowi i beczkę wody z jakiegoś gospodarstwa, dumny z siebie smokołak rozpoczął poszukiwania swoich rzeczy. O mieczu mógł zapomnieć, zgubił go w tłumie ludzi, a z…
    87 Odpowiedzi
    38590 Odsłony
    Ostatni post 11 lat temu Wyświetl najnowszy post