Oglądasz profil – Thorvald

Awatar użytkownika

Ogólne

Godność:
Thorvald Thunderer
Rasa:
Krasnolud
Płeć:
Nieokreślono
Wiek:
560 lat
Wygląda na:
0 lat
Profesje:
Majątek:
Sława:

Aura

Aura o przeciętnej sile oraz barwie żelaza i kobaltu. Bije od niej topazowa poświata. Wokół niej można wyczuć zapach prochu strzelniczego, woń alkoholu oraz rozgrzanego metalu. Nie dobiega od niej żaden dźwięk. W dotyku jest twarda i ostra a w smaku słona i gorzka.

Informacje o graczu

Nazwa użytkownika:
Thorvald
Wiek:
33
Grupy:

Skontaktuj się z Thorvald

Pola kontaktu widoczne tylko dla zalogowanych użytkowników.

Statystyki użytkownika

Years of membership:
12
Rejestracja:
13 lat temu
Ostatnio aktywny:
12 lat temu
Liczba postów:
52
(0.06% wszystkich postów / średnio dziennie: 0.01)
Najaktywniejszy na forum:
Szczyty Fellarionu
(Posty: 50 / 96.15% wszystkich postów użytkownika)
Najaktywniejszy w temacie:
[Szczyty Fellarionu] Awaryjne lądowanie
(Posty: 35 / 67.31% wszystkich postów użytkownika)

Połączone profile

Brak profili posiadających połączenia.

Atrybuty

Krzepa:stalowe mięśnie, wytrwały, odporny
Zwinność:zręczny, powolny, dokładny
Percepcja:dobry wzrok, kiepski węch, przytępione czucie, pozbawiony zmysł magiczny
Umysł:bystry, ineligentny, b. silna wola
Prezencja:odpychający, nieokrzesany, przekonywujący

Umiejętności

PrzetrwaniePodstawowy
BudownictwoOpanowany
GórnictwoOpanowany
KowalstwoOpanowany
Władanie bronią obuchowąMistrz
InżynieriaMistrz
Produkcja różnych mechanizmów, maszyn, materiałów wybuchowych itp.
Obsługa maszynMistrz

Cechy Specjalne

Odporność psychicznaZaleta
Postać jest odporna na różne efekty psychologiczne.
TwardzielZaleta
Krasnolud jest bardzo wytrzymały oraz odporny na zmęczenie, ból i choroby.
Twarda głowaZaleta
Może wlać w siebie litry alkoholu i nadal pozostaje trzeźwy. Przekleństwo!

Magia: Intuicyjna

Nowicjusz

Przedmioty Magiczne

Runiczny młot oburęcznyZaklęty
Zwiększa siłę użytkownika i pomaga w trafieniu przeciwnika. Młot jest dość spory, prostej budowy, zrobiony z jakiegoś ciemnego metalu, pokryty srebrnymi runami, które dodatkowo rozświetlają się przy każdym celnym ciosie.

Charakter

Thorvald przy pierwszym poznaniu może sprawiać wrażenie strasznego gbura, który nikogo nie lubi i nie ma ochoty z nikim rozmawiać. Jednak poznany bliżej pokazuje się od innej strony, honorowy i odważny krasnolud, który jednak nie stawia czyjegoś dobrego ponad swoje. Pomoże wieśniakom w walce z potworami nękającymi ich wioskę, ale żebrakowi nie rzuci monety, uważa, że w takich przypadkach każdy może sobie radzić sam. 

Od walki nie stroni, konflikty woli rozwiązywać siłowo, dyplomacją może nazywać jedynie swój młot.
Jego największą słabością jest z pewnością alkohol, może poświęcić dużo aby się napić. Kogoś biją a on pije? Jak skończy to pójdzie sprawdzić. Złodziej zabrał mu sakiewkę gdy pił? Jak skończy to poszuka. Ktoś atakuje jego dom? No dobra.. ale pójdzie z kuflem w dłoni.
Gdy zaczyna coś robić to można mieć pewność, że w jakiś sposób skończy swoje zadanie. Jest strasznie uparty, nie wie co to znaczy poddać się.
Odwaga często przeradza się w brawurę, niektórzy mogliby nazwać go szaleńcem. Jeśli chcesz odszukać go w bitwie, to wypatruj największych stworów lub spójrz na pierwsze szeregi , tam będzie.
Chociaż blask złota go nęci, potrafi się opanować i postawić honor wyżej niż bogactwo, nie da się przekupić.
Nie lubi magii i magów, i się z tym nie kryje. A jeszcze bardziej nie lubi elfów.
Krótko podsumować można go bardzo prosto, świetny przyjaciel i straszliwy wróg.

Wygląd

Thorvald wygląda jak większość krasnoludów - niski, z silnie zarysowanymi mięśniami i zaokrąglonym brzuchem. Z pewnością do przystojniaków nie należy - twarz pocięta bliznami, starymi i nowymi, chociaż duża część z nich jest przykryta rudą brodą, przyozdobioną warkoczykami, podobnie jak włosy tego samego koloru. Nad brodą wystaje bulwiasty nos, a jeszcze wyżej, pod krzaczastymi brwiami brązowe oczy wpatrują się we wszystko z co najmniej pogardą, jeśli nie chęcią zabójstwa. 

Krasnolud prezentuje się dumnie - chodzi z uniesioną głową, odzywa się niezbyt często, a jeśli już to nie mówi zbyt kwieciście, prosta mowa, krótkie komendy, władczy głos. Jego postawa może mówić nie wiem kim jesteś i nie obchodzi mnie to, ale jeśli to nic ważnego to lepiej się nie zbliżaj. Jednak to wszystko może się zmienić, gdy kogoś polubi lub dużo wypije - rubaszny śmiech, sprośne żarty, mówi o wiele więcej.
Porusza się spokojnie, powoli, bez pośpiechu, w walce tak samo, woli stanąć, zaprzeć się mocno i zadawać wolne, ale celne i potężne ciosy.
A stać w walce może, gdyż zakłada wtedy swoją krasnoludzką zbroję, twardą i ciężką. A poza walką? Skórzany, znoszony strój podróżniczy, który też nadaje się, by konstruować i testować różne inżynieryjne zabawki, przez co w niektórych miejscach jest jakby lekko przypalony.

Historia

Thorvald urodził się w stolicy krasnoludów, wielkim mieście pomiędzy ośnieżonymi górami. Jego ojciec był wojownikiem, tak jak wszyscy mężczyźni w jego klanie, więc i jemu przyszło obrać tą drogę. Szkolony do walki, sam zainteresował się inżynierią. Jak każdy krasnolud poznał podstawy budownictwa, górnictwa i kowalstwa. Gdy zbudował swój pierwszy żyrokopter, zaczął latać coraz dalej i dalej, często pozostając samemu w górach czy lasach, czy to z powodu awarii, czy innych losowych czynników, dzięki czemu nauczył się, jak przetrwać w głuszy.
Gdy miał prawie 100 lat, jego ojciec zginął w bitwie, pozostawiając synowi runiczny młot, będący w jego rodzinie od pokoleń. Od tego czasu Thorvald nie rozstaje się z nim.
Jakiś czas temu testował nowe paliwo do żyrokoptera, mające znacznie poprawić osiągi silnika. Testy poszły pomyślnie, aż za bardzo.. Żyrokopter nabrał prędkości i wyniósł go daleko na południe. Nie mógł wyłączyć silnika, jedynym wyjściem było spowodowanie awarii. Thorvald musiał jednak poczekać na dogodne miejsce, taka śmierć nie przyniosłaby mu chwały. Wybrał ośnieżone Szczyty Fellarionu, trafił w zaspę, dzięki czemu przeżył, a żyrokopter nie wybuchł, jednak i tak nie nadaje się nawet do naprawy.
  • Najnowsze posty napisane przez: Thorvald
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Data
  • Re: [Podnóża] Ofiary chaotycznej magii
    Wpadł w dwa elfy, które były jednak szybsze od jego młota. Po uniku przeszły do kontrataku, próbując wbić swoje sztylety, te odbijały się od zbroi. Wrogowie byli jednak o wiele szybsi, i zanim Thorvald zdołał z…
    62 Odpowiedzi
    26689 Odsłony
    Ostatni post 13 lat temu Wyświetl najnowszy post
  • Re: [Podnóża] Ofiary chaotycznej magii
    Wreszcie coś idzie po jego myśli. Grupka elfów naprzeciwko których stał z szerokim, niezbyt przyjaznym uśmiechem, za nim elf z demonem, i co on tam jeszcze powiedział? Ita to demon? Może nie jest taka zła, skor…
    62 Odpowiedzi
    26689 Odsłony
    Ostatni post 13 lat temu Wyświetl najnowszy post
  • Re: [Podnóża] Ofiary chaotycznej magii
    Po załadowaniu strzelby dalej wpatrywał się w las, gdy pojawił się nikły błysk, ale oczy krasnoluda przyzwyczajone do wypatrywania kamieni czy złóż zdołały go wychwycić. Kolejny dobry powód, by przetorować sobi…
    62 Odpowiedzi
    26689 Odsłony
    Ostatni post 13 lat temu Wyświetl najnowszy post