Oglądasz profil – Yaruga

W tej karcie postaci zostały wprowadzone zmiany i wymagają one ponownej akceptacji
Awatar użytkownika

Ogólne

Godność:
Yaruga
Rasa:
Smokołak
Płeć:
Mężczyzna
Wiek:
101 lat
Wygląda na:
31 lat
Profesje:
Majątek:
Sława:

Aura

Intensywna słodycz cię tu sprowadziła, zwodząc jednocześnie, byś posmakował pikanterii lepiącej się nieznośnie do ust. Uratuje cię przed nią dopiero suchy posmak, który objawi się wraz z ciężką wonią mokrej ziemi. W bezdźwięcznym powietrzu unosi się też zapach łusek szybko i bezsprzecznie przywodzącą na myśl jakąś gadzinę.
Teraz już niewiele ci trzeba by całą swą wyobraźnią poczuć smocze łuski o twardych i ostrych krawędziach. Naturalna i chropowata zbroja ugina się lekko pod dotykiem, połyskując w jasno. A lśni żelazem i cyną. To jednak topaz jest najsilniejszym z tutejszych widoków, swoją esencjonalną poświatą wręcz oślepiając cię i wyganiając z terenu emanacji gdy nastał czas jej opuszczenia.

Informacje o graczu

Nazwa użytkownika:
Yaruga
Grupy:
Płeć gracza:
Mężczyzna

Skontaktuj się z Yaruga

Pola kontaktu widoczne tylko dla zalogowanych użytkowników.

Statystyki użytkownika

Years of membership:
5
Rejestracja:
5 lat temu
Ostatnio aktywny:
2 lat temu
Liczba postów:
10
(0.01% wszystkich postów / średnio dziennie: 0.00)
Najaktywniejszy na forum:
Równiny Theryjskie
(Posty: 8 / 80.00% wszystkich postów użytkownika)
Najaktywniejszy w temacie:
[Okolice Elfidranii] Karczma "U Svena"
(Posty: 8 / 80.00% wszystkich postów użytkownika)

Połączone profile

Brak profili posiadających połączenia.

Atrybuty

Krzepa:silny, niezłomny, nie do zdarcia
Zwinność:zręczny, szybki
Percepcja:dobry wzrok, kiepski węch, przytępione czucie, nieznaczny zmysł magiczny
Umysł:bystry, błyskotliwy, silna wola
Prezencja:nieokrzesany, przekonywujący

Umiejętności

Władanie Toporem dwuręcznymMistrz
Dwureczny topór jest dla smokołaka jak przedłużenie ramion, tyczy się to zarówno walki dunem, berdyszem czy halabardą.
Walka wręczMistrz
Yaruga wykształcił swój styl walki łączący uderzenia pięściami z wszelkiej maści rzutami i dźwigniami. Często łączy go z walką jakąś bronią gdy sprawy robią się nieprzyjemne.
TaktykaBiegły
UnikiBiegły
JeździectwoOpanowany
Strzelectwo z kuszyOpanowany
StrategiaOpanowany
WspinaczkaOpanowany
TaniecOpanowany
Yaruga świetnie tańczy- niech Cie to jednak nie zmyli drogi czytelniku, to żadnego dworskiego tańca nie zna, ale kazaczoka zatańczy jak nikt inny!
SzamanizmPodstawowy
Yaruga nie przeprowadzi nikogo na drugą stronę czy pozna przyszłość dzieki duchom - jednak potrafi się z nimi porozumieć, zwłaszcza z pewną sędziwą smokołaczycą.
AnatomiaPodstawowy
Podstawy, używane częściej przy zadawaniu bólu niż medycynie.
DowodzeniePodstawowy
Mimo swojego charakteru, Yaruga potrafi zadbać o morale swojego oddziału i poprowadzić ich do walki. Nie ma co liczyć jednak na to że uda mu się poprowadzić dużą armię.

Cechy Specjalne

Odporność na magięDar
Yaruga posiada wrodzoną odporność na magię. W ludzkiej formie jest to nieznaczna odporność na szkodliwe zaklęcia. Zaś w formie hybrydy i smoczej Jaruga jest niemalże niewrażliwy na magię, zarówno tą złą jak i dobrą. Dar sprawia też że sam nie może korzystać wykrzesać z siebie magicznej iskry.
SmokołakDar
Cechy rasowe smokołaków. Czyli Mowa Smoków i latanie w formie smoczej. Przy czym warto zaznaczyć że Yaruga w formie smoczej potrafi ziać ogniem jak prawdziwy smok, choć znacznie słabiej. W hybrydzie potrafi jedynie splunąć ogniem, co zazwyczaj ledwo starcza na rozpalenie ogniska.
Wrażliwość na mocny alkoholWada
Yaruga źle znosi mocne trunki. Szybko traci równowagę i jeszcze szybciej robi się agresywny.
Najemnik z reputacjąWada
Złotołuski pracował jako najemnik prawie na całej łusce. Nie zawsze przyjmował te Dobre zlecenia, toteż na całym kontynencie ma rozsianych zarówno wrogów jak i sojuszników. Choć tych drugich zdaje się być mniej.
Szał GniewuSkaza
Smokołak ma problemy z trzymaniem gniewu w ryzach - Głównie dlatego że nie uważa że to coś złego. Niemniej, w nagłym przypływie emocji może wpaść w szał bojowy z którego trudno go wydostać. Zdarza się też wtedy że nie potrafi rozpoznać przeciwnika od sojusznika, a każdy powód jest dobry do eskalowania konfliktu.

Magia:

Nowicjusz

Przedmioty Magiczne

Rzeźbiony palecBaśniowy
Kościany palec zakończony ostrym złotym pazurem. Palec pokryty jest drobnymi rzeźbieniami ukazującymi starą smokołaczycę do której należał. Palec dodatkowo ozdobiony jest trzema (po jednym na staw) pierściami wykonanymi że splecionych i rozklepanych czterech drutów złotych i miedzianych. Palec należał do babki Yarugi i umożliwia mu on kontakt z nią w zaświatach. Ta zawsze ma coś ciekawego do powiedzenia i pilnuje by jej ukochany wnuczek dobrze się odżywiał. Zazwyczaj trzyma go blisko siebie owinięty w złota jedwabną chustkę.

Charakter

Jak opisać szalonego boga nie używając słowa Szalony?

Yaruga bogiem nie jest, jednak smocze pokrewieństwo sprawia że często się tak czuje.
By dobrze przedstawić Yarugę Szalonego warto zajrzeć do dzieła
"Najbardziej Irracjonalne pojedynki i starcia Alarani" Pióra elfiego uczonego Mausa le Lathry'ne, który to nieświadomie poświęcił aż dwa ustępy wyczynom złotołuskiego.

Pierwszy opisywał sytuację z dworu Rapsodii, gdzie jedna z wielu księżnych, Bueethe Piękna - młoda kobieta której piękno dorównywało tylko jej bogactwu i próżności. Widząc szereg chętnych ustawionych w kolejce po jej rękę oznajmiła że wyjdzie za mąż tylko z tym rycerzem który przysięgnie jej dozgonne i niczym nie zachwiane posłuszeństwo oraz pokona pozostałych kandydatów w szrankach.
Rozpoczęto przygotowania a wśród chętnych pojawił się blondyn o wygolonych bokach i charakterystycznych srebrnych liniach we włosach. Przedstawił się jako Garuya Waleczny i przybył walczyć o rękę Bueethe.
Mężczyzna stawał w szrankach naprzeciwko znamienitych rycerzy - których imiona są rzecz jasna w księdze toteż nie warto się nimi teraz przejmować - kalecząc szermierkę mieczem, lecz nadrabiając wyjątkową siłą i znakomitą znajomością wszelakich dźwigni i ciosów dłońmi.
Minęły dwa dni po których Garuya jako jedyny stał na polu walki, ranny, z wygiętym mieczem i resztkami czyjejś krwi na dłoniach. Podszedł do Pięknej Bueethe i nim ta zdążyła zareagować zdzielił ją okrwawioną dłonią prosto w policzek z głośnym krzykiem "Żałosne!". Następnie śmiejąc się jak opętany rzucił się do ucieczki, zostawiając księżną z pękniętą wargą i złamaną dumą na pastwę rodzin zabitych rycerzy.

Drugi wpis opisywał podróż elfa przez ziemie Soralu gdzie natknął się na starcie iście z baśni. Przy jednym z niedawno czynnych wulkanów do walki stanął najprawdziwszy diabeł i dostojny anioł. Lecz gdy tylko mieli skrzyżować swoje ostrza - co warto dodać obserwowała w bezpiecznej odległości ciekawska gawiedź z okolicznej wioski - zza wydmy wyskoczyła kolejna postać głośno protestując rozpoczynającej się walce. Bezczelność i ilość przekleństw jaka posypała się na pojedynkowiczów sprawił że oboje spojrzeli w osłupieniu.
Ku zaskoczeniu wszystkich, nowo przybyłym nie był kolejny diabeł czy inny potężny byt - a jaszczur. Prawie goły, z toporem w ręku, pokryty złotymi łuskami osobnik podszedł na odległość dwóch sążni i oznajmił że nikt nie będzie walczył w jego obecności - bez niego.
Co początkowo zostało uznane za żart - dość szybko okazało się prawdą gdy po krótkiej wymianie zdań smokołak rzucił się na oboje walczących. Walka trwała cały dzień w trakcie którego trudno było ocenić kto wygrywa. W końcu diabeł został zabity a walka pomiędzy jaszczurem a aniołem została nierozstrzygnięta ponieważ ten drugi wzbił się w powietrze i odmówił dalszej walki. Jaszczur przyjął to z radością, i choć sam był cały wyczerpany i bardzo mocno ranny uznał że - To była świetna zabawa - i ruszył do wioski się opatrzyć.

Yaruga wymyka się zwyczajowym standardom opisu charakteru. Nie jest zły ani dobry. Na pewno jednak nie jest neutralny.
Smokołak idzie przez życie zgodnie ze swoim wewnętrznym kodeksem - który ani nie jest nikomu znany, ani zbytnio spójny.
Pracując jako najemnik przyjmuje wszelkie zlecenia, od zabicia potwora przez oczyszczenie drogi przed karawaną po zabicie dobrego kapłana. Wszystko zależy od aktualnego kaprysu i tego czegoś. Tego czegoś co wymyka się logice.

Nie oznacza to jednak że nie da się opisać pewnych cech które najczęściej widać.
Yaruga jest pozornie wesoły. Lubi dobrze zjeść, opowiedzieć parę dobrych dowcipów i pośmiać się w gronie znajomych bądź i całkowicie obcych osób. Warto zaznaczyć że często ma bardzo abstrakcyjne poczucie humoru i niezbyt zważa czy ktoś je rozumie bądź czy kogoś obraża.
Pod tą warstwą rozlewa się morze gniewu. Jest to jedno z najsilniejszych uczuć prowadzących złotołuskiego przez życie. Po równo je ratując, wzbogacając jak i rujnując jednocześnie.
Lubi okazać pogardę i ceni sobie wyższość nad większością mieszkańców Łuski, nie jest jednak głupi i kiedy trzeba - a twierdzi że jest to bardzo rzadko - potrafi się zachować.
Lubi też pieniądze. Bardzo.
Zdaje się lubić być w centrum zainteresowania, znać dużo osób i zwracać na siebie uwagę. Jednak sprawny obserwator zauważy że zazwyczaj otacza się "ludźmi" dla własnej rozrywki niż z powodu że ich lubi.
Co ciekawe Yaruga nie ma problemów z konkretną rasą, zdaje się że wszystkich odbiera na równo. Choć wizja ta rozmywa się całkiem gdy pojawiają się jakiekolwiek smokowate. Smoki, Yaruga, Smokołaki/Drakoni - tak przedstawia się hierarchia według złotołuskiego.
A od czasu do czasu, pojawi się ktoś kogo cenić będzie na tyle wysoko że obieca mu zawsze pomóc i wstawić się kiedy będzie go potrzebował.
I ta obietnica - o ile jej adresat nie zrobi czegoś arcygłupiego - jest jedyną którą Yaruga zawsze dotrzyma.

Wygląd

Jak każdy szanujący się smokołak, Yaruga może przybrać trzy odmienne formy. Mimo to jednak wiele cech wspólnych po których można go rozpoznać. Zacznijmy jednak od najczęściej spotykanej.

Forma Hybrydy
Najbardziej naturalna forma dla smokołaka. W tej formie przybiera kształt atletycznego posągu z dawnych wieków, z rysą szalonego smokopodobnego barbarzyńcy. W stosunku to ludzkiej formy zdecydowanie rośnie, wzrostem sięgając 210cm i wagą oscylującą koło 190 kg. Jego doskonale wyrzeźbione ciało pokrywa się twardą jak stal łuską o żółto złotym kolorze. Dłonie i stopy powiększają się nieznacznie, zaś paznokcie zmieniają się w twarde i ostre szpony. Ramiona pokrywają się twardymi kostnymi wypustkami na których łuski rosną nierówno - tworząc najeżone i kolczaste pola ciągnące się na tyle ramion od łokcia w górę, w pełni rozwijając się na barku by zejść w odrobinę mniejsze do kręgosłupa. Ten zaś na całej swej długości - od karku po zad - pokrywa się szerokimi zachodzącymi na siebie luskami o zwiększonej twardości. Łuski na kręgosłupie, wystające na ramionach i na barkach mają zakończenie w srebrnej barwie. Kości w tej formie stają się grubsze cięższe i znacznie wytrzymalsze na obciążenia i złamania. Z łokci wystają ostre kostnego przedłużenia zaś na kostkach pojawiają się nieduże twarde wypuklenia których Yaruga zwykł używać jak naturalny kastet. Kręgosłup wydłuża się formułując ogon smokołaka. Ten - u góry pokryty łuskami o srebrnym zakończeniu - sięga mężczyźnie do połowy łydki. Nie jest to jednak ogon kota, porusza nim owszem, ale daleko mu w tym do zręczności innych gatunków czy nawet innych smokołaków. Potrafi za to nim uderzyć, a mięśnie w nim ukryte wcale nie ustępują mięśniom ramion. Co zwraca uwagę Yaruga nie posiada skrzydeł w tej formie.
Ogólnie rzecz ujmując Yaruga nie jest największym przedstawicielem smokołaków, mimo to jego budowa prezentuje się potężnie.
Czaszka Smokołaka zmienia się na smokopodobny łeb. Twarz wydłuża się formułując pysk. Pojawiają się typowe smocze nozdrza, łuska na całej twarzy i zęby, które wydłużają się i znacznie zaostrzają. Łuki brwiowe grubną, i po przebudowie wypuszcza ostre kolce po obydwu stronach, tak samo jak szczęka, policzki i parę innych miejsc ukazuje kostne twarde kolce idące do tyłu głowy.
Szczęka robi się masywna a mięśnie szczęk potrajają swoją siłę. Z przodu wyrastają mu dwa kolce skierowane na boki i lekko ku dołowi.
Na górze łba ma pas twardszych łusek z srebrnym obramowaniem które idą w tył by płynnie przejść w te grubsze na kręgosłupie.
Z tyłu głowy wyrastają mu też cztery jakby macki - dwie większe, dwie mniejsze. Są to twory skórne będące czymś w formie wyjątkowo dziwnych łusek które dodatkowo okryte są malutkimi łuseczkami ze srebrnym zakończeniem. W tej części Yaruga nie ma czucia i służą mu one jako dodatkowa osłona karku.
Jako Hybryda Yaruga nosi głównie spodnie i wszelkiej formy płaszcze. Nie może nosić butów gdyż ostre pazury łap szybko je niszczą, nie przeszkadza mu to jednak jako że zmienione łapy doskonale nadają się do chodzenia boso.
Ciało smokołaka pokryte jest bliznami rozsianymi praktycznie po wszystkich łuskach. Część bladych, część świeża jednak nigdy nie są starsze niż dziesięć lat. Yaruga regularnie usuwa uszkodzone łuski niczym platnerz naprawiający rodowy pancerz.
Podsumowując - Yaruga przemieniony jest potężnym wojownikiem o odstraszającej prezencji, z czego zresztą zdaje sobie doskonale sprawę.

Forma smoka.
Najbardziej potężna i przerażająca forma Yarugi. W pełnej przemianie wygląda jak powiększona i wzmocniona Hybryda, choć w posturze widać typową dla smoków budowę. Wzrostem sięgając 3.5 metra i długością w granicach 9 metrów, jest kawałem drapieżnika z którym należy się liczyć.
Pysk ulega wydłużeniu tak samo jak i wszystkie kostne kolce na głowie i ciele Hybrydy - teraz smoka. Z głowy wyrastają dwa pokaźne rogi. Ilość macek zwiększa się do sześciu. Na plecach wyrastają dwie pary błoniastych skrzydeł, każde zakończone ostrym pazurem i posiadający taki też na przegubie. Pazury na łapach wydłużają się przemieniając się w śmiercionośne szpony - choć znacząco utrudniają trzymanie niedużych (dla smoka) narzędzi. Łapy z tyłu wykształciły przeciwstawny kciuk i są prawie tak samo chwytne jak przednie.
Całe ciało smoka pokrywają jeszcze twardsze niż wcześniej, łuski. Brzuch zaś dodatkowo pokrywa się twardszymi łuskami o srebrnym brzegu.
Ogon smoka jest przeciętnej długości jednak zakończony jest małymi błoniastymi lotkami którymi pomaga sobie w locie.
Od razu, przy najmniejszym nawet ruchu, widać twarde niczym stal mięśnie pracujące pod warstwą skóry i łusek. Smok mimo niedużych jak na swój gatunek rozmiarów, posiada siłę która zaskoczyła już nie jednego przeciwnika. W tej postaci Yaruga jest najbardziej zwinny. Jest smokiem który doskonale radzi sobie w przestworzach i wręcz uwielbia polowanie z powietrza. Obyś drogi czytelniku nigdy nie został uznany za odpowiednią zwierzynę.

W ludzkiej formie, przybiera postać mężczyzny koło 30. Blond włosy ma wygolone po bokach, i związane w kitkę. Widać w nich srebrne nitki- raczej wspomnienie twardszych łusek niźli oznaki starości. Głęboko osadzone oczy spoglądają na świat złotym gadzim spojrzeniem pewnym rozbawienia, jednocześnie jakby szukając zaczepki. Nos ma prosty, średnich rozmiarów tak samo jak i usta. kości policzkowe dość zarysowane, ładnie komponują się z wyraźną linią szczęki która ukryta jest pod gęsta szczeciną. Yaruga człowiek posiada równo przycięty zarost, w dół sięgający dobre dziesięć centymetrów. Ma również ludzkie proste równe zęby.
Jego ciało jest rzeczą która od razu przykuwa uwagę. Mężczyzna jest potężny. Szerokie barki, rozbudowana klatka piersiowa, brzuch niczym wyciosany z kamienia. Takie same zdają się też jego plecy, ramiona czy nogi. Yaruga przez całe życie ciężko pracował fizycznie i widać to również w tej - pozornie najsłabszej - formie. Jak na swoją rasę jest stosunkowo niewysoki albowiem sięga 180 cm jednak z wagą sięgającą około 130 kilogramów na którą składają się w większości mięśnie.
Ogólnie zachowuje się i ubiera jak pomniejszony Nordyjczyk.

Historia

Historia naszego radosnego szaleńca rozpoczyna się na długo przed jego narodzinami. Otóż jego Babka, wówczas młoda i piękna smokołaczyca o złotych łuskach, doznała wizji. Jako doświadczona szamanka doznawała ich nie raz, jednak tym razem było to coś innego. Zobaczyła samotny złoty topór na szczycie wielkiej spowitej mrokiem góry. Był wbity w zabrudzony czarny kamień. W miejscu gdzie został wbity z potężną mocą wypływała krew wszystkich ras, powoli topiąc świat. I jedyne co pozostało na powierzchni to owy złoty topór. W końcu pojawiło się słońce rozpraszające mrok, i gdy tylko promienie słońca dotknęły broni momentalnie krew stężała, ściemniała, stwardniała i w końcu zamieniła się w żyzną ziemię która też zaraz pokryła się zieloną trawą i przeróżnymi gęstymi krzakami. Spomiędzy tych pojawił się ogrom zwierzyny łownej, pojawiły się rzeki pełne pysznych ryb. Góry pełne drogich metali. W końcu spomiędzy wysokich dających schronienie i budulec drzew, zaczęli wychodzić smokołaki. Parami, grupami, czasem pojedynczo. To wówczas młoda piękna Sheogora postanowiła odciąć swój piękny palec serdeczny...
Lata później narodziła się jego matka. Shyn. Ta zeszła się z jego ojcem Swiatogorem - Smokołakiem zamieszkującym lasy Terengoru, gęste bory ojczyzny Nordyjczyków i krasnoludów. Jego matka pamiętała doskonale lekcje odbierane od swojej matki i kiedy zaszła w ciążę - przemieniła się w smoka i złożyła jajo. Przez cały czas, naprzemiennie, rodzice Yarugi czuwali przy jaju w swym smoczych formach. Niejednokrotnie Shyn i Swiatogor popadali w konflikt z okolicznymi hodowcami bydła, kiedy wyruszali na polowanie i wybierali najłatwiejszy łup. Lecz zawsze jedno z nich było przy jaju w smoczej formie. W końcu zgodnie z przewidywaniami Sheogory - wykluł się im syn.

Yaruga rósł szybko. Od początku dobrze karmiony, głównie w formie smoczej, rozwijał się szybciej niż wskazywał na to jego wiek. Ku zmartwieniu rodziców, smokołak nie urósł największy. Był za to prawie równie szeroki co wysoki.
Yaruga nie miał zbyt dużego kontaktu z rówieśnikami. Mieszkając z dala od ludzi i krasnoludow, w lasach Terengoru jedynymi mieszkańcami były dzikie zwierzęta, bestie i mała ostoja Drakonów. I to z nimi - jak już - spotykał się młody smokołak. I tak czas który normalne dzieci poświęciłyby na zabawę z przyjaciółmi, Yaruga spędził ćwicząc fizycznie, poznając swoją smoczą naturę i poznając historie Łuski i swojej rasy.
Czego Sheogora nie przewidziała to fakt że rodząc się jak smok i ćwicząc jak smok - posiądzie też negatywne cechy przodków. Yaruga gardził słabszymi od siebie, bywał agresywny i chciwy. Dopiero kiedy na dwudzieste urodziny otrzymał relikwie po dawno zmarłej babce, jego charakter zaczynał skręcać w pożądanym kierunku. Otóż Sheogora szczerze wierzyła że jej potomek stanie się kiedyś nadzieją smokołaków, osobnikiem który przez wojnę i zniszczenie znajdzie im miejsce gdzie będą mogli sie rozmnażać w pokoju, z dala od ludzi, elfów i innych ras które stanowią tylko nawóz pod ich nowe imperium. I to była presja z którą młody Yaruga miał się zderzyć niczym rozpędzony diabeł z bramą otchłani

Nie minęło dużo czasu jak Yaruga opuścił rodziców szukając szczęścia w obcym świecie miast i dworów. Pierwszy kontakt był ciężki. Yaruga nie znał panujących praw, nie kojarzył aktualnego władyki. Całości mieszanki wybuchowej dopełniał fakt że był silniejszy od prawie każdego kogo spotkał a w głowie nadal rozbrzmiewały mu historie o potężnych smokach i smokołakach które rządziły światem. Dość szybko popadł więc w tarapaty. Straż doskonale wiedziała kogo szukać gdy dochodziło do trzeciej burdy w tym tygodniu. W końcu młody Yaruga musiał znaleźć sposób by uniknąć kolejnych problemów. Wstąpił więc do wojska. Tam też spędził dobre 30 lat swojego życia. Najpierw zaczął jako zwykły żołdak, szybko jednak jego zapał w walce oraz rasowe predyspozycje sprawiły że dołączył do gwardii małego lokalnego Jarla Nordyjczyków, Bjorna Halfdanssona. Tam też u jego boku uczył się wojny. Uczył się jak dowodzić, jak kierować wojskiem, jak dbać o morale wojska. No i oczywiście dostawał srogie lekcje walki od towarzyszy broni. I wtedy po raz pierwszy poznał czym jest przyjaźń z "słabszą" rasą. Jak się miało okazać niedługo - przeznaczenie miało inne plany.

W trakcie jednej z małych potyczek które miały nadzwyczaj często miejsce na ziemiach Halfdanssona, drużyna Jarla wpadła w zasadzkę. Okazało się że połowa z żołnierzy których znał od tylu lat - dogadała się z sąsiadującym władyką i zwróciła się przeciwko Bjornowi. Zaskoczony Yaruga wpadł w szał. Nastąpiło krwawe starcie godne opisania w sadze. Niestety Bjorn Halfdansson zginął od zdradzieckiego ostrza. Po powrocie Yaruga przepadł. W okolicy słyszano potem tylko o nim raz. Gdy złotołuski smok spalił dwór sąsiada i wybił całą jego rodzinę. Następnie zniknął.

Wypłynął dziesięć lat później, gdy mając sześćdziesiąt lat, jako najemnik zaczął się parać przeróżnych zajęć by się wzbogacić.
I tak, drogi czytelniku, jest do dzisiaj. Yaruga rusza w świat szukając prawdziwego wyzwania, bogactwa i wszystkiego co uznaje za zabawne.
  • Najnowsze posty napisane przez: Yaruga
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Data
  • Re: [Okolice Elfidranii] Karczma "U Svena"
            Nie słysząc dokładnie słów pod oknem Yaruga był... Całkowicie obojętny. Zasadniczo nie interesowały konkretne słowa które wypowiadały kobiety. Musiał przed sobą już dawno przyznać że nie potrzebuje taki…
    44 Odpowiedzi
    22615 Odsłony
    Ostatni post 5 lat temu Wyświetl najnowszy post
  • Re: [Okolice Elfidranii] Karczma "U Svena"
            Yaruga upił kolejny łyk z kufla i uśmiechnął się rozbawiony. Nie zdołał jednak odpowiedzieć na słowa o klepaniu bandytów kiedy Sven przeszedł do gwoździa swojego programu. Legenda! Yaruga nachylił się r…
    44 Odpowiedzi
    22615 Odsłony
    Ostatni post 5 lat temu Wyświetl najnowszy post
  • Re: [Okolice Elfidranii] Karczma "U Svena"
            Czy spojrzenie smoczycy zostało przyciągnięte rasą Yarugi? A może podejrzeniem że jest idealną osobą by wyrwać się z kręgu codziennego  (nudnego nawet dla smoczycy) życia? Ale Yaruga nie był szalony. On…
    44 Odpowiedzi
    22615 Odsłony
    Ostatni post 5 lat temu Wyświetl najnowszy post