Oglądasz profil – Nessus

Awatar użytkownika

Ogólne

Godność:
Nessus z Klanu Złotookich Wojowników
Rasa:
Centaur
Płeć:
Mężczyzna
Wiek:
29 lat
Wygląda na:
29 lat
Profesje:
Wojownik, Wędrowiec, Łowca
Majątek:
Dostatni
Sława:
Nieznany

Aura

Emanacja odznacza się ponadprzeciętną siłą magiczną, którą wyczuć można dość łatwo. Posiada barwę intensywnie żelazną, mocno rzucającą się w oczy. Jednakże tu I ówdzie widnieją srebrne ślady ułożone jakby na kształt podków. Ich obramowanie składa się z wyrazistego kobaltowego odcienia. Tu I ówdzie widać barachitowe drobinki przypominające kwietny pyłek oraz rtęciowe kropeczki. Wokół szafirowe światło otula aurę, wywołując uczucie ukojenia, aczkolwiek gdzieś w oddali widać bursztynowy blask, który sprawia wrażenie, jakby niósł ze sobą jakieś niebezpieczeństwo. Uczucie pogłębia nagły szczęk metalu i uderzenia młota, którego próżno szukać wokół. Słodka i kusząca woń kwiatów i miodu pozwala zapomnieć o tym, co działo się jeszcze przed chwilą. Gdy przejdzie się do czytania emanacji z pomocą zmysłu dotyku, można dojść do wniosku, iż jest ona twarda, a jej złamanie lub choć zarysowanie nie byłoby łatwym zadaniem. Mimo to gnie się i wygina, prezentując swą elastyczność, a także ostre jak brzytwa brzegi. Poprzez te szybkie ruchu często niewidoczny staje się ten niezwykły, aksamitnym puch, ją pokrywający. Nieznośnie lepi się do podniebienia i aczkolwiek paradoksalnie jej smak jest przyjemnie łagodny.

Informacje o graczu

Nazwa użytkownika:
Nessus
Grupy:
Płeć gracza:
Mężczyzna

Skontaktuj się z Nessus

Pola kontaktu widoczne tylko dla zalogowanych użytkowników.

Statystyki użytkownika

Years of membership:
7
Rejestracja:
8 lat temu
Ostatnio aktywny:
-
Liczba postów:
50
(0.05% wszystkich postów / średnio dziennie: 0.02)
Najaktywniejszy na forum:
Czarna Puszcza
(Posty: 17 / 34.00% wszystkich postów użytkownika)
Najaktywniejszy w temacie:
Spotkanie po latach
(Posty: 17 / 34.00% wszystkich postów użytkownika)

Połączone profile


Atrybuty

Krzepa:silny, wytrwały, odporny
Zwinność:zręczny, bardzo szybki, precyzyjny
Percepcja:wyostrzony wzrok, czuły słuch
Umysł:pojętny, ineligentny, b. silna wola
Prezencja:Ładny, przekonywujący

Umiejętności

Walka bronią dwuręczną- halabardyMistrz
TropienieBiegły
PrzetrwanieBiegły
PolowanieBiegły
AnatomiaBiegły
UnikiZaawansowany
BestiologiaZaawansowany
NaturianizmOpanowany
BotanikaOpanowany
AlchemiaOpanowany
Unieszkodliwianie mechanizmówOpanowany
ZielarstwoOpanowany
Czytanie i pisanieOpanowany
Języki: wspólny i elfów
PoliglotyzmOpanowany
Wspólny i język elfów
MedycynaOpanowany
Zastawianie pułapekOpanowany
GarbarstwoOpanowany
Sporządzanie truciznPodstawowy
GeografiaPodstawowy
TaktykaPodstawowy
PływaniePodstawowy

Cechy Specjalne

Szał BerserkeraDar
Dzięki rytuałowi, przez który przechodzi każdy centaur z jego Klanu, który chciałby zostać wojownikiem, Nessus może w trakcie walki wpaść w możliwy do kontrolowania, szał, który zwiększa jego siłę, wytrzymałość i odporność. Centaur ma możliwość kontroli tej mocy, aby nie rzucić się na kogoś, kto jest po jego stronie, jednak nawet najstarsi wojownicy z jego Klanu mają czasem trudność z panowaniem nad tym, więc zdarza się, że jemu także szał wymyka się spod kontroli. Aktywność tej mocy objawia się tym, że oczy Nessusa zaczynają świecić kolorem, który łączy w sobie pomarańcz i brąz. Oczywiście, ma to swoją cenę i jest nią zmęczenie, które centaur odczuwa dopiero po tym, jak szał minie, a także ewentualne rany, na które nie zwraca uwagi w trakcie szału, a które czuje dopiero po tym, jak na powrót stanie się sobą. Złotoocy Szamani, którzy przeprowadzają rytuał, uważają, że to duchy poległych Złotookich Wojowników, którzy nawet po śmierci pragną walczyć, przyjmują kontrolę nad ciałem centaura, który wpada w Szał Berserkera, a czasami pojawiające się trudności w kontroli tej mocy przypisują temu, że duchy przodków chcą przejąć dla siebie ciało centaura.
Wiedza PrzodkaAtut
Dzięki tej cesze Nessus z łatwością nauczył się władania halabardą i walki niej, co nie mogłoby mieć miejsca przy nauce walki inną bronią. Cecha ta pojawiła się u niego po rytuale, a według Szamanów z Klanu Złotookich duch Berserkera, który siedzi od tamtego momentu w ciele Nessusa i odpowiada za jego Szał, podzielił się z nim częścią swojej wiedzy właśnie na temat związany z posługiwaniem się halabardą.
Mowa ZwierzątRasowa
Nessus potrafi porozumieć się ze zwierzętami, które napotka na swej drodze, chociaż o wiele lepiej rozumie języki zwierząt żyjących w lasach, a co za tym idzie- łatwiej jest mu porozumieć się z leśnymi zwierzętami.

Magia: Inkantacje

MocyUczeń
Zauważył, że może używać tej magii po przejściu rytuału, w którym zyskał możliwość używania Szału. Prawdopodobnie jest to jego efekt uboczny.

Przedmioty Magiczne

Krwawa FuriaTajemny
Jest to mniejsza i lepiej przystosowana do walki wersja halabardy, jeśli można to tak nazwać. Broń ta różni się od zwykłej halabardy tym, że jej ostrze jest trochę większe i bardziej przypomina ostrze dwuręcznego topora, a poza tym jest o wiele lepiej wyważona i lżejsza, dzięki czemu łatwiej nią walczyć. Lekkość całej broni, a także znakomite wyważenie zapewniają materiały, z których jest ona zrobiona (lekkie, a zarazem bardzo wytrzymałe). Magia w artefakcie jeszcze bardziej zwiększa jego wytrzymałość, a także poprawia ostrość broni i sprawia, że większość materiałów ustępuje pod ostrzem bez problemu. Magia ta sprawia także, że rany zadane tą bronią trudniej się goją, nawet jeśli przeciwnik ma zdolność regeneracji ran, a także krwawią obficiej. Broń prezentuje się następująco: całość ma jakieś siedem stóp (niewiele ponad dwa metry), tylec wyposażony jest w krótkie ostrze, które częściej służy temu, żeby wbić halabardę w ziemię, jednak zdarzają się sytuację, że zasmakuje ono krwi. Krwawa Furia posiada dwa uchwyty- jeden, mniej więcej, na środku drzewca, a drugi trochę bliżej ostrza. Przód broni to ostrze, które bardziej wygląda jak ostrze ciężkiego topora, a nie halabardy, hak, który wygląda nieco dziwnie, i grot, którego również można używać w trakcie walki i wbić go w przeciwnika lub w konnego i zrzucić go z wierzchowca. Wokół haka owinięty jest też cienki łańcuch, którym Nessus dość często oplata swoje przedramię, a pod uchwytem bliżej ostrza przywiązana jest biała wstążka, której historię zna tylko Nessus i jego ojciec. Nie jest łatwo nakłonić go do tego, aby podzielił się z kimś historią tego kawałka tkaniny, dlatego naturianin nie spotkał jeszcze nikogo, komu zaufałby na tyle, aby opowiedzieć tej osobie o wstążce, o ile w ogóle ktoś o to zapyta.

Charakter

Centaur jest odważny i śmiało staje do walki, jeśli ktoś lub coś stwarza zagrożenie dla niego, lub dla osób mu bliskich. Nie jest starym osobnikiem, jednak zdążył już nabyć pewnie doświadczenie życiowe i dzięki temu jest naprawdę mało rzeczy, które mogłyby go przestraszyć. Jest opanowany i cierpliwy, a osoby, które potrafią wyprowadzić go z równowagi, powinny dostać jakiś medal. Nessus nie roztacza wokół siebie aury zaufania, głównie przez wygląd, więc innym dość ciężko przychodzi zaufanie komuś takiemu jak on, jednak w drugą stronę działa to podobnie, więc on także ma problemy z tym, żebym komuś zaufać. Jednak, jeśli komuś uda się zdobyć jego zaufanie, to może być pewien, że zyskał dobrego sojusznika. Centaur ochrania swoich bliskich, a przynajmniej stara się to robić. Co prawda, lubi walkę i z chęcią bierze udział w różnorakich potyczkach, jednak sam ich nie prowokuje. Jego zachowanie w trakcie walki zmienia się, gdy wpada w Szał. Wtedy staje się bezlitosny i czasem żądny krwi, a gdy traci kontrolę nad Szałem, zdarzają się sytuacje, że atakuje osobę, które jest po tej samej stronie, co on. Klan Złotookich Wojowników ma kilka zasad, którymi powinien kierować się każdy centaur, który obrał taką drogą, więc Nessus stara się ich przestrzegać, jednak nie zawsze mu się to udaje, czego dowodem mogą być tatuaże.

Wygląd

Jest to, mierzący sobie siedem i pół stopy wzrostu (około 230 cm), centaur, którego waga jest proporcjonalna do wzrostu. Jego ciało jest bardzo dobrze umięśnione, jednak nie jest to umięśnienie, które można nazwać przesadnym, a także solidne. Widać, że jest on silnym osobnikiem, nie tylko po mięśniach, lecz także po broni, którą dzierży. Końska część centaura jest pokryta sierścią koloru ciemnego brązu i kończy się ogonem o podobnym kolorze i włosiu grubym, lecz jednocześnie gęstym. Ludzka część ciała Nessusa ma bladą skórę, co jest jednym z efektów ubocznych rytuału Berserkera. Bohater posiada trzy tatuaże- pierwszy, który zaczyna się na prawym barku i kończy po prawej stronie klatki piersiowej, drugi na zewnętrznej części lewego przedramienia. Ostatni tatuaż znajduje się na plecach i na pierwszy rzut oka wygląda jak, niemające kształtu, wzory. Przy dłuższym przyglądaniu się, da się spostrzec jednak, że owe kreski mają różne odcienie i te nieco jaśniejsze tworzą obraz. Przedstawia on wilczą głowę, naprzeciwko której znajduje się niedźwiedzi łeb, a pomiędzy nimi dwa jelenie rogi. Zwierzęce motywy wkomponowane są w grubsze lub cieńsze ciemniejsze kreski, które tworzą ze sobą plątaninę bez większego wzoru.
Twarz Nessusa jest lekko trójkąta, bez zarostu i z zaznaczoną linią kości policzkowych, które są dość dobrze widoczne. Jego usta najczęściej albo nie wyrażają emocji, albo wykrzywione są w uśmieszku, w którym widać nutę złości. Ma niewielki nos, a nad oczami widać cienką linię brwi o ciemnym kolorze. Oczy centaura mają tęczówki o kolorze bladego złota i przez to, czasami, wydają się przezroczyste, a gdy Nessus wpada w szał, zaczynają świecić pomarańczowo-brązową poświatą. Uszy centaura wyglądem przypominają elfie. Włosy Naturianina, które sięgają mu, mniej więcej, do łopatek i mają kolor ciemnego brązu z czarnymi pasmami, a jego głos jest miarę spokojny i opanowany, mowa jest dość głośna i wyraźna.
Przeważnie można go spotkać w ubiorze typowo bojowym, taka jego natura. Nessus nosi skórzane karwasze z metalowymi częściami i łańcuchami. Jego prawe ramię ochrania naramiennik, który połączony jest z pasem przechodzącym przez całą klatkę piersiową centaura. Skórzany pas jest widoczną granicą między ludzkim ciałem a ciałem konia i przytrzymuje on fioletową pelerynę. Na szyi naturianina spoczywa naszyjnik z wilczych kłów. Końskie ciało Nessusa w jednym miejscu również posiada pas i pomaga on łańcuchom, przyczepionym do metalowych ochraniaczy na nogach, utrzymać wilczą skórę na miejscu. Skóra ta została zdjęta własnoręcznie przez Nessusa z przywódcy stada wilków, który był największy z watahy, a jego skóra była koloru brązowego. Dopełnieniem wojowniczego wyglądu jest halabarda, którą centaur często nosi w dłoni, chociaż równie dobrze może ułożyć ją na swoim boku, gdzie ma specjalny uchwyt na broń, który przyczepiony jest do pasa.

Historia

I. Klan:

Opisując historię tej postaci, na początku warto przybliżyć Klan, do którego należy centaur:
Po pierwsze, Klan Złotookich Wojowników, tak naprawdę jest mniejszym klanem i należy do Klanu Złotookich, w którym, oprócz Wojowników, wyróżnia się także Szamanów, których jednym z obowiązków jest przeprowadzenie rytuału na osobnikach, którzy zdecydowali się posiąść moc Szału Berserkera i stać się Złotookimi Wojownikami. Dopiero całość, czyli Szamani, Wojownicy i co, którzy nie należą do grup wymienionych wcześniej, składają się na Klan Złotookich, ich liczebność nie jest dużo, bo jest to około trzydziestu osobników, a w tym, maksymalnie, trzech Szamanów. Siedziba Klanu ukryta jest głęboko w rozległym Szepczącym Lesie. Naprawdę trudno ją znaleźć, chyba że należy się do Złotookich.

II. Młodość centaura:

Nessus był owocem związku dwóch członków Klanu Złotookich — wojownika, którzy przyjął moc Szału Berserkera i łowczyni. Na początku młody centaur nie wiedział, kim chce zostać- łowcą czy Berserkerem, więc czas, w którym musiał się nad tym zastanowić, spędzał z kilkoma młodymi centaurami, którzy także nie byli zdecydowani co do swojej roli w ich społeczeństwie. Nessus nie mógł zostać Szamanem, bo nie miał zdolności magicznych, które były rzadkie u przedstawicieli jego rasy. Przy okazji, mógł sprawdzić, w jakiej roli czułby się lepiej, jako wojownik walczący z przeciwnikiem twarzą w twarz czy jako łowca, który poluje na leśne zwierzęta, zapewnia pożywienie dla Klanu i, w razie, czego potrafi obronić się swoim łukiem. W końcu nadszedł czas na decyzję, Nessus miał wtedy czternaście lat i zdecydował się na to, że wkroczy na drogę wojownika. Od momentu podjęcia decyzji, rozpoczęły się jego treningi, które, głównie, skupiły się na tym, jakie umiejętności powinien posiadać każdy centaur, który chciał zostać Złotookim Wojownikiem. Treningi te były dopiero wstępem, bo prawdziwe miały zacząć się rok później, czyli wtedy, gdy naturianin zostanie poddany rytuałowi.

III. Jedno z najważniejszych wydarzeń w życiu Nessusa, czyli rytuał:

Było to ważne wydarzenie zarówno dla centaura, który już niedługo miał stać się Złotookim Wojownikiem, jak i dla jego rodziców, a przynajmniej jednego z nich, głównie ojca, który również był wojownikiem.
W przeznaczonym do tego namiocie zbierali się Szamani i najpierw przygotowywali tam specjalne specyfiki, którymi później będą musieli napoić młodego centaura, który wybrał drogę wojownika. Gdy Szamani mają już pewność co do gotowości swojej i magicznej mieszanki, przywołują do siebie centaura, w tym wypadku Nessusa, i jego rodzinę, która ma za zadanie wspierać latorośl i oglądać przemianę. Później upewniają się, że młody wojownik na pewno chce przyjąć moc Szału Berserkera, a gdy ten oświadcza, że jest tego pewien... rozpoczyna się rytuał. Gdy Złotooki zostaje napojony magicznym wywarem, zapada w coś w rodzaju snu, w którego czasie zostaje nad nim odprawiony rytuał. Dość często zdarza się, że szał uaktywnia się chwilę po tym, jak Szamani kończą odmawiać tajemnicze formuły, a do zakończenia całego wydarzenia wymagane jest to, żeby centaur się obudził. Tak też było w przypadku Nessusa, który nawet nie był świadom tego, iż jego Szał aktywował się i prawie zabił jednego z Szamanów. Udało się go uspokoić, przy czym pomógł jego ojciec, a naturianin obudził się i oficjalnie został Złotookim Wojownikiem.
Czasem pojawiają się efekty uboczne, w przypadku Nessusa była to zmiana koloru skóry i możliwość posługiwania się magią mocy.

IV. Właściwy trening i rozmowa z Szamanem:

Po rytuale rozpoczyna się trening, który trwa jakieś cztery lata i w jego trakcie młodzi wojownicy uczeni są tego, jak kontrolować swój szał, a przynajmniej jak spróbować to zrobić, bo już od początku są powiadamiani, że będą zdarzały się sytuacje, w którym nie uda im się przejąć kontroli. Mają też wolny wybór co do broni, którą będą się posługiwać, chociaż wybory te, głównie, ograniczały się od włóczni, topora dwuręcznego lub innej broni drzewcowej. Nessus wybrał halabardę, co nie było częstym wyborem, a wytłumaczył to tak, że coś podpowiedziało mu, że ta broń jest dla niego odpowiednia i będzie mu się nią dobrze walczyć. Szybko przekonał się, że był to bardzo dobry wybór, a treningi z tą bronią nie sprawiały mu trudności. Cały trening Nessusa trwał około pięciu lat, bo centaur chciał nauczyć się jak najwięcej i skończyło się to tak, że ostatecznie jego umiejętności były na poziomie mistrza, który go szkolił.

Kilka dni po zakończeniu właściwego treningu, podszedł do niego jeden z Szamanów i okazało się, że jest to ten, który kilka lat temu nieomal zginął, w trakcie przeprowadzania rytuału na Nessusie. Powiedział mu on, że w momencie ataku, przemówił do niego duch przodka, który odpowiada za Szał naturianina, a wybór halabardy jako broni, którą chce walczyć, nie był przypadkowy. Zdradził dwudziestoletniemu centaurowi, iż przodek ten walczył właśnie taką bronią i Nessus, po zakończeniu treningu, miał zostać poinformowany o tym, że jest gotowy na swoją misję, która miała polegać na tym, że miał odnaleźć potężną broń, którą niegdyś posługiwał się tamten centaur. Artefakt miał być ukryty w głębiach jaskiń, do których wejście ukryte jest wśród złotego morze niemającego związku z wodą. Zanim Nessus wyruszył, Szaman ten powiedział mu, że posiada on w sobie szczątkowe zdolności magiczne i może mu pokazać, jak ich użyć. Ta nauka sprawiła, że centaur opuścił rodzinne strony miesiąc później. Oczywiście, nie ukrywał swojej misji przed rodzicami, jednak nie pozwolił ojcu na to, aby ten mu towarzyszył i uparł się przy tym, że musi to zrobić samotnie.

V. Poszukiwanie rozwiązania i tajemniczego artefaktu:

Centaur włóczył się po świecie jakieś trzy miesiące, przekraczając granicę znanej mu Alaranii, zanim udało mu się trafić na wielki obszar pustynny. Momentalnie przypomniał sobie słowa Szamana. Pustynia najbardziej odpowiadała obrazowi złotego morza, które nie ma żadnego związku z wodą. Teraz pozostało mu znaleźć wejście do jaskini i odszukać tam broń, o której wspomniał Szaman. W trakcie swej wędrówki trafił do oazy, w której spędził kilka dni odpoczywając, a także uzupełniając zapasy. Tam też dowiedział się, że miejsce, w którym się znajduje, nosi nazwę Wielkiej Pustyni Słońca.
W oazie poznał żeńską przedstawicielkę swojej rasy i zaczął z nią rozmawiać. Okazało się, że była w jego wieku, więc łatwo się dogadali. Na początku nie spodziewał się, że spotka tu innego centaura, bo wiedział, że głównie rasa ta woli tereny leśne, a przynajmniej tak było w Alaranii. Rozmawiał z Leną na różne tematy, przy okazji poznając ją lepiej. Raz nawet dowiedział się, że nie jest ona jedyną, która zamieszkuje ten pustynny obszar. Nawet zaprowadziła go do swoich pobratymców. Porozmawiał trochę z innymi centaurami i opowiedział im o Alaranii. Poza tym, mężczyźni dostrzegli w nim bardzo dobrego wojownika, a Elijah, który był ojcem klanu, chciał go nawet zatrzymać na dłużej albo nawet na cały czas, proponując mu związek z jedną z niezamężnych dziewcząt. Nessus wytłumaczył się misją i tym, że musi się z nią spieszyć. Na szczęście nie był do niczego zmuszony siłą, a jego odmowa spotkała się z akceptacją, chociaż była ona trochę niechętna. Z Leną rozstał się w miejscu, w którym się poznali i, mając uzupełnione zapasy, wyruszył w drogę, kontynuując poszukiwana, a także obiecując dziewczynie, że odwiedzi to miejsce w drodze powrotnej.
Później wyruszył w dalszą podróż i na poszukiwaniach stracił jedynie dzień, bo jaskinię znalazł niedaleko miejsca, w którym wcześniej odpoczywał. Wszedł do środka, a tunel szybko rozdzielił się na kilka przejść, które musiał zbadać, bo nie wiedział, na końcu którego znajdzie artefakt. Miał pecha, bo ostatnia odnoga, w którą wszedł, okazała się prowadzić do innego, większego pomieszczenia, które nie było dostępne inną drogą. Na środku sali, do której wszedł Nessus, znajdował się piedestał, a na nim spoczywała halabarda. Mimo że centaur nie był magicznie uzdolniony, to i tak, w jakiś sposób, wyczuwał magię w tym pomieszczeniu i tą bijącą od artefaktu leżącego na środku pomieszczenia. Zabrał halabardę i w tym samym czasie musiał uruchomić jakiś mechanizm, który sprawił, że jaskinia zatrzęsła się i zaczęła walić, więc Nessus od razu skierował się w stronę wyjścia, w końcu nie chciał zostać przygnieciony przez gruzy i zostać tam na zawsze. Skierował się w drogę powrotną, chciał poinformować rodzinę i Szamana o tym, że misja powiodła się, a także zapytać samego Szamana o to, czy ma jakieś informacje na temat artefaktu, który zdobył.
Udał się także do oazy, jednak nie spotkał tam Leny. Nie mógł na nią czekać, gdyż spieszył się z powrotem do swojego klanu, więc poświęcił chwilę na uzupełnienie wody, a później wyruszył w drogę powrotną. Postanowił sobie, że kiedyś ponownie odwiedzi Pustynię i centaury, które zamieszkują tamte tereny.

VI. Powrót do Klanu i dalsze losy:

Powrót zajął mu o wiele mniej czasu niż poszukiwania Wielkiej Pustyni. Najpierw skierował się do rodziców, z którymi chwilę porozmawiał i opowiedział o poszukiwaniach, następnie udał się do Szamana. Udzielił mu on informacji na temat broni, którą znalazł i znowu powołał się na to, że duch przodka zdradził mu te informacje w czasie, w którym Nessus poszukiwał halabardy. Naturianin dowiedział się, że jego nowa broń nosi nazwę Krwawa Furia i przystosowana jest do walki o wiele lepiej niż inne halabardy, a rany nią zadane trudniej się goją i krwawią obficiej. To, że był Wojownikiem, nie oznaczało, że miał cały czas przebywać na terenie Klanu, walczyć z innymi, aby nie zapomnieć tego, czego się nauczył i czekać na ewentualne zagrożenie. Nessus postanowił, że będzie podróżował po świecie i zwalczał różne zagrożenia, a do walki prowokował będzie wtedy, gdy coś będzie bezpośrednio zagrażało mu albo osobom, na których, chociaż trochę, mu zależy.
Centaur przebywał razem z Klanem jeszcze pół roku, następnie pożegnał się z rodziną, Szamanami i resztą Klanu. W międzyczasie zdobył też białą wstążkę, którą od tamtego czasu ma cały czas przyczepioną do halabardy. Nessus wyruszył w świat, uzbrojony i gotowy do walki z niebezpieczeństwem, a także do przygód i, może, poznawania nowych osób.

Zawędrował do Mrocznej Puszczy, gdzie spotkał dwie kobiety z jego rasy, jednak należały one do innego plemienia. Na początku myślał, że są czymś niebezpiecznym, jednak okazało się, że jest inaczej, więc od razu chciał ruszyć w swoją stronę — został jednak zatrzymany przez jedną z nich i dowiedział się, że ich życiom zagrażają bandyci. Nessus postanowił, że zostanie z nimi przez jakiś czas, przy okazji dowiadując się czegoś więcej o kobietach i ludziach, którzy je szukają. Nie minęło dużo czasu, gdy natknęli się na nich i stoczyli z nimi walkę. Prawdziwym niebezpieczeństwem okazał się przywódca tamtej grupy, bo był on magiem, który mógł przywoływać iluzje i sprawić, żeby te walczyły z jego przeciwnikami. Udało im się uciec i ukryć w grocie, w której natknęli się na wampirzycę, która powiedziała im, że wyprowadzi ich stąd, jeśli jedno z nich pozwoli jej się napić krwi. Zgodzili się i chwilę odpoczęli, a później ruszyli w drogę.
Dotarli do Doliny Umarłych, gdzie natknęli się na kolejną centaurzycę, która zresztą okazała się jego znajomą. Lena dołączyła do grupy i postanowiła podróżować razem z nimi... Długo to nie trwało, bo znalazł ich czarnowłosy mag i jego ludzie, a później użył on magii, aby unieruchomić ich i zamknąć w klatkach. Nessusowi udało się uciec, dotrzeć do broni i uwolnić pozostałych, jednak mag znów pokazał im swoją moc i nie pozwolił im uciec. Na szczęście pojawiła się wampirzyca i dzięki jej magicznym zdolnościom udało im się ponownie wydostać z klatek i tym razem uciec.
Udali się do podziemnego miasta, do którego zaprowadziła ich wampirzyca i, w którym schronili się przed pościgiem. W Zapomnianym Mieście zaczęli szukać jakiegoś budynku, w którym będą mogli schronić się przed niebezpieczeństwami, które mogły na nich czyhać w mieście. Rozdzielili się, co skończyło się tym, że mieszkańcy Miasta porwali Wiladye, a oni musieli ją odszukać i uwolnić. Po śladach udało im się w końcu dotrzeć do miejsca, w którym przetrzymywana była centaurzyca, jednak… okazało się, że mieszkańcy miasta zrobili z niej swoją królową, a ona – żeby utrzymać „przykrywkę” - mianowała Nessusa, Lenę i Nadeyę boskimi istotami, każdemu z nich przypisując coś, czego byli bogami. Mieli zabić kogoś, kto nazywał się Bogiem Próżności, a także wyeliminować jego wyznawców. Po kilku trudnościach, w końcu udało im się to zrobić, a po tym od razu skierowali się w stronę wyjścia z Miasta. W trakcie ich ucieczki, wstrząsy sprawiły, że niektóre części Zapomnianego Miasta zawaliły się – jemu i Lenie udało się wydostać na zewnątrz, jednak wyjście zostało zasypane, a Wiladye i Nadeya zostały po drugiej stronie. Nessus szukał jakiegoś innego przejścia i próbował też odkopać to, które się zawaliło, jednak na próżno. W końcu poddał się i wyruszył w dalszą drogę, licząc na to, że centaurzycom nic się nie stało.
  • Najnowsze posty napisane przez: Nessus
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Data
  • [Miasto] Uzdrowiciel potrzebny od zaraz!
    Bardziej spodziewał się, że będą musieli wyciąć sobie drogę do miejsca, do którego dostać chciała się Keira. Tymczasem strażnicy, w końcu, zgodnie stwierdzili, że może ona wejść do środka, choć jego już nie prz…
    6 Odpowiedzi
    836 Odsłony
    Ostatni post 3 tygodnie temu Wyświetl najnowszy post
  • [Miasto] Uzdrowiciel potrzebny od zaraz!
    On? Ufał ludziom? Chyba został źle zrozumiany. Wiedział, że od żebraków można dowiedzieć się wielu rzeczy, a ci mogą nie chcieć kłamać, bo inaczej nie dostaną tych kilku monet, które im się oferowało. Owszem, m…
    6 Odpowiedzi
    836 Odsłony
    Ostatni post 9 miesiące temu Wyświetl najnowszy post
  • [Miasto] Uzdrowiciel potrzebny od zaraz!
    Czy chciał być sławny w tekście utworu, o którym wspomniała Keira? Niespecjalnie. Nie zależało mu na tym w ogóle, za to ważniejsze dla niego było to, żeby odczuwać jak najmniejszy dyskomfort z tego, że ktoś pod…
    6 Odpowiedzi
    836 Odsłony
    Ostatni post 11 miesiące temu Wyświetl najnowszy post