Oglądasz profil – Irme
- Brak Avatara -
Ogólne
- Godność:
- Irme
- Rasa:
- Człowiek - Łowczyni
- Płeć:
- Nieokreślono
- Wiek:
- 18 lat
- Wygląda na:
- 0 lat
- Profesje:
- Majątek:
- Sława:
Aura
Niezbyt dostrzegalna emanacja tej dziewczyny często nieśmiało chowa się za o wiele silniejszymi, przez co nierzadko jest pomijana. Jej bardzo silnie błyszcząca barwa przypomina nieprzeciętnie piękny, osobliwy stop metali albo ostrze wyjątkowego miecza kutego przez sprawnego kowala: w oceanie żelaza zatopiono fale z barachitu, spomiędzy których przebłyskuje odrobina miedzi. Gdy dostatecznie długo się przygląda, można dostrzec głęboko skrytą platynę, o której chyba nawet sama właścicielka nie ma pojęcia. Wokół unosi się nikła, równie delikatna co sama aura, szafirowa poświata. Wśród mieszaniny niezidentyfikowanych woni wyróżnić można zapach lasu i garbowanych skór. W dotyku znowu przypomina dobrej jakości klingę – giętki, choć twardy metal jest wystarczająco gładki, choć pod odpowiednim kątem bardzo ostry. Gdyby chcieć posmakować tę emanację, pozostawiłaby po sobie lekko słony blask.Połączone profile
Atrybuty
Krzepa: | wytrwały, wytrzymały |
---|---|
Zwinność: | zręczny, szybki, dokładny |
Percepcja: | czuły słuch, pozbawiony zmysł magiczny |
Umysł: | pojętny, ineligentny |
Prezencja: | Ładny |
Umiejętności
Jazda konno | Opanowany |
---|---|
Wspinaczka | Podstawowy |
Uniki | Opanowany |
Przetrwanie | Biegły |
Czytanie | Podstawowy |
Pisanie | Podstawowy |
Skradanie się | Opanowany |
Śpiew | Opanowany |
Walka wręcz | Biegły |
Cechy Specjalne
Orientacja w terenie | Zaleta |
---|---|
Irme nie należy do osób, które co rusz się gubią, czy też mają problem z odnalezieniem danego miejsca. | |
Znajomość dziczy | Zaleta |
Pomimo młodego wieku, Irme ma za sobą wyprawy na polowania, dzięki którym doskonale orientuje się w terenie. Leśna gęstwina kryje w sobie wiele wskazówek. Cecha ta doskonale łączy się z orientacją w terenie. | |
Biegłość w broni białej | Zaleta |
Od małego miała ciągoty do ostrych przedmiotów, często obserwowała też innych, którzy posługiwali się nożami, mieczami, choć nigdy nie brała żadnych lekcji, jej talent zrobił swoje. W tej dziedzinie Irme jest samoukiem, najbardziej lubi używać noży, choć i mieczem nie pogardzi, jeśli sytuacja tego wymaga. | |
Biegłośc w łukach | Zaleta |
Choć łuk nie jest jej ulubioną bronią, posługiwanie się nim jest niezwykle wygodne podczas polowań. Odpowiednie przeszkolenie sprawiło, że nawet z Irme można było zrobić całkiem dobrego łucznika. |
Magia:
Nowicjusz | |
Przedmioty Magiczne
Wisiorek | Baśniowy |
---|---|
Praktycznie zawsze nosi go na szyi, wygląda jak amulet odstraszający złe duchy. Został wykonany ręcznie. Irme kupiła go na targu, nie podejrzewając nawet, że może być magiczny. Do teraz o tym nie wie, ale traktuje przedmiot jak swój talizman. |
Charakter
Irme nie jest grzeczną dziewczynką z dobrego domu. Mimo wszystko rodzice starali się wpoić jej podstawowe zasady etykiety, by potrafiła zachować się w towarzystwie czy wobec, chociażby mężczyzn, lecz nie wszystko wyszło im tak, jak wyjść powinno. Dziewczyna jest pewna siebie, bywa wredna, a na pewno nie popisuje się wysoką kulturą osobistą. Bale? Szlachta? Bogactwo? Nie... To zupełnie nie dla niej. Wyższe sfery ma sobie za nic, niemal gardząc nimi, dobre zachowanie przy mężczyznach, też nie zawsze jest jej domeną. Młoda kobieta nie jest osobą posłuszną, która ślepo idzie za wskazówkami osób starszych, a jeśli robi coś po swojemu i popełni błąd, wygląda, jakby wcale nie przejmowała się porażką, choć to tylko pozory. Zawsze stara się wyciągnąć wnioski na przyszłość, by więcej nie popełniać tych samych błędów. Pomimo młodego wieku, potrafi pić jak niejeden rosły mężczyzna. Ba, zdarzały się nawet bójki, z których często wychodziła obronną ręką, zamykając usta wszystkim, którzy nazywali ją małą, słodką Irme. Pomimo swojej zadziorności, potrafi być empatyczna, jest wesoła, a ktoś, kto zdobędzie jej przyjaźń i zaufanie, będzie mieć w niej przyjaciela na całe życie. Czy jest kochliwa? Niekoniecznie, ale mężczyznami nie gardzi. O wiele lepiej czuje się w ich towarzystwie niż w towarzystwie kobiet rozprawiających o typowo babskich sprawach.
Irme jest odpowiedzialną osobą, a przynajmniej najczęściej tak bywa, dodatkowo nie zawsze myśli tylko o sobie i potrafi pomóc innej istocie, jeśli jest taka potrzeba. Pomimo profesji, jaką się para, lubi przyrodę, zwierzęta i chwile tylko dla siebie, spędzone na łonie natury.
Wygląd
Irme jest ładną dziewczyną, której szlacheckie rysy zupełnie nie pasują do tego, czym się zajmuje. Nieskazitelna skóra, piękne, jasne oczy, kontrastują z jej ubiorem, którym są skórzane elementy, przyozdobione ćwiekami i metalowymi wstawkami, choć często nosi też stroje bez elementów przypominających zbroję — wtedy są to spodnie, choć na nich pojawia się dodatkowy element materiału, który jest luźniejszy, a górna część ubrania jest dopasowana, by nie przeszkadzała w ruchu, do tego zaopatrzona jest w kaptur. Długie, ciemniejsze, pocieniowane włosy najczęściej zaplata w warkocz, który jest najwygodniejszą fryzurą, biorąc pod uwagę to, czym zajmuje się Irme, lecz i tak włosy podkreślają szlacheckie rysy jej twarzy, tworząc całość, która bardziej pasuje do szlachcianki niż do łowczyni, która nie rozstaje się ze swoją bronią. Nie lubuje się w drogiej, błyszczącej biżuterii, jedyne przedmioty, które uważa za ozdoby to wisior oraz obróżka, które nosi na szyi oraz rzemyki otaczające jej nadgarstki. Jej krok jest pewny siebie, ale niepozbawiony odrobiny gracji. Nie znosi sukni i pięknych strojów, uwielbiając wygodę i praktyczność, dlatego zawsze wybiera spodnie i ubrania, które nie krępują jej ruchów.
Historia
Irme przyszła na świat w niewielkiej wiosce niedaleko Warowni Nandan-Ther, a przynajmniej w takim przekonaniu została wychowana. Prawda jest taka, że przybrani rodzice dziewczyny, znaleźli ją jako malutkie dziecko, które zostało porzucone przez swoich rodziców, ale nigdy nie odkryli dlaczego. Może zrobili to, bo coś zagrażało ich życiu i chcieli chronić swoje dziecko? A może jest zwykłym bękartem, którego chciano się pozbyć? Może kiedyś nadejdzie dzień, w którym ta zagadka zostanie rozwiązana. Jedno było pewne, znaleziona dziewczynka należała do rodziny szlacheckiej, a może nawet i królewskiej, ale ten fakt został zatajony przez nowych rodziców Irme.
Pomimo tego, że jej nowa rodzina nie opływała w dostatki, dziewczyna nie mogła narzekać na nieudane dzieciństwo — wspinaczka po drzewach z innymi dziećmi, zabawy ze zwierzętami, udawanie, że znajdują się na polowaniu... Wszystko to, co dzieciaki lubią najbardziej. Rodzice starali się wychować ją jak najlepiej, pomimo tego, że przybrana córka okazała się niezwykle uparta, zadziorna i odporna na wszelkie próby wpojenia, choć odrobiny etykiety. To, czego nie można było jej odmówić, to uroda. Jej wygląd zawsze cieszy oczy niejednego mężczyzny, co raczej jej nie przeszkadza, ale tak czy siak, nie wykorzystuje tego, by wdawać się w kolejne romanse. Nie raz słyszała, że wygląda jak mała księżniczka, która jednym spojrzeniem może powalić na kolana każdego mężczyznę, który spojrzy w jej oczy.
Ale na tym kończy się jej powiązanie ze szlachecką krwią.
Irme od zawsze była samodzielna, zawsze robiła to, na co miała ochotę, ale nigdy nie krzywdziła przy tym swoich rodziców. Pomimo tego, że jest dziewczyną, zawsze ciągnęło ją do męskich zadań. Może właśnie dlatego pewnego dnia, grupka łowców, tak bardzo zaczęła ją przyciągać. Z początku mężczyźni odrzucali ją, twierdząc, że co taka smarkula miałaby robić wśród dorosłych mężczyzn, wypominali jej, że jest dzieckiem, bo przecież miała dopiero 8 lat, na co reagowała typowym, dziecięcym fochem i śmiertelną obrazą, po czym odchodziła od nich i robiła sobie drewniane miecze z patyków, a potem udawała, że walczy z niewidzialnymi przeciwnikami.
Któregoś dnia zobaczył to jej wuj, brat jej ojca, który należał do grupki łowców. Widok nieporadnej dziewczynki, która ze złością zabija nieistniejących wrogów, zupełnie go rozbawił, ale uznał, że mała Irme ma w sobie pewien potencjał. Za plecami grupy łowieckiej postanowił wziąć dziewczynkę pod swoje skrzydła i zaczął szkolić ją tak, by wykorzystać to, co w niej dostrzegł.
I tak mijały kolejne lata, w których Irme ani słowem nie usłyszała, że jest przygarnięta, ani słowem nie usłyszała też o szlacheckim pochodzeniu, ale za to stawała się coraz lepszą łowczynią. Z dnia na dzień stawała się coraz lepsza, aż po ukończeniu 17 lat, po raz kolejny odwiedziła grupę łowców, do której miała ochotę dołączyć. Tym razem nie została od razu odprawiona z kwitkiem, ale dostała możliwość zaprezentowania tego, czego nauczyła się przez ostatnie lata. W końcu mężczyźni musieli przyznać, że jest całkiem dobra w tym, co robi, ale ze względu na jej płeć i delikatny wygląd, przyjęcie jej do grona łowców nie było radością dla wszystkich z nich. Irme postanowiła, że jeszcze im udowodni, że wcale nie jest delikatną panienką, która nie potrafi o siebie zadbać.
Przez cały następny rok miała ku temu wiele okazji. Łowcy przekonali się, że nie mają do czynienia z niewinną niewiastą, którą trzeba ratować, gdy pobrudzi sobie trzewik odrobiną błotka. Irme stała się jedną z nich, czasem nawet bardziej odważną i męską niż niektórzy mężczyźni, których zdążyła poznać.
A co z jej prawdziwym pochodzeniem? Przybrani rodzice wciąż nic nie powiedzieli, Irme nawet nie podejrzewa, że ktoś inny dał jej życie. Od zawsze gardzi wyższymi sferami, nadmiernym przepychem, a gdyby dowiedziała się, że jest szlachcianką czy księżniczką albo Bogowie wiedzą kim jeszcze – mógłby to być najgorszy dzień w jej życiu.
-
- Najnowsze posty napisane przez: Irme
- Odpowiedzi
- Odsłony
- Data
-
-
Re: [Boczna uliczka] Uciec, byle dalej.
Irme stanęła przed Enolą z założonymi rękoma i przyglądała się jej, gdy opowiadała o tym jak się czuje. Po części rozumiała kobietę, ale z drugiej strony, nie mogła tak sobie wmawiać, przecież przez takie coś n… - 28 Odpowiedzi
- 15067 Odsłony
- Ostatni post 7 lat temu Wyświetl najnowszy post
-
-
-
Re: [Boczna uliczka] Uciec, byle dalej.
Łowczyni spojrzała z zaskoczeniem na Enolę i pokręciła głową, takim gestem potwierdzając to, że naprawdę nie ma zamiaru nigdzie się wybierać. Na swojej drodze spotkała wielu złych ludzi czy innych istot, w końc… - 28 Odpowiedzi
- 15067 Odsłony
- Ostatni post 8 lat temu Wyświetl najnowszy post
-
-
-
Re: [Boczna uliczka] Uciec, byle dalej.
Irme zrobiła wielkie oczy, gdy Enola oznajmiła to kim jest. Jednak to spojrzenie wcale nie oznaczało tego, że Łowczyni wie z kim ma do czynienia, tak naprawdę o takim kimś słyszała pierwszy raz. Na pytanie Enol… - 28 Odpowiedzi
- 15067 Odsłony
- Ostatni post 8 lat temu Wyświetl najnowszy post
-