Dezzmond jest postacia odsunieta od cywilizacji. Stara sie skupiac wylacznie na swoim otoczeniu. Bardzo ceni sobie rodzine i przyjaciol, jest w stanie

chronic ich do ostatniej kropli krwi. Nie interesuja go walki polityczne. Stara sie trzymac dystans. Jest bardzo otwarty i przyjazny, gdy juz komus uda sie

przelamac bariere znajomosci.

Stoi przed Tobą postać średniego wzrostu. Jest ona dość dobrze zbudowana. Widzisz jak spoglądają na Ciebie zielone ślepia przebijające się przez ciemność.

Kruczoczarne wlosy zwisajace az po ramiona zaslaniaja nieco jego twarz. Ma bardzo gladka cere. Muskulatura nieco napina jego ubranie, jednak nie jest

przesadnie rozwinieta. Postac stoi dosc prosto, lecz tak lekko, jakby w kazdej chwili byla gotowa do ucieczki. Co jakis czas pociaga nosem, ruszajac przy

tym delikatnie uszami.

Oboje rodzice Dezzmonda byli Kotołakami. Byli nieco odsunieci od stada. Woleli spokojne zycie w samotnosci. Ich brzemie spoczelo na Dezzmondzie. Gdy byl
jeszcze malym chlopcem, musieli go pozostawic, zostawiajac jego los wylacznie w jego rekach. Jednak samodzielna wydrowke ulatwialy mu magiczne
przedmioty, ktore pozostawili by go chronily.  Swych zdolnosci uczyl sie na wlasnych bledach obserwujac swego przyjaciela Methee. Uczyl sie zdobywac
pozywienie, walczyc, tropic i wykorzystywac zdolnosci swojej rasy. Gdy dorosl, byl jednym z najbardziej samodzielnych kotolakow. Podczas jednej z
podrozy odnalazl druida, z ktorym spedzil dosc sporo swego zycia, uczac sie sztuki druidyzmu. Wkoncu odnalazl stado, w ktorym po wielu probach i
nieufnosciach zostal zaakceptowany. Jednak pomimo tego czesto wybiera sie na samotne polowania oraz podroze wylacznie ze swoim towarzyszem -
Methee.