Oglądasz profil – Katharine

Awatar użytkownika

Ogólne

Godność:
Katharine
Rasa:
Elf leśny
Płeć:
Nieokreślono
Wiek:
128 lat
Wygląda na:
0 lat
Profesje:
Majątek:
Sława:

Aura

Jeszcze delikatna, choć już już nie całkiem słaba aura. Ciągle jeszcze jasna i błyszcząca emanacja o zdecydowanie barachitowo-cynowej barwie i szafirowej otaczającej ją poświacie. Jest ona lekko ciepła. W smaku dosyć kwaśna. Słychać przy niej śmiech dzieci, trzask płomieni z płonącego ogniska i delikatny szept. Roztacza wokół siebie przyjemny zapach lasu. W dotyku owa emanacja jest natomiast aksamitna i gładka.

Informacje o graczu

Nazwa użytkownika:
Katharine
Grupy:

Skontaktuj się z Katharine

Pola kontaktu widoczne tylko dla zalogowanych użytkowników.

Statystyki użytkownika

Years of membership:
10
Rejestracja:
10 lat temu
Ostatnio aktywny:
10 lat temu
Liczba postów:
8
(0.01% wszystkich postów / średnio dziennie: 0.00)
Najaktywniejszy na forum:
Smocza Przełęcz
(Posty: 6 / 75.00% wszystkich postów użytkownika)
Najaktywniejszy w temacie:
[Łąka nad rzeką] Droga do Smoczej Przełęczy
(Posty: 6 / 75.00% wszystkich postów użytkownika)

Połączone profile

Brak profili posiadających połączenia.

Atrybuty

Krzepa:słaby, raczej wytrwały, wrażliwy
Zwinność:niezwykle zręczny, szybki, precyzyjny
Percepcja:wyostrzony wzrok, dobry słuch, czuły węch, wyostrzony zmysł magiczny
Umysł:niezwykle bystry, błyskotliwy, silna wola
Prezencja:piękny, godny, charyzmatyczny

Umiejętności

Wiedza tajemnaPodstawowy
Władanie sztyletemBiegły
MedycynaOpanowany
BestiologiaOpanowany
PrzetrwanieOpanowany
EtykietaBiegły
TaniecMistrz
ŚpiewMistrz
ŁucznictwoMistrz
GimnastykaBiegły

Cechy Specjalne

Mowa zwierzątZaleta
Postać potrafi porozumiewać się ze zwierzętami. Jest to zdolność, a nie umiejętność, ponieważ rozmowa ze zwierzętami wymaga czegoś więcej niż tylko poznania specyficznego języka.
Wykrywanie kłamstwaZaleta
Kath, będąc osobą bystrą od urodzenia, nie lubi być oszukiwana. Dlatego z wielką starannością i dokładnością przygląda się zawsze swojemu rozmówcy, doszukując się wszelkich objawów kłamstwa.

Magia: Intuicyjna

OgniaNowicjusz
Ogień nie parzy tak bardzo, jakby bał się urazić Kath. Nie jest jej jednak w pełni posłuszny, jak to ogień. Żywioł nieposkromiony, raz wzniecony, trudny do ugaszenia.
EmocjiNowicjusz
Czy łatwo wpływać na czyjeś emocje? Najpierw trzeba opanować swoje. W przeciwnym wypadku cały świat pogrąży się w kobiecej histerii.
ŻyciaNowicjusz
Nie każdy może pochwalić się „dłońmi, które leczą” - na szczęście Kath może. Nie jest to wielki wyczyn i raczej wiele nie daje, jednak potrafi złagodzić ból, a w połączeniu z odpowiednią wiedzą można uratować (lub podtrzymać) czyjeś życie.

Przedmioty Magiczne

Mroczny

Charakter

Gdyby można było określić jednym zdaniem naturę Kath, najlepiej pasowałoby chyba „cóż, na pewno jakaś jest”. Otóż trudno jednoznacznie stwierdzić, jaka jest młoda elfka. Będąc jeszcze młodym przedstawicielem swojej rasy, nie wykształciła w sobie pewnych cech do końca. Cały czas zmienia się, wzbogacana przez kolejne doświadczenia. Dużo łatwiej można byłoby powiedzieć, jaka Kath nie jest. A z pewnością nie jest nijaka. Bywa, że onieśmielona nie potrafi się wysłowić, a to z kolei buzia jej się nie zamyka. Czasem jest prawdziwym gburem, zamknięta we własnym świecie i nie życzy sobie z nikim rozmawiać. Miewa napady absolutnego szału, śmiechu, lecz to nie znaczy, iż nie potrafi się wyciszyć i skupić. Można śmiało powiedzieć, że to prawdziwa artystka, łatwo dająca ponieść się emocjom, które wyraża na tysiąc różnych sposobów, nierzadko wylewając z siebie tony sarkazmu i ironii. W myśl zasady „do odważnych świat należy!” idzie przed siebie, nie oglądając się na tradycje i zasady w jej społeczeństwie. Pełna szacunku do ludzi silnych, pogardza niewyraźnymi stworzeniami. A przynajmniej tak sobie wmawia. Pragnie być silniejsza i pewniejsza siebie, lecz w głębi duszy to nadal dobra i pokojowa dziewczyna, ciężko pracująca na szacunek innych. Jej najlepszym i nieodłącznym przyjacielem jest Fili, irbis, który zawsze wesprze ją „przyjaznym” mruknięciem, a ona nie chcąc popadać w długi, odpłaci się przyjacielskim przydepnięciem ogona.

Wygląd

Blada, można rzec, alabastrowa cera, duże, błyszczące, przepiękne oczy w kształcie migdałów, otoczone rządkiem czarnych, gęstych rzęs, mały i słodki nosek, miękkie kształtne usta, trochę zaróżowione (ale broń boże, nie za bardzo!) cudowne, długie włosy, naturalnie pachnące lasem… Proste. Sylwetka szczupła, ale nadal w pełni kobieca. Czyli typowy wygląd każdej elfki. Kath nie mniej, ani nie bardziej nie odbiega od norm widzianych w elfim społeczeństwie. Ma typowe cechy charakterystyczne, takie jak niewielki wzrost, na przykład, szpiczaste uszy, regularne rysy twarzy, jakby tworzone przez mistrza artystę. Jednak jest coś, co wyróżnia młodą elfkę i skazuje ją na bombardowanie nieprzyjaznych, pełnych dezaprobaty spojrzeń. Otóż mało który przedstawiciel tej rasy rodzi się z iście ognistymi włosami i oczami w podobnym kolorze. W chwili urodzenia Kath wiele osób było zdania, iż dziecko zostało podmienione. Z czasem jednak wykształciły się w dziewczynie elfia uroda i zachowania, tak więc ją zaakceptowano, a o całej sprawie zapomniano. Natomiast niesmak pozostał. Elfy są pamiętliwe. Elfy powinny wyglądać pięknie. Klasycznie niczym wyrzeźbione w marmurze rzeźby o podobnym, klasycznym, pełnym ładu wyglądzie. A cóż bardziej psuje ten ład jak burza ognistych włosów? Jak diabelne, rubinowe oczy?

Kath zwykła przywiązywać dosyć dużą wagę do ubioru. Niewiele jest przecież w życiu rzeczy, które można równie łatwo zmieni, jak ubrania (na pewno nie kolor włosów czy źrenic) dlatego też często zmienia stroje, w zależności od pogody na zewnątrz, jak i stanu ducha wewnątrz niej samej. Lubi kolory nie tyle jaskrawe, ile wyraziste, ale nie jakiś tam czerwony czy niebieski! Odcień, który okryje ciało Kath, musi być głęboki, a i najlepiej ciemny. Powinien posiadać wewnętrzną głębię. W trakcie wypraw i podróży dziewczyna preferuje jednak wygodne w wędrówce stroje, takie jak myśliwskie, czarne spodnie, luźna ciemna bluzka i płaszcz.

Historia

Kath urodziła się w Danae, wzbudzając powszechne zgorszenie swoim kolorem włosów. Przez ich ognisty odcień odbiegała znacznie od klasycznego, elfiego piękna. Śmiałe słowa, duży temperament już w okresie dziecięcym przyciągały do niej uwagę niejednej istoty i były również problemem dla rodziców, będących przykładną elfią rodziną. Dziewczynka nie potrafiła się przez długi czas dostosować do panujących reguł i zasad. Zawsze powiedziała coś, co powiedziane być nie powinno! Była żywiołowa, błyskotliwa i pełna energii jak ogień. Kath długo musiała pracować na to, by zarówno rówieśnicy, jak i starsi spojrzeli na nią jak na jedną ze swoich. Wiele lat zajęły jej podstawowe nauki, które każdy elf przyswoić musiał. Jej minusem było ogromne lenistwo, choć nigdy nie cierpiała na brak zainteresowania przedmiotem. Niesamowicie fascynowała ją medycyna i wiele chciała wiedzieć o świecie zwierząt. Nie bała się stanąć do walki (nawet z chłopakami) i niejednokrotnie pokonywała w zawodach strzeleckich osoby nawet i starsze od siebie. Dopiero w wieku parunastu lat wyglądem zaczęła przypominać bardziej elfa, niż chochlika, a ponadprzeciętne zdolności artystyczne wreszcie zostały docenione przez innych. Czy śpiew, czy gra na instrumencie… Kath sprawiało to nieprzyzwoitą przyjemność i w niedługim czasie szybko opanowała te umiejętności. Najlepiej było jej w tańcu, gdy wsłuchując się w muzykę, mogła za pomocą ruchów pokazywać całą siebie. I nikt jej nie zarzucał, że to jest nieprzyzwoite! Jednak dziewczynę bardziej niż wszystko inne cieszyło towarzystwo zwierząt, tak więc w niedługim czasie opanowała biegle ich mowę. Pewnego dnia, gdy szła leśną ścieżką, usłyszała słabe miauknięcie. Niewiele myśląc, wyjęła z ukrycia sztylet i skradając się nieufnie, przedarła się przez gąszcz roślin. To, co zobaczyła, wstrząsnęło nią do końca życia. Na polanie, gdzie widać było jeszcze pozostałości niedawnej walki, na nasiąkniętej krwią trawie, pod wielkim głazem w cieniu leżał duży, ledwo żywy i zmasakrowany kot. Ostatkiem sił, mocno poraniony syczał na elfkę, a ta nie chcąc go bardziej denerwować, mruczała do niego uspokajająco. Podchodziła cicho, poruszając się delikatnie. Jej wyraz twarzy był łagodny i z całych sił pragnęła przelać całą tę łagodność na kotowatego. Jako młoda przedstawicielka długowiecznej rasy nie miała wiele pojęcia o śmierci. Widok umierającej istoty był szokiem. W końcu zwierzę przymknęło oczy i odetchnęło, choć trudno powiedzieć czy to efekt zmęczenia, czy próby wpłynięcia na niego emocje. Kath, znając jedynie wtedy podstawy medycyny, opatrzyła rany stworzenia i w miarę możliwości starała się mu pomóc. Niestety na niewiele się to zdało. Kot, irbis jak się później dowiedziała, w zastraszającym tempie oddalał się do krainy śmierci. Wydawało się, że już nic mu nie pomoże, gdy... Dziewczyna pod wpływem nagłego impulsu przyłożyła dłoń do jego największej rany, a ta zaczęła się świecić! Kosztem własnej energii starała się uratować kotowatego.
W domu medyka obudziła się dopiero po paru dniach, z nową chęcią nauki. Od tego momentu postanowiła wziąć się poważnie za siebie. Wznowiła naukę i szkoliła się jak nigdy przedtem. Medycyna, mowa zwierząt, magia życia... Wszystko, co służyło przetrwaniu. Nigdy nie była bliżej śmierci niż wtedy, na polanie. Ale też nigdy nie podejrzewała, iż stworzenie, o które tak walczyła, spotka już niedługo i Fili stanie się jej przyjacielem na dobre i na złe.
  • Najnowsze posty napisane przez: Katharine
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Data