Oglądasz profil – Heren

Awatar użytkownika

Ogólne

Godność:
Heren Savrovic
Rasa:
Człowiek
Płeć:
Nieokreślono
Wiek:
26 lat
Wygląda na:
0 lat
Profesje:
Majątek:
Sława:

Aura

Słaba, błyszcząca aura o złotej barwie, poświata jaką roztacza jest tak nikła, że nie sposób określić jej koloru. Wokół nie słychać żadnego dźwięku, roztacza się jednak zapach żelaza dodatkowo od postaci bije chłód. W dotyku jest twarda, giętka oraz gładka. Powoduje całą gamę doznań smakowych, po pierwsze jest sucha. Naprzemiennie jednak jest ostra, łagodna i słona.

Informacje o graczu

Nazwa użytkownika:
Heren
Grupy:

Skontaktuj się z Heren

Pola kontaktu widoczne tylko dla zalogowanych użytkowników.

Statystyki użytkownika

Years of membership:
10
Rejestracja:
10 lat temu
Ostatnio aktywny:
10 lat temu
Liczba postów:
6
(0.01% wszystkich postów / średnio dziennie: 0.00)
Najaktywniejszy na forum:
Szepczący Las
(Posty: 3 / 50.00% wszystkich postów użytkownika)
Najaktywniejszy w temacie:
Gdzie wszysko się zaczyna.
(Posty: 3 / 50.00% wszystkich postów użytkownika)

Połączone profile

Brak profili posiadających połączenia.

Atrybuty

Krzepa:raczej wytrwały, wytrzymały
Zwinność:bardzo zręczny, dokładny
Percepcja:dobry wzrok, kiepski węch, przytępiony smak, przytępione czucie, słaby zmysł magiczny
Umysł:pojętny, błyskotliwy, b. silna wola
Prezencja:Ładny, godny, charyzmatyczny

Umiejętności

Otwieranie zamkówPodstawowy
Skradanie sięOpanowany
SkrytobójstwoOpanowany
SzpiegostwoBiegły
TorturowaniePodstawowy
EtykietaPodstawowy
Władanie bronią białąBiegły
UnikiOpanowany
AktorstwoOpanowany
GimnastykaPodstawowy

Cechy Specjalne

Odporność psychicznaZaleta
Potrafi zachować zimną krew w momentach, w których przeciętny człowiek nie potrafiłby wymówić słowa ze strachu.
IntuicjaZaleta
Potrafi intuicyjnie wyczuć niebezpieczeństwo lub ocenić, jakie nastawienie mają do niej inni osobnicy.

Magia:

Nowicjusz

Przedmioty Magiczne

Mroczny

Charakter

Na co dzień małomówna, opanowana, wyraźnie dystansująca się od otoczenia Heren nie jest najlepszym towarzyszem rozmowy. Woli słuchać i obserwować, niż samej zabierać głos. Nie ufa ludziom, choć tego nie pokazuje; chodzi własnymi ścieżkami, które rzadko krzyżują się na dłużej z kimkolwiek; przypadkowi mężczyźni, do których nigdy nie przywiązywała większej uwagi, przychodzili i odchodzili, a może raczej — to ona przychodziła i odchodziła. Rzadko okazuje jakiekolwiek emocje, wydaje się, ze w ogóle ich nie ma; Heren jednak wie, że tak jest bezpieczniej. Nie okazując emocji, nie można dać się łatwo zranić. Bardzo rzadko nawiązuje głębsze relacje, ale w stosunku do tej osoby jest wierna i lojalna, gotowa pójść w ogień, cokolwiek miałoby to znaczyć w wypadku tak okaleczonej emocjonalnie istoty. Pewna swoich racji i wierna własnym zasadom praktycznie nie ulega namowom innych. Robi wszystko po swojemu, najczęściej samotnie, perfekcjonistka. Bywa agresywna; najczęściej w momentach, gdy ktoś błędnie ją ocenia lub obraża jej wyznania czy przekonania. Inną wadą jest ośli wręcz upór; rzadko zmienia zdanie, nawet jeśli już wie, że dany pomysł prowadzi do katastrofy. Co ciekawe, przy wykonywaniu zleceń potrafi posłużyć się wyćwiczonymi umiejętnościami takimi jak aktorstwo czy gimnastyka, aby przypodobać się właściwej osobie czy przedostać się w potrzebne kręgi. Czasem, gdy Heren ma lepszy dzień, wykorzystuje te umiejętności, łącząc je z charyzmą i ciętym dowcipem.

Wygląd

Heren jest przeciętnego wzrostu, dzięki czemu łatwo wtapia się w tłum. Drobna postura i niepozorne ubrania (najczęściej lekki, długi płaszcz) nie przywodzą na myśl kobiety parającej się rzeczami wykraczającymi poza prawo. Rzadko ubiera się kobieco, chyba że wymaga tego sytuacja; zdecydowanie woli dopasowane, niekrępujące ruchów stroje. Włosy ciemne, kręcone, przysłaniające owalną twarz o ostrych rysach. Oczy szarozielone, z reguły pozbawione wyrazu. Wygląda na odrobinę starszą, niż jest w rzeczywistości. Długą bliznę na wewnętrznej stronie przedramienia stara się kryć przed oczami przypadkowych przechodniów.

Historia

Nie chciała patrzeć w przeszłość. Ona nie miała przeszłości.
Udawała, że jej rodzice nie żyją, jednocześnie modląc się o to, co wieczór. Nie miała już wyrzutów sumienia z tego powodu, nie po tym, jak w pijackim szale ojciec ranił ją dotkliwie nożem, a jakiś czas potem- trwale okaleczył jej matkę, pozbawiając ją dwóch palców u każdej z rąk. Wtedy jeszcze nie potrafiła zabijać. Nawet ranić. Jedyne co potrafiła, to uciekać, uciekała więc co wieczór, rzadko zaglądając do domu. Przez pewien czas szukała starszego brata, który opuścił ich, gdy Heren miała zaledwie kilka lat, jednak nie potrafiła znaleźć żadnego tropu. Była kilkunastoletnią, zagubioną dziewczyną, której jedynym marzeniem stała się wolność.
Przypadkowo znalazła ją na jednym z głównych placów miasta. Trupa teatralna, pełna dziwnych osobników, wystawiała właśnie krótkie przedstawienie. Jeden z mężczyzn, stojących za kulisami, przywołał ją gestem, widząc jej zaciekawienie. Po krótkiej pogawędce obiecał jej miejsce w ich grupie, ale pod warunkiem tego, że będzie jej osobistym opiekunem. Heren zdawała sobie sprawę ze znaczenia tego wyrażenia, jednak przystała na to; marzenie o wolności zwyciężyło nad wstydem i późniejszą pogardą dla samej siebie. Jeszcze tego samego wieczoru, bez pożegnania, opuściła miasto wraz z trupą teatralną.
Pod skrzydłami opiekuna nauczyła się podstawowych umiejętności aktorskich i rozwinęła w gimnastyce. Po roku przechodniej niewoli uciekła w jednym z większych miast. Tam też dokonała swojego pierwszego, choć przypadkowego, morderstwa — jej ofiarą stał się pijany mężczyzna, dostawiający się do niej w ciemnym zaułku. Wspomnienie ostatniego roku przeważyło, a wstręt i agresja, kumulowane przez kilkanaście miesięcy, znalazły odbicie w sztylecie zatopionym w gardle pijaka.
Kiedy ciało mężczyzny osunęło się na ziemię, zrozumiała, że nie czuje zupełnie nic. Że zabijanie nie wywołuje w niej zupełnie żadnych emocji. Że w niej w ogóle nie ma zupełnie żadnych emocji.
W tamtym momencie umarła młoda, przerażona i wykorzystywana dziewczyna, a narodziła się obojętna zabójczyni i najemnik. Nie było zajęcia, którego nie potrafiła się podjąć, a im trudniejsze było, tym jako większe wyzwanie je traktowała. Dostając zlecenia na wielkich dworach, nauczyła się podstaw etykiety, a jej postawa nabrała swoistej godności. Nabierała wprawy w różnych rzeczach, będąc samoukiem; rzadko współpracowała z innymi najemnikami, ale chętnie przejmowała od nich różne umiejętności.
Często zmieniała miejsce pracy, wychodząc z założenia, że pozostawanie w jednym miejscu przez dłuższy czas niczemu nie służy. Nawet nie zdawała sobie sprawy z tego, że cały czas ucieka. Nie tylko od wspomnień. Także od siebie samej.
  • Najnowsze posty napisane przez: Heren
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Data
  • Re: Gdzie wszysko się zaczyna.
    Gdy przesuwała palcami po torsie chłopaka, on zaczął nagle mruczeć w sobie tylko znanym języku. Nagle z jego ciała zaczęły wydobywać się jasnozielone krople, które następnie złączyły się w jasną poświatę. Mag …
    6 Odpowiedzi
    3971 Odsłony
    Ostatni post 10 lat temu Wyświetl najnowszy post
  • Re: Gdzie wszysko się zaczyna.
    Kiedy chłopak otworzył oczy, miała nadzieję, że za chwilę dojdzie do siebie i będzie mogła wydobyć z niego interesujące ją informacje. Wbrew pozorom były cenne. Jeśli to, co zrobiono leżącemu, było sprawką dwóc…
    6 Odpowiedzi
    3971 Odsłony
    Ostatni post 10 lat temu Wyświetl najnowszy post
  • Re: Gdzie wszysko się zaczyna.
    Mimo, że ciemność lasu pasowała do jej zawodu, a warunki w nim panujące raczej jej sprzyjały, nigdy nie przepadała za leśnymi gęstwinami. W tym momencie jednak miejsce, do którego się miała udać, leżało niemal …
    6 Odpowiedzi
    3971 Odsłony
    Ostatni post 10 lat temu Wyświetl najnowszy post