Oglądasz profil – Jennifer

W tej karcie postaci zostały wprowadzone zmiany i wymagają one ponownej akceptacji
Awatar użytkownika

Ogólne

Godność:
Jenniefer Vertirenite
Rasa:
Czarodziejka
Płeć:
Nieokreślono
Wiek:
256 lat
Wygląda na:
0 lat
Profesje:
Majątek:
Sława:

Aura

Silna aura, o mocnej barwie srebra przeplatanego cyną. Wydziela zapach świec, palonych kadzideł oraz starych ksiąg. Wokół niej słychać wiele dźwięków, część pojawia się i znika, czyniąc aurę silniejszą to znów słabszą. W tle dosłyszeć można śmiech dzieci, głos szepczący do ucha, zapach mocnych perfum, jeden mocny głos, który wybija się ponad inne nigdy nie cichnąc, echo czyiś słów jak również muzyka zdająca się płynąć z bardzo daleka. Poświata barwi się szmaragdowo. W ustach aura zdaje się być kwaśna, słodka, a jednocześnie ciepła. W dotyku zaś jest giętka, aksamitna, miękka oraz przyjemna.

Informacje o graczu

Nazwa użytkownika:
Jennifer
Grupy:

Skontaktuj się z Jennifer

Pola kontaktu widoczne tylko dla zalogowanych użytkowników.

Statystyki użytkownika

Years of membership:
11
Rejestracja:
11 lat temu
Ostatnio aktywny:
10 lat temu
Liczba postów:
28
(0.03% wszystkich postów / średnio dziennie: 0.01)
Najaktywniejszy na forum:
Menaos
(Posty: 25 / 89.29% wszystkich postów użytkownika)
Najaktywniejszy w temacie:
[Karczma "Złoty róg"]
(Posty: 21 / 75.00% wszystkich postów użytkownika)

Połączone profile


Atrybuty

Krzepa:niezbyt silny, niezbyt wytrwały, delikatny
Zwinność:bardzo zręczny, szybki, dokładny
Percepcja:dobry wzrok, dobry słuch, wyczulony na magię
Umysł:bystry, geniusz, b. silna wola
Prezencja:olśniewający, godny, przekonywujący

Umiejętności

SzulerstwoBiegły
AlchemiaPodstawowy
Czytanie aurMistrz
KreomagowanieOpanowany
AnatomiaPodstawowy
Pismo runiczneBiegły
AktorstwoBiegły
Pradawna MowaBiegły
UnikiMistrz
GimnastykaBiegły
MedycynaPodstawowy
TaniecBiegły
EtykietaBiegły

Cechy Specjalne

Dotyk WzrokuZaleta
Już od najmłodszych lat Jennifer potrafiła poczuć, iż ktoś na nią patrzy. Z czasem, dzięki ćwiczeniom zdolność ta udoskonaliła się i spotężniała. Teraz potrafi nie tylko wyczuć czyjeś spojrzenie, lecz także określić z dużym prawdopodobieństwem jego rasę, a nieraz i &
39Klątwa
Klątwa
Zdolność przemianDar
Ten dar posiadała od urodzenia, zmieniając już jako berbeć kolor włosów, oczu, czy kompletnie przeobrażając rysy twarzy. Jednak z czasem odkryła też jej ograniczenia — nie może zmienić swojego wzrostu, wagi, ani drastycznie zmieniać swej sylwetki.
Czytanie w myślachZaleta
Czyta tylko aktualny, bieżący tok myślenia, a i tak dużo rzeczy jej ucieka. Nigdy nie doszła w tym do takiego poziomu, jaki reprezentuje jej siostra, dużo bardziej utalentowana w tej dziedzinie.

Magia: Rozkazy

ChaosuAdept
Zaczęła się jej uczyć stosunkowo niedawno, bardziej dla zabawny niż czegokolwiek innego. Zabawnym się jej wydaje zmienianie drapieżników w potulne, łagodne zwierzęta, a wesołych z natury, beztroskich ptaków w bezwzględne, krwiożercze monstra.
ŻyciaAdept
Choć uczono ją tylko uzdrawiania, ona osobiście skupiła się nad innymi aspektami taj magii, takimi jak wywoływanie mutacji, które uważa za niezwykle interesujące zjawisko, oraz zatrzymywanie funkcji życiowych. To ostatnie przydaje się do obrony przez ewentualnymi atakami, jako że nie potrafi posługiwać się żadną bronią.
EmocjiUczeń
Jennifer uwielbia bawić się innymi, a magia emocji doskonale się do tego nadaje. Kontrolując uczucia innych, nigdy nie przekracza pewnych granic, które sobie wyznaczyła, i nie skłania nikogo do postępowania zupełnie wbrew jego woli.
IstnieniaAdept
Nauczyła się jej jedynie dlatego, iż jest bardzo użyteczna. Nie chciało się jej zgłębiać dogłębnie ten rodzaj magii, jednak zna ją wystarczająco, my móc sobie wyczarować potrzebne jej w tej chwili przedmioty.
PrzestrzeniMistrz
Jej ulubiona dziedzina magii, głównie dlatego, iż zawsze była w niej lepsza od swojej siostry. Teleportacja, lewitacja, psychokineza, aportacja przedmiotów — to tylko kilka z bogatego repertuaru jej sztuczek.

Przedmioty Magiczne

Torba - schowaj, co chceszBaśniowy
Zgodnie z tym, co mówi nazwa, torba to posiada nieomal nieograniczoną pojemność. Można tam wkładać dowolny przedmiot nieprzekraczający wielkością skrzynki. Jego waga się nie zmienia w miarę przybywania przedmiotów. Sama Jennifer nie wie do końca, ile rzeczy jest tam schowanych, jednak wygrzebanie czegoś potrzebnego ze środka zajmuje nieco czas
Naszyjnik z szmaragdem w kształcie łzyBaśniowy
Wisiorek ten przyspiesza regenerację i wzmacnia zaklęcia lecznicze. Jennifer i jej siostra mają bliźniacze wisiorki, tylko z innym kamieniem.

Charakter

Urocza i przyjazna — przynajmniej z wyglądu. Bowiem z charakteru nie jest nawet w połowie tak słodka, jakby można wnioskować z powierzchowności. Jest bardzo niezależna i dumna, nie pozwala nikomu sobie pomóc, choćby sama nie dawała rady. Jak coś postanowi, zrobi to, choćby straty przewyższały zysk. Potrafi być bezczelna i irytująca ponad wszelką miarę, ale rzadko chce jej się wysilać na tyle, by przejmować się kimkolwiek do tego stopnia, żeby mu dokuczać. I tak dochodzimy do kolejnej cechy, Jennifer mianowicie jest leniwa. Wysługuje się Katilem, kiedy tylko może, a jak nie może, wysługuje się magią. W życiu kieruje się tylko dwoma rzeczami: własną korzyścią i sumieniem, niezbyt wrażliwym i aktywnym. Nerwowo reaguje na sytuacje, kiedy trzeba się odsłonić przed innymi, pokładać swoją prawdziwą twarz. Nie cierpi chwil, gdy nie ma wyboru, w sytuacjach podbramkowych często po prostu panikuje. Cierpi na nieuleczalny i silny lęk przed pająkami.

Można by powiedzieć, że jest nieczułą egoistką i taka z pozoru na pewno jest. Jennifer jednak nigdy nie opuściłaby nikogo w potrzebie i nie odmówiłaby pomocy. Choćby utyskiwała na niego i przeklinała na czym świat stoi, przywiązana jest to swojego uchaka, a za swoją siostrą, choćby się zarzekała na wszystko, że tak nie jest, poszłaby w ogień. Szybko się przywiązuje do innych, choć jest skryta i będzie strzec swoich tajemnic, aż się nie przekona, że może komuś zaufać. Jeśli już kogoś nim obdarzy, to jest stałą i wierną przyjaciółką. Towarzyska i rozmowna, nie lubi, kiedy nikogo nie ma do pogadania. Lubi tańczyć i popijać piwo i wino, choć głowę na słabą. Ponieważ wiele podróżuje, ma niewiele prawdziwych przyjaciół, a wiele znajomych.

Wygląd

Pierwszą rzeczą, jaka rzuca się w oczy, jest niewielki wzrost czarodziejki, oraz drobna, szczupła sylwetka, przez którą wygląda, jakby przy mocniejszym uderzeniu wiatru miała rozsypać się w pył. Ma zgrabne, szczupłe nogi i wąską talię i biodra. Jej kobiece atrybuty nie są zbytnio rozwinięte, ale bynajmniej nie cierpi na ich brak. Jako że Jennifer praktycznie ciągle jest w podróży, jej ubranie musi być najpierw funkcjonalne i wygodne, dopiero później zwraca uwagę na jego wygląd. Najczęściej ubiera się w wytrzymałe, czarne spodnie i zwiewne tuniki, często ozdobione haftami, guziczkami i wstążkami. O ich stan dba Katil, dlatego są zawsze czyste i świeże.

Długie, czerwono-rude włosy są jej dumą, i dba o nie wręcz obsesyjnie. Układają się w miękkie fale, pod wpływem wilgoci zmieniając w nieokiełznane loki, układające się jak chcą. Luźne kosmyki otaczają drobną, uroczą twarzyczkę. Ma delikatne, harmonijne rysy twarzy, wysokie, ale subtelne kości policzkowe i duże oczy w nietypowym, niebieskozielonym, morskim kolorze z czarnymi obwódkami dookoła. Posiada ładnie wykrojone usta, które często maluje pomadką w kolorze amarantu. Jej skóra ma odcień ciemnego miodu. Z twarzy ławo przekonać się, jakie emocje nią targają, jednak zwykle jest to tylko gra, pokazuje tylko to, co chce pokazać. Spojrzeniem omiata wszystko dookoła, rozglądając się z ciekawością.

Historia

Ród Vertirenite był niegdyś potężną i poważaną familią. Jej lata świetności minęły jednak dawno temu, choć wciąż posiada znaczne wpływy zwłaszcza w swoim rodzinnym mieście. Upadek ten był spowodowany niczym innym, jak tylko pechem, który sprawiał, że z pokolenia na pokolenie rodziło się mniej dzieci obdarzonych talentem, a jeszcze mniej chłopców mogących udźwignąć ciężar głowy rodu. Z czasem familia zaczęła wygasać i było coraz mniej czarodziei noszących miano Vertirenite w Alaranii. Z głównej linii zostało już tylko jedna czarodziejka, o imieniu Jeannette. Była ona uzdrowicielką, zajęciu temu oddała całe swoje serce. Każda jednak kobieta potrzebuje partnera, oparcia. Jej partnerem był Philippe, młodszy od niej, utalentowany czarodziej. Oboje podróżowali, ona pomagając ludziom, on w poszukiwaniu większej wiedzy. Z ich związku urodziła się Jane, a później Jennifer. Obie całkowicie do siebie niepodobne, zarówno z wyglądu, jak i z charakteru, a mimo to, bardzo ze sobą związane. Kiedy się urodziła ich młodsza pociecha, osiadli w rodzinnych mieście czarodziejki, w Rapsodii. Już od najmłodszych lat była uczona magii, najczęściej przez zabawę. Jej mama wymyślała zabawy, mające zachęcać je do używania magii. Nawet w zwykłych zabawach udział magii był nieodzowny. Dzieciństwo mijało jej więc beztrosko. Kłopoty zaczęły się, kiedy Jennifer osiągnęła wiek pozwalający na samodzielne studia nad dowolnie wybraną dziedziną magii. Młoda czarodziejka najpierw zwlekała z decyzją, rodziców zbywając ogólnikami i niejasnymi obietnicami, aż w końcu zdecydowała się powiedzieć, co myśli, mianowicie, że nie da się zamknąć w jakieś wieży i marnować czas na naukę zaklęć, bo zamierza wyruszyć w świat i zwiedzać go, a nie starzeć się, ucząc się czegoś, czego nie będzie jej potrzebne. Rozpętała się potworna awantura, zakończona tym, że rodzice odesłali Jennifer do Zamku Czarodziejek, by w tamtejszej akademii magii studiowała jej arkana. Czarodziejka kilkakrotnie z niej uciekała, w końcu jednak uspokoiła się i zaczęła się uczyć. Po skończeniu akademii zaczęła spełniać swoje marzenie, znaczy podróżowanie i zwiedzanie Alaranii.
  • Najnowsze posty napisane przez: Jennifer
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Data
  • Re: [Karczma "Złoty róg"]
    Pokusa przez chwilę wyglądała na nieco zbitą z tropu. Chłopak nawet nie zarejestrował próby prowokacji, całkowicie ją zignorował. I co niby mają skończyć? Co ta przeklęta wiedźma wymyśliła? Kiedy więc chłopak w…
    42 Odpowiedzi
    23538 Odsłony
    Ostatni post 11 lat temu Wyświetl najnowszy post
  • Re: [Karczma "Złoty róg"]
    Sobowtór Jennifer lekko się poruszył i z czegoś, co przypominało biały pakunek z burzą czerwonych włosów na końcu pojawiła się zaspana twarz. Ziewneła, zasłaniając usta dłońmi jak kociak i w podobny sposób się …
    42 Odpowiedzi
    23538 Odsłony
    Ostatni post 11 lat temu Wyświetl najnowszy post
  • Re: [Karczma "Złoty róg"]
    Jennifer z nieco zakłopotaną miną słuchała wypowiedzi chłopaka i nerwowo skubała mankiety sukienki. Oczy opuściła na swoje dłonie i nie podnosiła ich ani na moment. - Dobranoc, David. Miłych snów - odpowiedział…
    42 Odpowiedzi
    23538 Odsłony
    Ostatni post 11 lat temu Wyświetl najnowszy post