Oglądasz profil – Thamona

W tej karcie postaci zostały wprowadzone zmiany i wymagają one ponownej akceptacji
Awatar użytkownika

Ogólne

Godność:
Thamona
Rasa:
Minotaur
Płeć:
Nieokreślono
Wiek:
25 lat
Wygląda na:
0 lat
Profesje:
Majątek:
Sława:

Aura

Jasna, barachitowa aura o szafirowej poświacie. Wydziela zapach miodu i kwiatów. Wokół niej rozlega się harmonijna melodia płynnie przechodząca z jednego tonu w drugi oraz śmiech dzieci. W dotyku jest twarda i lepka, posiada ostre krawędzie. Smakuje łagodnie, choć można poczuć tez kwaśny posmak.

Informacje o graczu

Nazwa użytkownika:
Thamona
Wiek:
29
Grupy:

Skontaktuj się z Thamona

Pola kontaktu widoczne tylko dla zalogowanych użytkowników.

Statystyki użytkownika

Years of membership:
11
Rejestracja:
11 lat temu
Ostatnio aktywny:
8 lat temu
Liczba postów:
3
(0.00% wszystkich postów / średnio dziennie: 0.00)
Najaktywniejszy na forum:
Księga Boskich Praw
(Posty: 3 / 100.00% wszystkich postów użytkownika)
Najaktywniejszy w temacie:
Prośby o sprawdzenie KP
(Posty: 2 / 66.67% wszystkich postów użytkownika)

Połączone profile


Atrybuty

Krzepa:silny, raczej wytrwały, odporny
Zwinność:niezbyt zręczny, powolny, dokładny
Percepcja:dobry wzrok, dobry słuch, niezwykle czuły węch, wyostrzony smak, wyostrzone czucie, słaby zmysł magiczny
Umysł:pojętny, ineligentny, silna wola
Prezencja:brzydki, szarmancki, przekonywujący

Umiejętności

Cukiernictwo i PiekarstwoBiegły
PływanieBiegły
Sporządzanie truciznOpanowany
ZielarstwoMistrz
Anatomia (minotaurza, zwierzęca i ludzka)Opanowany
MedycynaBiegły
BajarstwoOpanowany

Cechy Specjalne

Mowa roślinZaleta
Poprzez niezwykle bliski kontakt z naturą Thamona nabyła tą w specjalność, którą mało kto może się pochwalić. Młoda minotaurzyca wysoko sobie ją ceni. Bywa też niezwykle przydatna, gdyż rośliny wiedzą dużo, obserwują otoczenie. Mogą zdradzić położenie ewentualnych napastników.
Mowa zwierzątZaleta
Niby każdy słyszy mowę zwierząt. Któż nie poznał śpiewu ptaków! To, co najcenniejsze ukrywane jest przed większością. Są wyjątki, zwłaszcza wśród naturian. Minotaurzyca urodziła się z tą cechą. W odgłosach słyszy słowa ale i czuje emocje oraz nastrój.

Magia: Intuicyjna

Dziedzina NaturyNowicjusz
Dziedzina HarmoniiNowicjusz

Przedmioty Magiczne

Złota Łza OrchideiBaśniowy
Kamień opleciony skórzanymi rzemykami. Pomaga w dokładnym rozumieniu mowy flory, jak również daje możliwość porozumiewania się z nią. Im bliższy ma się kontakt z Łzą (na przykład, gdy się Łzę moco ściśnie w dłoni), to głośniejsze i wyraźniejsze stają się głosy roślin. Thamona nosi go nie ze względu na jego magiczą moc, jest w pewnym sensie strażniczą artefaktu. Mimo swojej nazwy Łza nie jest wcale złota. Nie wiadomo dokładnie, z jakiego kruszcu ta magiczna ozdoba jest wykonana. I nie ma też własnej barwy, mieni się po prostu wszystkimi kolorami tęczy.

Charakter

Ceni porządek, w życiu prywatnym jak i w otaczającym ją świecie. Nie podoba jej się to, że ktoś w danym momencie burzy harmonię lub nie 

kierując się prawami moralnymi bądź przyrody. Nauczona ją, żeby nie mieszać się w sprawy obcych i stara się tego przestrzegać. Sumienie
Thamony jest na to głuche i daje się o sobie znać minotaurza dobroć, toteż udziela wsparcia istocie, a zwłaszcza, gdy ktoś jest zdany wyłącznie
na siebie. Jest radosna, cieszy się pięknem otoczenia oraz każdym dniem, który trwa i który nadejdzie. Często wraca pamięcią do przeszłych
wydarzeń lecz rzadko o nich mówi. Las nauczył ją samotności, jest nim z wyboru. Tęskni jednak do swoich pobratymców i wykorzystuje każdą
nadarzającą okazję, by uciąć z nimi dłuższą rozmowę. Nie narzuca innym swojej obecności. Jeśli czuje, że nie jest w danym miejscu mile widziana
po prostu odchodzi i nie ma tego nikomu za złe. Nie lubi zapachu perfum, ludzkich czy elfickich. Woń sprawia, że boli ją głowa i czuje się osłabiona.

Wygląd

Widząc Thamonę nie ma się wątpliwości, że jest Minotaurem. Mimo, że posiada sporo cech budowy do ludzkiej, jej ciało różni się w paru 

aspektach. Jest sporo wyższa od typowego człowieka (od niektórych nawet o trzy łokcie). Typowo byczą twarz ozdabiają duże, zielone oczy w
których rozpoznać można iskierki mądrości i głębokiego uczucia do istot żyjących. Miedzy mini znajduje się prawie niezauważalny nos. Pod nim
zaś piękne, jak na Minotaurzycę, usta koloru młodej, jeszcze niedojrzałej wiśni. Pokryta jest jasnobrązowym owłosieniem. Natura obdarzyła ją,
podobnie jak i innych minotaurzych osobników, w kopyta zamiast stóp oraz ogon. Jest kobietą i nic jej nie brakuje. Dba o swoje długie włosy na
głowie, najczęściej są z nich plecione grube warkocze wiązane kawałkami materiałów. Wśród nich ukrywane są rogi w kolorze orzecha. Thamona
doskonale je wśród nich ukrywa. Podczas samotnych schadzek i wśród rodziny ukrywa pod szatami tylko to, co skrywane być powinno, ale nie
nosi zbyt dużo ubrań na sobie. W towarzystwie nieznanych osób i poza lasem zakłada lekkie acz długie spódnice w ciepłych kolorach i wiązany z
tyłu czarny gorset. Chodzi ostrożnie stawiając kopyta. Zawsze rozgląda się, obserwuje otoczenie, bez względu na to, czy pierwszy raz jest w
danym miejscu czy wręcz przeciwnie. Wypowiada się w prosty sposób, głośno i wyraźnie. Z gardła wydobywa się miękki, łagodny głos. Jest tez
jedna rzecz, której wstydzi. To dość głęboka blizna na lewym przedramieniu, to jedynie miejsce gdzie brak jakiegokolwiek owłosienia. W świetle
dnia zasłania ją czerwona opaska, nocą jednak zdejmuje ją odsłaniając brzydką szramę.

Historia

W lesie dzieją się różne cuda. Nikt nigdy nie będzie na tyle uświadomiony, by wszystkie poznać i zobaczyć. Cuda dzieją się w każdym dzikim 
zakątku leśnej przestrzeni. Wśród mchów i przy akompaniamencie szumu strumyka oraz śpiewu ptaków, w pierwszy tak ciepły i słoneczny dzień
wiosny, maleńką, włochatą kulkę powiła Mionotaurzyca Timra. Z wielką ciekawością wielkie oczy nowo narodzonej oglądały świat. Była pierwszą
pociechą rodziców, a na rodzeństwo musiała długo czekać. Gomnor - ojciec i głowa rodziny w jednym - cieszył się z pierwszego potomka jednak
z całego serca pragnął mieć syna. Zanim się jednak doczekał się męskiego potomka i w ogóle kolejnych dzieci, przelewał na pierworodną całą
miłość. Thamona była oczkiem w głowie wszystkich. Mimo, że była rozpieszczana, nigdy nie stała się samolubna i zachłanna. Młodą Minotaurzycę
nie opętały złe przywary. Matka od początku wiedziała, że to stworzonko zapragnie poznać, zobaczyć wszystko co ją otacza. Na początku był
to świat kołyski, później niewielkiej, jak dla minotaurzej rodziny, chatki przykrytej całkowicie mchem tuz przy wielkiej, starej sośnie. Od kiedy
stanęła na własnych kończynach powoli wprowadzaną ją w świat natury. Z zachwytem podziwiała te najdrobniejsze zjawiska. Dorastała śród
nich. Niewyobrażalna była jej radość, gdy po raz pierwszy zobaczyła tęczę po burzy. Z wrażenia otworzyła wtedy usta, a oczka zaświeciły się.
Zaraz po mamie najważniejszą osobą dla Thamony była jej stara babka. Sonutiarra widziała niemal wszystko i ochoczo dzieliła się z nią
opowieściami i swoją wiedzą. Pod jej czujnym okiem nauczyła się większości umiejętności. Mimo swojego wieku (84 lat) wciąż ochoczo chadzała
po leśnych ścieżkach. Gdy była pod jej opieką, Thamona wsłuchiwała się w bajki o leśnych stworach, mężnych rycerzach, i pięknych damach.
Schadzki służyły do nauki o ziołach i o anatomii zwierząt. Gdy wracały do domu sporządzały sprawdzone antidotum na trucizny i maści lecznicze.
Im była starsza tym głębiej i bardziej chłonęła nowe ciekawski. Jej bratnią duszą była matka. Czuła i opiekuńcza. Przy niej nie bała się niczego.
Pamięta, że pachniała malinami i cynamonowym ciastem, którego nie mogło zabraknąć podczas kolacji. Mówiły sobie o wszystkim, nie miały przed
sobą tajemnic, nawet po pojawieniu się braci i sióstr. Po wieczerzy opowiadały sobie o wszystkim, co się wydarzyło danego dnia. Jej delikatny
głos utulał ją do snu.

W wieku 12 lat była światkiem najpiękniejszego cudu. Każde pojawienie się na świecie nowego członka rodziny właśnie tak traktowała. Nic nie
równało się z narodzinami nowego życia. Za każdym było inaczej, każdy monet był niepowtarzalny. Matka nie bała się bólu i podobno go nie
odczuwała. Wierzyła, że przed wydaniem na świat potomstwa, organizm przygotowuje Minotaurzyce i je w pewien sposób uodparnia na wszystko
co się wiąże z porodem, by cieszyć się tą chwilą. Wcześniej Thamona nie myślała o dzieciach poważnie. Obrazek trzymającej w ramionach nowej
dzieciny zmienił to i od tamtej pory zapragnęła założyć rodzinę. Była jednak zbyt młoda i szybko jej głowę zapełniły inne sprawy, niczym nie
związane z przyszłością i dorosłością.

Las był jej drugim domem. Poznała w nim prawie wszystkie tajemne miejsca. Wiedziała, gdzie znajdzie wielkie, piękne pachnące kwiaty, w którym
znajdował się przepyszny nektar, najsmaczniejsze owoce i ciepłe źródła. Z biegiem lat, zapuszczała się głębiej, a wędrówki trwały coraz dłużej.
W Szepczącym Lesie było miejsce, do którego za każdym razem wracała. W środku Szepczącego Lasu znajduje się niewielkie jezioro otoczone
drzewami tak wysokimi, że mogłyby by sięgać nieba. Sama nauczyła się pływania w nim, i nie mogła pozwolić sobie, by ominąć to miejsce i nie
zamrużyć się w bajecznie nagrzanej wodzie. Pewnego lata, na tle nocnego nieba, zobaczyła taniec świetlików. To był kolejny cud natury. Owej
nocy świecące owady, zapragnęły by Thamona powędrowała za nimi. Migocząca bystrym światłem chmura pozwoliła, by dziewczyna ujrzała
rozkwit jedynego z najrzadziej spotykanych kwiatów. Trwało to ponad dwie godziny ale było warto czekać. Nagromadzony w środku nektar
zaczął twardnieć i w ten sposób powstała Łza. Takie rzeczy nie zdarzają się często, prawie wcale się nie zdarzają, więc to musiał być efekt
działającej magii. O poranku kamień czekał w kielichu, a Thamona stała się jego strażniczką. To był ostatni raz, gdy z wyprawy wróciła do domu.
Parę miesięcy później poinformowała domowników, że z następnej już nie wróci. Gomnor był dumny, że jego dziecko osiądzie w innym miejscu, w
nowym świecie. Matka natomiast myślała, że to ona zostanie w rodzinnym domu i zajmie w przyszłości jej miejsce jako gospodyni. Błagała,
prosiła, zaklinała na wszystko co żyje by nie robiła tego. Córka była jednak nieugięta. Sonutiarra umarła parę lat wcześniej, ale gdy wyruszała
przed siebie wiedziała, iż ma jej błogosławieństwo.

Teraz wędruje, poszukuje i poznaje wszystko. Świat, ludzi i inne rasy. Z całego serca wierzy, że pozna kogoś bliskiego jej sercu.
  • Najnowsze posty napisane przez: Thamona
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Data