Oglądasz profil – Misaki

W tej karcie postaci zostały wprowadzone zmiany i wymagają one ponownej akceptacji
Awatar użytkownika

Ogólne

Godność:
Ayuzawa Misaki
Rasa:
Elf leśny
Płeć:
Nieokreślono
Wiek:
105 lat
Wygląda na:
0 lat
Profesje:
Majątek:
Sława:

Aura

Dość silnie lśniącą, barachitową aurę pokryła płachta utkana z bursztynowej barwy. Szept liści rozbrzmiewa w gęstym lesie, który intensywnie pachnie świerkiem, zaś trzask płomieni zabawowo tańczy dźwiękami, zagłuszając przyciszony szmer wody. Pozorna delikatność tej emanacji została zaburzona twardą powłoką o gładkich, aczkolwiek ostrych szpikulcach, wijących się z dziecięcą łatwością. W smaku gorzki smak niebezpiecznie lepi się do podniebienia…

Informacje o graczu

Nazwa użytkownika:
Misaki
Grupy:
Płeć gracza:
Kobieta

Skontaktuj się z Misaki

Pola kontaktu widoczne tylko dla zalogowanych użytkowników.

Statystyki użytkownika

Years of membership:
11
Rejestracja:
11 lat temu
Ostatnio aktywny:
3 lat temu
Liczba postów:
90
(0.10% wszystkich postów / średnio dziennie: 0.02)
Najaktywniejszy na forum:
Wodospady
(Posty: 39 / 43.33% wszystkich postów użytkownika)
Najaktywniejszy w temacie:
Wodospad Prawdy
(Posty: 39 / 43.33% wszystkich postów użytkownika)

Połączone profile

Brak profili posiadających połączenia.

Atrybuty

Krzepa:raczej silny, wytrwały, wytrzymały
Zwinność:bardzo zręczny, błyskawiczny, dokładny
Percepcja:dobry wzrok, wyostrzony zmysł magiczny
Umysł:pojętny, ineligentny, silna wola
Prezencja:olśniewający

Umiejętności

PływanieOpanowany
SpinaczkaBiegły
UnikiBiegły
JeździectwoBiegły
Skradanie sięMistrz
PolowanieBiegły
SkrytobójstwoBiegły
ŁucznictwoOpanowany
Władanie broniąOpanowany
TkactwoOpanowany
Gra na instrumencieBiegły
GimnastykaOpanowany
ŚpiewBiegły
TaniecBiegły

Cechy Specjalne

Język zwierzątZaleta
Potrafi porozumiewać się ze zwierzętami.
Śpiew leśnego elfaFenomen
Jej śpiew usypia lub ogłusza wrogów (jednak nie działa on na każdego).
TelepatiaZaleta
Czytanie w myślach (aktualnych) danej osoby.
UleczenieZaleta
Zdolność leczenia lekkich obrażeń.

Magia:

Nowicjusz

Przedmioty Magiczne

Sztylety ZarysyTajemny
Łączy się z dłońmi swojego właściciela. Co powoduję trudność wyrwania sztyletów z dłoni. Ma w sobie także magię ognia.
Płaszcz ZarysyBaśniowy
Peleryna zmienia materiał i kształt w zależności od rozkazu właściciela.
PierścieńBaśniowy
Pierścień tworzy niewidoczną bariere na czas 5 min. Chroni ona przed magią i strzałami.

Charakter

Wbite jej zasady rządziły jej życiem. Broniła słabszych, pomagała innym jednak była złośliwa w stosunku do nieprzyjaciół i nieznajomych. Przez długi czas nie miała kontaktu z ludźmi, elfami czy kimkolwiek. Nie pozwalała żadnej istocie dotrzeć do jej serca. Jednak w głębi siebie miała nadzieje na znajomość, przyjaźń czy nawet miłość… Była odważna i szalona. Chciała odkrywać świat bez względu na niebezpieczeństwo. Chciała znaleźć zabójcę jej wybawicieli. Bała się jednak słów mordercy: „Twój mistrz był tchórzem, twój przyjaciel też, ale Ciebie szkoda mi zabijać, jeszcze sama staniesz się taka jak ja” Taka jak on ?! Morderczyni… Taka była… Zamknięta w sobie, wrażliwa, dobra…

Wygląd

Wysoka elfka (około 173 cm), o jasnej karnacji i błękitnych oczach. Jej włosy nocą mają kolor czarny, jednak za dnia zmieniają się na kolor wrzosowy. Wiedziała, że to przez maga, który zabił jej wybawicieli. Przyłożony sztylet do jej szyi był magiczny, chciał zapewne, by była wytykana palcami przez innych... Miała delikatną cerę a usta czerwone jak płatki róż. Jest wysportowana i szczupła. Niesamowicie piękna i zmysłowa w każdym przypadku. Zwykle na sobie ma kaptur, by ukryć swoje włosy. Nosi zazwyczaj lżejsze zbroje, by być zwinną i szybszą. Także dłuższe rękawice i buty o długich cholewach.

Historia

… Pamiętam… ,,Misaki uciekaj’’… Mężczyzna w czarnej pelerynie prowadzący mnie za rękę w głąb lasu. Za sobą płonące domy i krzyki ludzi… To miejsce, gdy już byliśmy zmęczeni… Kobieta, ja i tajemniczy mężczyzna… i przebłysk własnych myśli… „Jestem wolna, ale zostawiłam za sobą całe swoje życie”…
- Co się dzieje ?! Gdzie jestem ?! Kim ty jesteś?!- mówiąc to, chciałam wstać i rwać się to walki, jednak poczułam ból.
– Moja głowa! Czemu wszystko jest tak rozmazane?! Nieee… Znowu… I zaćmienie.
Ponownie obudziłam się w tym samym miejscu, tym razem przede mną stał młody chłopak i opatrywał moje rany. Pamiętam jego kojący głos i ciepły uśmiech.
- O wstałaś śpiąca królewno, hehe — z uśmiechem pomógł mi usiąść i po kolei wszystko wytłumaczył.

Jego mistrz Andrew znalazł mnie śpiącą i ranną w lesie, a obok mnie była martwa kobieta oraz mężczyzna w czarnej pelerynie z listem we krwi... W liście było napisane, że mam na imię Ayuzawa Misaki, ale reszty niedane było mu odczytać. Dodał jeszcze, że spalam ponad 6 miesięcy. Pierwszego dnia byłam jeszcze oszołomiona, wspomnieniami z tamtego dnia i teraźniejszości, lecz gdy poznałam Andrewa i stał się moim mistrzem, a Spit moim przyjacielem zaczęło się wszystko układać. Nauczyłam się walczyć różnymi rodzajami broni, a także posługiwać się magią…

Pewnego chłodnego wieczoru, wyszliśmy ze Spitem do lasu gdzie zawsze trenowaliśmy. Nie spodziewałam się, że będzie to ostatnia moja walka z nim... Gdy znikł mi z pola widzenia, zaczęłam panikować, po chwili znalazłam jego zimne martwe ciało, a na nim wyryty, krwawy znak „S”. Zagubiona udałam się do mistrza, ten jednak znikł z naszego domu, razem ze swoimi rzeczami. Pomyślałam, że to spisek, wzięłam swój ekwipunek i wyruszyłam na poszukiwania mordercy…

Po kilku tygodniach znalazłam maga zwanego Sanof podpisującego się literą „S”. Gdy chciałam załatwić sprawę, podkradając się pod jego namiot w tak samo zimny wieczór, zdarzyło się coś, co o mało mnie nie zabiło. Podeszłam do jego łoża, odkryłam koc, by zadać ostateczny cios. Jednak mężczyzna mnie zaskoczył, był przygotowany. Trzymając nóż na mojej szyi, wymówił te słowa:
- Twój mistrz był tchórzem, twój przyjaciel też, ale Ciebie szkoda mi zabijać, jeszcze sama staniesz się taka jak ja...
Po tym ciemność i ból w karku… Postanowiłam, ćwiczyć i zabić tego mężczyznę, kierując się moimi zasadami, by nie stać się taka jak on…
  • Najnowsze posty napisane przez: Misaki
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Data
  • Re: [Gdzieś w Lesie] Wyprawa przeciwieństw
    Ucieszyła ją wieść, że nic ich nie łączy z księżniczką. Czuła, że mogła spać spokojnie....W sumie... Sama nie widziała, o co była zła, w końcu jak to powiedział ‘’wie’’ dobrze kim jest dla niego. Tylko, że boi …
    57 Odpowiedzi
    24649 Odsłony
    Ostatni post 9 lat temu Wyświetl najnowszy post
  • Re: [Gdzieś w Lesie] Wyprawa przeciwieństw
    Szli kilka metrów, choć nie chciała jego towarzystwa była skazana na to. -Nie podoba mi się to towarzystwo. Jak mogłeś mnie zostawić? Zresztą…-powiedziała chaotycznie. Nie mogła znieść tego, jak zachowuję się p…
    57 Odpowiedzi
    24649 Odsłony
    Ostatni post 9 lat temu Wyświetl najnowszy post
  • Re: [Gdzieś w Lesie] Wyprawa przeciwieństw
    Misaki siedziała ze smutnym wyrazem twarzy. Zostawiła sobie liście herbaty i zaczęła je przeżuwać. Nie czuła obrzydzenia gdy ten jadł język sarny czy też przed mięsem nieszczęsnego zwierzęcia. Wiele razy taki o…
    57 Odpowiedzi
    24649 Odsłony
    Ostatni post 9 lat temu Wyświetl najnowszy post