Oglądasz profil – Jars
W tej karcie postaci zostały wprowadzone zmiany i wymagają one ponownej akceptacji
Ogólne
- Godność:
- Jars
- Rasa:
- Łowca
- Płeć:
- Nieokreślono
- Wiek:
- 20 lat
- Wygląda na:
- 0 lat
- Profesje:
- Majątek:
- Sława:
Aura
Przeciętna aura, w barwach cyny i żelaza oraz ze złotymi przebłyskami. Roztacza obsydianową poświatę, czuć od niej woń dobrze wyprawionej skóry oraz świeżo ściętego drzewa. Nie towarzyszy jej żaden dźwięk. W dotyku jest twarda i giętka, o całkiem ostrych krawędziach, w smaku natomiast pikantna.Połączone profile
Atrybuty
Krzepa: | raczej silny, raczej wytrwały, wytrzymały |
---|---|
Zwinność: | zręczny, szybki, dokładny |
Percepcja: | wyostrzony wzrok, dobry słuch, pozbawiony zmysł magiczny |
Umysł: | pojętny, ineligentny, silna wola |
Prezencja: | nieokrzesany, przekonywujący |
Umiejętności
Łucznictwo | Biegły |
---|---|
Walka nożami i krótkimi mieczami | Biegły |
Przetrwanie w dziczy | Opanowany |
Wspinaczka | Opanowany |
Pływanie | Opanowany |
Otwieranie zamków | Podstawowy |
Jego wiedza opiera się o to, że jedynie dłubie nożem w zamku na chybił trafił. | |
Polowanie | Opanowany |
Zawsze nie uważał, gdy opowiadano mu o słabych punktach zwierzyny, jedynie zna się na gatunkach i ich występowaniu. | |
Tropienie | Opanowany |
Jeździectwo | Podstawowy |
Rzucanie norzami | Opanowany |
Cechy Specjalne
Biegłość w łukach | Zaleta |
---|---|
Jako łowca Jars biegle zna się na łucznictwie. | |
Biegłość w b. białej (krótkie miecze,noże) | Zaleta |
Jars zawsze nie miał smykałki do innych broni niż krótkie miecze lub noże. | |
Znajomość dziczy | Zaleta |
Dzięki wyruszaniu na polowania, Jars poznał większość zakamarków dziczy. |
Magia:
Nowicjusz | |
Przedmioty Magiczne
Srebny pierścien | Zaklęty |
---|---|
Czuć od niego zimno. Potrafi wystrzelić kolec z lodu na dosyć długą odległość, a w razie niebezpieczeństwa może obronić właściciela, w ostatniej chwili zamrażając wroga. |
Charakter
Często porywczy, rzadko się zdarza, by udało się opanować w porę, chociaż jest zdolny do przeprosin. Do tego jest materialistą, który nie robi nic, jeżeli przy jego boku nie pobrzękuje mieszek złota, a jeśli zostanie okłamany, jest możliwość, że kłamca skończy ze strzałą w głowie lub poderżniętym gardłem. Kłamstwem jest też to, iż łatwo go kupić. Jest niezwykle honorowy i lojalny sprawie, w którą wierzy. Często woli podróżować sam, bo wtedy nie trzeba dzielić zysków i się mnie krwi poleje, lecz jeśli się go dobrze pozna i zrozumie, może być dobrym przyjacielem i dobrym kompanem wypraw.
Wygląd
Długie czarne włosy, często zakrywające lewe oko łowcy. Twarz o wyrazistych rysach, krzaczastych brwiach, niebieskich oczach, orlim nosie i koziej bródce, która też nieraz bywa zakryta przez kaptur. Do tego ma czerwony ślad od cięciwy na prawym przedramieniu, gdyż wygodniej jest mu strzelać bez swoich rękawic. Niestety nie odziedziczył po ojcu silnej postury, ani mięśni, lecz wynagradza mu to jego zwinność i lekkość ruchów. Zwykle ubrany w skórzane buty, spodnie, kurtkę bez rękawów, lecz w zimniejsze dni ubiera ciepłą kurtę z zielonej wełny i oczywiście zielony płaszcz. Przy pasie posiada krótki miecz, a przez ramie ma przewieszony łuk, na plecach kołczan ze strzałami, i wszystko jest dopełnione przez nóż do rzucania ukryty w cholewie buta.
Historia
Urodził się w mieście zwanym Arturon. Nigdy nie poznał swojego ojca. Podobno, gdy powrócił z jakiejś wyprawy, skradł wszystko, co było na statku i uciekł, gdzie pieprz rośnie, do tego jego matka z powodu męża nie nadawała się do żadnej roboty i została praczką, co spowodowało wyśmiewanie się z jej syna. Kiedy mieli pognębić Jarsa, zawsze dobierali się po trzech lub więcej, gdyż mimo słabej postury wykorzystywał swą zwinność do walki. Gdy Jars miał osiem lat, jego matka zachorowała i zmarła. Tydzień po śmierci matki na targ przyjechał myśliwy, sprzedający zwierzynę. Gdy Jesper (tak miał na imię) przechadzał się po mieście, zobaczył skuloną postać ośmiolatka. Na jego ciele było widać ślady pobicia. Myśliwy bez większego zastanowienia zapytał:
- Gdzie twoi rodzice? - Odpowiedziało mu tylko smutne spojrzenie. - Choć ze mną, będzie dobrze — Chłopiec niezgrabnie wstał i podreptał za swym nowym opiekunem. Jesper mieszkał w starej chacie głęboko w szepczącym lesie niedaleko źródła kryształowego jeziora. Myśliwy postanowił nauczyć go wszystkiego, co umiał. Na początek dostał od niego kilka ubrań, łuk, kołczan ze strzałami, krótki miecz i nóż do rzucania. W wieku 20 lat wyruszył ze swym mistrzem na wycieczkę, która miała posłużyć za sprawdzian z tropienia, która miała za zadanie nauczyć Jarsa tropienia. Gdy jego nauczyciel był zajęty, zechciał zrobić kawał swojemu mistrzowi i schował się w jaskini, w której było zadziwiająco zimno, mimo tego, iż było lato. Zwiedzając jaskinie, natknął się na pierścień, który prawdopodobnie emitował to zimno. Bezmyślnie go założył i nagle usłyszał zimny, mrożący krew w żyłach głos:
— Proszę, proszę, kogo tu mamy — W jednej chwili jakieś pnącza oplotły go, zostawiając dłoń wolną, na której był pierścień. Po chwili z cienia wyłonił się Lich — Czy twoja matka nie nauczyła cię, że nieładnie kraść?! - Zapytał z uśmiechem na ustach. Nagle zaczął kręcić różdżką i wypowiadać jakieś słowa, i wtedy mimo woli Jarsa pierścień zwrócił się w stronę Czarnoksiężnika i momentalnie zamieniła go w kawał lodu, który po chwili został rozbity przez strzałę Jespera. Gdy w końcu jego nauczyciel uwolnił go z więzów i od razu się niego wydarł:
- CO TY SOBIE MYŚLAŁEŚ ?! ŻE JEST TAM TWOJA MATKA CZY CO?! - Tego już nie wytrzymał. Jego mistrz często tak się na niego darł, ale teraz poczuł, jakby dostał biczem. Momentalnie wyjął swój miecz i przebił serce Jespera na wylot. Dopiero gdy jego mistrz wyzionął ducha w kałuży krwi, zdał sobie sprawę, co zrobił. Ułożył jego zwłoki pod drzewem i wyruszył w nieskończoną podróż, szukając odkupienia.
-
- Najnowsze posty napisane przez: Jars
- Odpowiedzi
- Odsłony
- Data
-
-
Re: Prośby do Pani Losu
Prosze mnie wyciągnąc z tego wątku http://granica-pbf.pl/viewtopic.php?f=5 ... 930#p31930 Dziękuję! Proszę! :) - 314 Odpowiedzi
- 146881 Odsłony
- Ostatni post 11 lat temu Wyświetl najnowszy post
-
-
-
Re: Wieża Nekromanty
Łowca szedł beztrosko ścieżką, oglądając krajobraz. Szedł jakiś kilometr. Kiedy za zakrętem zauważył urwaną ścieżkę i dziesięciometrowy klif, pomyślał, iż z wyprawy nici, jednak po chwili zauważył, iż jest dużo… - 24 Odpowiedzi
- 10483 Odsłony
- Ostatni post 11 lat temu Wyświetl najnowszy post
-
-
-
Re: z polany
Kilka dni później z chatki wyszedł Jars, tym razem w pełni sił. Podziękował i zaczął szukać dziewczyny, jednak ta znikła. -Szkoda, a taka piękna była - Pomyślał. Gdyby tylko mógł ją znaleść. Poszedł i usiadł po… - 9 Odpowiedzi
- 6023 Odsłony
- Ostatni post 11 lat temu Wyświetl najnowszy post
-