Oglądasz profil – Mairi

W tej karcie postaci zostały wprowadzone zmiany i wymagają one ponownej akceptacji
Awatar użytkownika

Ogólne

Godność:
Mairi Mourget
Rasa:
Czarodziejka (Mistrzyni Marionet
Płeć:
Nieokreślono
Wiek:
0 lat
Wygląda na:
0 lat
Profesje:
Majątek:
Sława:

Aura

Przeciętnej siły aura o barwach cyny i srebra, o szmaragdowej poświacie. Pachnie palonym kadzidłem i świecami. Panuje wokół niej cisza przerywana lekkim, buczącym głosem i śmiechem dzieci. W dotyku jest ostra i miękka, w smaku zaś słodka i lepka.

Informacje o graczu

Nazwa użytkownika:
Mairi
Grupy:

Skontaktuj się z Mairi

Pola kontaktu widoczne tylko dla zalogowanych użytkowników.

Statystyki użytkownika

Years of membership:
12
Rejestracja:
12 lat temu
Ostatnio aktywny:
12 lat temu
Liczba postów:
26
(0.03% wszystkich postów / średnio dziennie: 0.01)
Najaktywniejszy na forum:
Turmalia
(Posty: 22 / 84.62% wszystkich postów użytkownika)
Najaktywniejszy w temacie:
[Karczma] Postój
(Posty: 22 / 84.62% wszystkich postów użytkownika)

Podpis

– JAK SIĘ NAZYWA TO UCZUCIE W GŁOWIE, UCZUCIE TĘSKNEGO ŻALU, ŻE RZECZY SĄ TAKIE, JAKIE NAJWYRAŹNIEJ SĄ?
– Chyba smutek, panie. A teraz...
– JESTEM ZASMUTKOWANY.

Chucky

Toy Master

Połączone profile


Atrybuty

Krzepa:niezbyt silny, niezbyt wytrwały, delikatny
Zwinność:bardzo zręczny, precyzyjny
Percepcja:b. wyostrzone czucie, wyczulony na magię
Umysł:bystry, błyskotliwy, b. silna wola
Prezencja:Ładny, nieokrzesany, przekonywujący

Umiejętności

KreomagowanieMistrz
Ogranicza się głównie do tworzenia marionetek i zabawek.
RytualizmMistrz
KuglarstwoBiegły
LalkarstwoMistrz
RysunekBiegły

Cechy Specjalne

Mistrz MarionetekDar
Każda lalka i zabawka, która powstaje z jej rąk jest połączona z czarodziejką specjalną więzią.
Wiedza TajemnaZaleta
Wszystko, co musi wiedzieć o magii.
PrzemianaDar
Niekontrolowane przemiany między postacią właściwą, a dzieckiem.

Magia: Rytuały

IstnieniaMistrz
Od dziecka kształci każdą z dziedzin tego kręgu, oprócz nekromancji, na inne nie poświęcając najmniejszej nawet uwagi. Zawsze też starała się łączyć swe umiejętności, dzięki czemu teraz robi to bez problemu. Łatwiejsze zaklęcia rzuca na zasadzie inkantacji, lepiej jednak czuje się podczas rytuałów.

Przedmioty Magiczne

Mroczny

Charakter

Najlepiej ją określić jako wieczne dziecko. Robi zawsze, co jej się żywnie podoba, nie przejmując się zasadami i zdaniem innych. Ma skłonność do małych złośliwości i żartowania sobie z innych. Bardzo wesoła i energiczna, uwielbia się bawić. Większość zabawek, które tworzy, oddaje dzieciom, po to tylko by zobaczyć na ich twarzach uśmiech. Szczera do bólu i ekstrawagancka, łatwo wzbudza w innych sympatię. Często jednak popada w wahania nastrojów, dzięki czemu nie można przewidzieć, jak się zachowa. Ma naprawdę bujną wyobraźnię, którą często udowadnia w stworzonych zabawkach. Nierzadko całkowicie się wyłącza, by godzinami rozmyślać. Panicznie boi się ciasnych, zamkniętych przestrzeni.

Wygląd

Mairi wygląda jak młoda, może dwudziestoletnia dziewczyna. Jest niewysoka, mierzy nieco ponad 5 stóp, ale zazwyczaj nosi cylinder, dzięki któremu wydaje się wyższa. Ubiera się bardzo ekscentrycznie, przez co od razu wybija się z tłumu. Wśród ciemnych włosów wyróżniają się kolorowe pasemka, przez które inni często patrzą na nią jak na wariatkę. Jednak najbardziej niezwykłe są jej mocno podkreślone oczy: jedno jest szare, a drugie bladoniebieskie. Sama najbardziej w sobie lubi zadbane, smukłe dłonie o długich i zręcznych palcach.

Historia

Grupka dzieci bawi się na placu, ganiając się i przeciskając między ludźmi. Nagle jedno z nich zauważa siedzącą na fontannie dziwną dziewczynę, rozmawiającą z bardzo realistyczną lalką. Woła swoich kolegów i koleżanki i wszyscy razem nieśmiało do niej podchodzą. A ona jedynie się do nich przyjaźnie uśmiecha.
- Co jest, szkraby?
Przez chwilę dzieci patrzą na nią z szeroko otwartymi ustami, aż w końcu jedno z nich robi krok do przodu i się odzywa.
- Skąd pani ma taką lalkę?
Tamta tylko się roześmiała.
- Opowiedzieć wam historię? - maluchy kiwają szybko głowami i siadają wokół niej w kółku. - Dobrze. Zaczęło się wiele, wiele lat temu, zanim jeszcze na świecie żyli wasi rodzice i dziadkowie, a nawet ich pradziadkowie. Wtedy też pewna czarodziejka uczyła się magii. Z początku zupełnie sobie nie radziła, umiała jedynie wybuchać rzeczy w powietrze! Ale w końcu wzięła się do pracy i okazało się, że jest całkiem utalentowana. Po latach ciężkich i momentami bardzo nieprzyjemnych ćwiczeń, postanowiła wyruszyć w podróż, by jeszcze bardziej się podszkolić. Szło jej tak sobie, momentami miała wrażenie, że zamiast się poprawiać, robi się coraz gorsza. Aż tu pewnego dnia spotkała na drodze lalkarza. Robił on przedstawienie dla takich dzieci jak wy. Oglądała te kukiełki zafascynowana, a kiedy pokaz się skończył, poprosiła marionetkarza by nauczył ją tworzyć lalki. Początkowo były to całkiem zwyczajne, brzydkie zabawki, ale po jakimś czasie jej twory były piękne i wzbudzały zachwyt każdego, kogo spotkała. Jednak to jej nie wystarczyło. Cały czas czegoś jej w tych lalkach brakowało.
- Czego? - przerwał mały blondynek, o wielkich, zielonych oczach. Dziewczyna uśmiechnęła się tajemniczo.
- Czarodziejka podczas terminowania u lalkarza zdążyła zapomnieć, dlaczego w ogóle wyruszyła w podróż. Nie mogła potem jednak wrócić do swojego celu, gdyż musiałaby zostawić lalkarstwo. Dlatego też postanowiła połączyć swoje dwie największe pasje. I tak powstała pierwsza magiczna lalka, Chucky. - Podała dzieciom swoją marionetkę, a te przyglądały jej się ze zdumieniem i fascynacją.
- I to jest magi... mago... czarodziejska lalka? - spytała ruda dziewczynka.
- Dokładnie — potwierdziła z uśmiechem właścicielka. - I, coś wam powiem, każda lalka ma swoją historię. Trzeba tylko umieć ją odczytać.
Zabrała Chucky i usadziła z powrotem koło siebie. Nagle w jej ręce pojawił się kawałek kredy. Narysowała na kamieniu pod swoimi stopami duży okrąg, w którego środku wypisała kilka run, po czym zamknęła oczy, wyszeptała kilka słów w nieznanym języku, pstryknęła palcami, a w środku kręgu pojawiły się niewielkie marionetki.
- Niech każdy z was weźmie jedną z nich. Dla wszystkich starczy i wszyscy będą zadowoleni — powiedziała z uśmiechem.
A kiedy dzieci rzuciły się na lalki, ona się oddaliła w sobie tylko znanym kierunku, pogwizdując cicho pod nosem.
  • Najnowsze posty napisane przez: Mairi
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Data
  • Re: [W drodze] Podróż do Rubidii
    Lalkarka już otworzyła usta, by odpowiedzieć na pytanie Bursztynka, lecz ten zaraz wyrwał do przodu i nie zdążyła nawet wydobyć z siebie żadnego artykułowanego dźwięku. Dlatego też zamknęła je, po czym przyspie…
    10 Odpowiedzi
    7676 Odsłony
    Ostatni post 12 lat temu Wyświetl najnowszy post
  • Re: [W drodze] Podróż do Rubidii
    Mairi co chwila spoglądała nieufnie na gajłaka, niepewna, czy może nie pokaże kłów. Pokiwała w zadumie głową na słowa Raven. - Bardzo możliwe, jak już mówiłam, nie jestem pewna. Po prostu lazur jakoś tak mi pas…
    10 Odpowiedzi
    7676 Odsłony
    Ostatni post 12 lat temu Wyświetl najnowszy post
  • Re: [W drodze] Podróż do Rubidii
    Mairi kontynuowała opowieść dopóki nie wyszli z miasta i nie zobaczyła wilka Zahry. Z zaskoczenia aż przestała mówić. Wtem usta rozszerzyły jej się w uśmiechu i nim ktokolwiek się zorientował, już wciągała rękę…
    10 Odpowiedzi
    7676 Odsłony
    Ostatni post 12 lat temu Wyświetl najnowszy post