Oglądasz profil – Lydie
Ogólne
- Godność:
- Lydie Myriel
- Rasa:
- Człowiek
- Płeć:
- Nieokreślono
- Wiek:
- 20 lat
- Wygląda na:
- 0 lat
- Profesje:
- Majątek:
- Sława:
Aura
Srebrno-żelazna aura o przeciętnej sile i obsydianowej poświacie. Wokół niej słychać uderzenia grzmotów, trzask płomieni oraz zmysłowe szepty. Towarzyszy jej woń metalu oraz mieszanina zapachów prosto z ulic miast i siół. W dotyku jest giętka, gładka i niezwykle ostra a w smaku gorzko-kwaśna.Połączone profile
Atrybuty
Krzepa: | wytrwały, wytrzymały |
---|---|
Zwinność: | zręczny, szybki, precyzyjny |
Percepcja: | wyostrzony wzrok, dobry słuch, przytępiony smak, czuły zmysł magiczny |
Umysł: | niezwykle bystry, błyskotliwy, silna wola |
Prezencja: | Ładny, godny, przekonywujący |
Umiejętności
Wspinaczka | Opanowany |
---|---|
Choć wspinanie się po pionowo ustawionych powierzchniach wydaje się być poza zasięgiem, strome zbocza gór nie stanowią żadnych przeszkód. | |
Czytanie Aur | Biegły |
Bez większych problemów jest w stanie odczytać rasę danego storzenia. | |
Poliglotyzm | Opanowany |
Posługuje się Mową Pradawną i Językiem Elfów. | |
Pismo runiczne | Biegły |
Została dokładnie przeszkolona w zakresie pisma runicznego. Było to konieczne, by móc poprawnie rzucać zaklęcia. | |
Łucznictwo | Biegły |
Wyostrzony wzrok i słuch dają prawie całkowitą gwarancję, że dziewczyna trafi do celu. | |
Uniki | Opanowany |
Potrafi sprawnie unikać ciosów zadawanych z daleka, tzn. magicznych pocisków, bądź strzał. Nieprzyzwyczajona do walki wręcz niezbyt sprawnie ucieka przed mieczem i pięścią. | |
Gimnastyka | Opanowany |
Jest gibka i zwinna, porusza się sprawnie, lecz unika potyczek na pięści. | |
Rysunek | Biegły |
Za pomocą paru kresek jest w stanie uwiecznić obraz miejsca, w którym przebywała, bądź właśnie się znajduje. | |
Jeździectwo | Podstawowy |
Zdarza jej się przemierzać jakieś szlaki konno, lubi tak podróżować i zazwyczaj dobrze dogaduje się z wierzchowcem. Nie ma jednak własnego konia, więc zmuszona jest korzystać z cudzej dobrej woli bądź własnej kieszeni… |
Cechy Specjalne
Regeneracja | Dar |
---|---|
Rany goją się szybciej od ran zwykłego człowieka, ale wolniej od czystej krwi stworzenia magicznego. | |
Niezwykła pamięć | Zaleta |
Posiada niezwykłą pamięć, dzięki której jest w stanie zapamiętać dokładnie, co czytała w księgach na początku swojej nauki. |
Magia: Inkantacje
Magia Ognia | Uczeń |
---|---|
Magia Emocji | Adept |
Magia Energii | Adept |
Przedmioty Magiczne
Mroczny | |
Charakter
Mocno nieufna w stosunku do obcych, w przypadku przyjaciół jest bardzo ciepłą i zaufaną osobą. Choć sprawia wrażenie dumnej i aroganckiej jest bardzo
roześmianą i posiadającą poczucie humoru dziewczyną. Jej podejrzliwość w stosunku do ludzi wynika z wielkiej naiwności. Jest naprawdę łatwowierna i
szybko się przywiązuje, zarówno do stworzeń jak i do sytuacji.
Bynajmniej nie jest biedną, niepotrafiącą sobie z niczym poradzić dziewczynką. Matka wychowała ją na silną kobietę, która hardo staje naprzeciw
trudności losu.
Na ogół nie przepada za przemocą, ale kiedy zachodzi taka potrzeba, potrafi nieźle dokopać w rzyć przeciwnikowi.
Wygląd
Lydie jest wysoką, smukłą dziewczyną o silnych ramionach i nogach. Mierzy 170 cm wzrostu.
Ma prostą postawę, jej sylwetka zawsze sprawia wrażenie, że dziewczyna jest bardzo pewna siebie. Po plecach kaskadami spływają ciemno brązowe,
pozwijane w nieregularne sprężynki, włosy. Często splata je w luźny warkocz, zazwyczaj zarzucony przez lewe ramię. Można ją również zobaczyć z
czerwoną opaską na głowie, którą stara się, nieskutecznie zresztą, opanować niesforne włosy.
Stworzenia wokół obrzuca zuchwałym spojrzeniem brązowo-zielonych oczu. I bynajmniej nie chodzi tu o barwę obu. Prawe oko dziewczyny ma kolor,
rozjaśnionego iskierkami, malachitu, lewe zaś głęboki odcień palisandru.
Ubiera się w rzeczy luźne, nie krępujące ruchów.
Jedną z cech charakterystycznych dziewczyny jest duży, kolorowy, ciągnący się od lewej łopatki i przez całe lewe ramię, tatuaż w kształcie smoka.
Historia
Lydie była wychowywana jedynie przez matkę, nigdy nie poznała swojego ojca. Rodzina jej zyskała przez to miano co najmniej chorej i patologicznej, matka
poczerniała we wszystkich oczach ludzi z wioski, a ona sama uznana została, według myśli iście średniowiecznego pochodzenia, za czarownicę.
Latająca zastawa, samo otwierające się drzwi itp. nie przysporzyły jej wielkiego zaufania i przychylności ze strony sąsiadów. Dziewczyna na początku
brała wydarzenia za dziwne zbiegi okoliczności, lecz po pewnym czasie zaczęła zauważać, że mają ona związek z jej nastrojem bądź pragnieniem. W
tajemnicy przed matką zaczęła bawić się w magię…
Przez blisko 6 lat pobierała nauki magii, od mieszkającej w pobliżu czarownicy. Jej fascynacja światem magicznym i rządzącymi nim prawami rosła z roku
na rok, pogłębiając chęć nauki. Z wielkim entuzjazmem przyswajała stare języki i runy, uczyła się dobrej, białej magii, kojenia cudzego bólu i cierpienia,
naprawiania szkód psychicznych. Choć nauczycielka próbowała zagłębić ją w zielarstwo, nauka ta wydała jej się całkowicie zbędna i nudna, ignorowała ją,
przekładając inne nad jej miejsce. Już nie raz zdarzało jej się żałować swojej pochopnej decyzji.
Z rodzinnej miejscowości udała się na poszukiwaniu, jakkolwiek by to brzmiało, swojego jestestwa, które zwykła przypisywać postaci ojca. Wędruje więc
po całej krainie, poznając coraz to nowsze i ciekawsze historie dotyczące siebie i swojej rodziny. Do tej pory udało jej się zdobyć imię i rasę rodziciela. Oraz
jego burzliwą historię.
Amy.
Książę i Pan Piekła, dowódca 36 legionów, przedstawiany przez zwykłych ludzi jako żywy, chodzący ogień... Urodzony jako Niebianin, po przeprowadzonym
buncie, którego był jednym z przywódców, został strącony do Otchłani, gdzie również starał się nieźle namieszać. Przez wiele lat błąkał się po świecie ludzi,
siejąc strach i zniszczenie. Podobno teraz znów powrócił do Otchłani, ale czy informację tę uznać można było za wiarygodną, tu już dziewczyna nie miała
pewności.
Lydie, niezbyt zachęcona opisem ojca, nie zaprzestała jednak poszukiwań. Ciekawość była silniejsza od rozsądku i nie pozwalała na zaprzestanie w
dotarciu do celu.
Po Alarnii wędruje już od mniej więcej dwóch lat.
-
- Najnowsze posty napisane przez: Lydie
- Odpowiedzi
- Odsłony
- Data
-
-
Re: Po drugiej stronie mostu
Lydie spojrzała niepewnie na dziewczynę, która wyglądała na słabą i zdezorientowaną. Zdusiła cisnące się na usta prośby o zachowaniu rozsądku i przyzwoleniu na dokładniejsze ocenienie stanu zdrowia. Niezbyt wyl… - 29 Odpowiedzi
- 15665 Odsłony
- Ostatni post 12 lat temu Wyświetl najnowszy post
-
-
-
Re: Po drugiej stronie mostu
Rozchyliła oczy ze zdziwienia. Nieznajoma, która jeszcze przed minutą leżała zemdlona na ziemi, stała teraz na lekko chwiejnych nogach i wlepiała w Lyd żarzące się zielenią tęczówki. Centaur, znajdujący się na … - 29 Odpowiedzi
- 15665 Odsłony
- Ostatni post 12 lat temu Wyświetl najnowszy post
-
-
-
Re: Po drugiej stronie mostu
Ułożyła dziewczynę tuż nad brzegiem, w miejscu, które wydawało się stosunkowo bezpieczne. W pobliżu nie zauważyła żadnych najmniejszych śladów po osobliwych kwiatach, doszła więc do wniosku, że pozostanie w tym… - 29 Odpowiedzi
- 15665 Odsłony
- Ostatni post 12 lat temu Wyświetl najnowszy post
-